books/mickiewicz_sonety_krymskie07_bakczysaraj_w_nocy.txt

   1
   2 -----
   3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
   4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
   5 Źródło:
   6 -----
   7
   8 AUTOR:
   9 TYTUŁ:
  10
  11
  12
  13
  14
  15
  16 Adam Mickiewicz
  17
  18 Sonety krymskie
  19
  20 Bakczysaraj w nocy
  21
  22
  23
  24
  25
  26
  27
  28 Rozchodzą się z dżamidów pobożni mieszkańce,
  29 Odgłos izanu w cichym gubi się wieczorze,
  30 Zawstydziło się licem rubinowém zorze,
  31 Srébrny król nocy dąży spocząć przy kochance.
  32
  33 Błyszczą w haremie niebios wieczne gwiazd kagańce
  34 Śród nich po safirowym żegluje przestworze
  35 Jeden obłok, jak senny łabędź na jeziorze,
  36 Pierś ma białą, a złotem malowane krańce.
  37
  38 Tu cień pada z ménaru i wierzchu cyprysa,
  39 Dalej czernią się kołem olbrzymy granitu,
  40 Jak szatany, siedzące w dywanie Eblisa
  41
  42 Pod namiotem ciemności; niekiedy z ich szczytu
  43 Budzi się błyskawica i pędem Farysa
  44 Przelatuje milczące pustynie błękitu.
  45
  46
  47
  48
  49