Added metadata to zapolska_moralnosc_pani_dulskiej1.2.xml.
[wolnelektury.git] / books / 01 / krasinski_nie-boska_komedia.xml
1 <?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
2 <utwor>
3 <rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#"
4 xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
5 <rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Krasi%C5%84ski/Nie-Boska_komedia">
6 <dc:creator xml:lang="pl">Krasiński, Zygmunt</dc:creator>
7 <dc:title xml:lang="pl">Nie-Boska komedia</dc:title>
8 <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Sekuła, Aleksandra</dc:contributor.editor>
9 <dc:contributor.technical_editor xml:lang="pl">Sutkowska, Olga</dc:contributor.technical_editor>
10 <dc:publisher xml:lang="pl">Fundacja Nowoczesna Polska</dc:publisher>
11 <dc:subject.period xml:lang="pl">Romantyzm</dc:subject.period>
12 <dc:subject.type xml:lang="pl">Dramat</dc:subject.type>
13 <dc:subject.genre xml:lang="pl">Dramat romantyczny</dc:subject.genre>
14 <dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
15 <dc:identifier.url xml:lang="pl">http://www.wolnelektury.pl/lektura/nie-boska-komedia</dc:identifier.url>
16 <dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=592</dc:source.URL>
17 <dc:source xml:lang="pl">Krasiński, Zygmunt (1812-1859), Nie-Boska komedia, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, wyd. 8 zmien., Wrocław, 1965</dc:source>
18 <dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Zygmunt Krasiński zm. 1859</dc:rights>
19 <dc:date.pd xml:lang="pl">1859</dc:date.pd>
20 <dc:format xml:lang="pl">xml</dc:format>
21 <dc:type xml:lang="pl">text</dc:type>
22 <dc:type xml:lang="en">text</dc:type>
23 <dc:date xml:lang="pl">2007-11-10</dc:date>
24 <dc:audience xml:lang="pl">L</dc:audience>
25 <dc:language xml:lang="pl">pol</dc:language>
26 </rdf:Description>
27 </rdf:RDF>
28
29
30 <dramat_wierszowany_l>
31
32
33 <extra><!--<elementy_poczatkowe>--></extra>
34
35
36 <autor_utworu>Zygmunt Krasiński</autor_utworu>
37
38 <nazwa_utworu>Nie--Boska komedia</nazwa_utworu>
39
40
41 <motto>,,Do błędów, nagromadzonych przez przodków, dodali to, czego nie znali ich przodkowie --- wahanie się i bojaźń; --- i stało się zatem, --- że zniknęli z powierzchni ziemi i wielkie milczenie jest po nich<pr><slowo_obce>Do błędów nagromadzonych...</slowo_obce> --- dwa pierwsze wydania (1835, 1837), a także rękopiśmienna kopia jako źródło cytowanych słów podają <tytul_dziela>Koran ks. 2, vers. 18</tytul_dziela>. Jak stwierdził Kleiner (w poprzednich wyd. Bibl. Nar.) --- zdania takiego w <tytul_dziela>Koranie</tytul_dziela> nie ma, a wskazane miejsce poświęcone jest potępieniu niewiernych, którzy ,,podobni są ludziom zatykającym sobie uszy przed grzmotem". W III wydaniu motto podpisane zostało: ,,Bezimienny", co oznaczać miało samego autora Nie--Boskiej komedii wydawanej anonimowo. W użyciu tego motta można dopatrzyć się charakterystyki sytuacji arystokracji i osobistego stosunku Krasińskiego do własnej klasy.</pr>".</motto>
42
43 <motto_podpis>Bezimienny</motto_podpis>
44
45
46 <motto>,,To be, or not to be, that is the question<pr><slowo_obce>To be or not to be...</slowo_obce> (ang.) --- Być albo nie być --- oto jest pytanie. Jest to początek słynnego monologu Hamleta z tragedii Szekspira. Krasiński wraz z wieloma współczesnymi uważał te słowa za wyrażenie, którego sens w pełni mogło zrozumieć pokolenie romantyków. ,,Nigdy na tym świecie nie znalazłem nic, co by dla mnie dorównywało sile nieodpartej, mocy magicznej tego wiersza..." --- pisał poeta w liście z r. 1834 do Joanny Bobrowej, dodając: ,,Dziesięć razy na dzień jest on na mych ustach lub w mej myśli".</pr>".</motto>
47
48 <motto_podpis>Hamlet</motto_podpis>
49
50
51 <dedykacja>
52 <akap>Poświęcone Marii<pr><slowo_obce>Poświęcone Marii</slowo_obce> --- pod imieniem Marii ukrywa się kobieta, która w tym okresie (1834--1838) odegrała w życiu uczuciowym Krasińskiego wybitną rolę --- Joanna Bobrowa. W wyd. III utworu dedykacji brak. Dedykowanie utworu osobie o tym samym imieniu co bohaterka dramatu, żona hrabiego Henryka, pobudziło niektórych krytyków do snucia pomysłów interpretacyjnych: ,,Dedykowanie utworu Marii staje się pięknem już w pierwszej przygrywce poetycznej orkiestry, a występuje i później, kiedy w wyrażeniu: Maria, imieniu o podwójnym sensie, zjawia się amfibolia marzycielskiej miłości. Czy jest to nieszczęśliwa żona bohatera, której nieskończona wierność została nagrodzona obłąkaniem, czy już tu jest to apoteoza katolicyzmu: Maria gwiazda morza, wieczny symbol macierzyńskiej miłości? Są to aluzje do obu, do żadnej z osobna, aluzje, które stapiają się w jedną wierność kobiecą" (A. Jung, <tytul_dziela>Ein polnischer Dante</tytul_dziela> [w:] <tytul_dziela>Charaktere, Charakteristiken und vermischte Schriften</tytul_dziela>, Konigsberg 1848, s. 26).</pr></akap>
53 </dedykacja>
54
55
56 <extra><!--</elementy_poczatkowe>--></extra>
57
58
59 <extra><!--<tekst_glowny>--></extra>
60
61
62 <naglowek_akt>CZĘŚĆ PIERWSZA<pr>Epicko---liryczne partie <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> porównywane były często przez badaczy utworu do uwertur muzycznych. Pełnią one jakby funkcję komentarza do części dramatycznych. Cytowany już A. Jung pisał: ,,[...] jak powabnie rzuca poeta między opadającą a wznoszącą się kurtyną ciągle nową harmonię tonów, która wprowadza nas w to, co nadchodzi. Te poetyczne intermezza godne są najwyższej uwagi. Ich istota jest całkowicie muzycznej natury, a za każdym razem stanowią uwerturę do tego, co ma nastąpić" (s. 25--26).</pr></naglowek_akt>
63
64
65 <akap><begin id='b1187696181773' /><motyw id='m1187696181773'>Poeta, Poezja</motyw>Gwiazdy wokoło twojej głowy --- pod twoimi nogi fale morza --- na falach morza tęcza przed tobą pędzi i rozdziela mgły --- co ujrzysz, jest twoim --- brzegi, miasta i ludzie tobie się przynależą --- niebo jest twoim --- chwale twojej niby nic nie zrówna. ---</akap>
66
67
68 <sekcja_asterysk />
69
70
71 <akap>Ty grasz cudzym uszom niepojęte rozkosze. --- Splatasz serca i rozwiązujesz gdyby<pe><slowo_obce>gdyby</slowo_obce> --- jakby, jak gdyby to był (wianek).</pe> wianek, igraszkę palców twoich --- łzy wyciskasz --- suszysz je uśmiechem i na nowo uśmiech strącasz z ust na chwilę --- na chwil kilka --- czasem na wieki. --- Ale sam co czujesz? --- ale sam co tworzysz? --- co myślisz? --- Przez ciebie płynie strumień piękności, ale ty nie jesteś pięknością. --- <begin id='b1221467146662' /><motyw id='m1221467146662'>Wiedza</motyw>Biada ci --- biada! --- Dziecię, co płacze na łonie mamki --- kwiat polny, co nie wie o woniach swoich, więcej ma zasługi przed Panem od ciebie. ---<end id='e1221467146662' /></akap>
72
73
74 <sekcja_asterysk />
75
76
77 <akap>Skądżeś powstał, marny cieniu, który znać o świetle dajesz, a światła nie znasz, nie widziałeś, nie obaczysz? Kto cię stworzył w gniewie lub w ironii? --- Kto ci dał życie nikczemne, tak zwodnicze, że potrafisz udać Anioła chwilą, nim zagrząźniesz w błoto, nim jak płaz pójdziesz czołgać i zadusić się mułem? --- Tobie i niewieście jeden jest początek<pr><slowo_obce>Tobie i niewieście jeden jest początek</slowo_obce> --- zgodne to z poglądem Krasińskiego wyrażonym w liście do Reeve'a, że kobiety to istoty ,,zupełnie ziemskie", mające jednak zdolność ,,do stania się aniołami w chwili jednej" (list z 5 II 1833).</pr> ---</akap>
78
79
80 <sekcja_asterysk />
81
82
83 <akap><begin id='b1221467224122' /><motyw id='m1221467224122'>Bóg, Cierpienie</motyw>Ale i ty cierpisz, choć twoja boleść nic nie utworzy, na nic się nie zda. --- Ostatniego nędzarza jęk policzon<pe>Jest to bardzo charakterystyczna dla Krasińskiego skrócona forma --- <slowo_obce>policzon</slowo_obce> zamiast: policzony; <slowo_obce>zbawion</slowo_obce> zamiast: zbawiony itp.</pe> między tony harf niebieskich. --- Twoje rozpacze i westchnienia opadają na dół i Szatan je zbiera, dodaje w radości do swoich kłamstw i złudzeń --- a Pan je kiedyś zaprzeczy, jako one zaprzeczyły Pana. ---<end id='e1221467224122' /></akap>
84
85
86 <sekcja_asterysk />
87
88
89 <akap>Nie przeto wyrzekam na ciebie, Poezjo, matko Piękności i Zbawienia. --- Ten tylko nieszczęśliwy<pr>Nieszczęśliwym jest poeta, który dostrzega obiektywnie istniejącą poezję i odtwarza ją w sferze materialnej, a więc takiej, która musi ulec zagładzie. Błogosławionym zaś jest ten poeta, którego samo życie jest poezją.</pr>, kto na światach poczętych, na światach, mających zginąć, musi wspominać lub przeczuwać ciebie --- bo jedno tych gubisz, którzy się poświęcili tobie, którzy się stali żywymi głosami twej chwały. ---</akap>
90
91
92 <sekcja_asterysk />
93
94
95 <akap>Błogosławiony ten, w którym zamieszkałaś, jak Bóg zamieszkał w świecie, niewidziany, niesłyszany, w każdej części jego okazały, wielki, Pan, przed którym się uniżają stworzenia i mówią: ,,On jest tutaj". --- Taki cię będzie nosił gdyby gwiazdę na czole swoim<pr>Rozważania zawarte w tym wstępie do Części I oddziałały wyraźnie na Słowackiego, który w <tytul_dziela>Beniowskim</tytul_dziela> przeciwstawienie poezji--sztuki i poezji--życia ujął w znane, wersety: ,,[...] Roję / Śnię, tworzę; harfy używam lub bicza / I to jest moja poetyczna droga.--- / Lecz z mego życia poemat --- dla Boga" (III, 341--344). W <tytul_dziela>Odpowiedzi na ,,Psalmy przyszłości"</tytul_dziela> pisał: ,,Jam spróbował na mej głowie / Na kształt perły kałakuckiej / Nosić gwiazdę myśli ludzkiej / I z tą gwiazdą żyć surowie" --- jest to według Kleinera aluzja do obrazu owego ,,błogosławionego", który poezję nosi na czole ,,niby gwiazdę". Problem jedności poezji i życia nurtował świadomość romantycznego pokolenia. Kleiner stwierdza w przypisie: ,,Mickiewicz przecież zerwie z poezją, by życie w poemat zmienić". Przytacza też w tym miejscu, rozważania romantyków niemieckich, Z. Wernera i Justinusa Kernera. Ten ostatni twierdził, że ,,prawdziwa poezja milczy tak jak ból prawdziwy".</pr>, a nie oddzieli się od twej miłości przepaścią słowa. --- On będzie kochał ludzi i wystąpi mężem pośród braci swoich. --- A kto cię nie dochowa, kto zdradzi za wcześnie i wyda na marną rozkosz ludziom, temu sypniesz kilka kwiatów na głowę i odwrócisz się, a on zwiędłymi się bawi i grobowy wieniec splata sobie przez całe życie. --- Temu i niewieście jeden jest początek.<end id='e1187696181773' /></akap>
96
97
98
99
100 <sekcja_swiatlo />
101 <sekcja_swiatlo />
102
103
104
105 <naglowek_osoba><begin id='b1187696850679' /><motyw id='m1187696850679'>Anioł, Małżeństwo</motyw>ANIOŁ STRÓŻ<pr>Nad słowami Anioła Stróża w wyd. I i II znajduje, się epigraf: ,,<slowo_obce>De toutes les bouffonneries la plus sérieuse est le mariage</slowo_obce>". <tytul_dziela>Figaro</tytul_dziela>. ("Ze wszystkich błazeństw najpoważniejszym jest małżeństwo". Beaumarchais, <tytul_dziela>Wesele Figara</tytul_dziela>).</pr></naglowek_osoba>
106         <kwestia>
107                 <akap>Pokój ludziom dobrej woli --- błogosławiony pośród stworzeń, kto ma serce<pr><tytul_dziela>Nie--Boska komedia</tytul_dziela> została uznana przez Kleinera za dramat ,,o braku serca". Choć w tej formule nie mieści się cała skomplikowana problematyka dramatu, niewątpliwie w utworze, któremu autor chciał nadać charakter moralitetu chrześcijańskiego, operowanie wskazaniami etyki chrześcijańskiej z jej podstawowym nakazem miłości Boga i bliźniego --- nabiera szczególnej wagi.</pr> --- on jeszcze zbawion być może. --- Żono dobra i skromna, zjaw się dla niego --- i dziecię niechaj się urodzi w domu waszym. ---</akap>
108         
109                 <didaskalia>przelatuje<end id='e1187696850679' /></didaskalia>
110         </kwestia>
111
112
113 <naglowek_osoba><begin id='b1187696962047' /><motyw id='m1187696962047'>Szatan, Kuszenie</motyw>CHÓR ZŁYCH DUCHÓW</naglowek_osoba>
114         <kwestia>
115                 <akap>W drogę, w drogę, widma, lećcie ku niemu! --- Ty naprzód, ty na czele, cieniu nałożnicy, umarłej wczoraj, odświeżony w mgle i ubrany w kwiaty, dziewico, kochanko poety, naprzód. ---</akap>
116         
117                 <akap></akap>
118                 
119                 <akap><begin id='b1221467747129' /><motyw id='m1221467747129'>Sława</motyw>W drogę i ty, sławo, stary orle wypchany w piekle, zdjęty z palu, kędy cię strzelec zawiesił w jesieni --- leć i roztocz skrzydła, wielkie, białe od słońca, nad głową poety.<end id='e1221467747129' /> --- <begin id='b1221467788124' /><motyw id='m1221467788124'>Natura, Pozory</motyw>Z naszych sklepów wynidź, spróchniały obrazie Edenu<pr><slowo_obce>Eden</slowo_obce> (hebr.) --- raj.</pr>, dzieło Belzebuba<pr>Belzebub> (z hebr.) --- w <tytul_dziela>Nowym Testamencie</tytul_dziela> pan piekieł i przywódca złych duchów. W utworze Krasińskiego ma on być twórcą ,,spróchniałego obrazu" raju, który to obraz --- niby dekorację teatralną --- złe duchy przechowują w sklepach, czyli podziemiach (staropolskie: <slowo_obce>sklep</slowo_obce> --- piwnica, loch, podziemie). Wokół interpretacji obrazu Edenu rozwinęła się polemika między A. Łuckim a Z. Niemojewską--Gruszczyńską (A. Łucki, <tytul_dziela>Obraz Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, ,,Ruch literacki", nr 3, s.65--67; Z. Niemojewska--Gruszczyńska, <tytul_dziela>W sprawie obrazu Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, tamże, nr 5, s. 133--135; A. Łucki, <tytul_dziela>Jeszcze w sprawie obrazu Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, tamże, nr 6, s.191--192). Kleiner sądzi, że obraz Edenu to przyroda ,,zespolona z jakimiś utopijnymi marzeniami", ,,że plan pierwotny był odmienny", przyroda ,,miała być narzędziem szatana", kuszącego wyobraźnię poety. Za tą interpretacją idzie też wyd. Libery i Sawrymowicza. Według M. Janion interpretacja Edenu jako jednej z trzech wizji--kuszeń może być dwojaka. Po pierwsze można uznać, że Eden stanowi tu synonim natury, tak jak rozumieli ją romantycy: to raj utracony, stan naturalnej szczęśliwości, przeciwieństwo życia w cywilizacji, prosty i harmonijny żywot. Ale można rozumieć ów symboliczny Eden jako oświeceniowy ,,stan naturalny" człowieka związany z filozoficzną utopią XVIII--wiecznych racjonalistów. Wtedy pokusę szatańską łączyć należy z obrazem przyszłego szczęścia ludzkości, jaką roztacza Pankracy w rozmowie z hrabią Henrykiem.</pr> --- dziury zalepiem i rozwiedziemy pokostem --- a potem, płótno czarodziejskie, zwiń się w chmurę i leć do poety --- wnet się rozwiąż naokoło niego, opasz go skałami i wodami, na przemian nocą i dniem. --- Matko naturo, otocz poetę!<end id='e1221467788124' /><end id='e1187696962047' /></akap>
120         </kwestia>
121
122
123 <didaskalia>Wieś --- kościół --- nad kościołem <osoba>Anioł Stróż</osoba> się kołysze.</didaskalia>
124
125
126 <naglowek_osoba><begin id='b1187697002320' /><motyw id='m1187697002320'>Anioł</motyw>[ANIOŁ STRÓŻ]</naglowek_osoba>
127         <kwestia>
128                 <akap>Jeśli dotrzymasz przysięgi na wieki, będziesz bratem moim w obliczu Ojca niebieskiego.<end id='e1187697002320' /></akap>
129                 
130                 <didaskalia>znika</didaskalia>
131         </kwestia>
132
133         
134 <didaskalia>Wnątrz<pr><slowo_obce>Wnątrz</slowo_obce> --- wnętrze.</pr> kościoła --- świadki --- gromnica na ołtarzu. ---</didaskalia>
135
136
137 <naglowek_osoba><begin id='b1187697139652' /><motyw id='m1187697139652'>Małżeństwo</motyw>KSIĄDZ</naglowek_osoba>
138         <kwestia>
139                 <didaskalia>ślub daje</didaskalia>
140         
141                 <akap>Pamiętajcie na to. ---</akap>
142         </kwestia>
143
144
145 <didaskalia>Wstaje para --- <osoba>Mąż</osoba> ściska ręką żony i oddaje ją krewnemu --- wszyscy wychodzą --- on sam zostaje w kościele.</didaskalia>
146
147
148 <naglowek_osoba>[MĄŻ]</naglowek_osoba>
149         <kwestia>
150                 <akap><begin id='b1194612123229' /><motyw id='m1194612123229'>Ślub, Przekleństwo</motyw>Zstąpiłem do ziemskich ślubów<pr><slowo_obce>Zstąpiłem do ziemskich ślubów</slowo_obce> --- najważniejsze znaczenie dla Męża miały ,,śluby duchowe" --- niebiańskie. Śluby ziemskie zatem były pewnego rodzaju ,,zniżeniem", zstąpieniem z wyżyn niebiańskich do ziemskiej rzeczywistości.</pr>, bom znalazł tę, o której marzyłem --- przeklęstwo<pr><slowo_obce>przeklęstwo</slowo_obce> --- forma oboczna do: przekleństwo, przeklęctwo. Mąż niejako sam sprowadza na siebie klątwę. Kleiner pisze przy tej okazji, że ,,romantycy chętnie wiązali losy tragiczne z klątwą jakąś tajemniczą [...] wracano w ten sposób do idei starożytnego fatum". Tu jednak klątwa nie jest tajemnicza. Zanik uczucia do Żony wywołuje skutki, które mieszczą się w ramach motywacji psychologicznej (oczywiście w zakresie dramatu rodzinnego).</pr> mojej głowie, jeśli ją kiedy kochać przestanę. ---<end id='e1194612123229' /></akap>
151         </kwestia>
152
153
154 <sekcja_asterysk />
155
156
157 <didaskalia><begin id='b1194612253629' /><motyw id='m1194612253629'>Wesele, Panna młoda</motyw>Komnata pełna osób --- bal --- muzyka --- świece --- kwiaty. --- <osoba>Panna Młoda</osoba> walcuje i po kilku okręgach staje, przypadkiem napotyka męża w tłumie i głowę, opiera na jego ramieniu.</didaskalia>
158
159
160 <naglowek_osoba>PAN MŁODY</naglowek_osoba>
161         <kwestia>
162                 <akap>Jakżeś mi piękna<pr>Scena ta między Panem Młodym a Panną Młodą, naszkicowana jak migawka weselna, odezwie się echem w analogicznej scenie <tytul_dziela>Wesela</tytul_dziela> Wyspiańskiego. Na szkicowość scen w <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> zwracano wielokrotnie uwagę. Już Mickiewicz w wykładzie o <tytul_dziela>Nie---Boskiej...</tytul_dziela> w <tytul_dziela>Prelekcjach</tytul_dziela> paryskich mówił: ,,Sytuacje są ledwie zarysowane: cała ta ponura powieść z życia domowego zawarta jest w stu wierszach, opowiedziana na jednej karcie; ale każde słowo jest jakby kroplą wyciśniętą z ogromu cierpień i boleści. Osoby przesuwają się jak cienie w latarni czarnoksięskiej; ukazują nam swój profil, rzadko kiedy pełne oblicze. Mimochodem jeno rzucają nam kilka słów; ale rozważając, rozbierając te słowa, można by uzupełnić ten obraz" (Kurs III, wykład VIII).</pr> w osłabieniu swoim --- w nieładzie kwiaty i perły na włosach twoich --- płoniesz ze wstydu i znużenia --- o, wiecznie, wiecznie będziesz pieśnią moją. ---</akap>
163         </kwestia>
164
165
166 <naglowek_osoba>PANNA MŁODA</naglowek_osoba>
167         <kwestia>
168                 <akap><begin id='b1194612276399' /><motyw id='m1194612276399'>Kobieta, Żona</motyw>Będę wierną żoną tobie, jako matka mówiła, jako serce mówi. --- Ale tyle ludzi jest tutaj --- tak gorąco i huczno. ---<end id='e1194612276399' /></akap>
169         </kwestia>
170
171
172 <naglowek_osoba>PAN MŁODY</naglowek_osoba>
173         <kwestia>
174                 <akap>Idź z raz jeszcze w taniec, a ja tu stać będę i patrzeć na cię, jakem nieraz w myśli patrzał na sunących aniołów. ---</akap>
175         </kwestia>
176
177
178 <naglowek_osoba>PANNA MŁODA</naglowek_osoba>
179         <kwestia>
180                 <akap>Pójdę, jeśli chcesz, ale już sił prawie nie mam. ---</akap>
181         </kwestia>
182
183
184 <naglowek_osoba>PAN MŁODY</naglowek_osoba>
185         <kwestia>
186                 <akap>Proszę cię, moje kochanie. ---</akap>
187         </kwestia>
188
189
190 <didaskalia>Taniec i muzyka.<end id='e1194612253629' /><end id='e1187697139652' /></didaskalia>
191
192
193 <sekcja_asterysk />
194
195
196 <didaskalia><begin id='b1187697200414' /><motyw id='m1187697200414'>Szatan, Kobieta demoniczna, Przebranie</motyw>Noc pochmurna --- <osoba>Duch zły</osoba> pod postacią dziewicy, lecąc ---</didaskalia>
197
198
199 <naglowek_osoba>[DUCH ZŁY]</naglowek_osoba>
200         <kwestia>
201                 <akap>Niedawnom jeszcze biegała po ziemi w taką samą porę --- teraz gnają mnie czarty i każą świętą udawać. ---</akap>
202         
203                 <didaskalia>leci nad ogrodem</didaskalia>
204         
205                 <akap>Kwiaty, odrywajcie się i lećcie do moich włosów. ---</akap>
206         
207                 <didaskalia>leci nad cmentarzem</didaskalia>
208         
209                 <akap>Świeżość i wdzięki umarłych dziewic, rozlane w powietrzu, płynące nad mogiłami, lećcie do jagód moich. ---</akap>
210         
211                 <akap></akap>
212                 
213                 <akap>Tu czarnowłosa się rozsypuje --- cienie jej puklów, zawiśnijcie mi nad czołem. --- Pod tym kamieniem zgasłych dwoje ócz błękitnych --- do mnie, do mnie ogień, co tlał w nich! --- Za tymi kraty sto gromnic się pali --- księżnę dziś pochowano --- suknio atłasowa, biała jak mleko,oderwij się od niej! --- Przez kraty leci suknia do mnie, trzepocząc się jak ptak --- a dalej, a dalej. ---<end id='e1187697200414' /></akap>
214         </kwestia>
215
216
217 <sekcja_asterysk />
218
219
220 <didaskalia><begin id='b1187697359117' /><motyw id='m1187697359117'>Kochanek romantyczny, Kobieta demoniczna, Małżeństwo, Mąż, Miłość romantyczna, Nuda, Szatan, Żona</motyw>Pokój sypialny --- lampa nocna stoi na stole i blisko oświeca <osoba>Męża</osoba> śpiącego obok <osoba>Żony</osoba>. ---</didaskalia>
221
222
223 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
224         <kwestia>
225                 <didaskalia>przez sen</didaskalia>
226         
227                 <akap>Skądże przybywasz, nie widziana, nie słyszana od dawna --- jak woda płynie, tak płyną twoje stopy, dwie fale białe --- pokój świątobliwy na skroniach twoich --- wszystko, com marzył i kochał, zeszło się w tobie.</akap>
228                 
229                 <didaskalia>przebudza się</didaskalia>
230                 
231                 <akap>Gdzież jestem! --- ha, przy żonie --- to moja żona. ---</akap>
232                 
233                 <didaskalia>wpatruje się w <osoba>Żonę</osoba>.</didaskalia>
234                 
235                 <akap>Sądziłem, że to ty jesteś marzeniem moim, a otóż po długiej przerwie wróciło ono i różnym jest od ciebie. --- Ty dobra i miła, ale tamta... Boże --- co widzę --- na jawie ---</akap>
236         </kwestia>
237
238
239 <naglowek_osoba><begin id='b1194612411532' /><motyw id='m1194612411532'>Upadek, Zdrada</motyw>DZIEWICA</naglowek_osoba>
240         <kwestia>
241                 <akap>Zdradziłeś mnie.</akap>
242         
243                 <didaskalia>znika</didaskalia>
244         </kwestia>
245
246
247 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
248         <kwestia>
249                 <akap>Przeklęta niech będzie chwila, w której pojąłem kobietę, w której opuściłem kochankę lat młodych, myśl myśli moich, duszę duszy mojej...<end id='e1194612411532' /></akap>
250         </kwestia>
251
252
253 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
254         <kwestia>
255                 <didaskalia>przebudza się</didaskalia>
256         
257                 <akap>Co się stało --- czy już dzień --- czy powóz zaszedł? --- Wszak mamy jechać dzisiaj po różne sprawunki. ---</akap>
258         </kwestia>
259
260
261 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
262         <kwestia>
263                 <akap>Noc głucha --- śpij --- śpij głęboko. ---</akap>
264         </kwestia>
265
266
267 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
268         <kwestia><akap><begin id='b1221468597196' /><motyw id='m1221468597196'>Opieka</motyw>Możeś zasłabł nagle, mój drogi? Wstanę i dam ci eteru<pr>Trudno tu rozstrzygnąć, czy Żona uważa <slowo_obce>eter</slowo_obce> za środek trzeźwiący, czy kojący, nasenny. Doświadczenia Krasińskiego z zażywaniem eteru pochodzą z okresu późniejszego.</pr></akap>
269         </kwestia>
270
271
272 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
273         <kwestia>
274                 <akap>Zaśnij. ---</akap>
275         </kwestia>
276
277
278 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
279         <kwestia>
280                 <akap>Powiedz mi, drogi, co masz<pr><slowo_obce>co masz</slowo_obce> --- zwrot będący kalką z fr. <slowo_obce>qu'as tu?</slowo_obce> w znaczeniu: co ci jest?</pr>, bo głos twój niezwyczajny i gorączką nabiegły ci jagody<pe><slowo_obce>jagody</slowo_obce> --- tu: policzki.</pe>. ---<end id='e1221468597196' /></akap>
281         </kwestia>
282
283
284 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
285         <kwestia>
286                 <didaskalia>zrywając się</didaskalia>
287         
288                 <akap>Świeżego powietrza mi trzeba. --- Zostań się --- przez Boga, nie chodź za mną --- nie wstawaj, powiadam ci raz jeszcze. ---</akap>
289                 
290                 <didaskalia>wychodzi</didaskalia>
291         </kwestia>
292
293
294 <sekcja_asterysk />
295
296
297 <didaskalia>Ogród przy świetle księżyca --- za parkanem kościół<pr>Typowo romantyczna sceneria: noc księżycowa w pobliżu kościoła, godzina bliska północy, zjawia się upiór Dziewicy.</pr>. ---</didaskalia>
298
299
300 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
301         <kwestia>
302                 <akap><begin id='b1221468381215' /><motyw id='m1221468381215'>Życie snem</motyw>Od dnia ślubu mojego spałem snem odrętwiałym, snem żarłoków, snem fabrykanta Niemca<pr>Fabrykant Niemiec jest dla hrabiego Henryka uosobieniem filisterstwa i prozaiczności, bezduszności i zmaterializowania. Jest to zarazem wyraz przekonań samego Krasińskiego, dzielonych przez niego wraz z wieloma romantykami.</pr> przy żonie Niemce --- świat cały jakoś zasnął wokoło mnie na podobieństwo moje --- jeździłem po krewnych, po doktorach, po sklepach, a że dziecię ma się mi narodzić, myślałem o mamce. ---<end id='e1221468381215' /></akap>
303         </kwestia>
304         
305         <didaskalia>Bije druga na wieży kościoła.</didaskalia>
306         
307         <kwestia>
308                 <akap>Do mnie, państwa moje dawne, zaludnione, żyjące, garnące się pod myśl moją --- słuchające natchnień moich --- niegdyś odgłos nocnego dzwonu był hasłem waszym. ---</akap>
309         
310                 <didaskalia>chodzi i załamuje ręce</didaskalia>
311         
312                 <akap><begin id='b1221468479125' /><motyw id='m1221468479125'>Ciało</motyw>Boże, czyś Ty sam uświęcił związek dwóch ciał? czyś Ty sam wyrzekł, że nic ich rozerwać nie zdoła, choć dusze się odepchną od siebie, pójdą każda w swoją stronę i ciała, gdyby dwa trupy, zostawią przy sobie? ---<end id='e1221468479125' /></akap>
313                 
314                 <akap></akap>
315                 
316                 <akap>Znowu jesteś przy mnie --- o moja --- o moja, zabierz mnie z sobą. --- Jeśliś złudzeniem, jeślim cię wymyślił, a tyś się utworzyła ze mnie i teraz objawiasz się mnie, niechże i ja będę marą, stanę się mgłą i dymem, by zjednoczyć się z tobą. ---</akap>
317         </kwestia>
318
319
320 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
321         <kwestia>
322                 <akap>Pójdzieszli za mną, w którykolwiek dzień przylecę po ciebie? ---</akap>
323         </kwestia>
324
325
326 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
327         <kwestia>
328                 <akap>O każdej chwili twoim jestem. ---</akap>
329         </kwestia>
330
331
332 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
333         <kwestia>
334                 <akap>Pamiętaj. ---</akap>
335         </kwestia>
336
337
338 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
339         <kwestia>
340                 <akap>Zostań się --- nie rozpraszaj się jako sen. --- Jeśliś pięknością nad pięknościami, pomysłem nad wszystkimi myśli, czegóż nie trwasz dłużej od jednego życzenia, od jednej myśli? ---</akap>
341         </kwestia>
342
343
344 <didaskalia>Okno otwiera się w przyległym domu.</didaskalia>
345
346
347 <naglowek_osoba>GŁOS KOBIECY</naglowek_osoba>
348         <kwestia>
349                 <akap><begin id='b1221468542242' /><motyw id='m1221468542242'>Opieka</motyw>Mój drogi, chłód nocy spadnie ci na piersi; wracaj, mój najlepszy, bo mi tęskno samej w tym czarnym, dużym pokoju. ---</akap>
350         </kwestia>
351
352
353 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
354         <kwestia>
355                 <akap>Dobrze --- zaraz. ---</akap>
356                 
357                 <akap><begin id='b1221468653191' /><motyw id='m1221468653191'>Dom</motyw>Znikł duch, ale obiecał, że powróci, a wtedy żegnaj mi, ogródku i domku, i ty, stworzona dla ogródka i domku, ale nie dla mnie.<end id='e1221468653191' /></akap>
358         </kwestia>
359
360
361 <naglowek_osoba>GŁOS</naglowek_osoba>
362         <kwestia>
363                 <akap>Zmiłuj się --- coraz chłodniej nad rankiem. ---</akap>
364         </kwestia>
365
366
367 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
368         <kwestia>
369                 <akap>A dziecię moje --- o Boże!<end id='e1221468542242' /></akap>
370
371                 <didaskalia>wychodzi</didaskalia>
372         </kwestia>
373
374
375 <sekcja_asterysk />
376
377
378 <didaskalia>Salon --- dwie świece na fortepianie --- kolebka z uśpionym dzieckiem w kącie --- <osoba>Mąż</osoba> rozciągnięty na krześle, z twarzą ukrytą w dłoniach --- <osoba>Żona</osoba> przy fortepianie.</didaskalia>
379
380
381 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
382         <kwestia>
383                 <akap>Byłam u Ojca Beniamina, obiecał mi się na pojutrze. ---</akap>
384         </kwestia>
385
386
387 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
388         <kwestia>
389                 <akap>Dziękuję ci.</akap>
390         </kwestia>
391
392
393 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
394         <kwestia>
395                 <akap>Posłałam do cukiernika, żeby kilka tort<pe><slowo_obce>kilka tort</slowo_obce> --- kilka tortów.</pe> przysposobił, boś podobno dużo gości sprosił<pr><slowo_obce>boś... dużo gości sprosił</slowo_obce> --- Mąż przed spotkaniem z Dziewicą sam zabiegał o to, aby chrzest wypadł okazale.</pr> na chrzciny --- wiesz --- takie czokoladowe<pe><slowo_obce>czokoladowe</slowo_obce> --- czekoladowe.</pe>, z cyfrą Jerzego Stanisława<pe><slowo_obce>z cyfrą</slowo_obce> --- z inicjałem.</pe>. ---</akap>
396 </kwestia>
397
398
399 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
400         <kwestia>
401                 <akap>Dziękuję ci.</akap>
402         </kwestia>
403
404
405 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
406         <kwestia>
407                 <akap><begin id='b1221468894071' /><motyw id='m1221468894071'>Dziecko</motyw>Bogu dzięki, że już raz się odbędzie ten obrządek --- że Orcio nasz zupełnie chrześcijaninem się stanie --- bo choć już chrzczony z wody<pr><slowo_obce>chrzczony z wody</slowo_obce> --- tzn. bezpośrednio po urodzeniu przez kogoś z otoczenia, bez udziału kapłana i liturgicznego obrzędu, przez pokropienie wodą i wymówienie formułki chrztu. Zabieg taki dopuszczany jest przez przepisy Kościoła katolickiego w przypadku, kiedy niemowlę rodzi się słabe i istnieje obawa, iż może nie dożyć do właściwego obrzędu chrztu.</pr>, zdawało mi się zawsze, że mu nie dostaje czegoś<pe><slowo_obce>nie dostaje</slowo_obce> --- brakuje mu czegoś.</pe>. ---</akap>
408         
409                 <didaskalia>idzie do kolebki</didaskalia>
410                 
411                 <akap>Śpij, moje dziecię --- czy już się tobie coś śni, że zrzuciłeś kołderkę --- ot, tak --- teraz leż tak. --- Orcio mi dzisiaj niespokojny --- mój maleńki --- mój śliczny, śpij. ---<end id='e1221468894071' /></akap>
412         </kwestia>
413
414
415 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
416         <kwestia>
417                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
418         
419                 <akap>Parno --- duszno --- burza się gotuje --- rychłoż tam ozwie się piorun, a tu pęknie serce moje? ---</akap>
420         </kwestia>
421
422
423 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
424         <kwestia>
425                 <didaskalia>wraca, siada do fortepianu, gra i przerywa, znowu grać zaczyna i przestaje znowu</didaskalia>
426         
427                 <akap>Dzisiaj, wczoraj ach! mój ty Boże, i przez cały tydzień, i już od trzech tygodni, od miesiąca słowa nie rzekłeś do mnie --- i wszyscy, których widzę, mówią mi, że źle wyglądam. ---</akap>
428         </kwestia>
429
430
431 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
432         <kwestia>
433                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
434         
435                 <akap>Nadeszła godzina nic jej nie odwlecze.---</akap>
436                 
437                 <didaskalia>głośno</didaskalia>
438                 
439                 <akap>Zdaje mi się owszem, że dobrze wyglądasz.</akap>
440         </kwestia>
441
442
443 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
444         <kwestia>
445                 <akap>Tobie wszystko jedno, bo już nie patrzysz na mnie, odwracasz się, kiedy wchodzę, i zakrywasz oczy, kiedy siedzę blisko. --- Wczoraj byłam u spowiedzi i przypominałam sobie wszystkie grzechy --- a nie mogłam nic znaleźć takiego, co by cię obrazić mogło. ---</akap>
446         </kwestia>
447
448
449 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
450         <kwestia>
451                 <akap>Nie obraziłaś mnie.</akap>
452         </kwestia>
453
454
455 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
456         <kwestia>
457                 <akap>Mój Boże --- mój Boże!</akap>
458         </kwestia>
459
460
461 <naglowek_osoba><begin id='b1221468981887' /><motyw id='m1221468981887'>Miłość</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
462         <kwestia>
463                 <akap>Czuję, że powinienem cię kochać. ---</akap>
464         </kwestia>
465
466
467 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
468         <kwestia>
469                 <akap>Dobiłeś mnie tym jednym: ,,powinienem". --- Ach! lepiej wstań i powiedz --- ,,nie kocham" --- przynajmniej już będę wiedziała wszystko --- wszystko. ---<end id='e1221468981887' /></akap>
470         
471                 <didaskalia>zrywa się i bierze dziecko z kolebki</didaskalia>
472                 
473                 <akap><begin id='b1221469044360' /><motyw id='m1221469044360'>Matka, Poświęcenie</motyw>Jego nie opuszczaj, a ja się na gniew twój poświęcę --- dziecko moje kochaj --- dziecko moje, Henryku. ---<end id='e1221469044360' /></akap>
474                 
475                 <didaskalia>przyklęka</didaskalia>
476         </kwestia>
477
478
479 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
480         <kwestia>
481                 <didaskalia>podnosząc</didaskalia>
482         
483                 <akap>Nie zważaj na to, com powiedział --- napadają mnie często złe chwile --- nudy<pr><slowo_obce>złe chwile --- nudy</slowo_obce> --- znany bohaterom romantycznym stan depresji, melancholii, zniechęcenia, znużenia, zwany przez Francuzów <slowo_obce>mal--du--siécle</slowo_obce> (chorobą wieku). Kleiner w przypisie wylicza bohaterów romantycznych, którym znana była ta dolegliwość: Oberman E. P. de Sénancoura, René Chateaubrianda, Childe Harold Byrona, Lambro i Kordian Słowackiego. G. Sand pisała w związku z Obermanem o cierpieniach moralnych, które dadzą się podzielić na trzy kategorie: ,,<slowo_obce>Primo</slowo_obce> --- namiętność napotykająca przeciwności w swoim rozwoju, a więc walka człowieka z otaczającą go rzeczywistością. <slowo_obce>Secundo</slowo_obce> --- świadomość wyższych uzdolnień przy braku woli, która mogłaby je uczynić przydatnymi. <slowo_obce>Tertio</slowo_obce> --- świadomość miernych uzdolnień, świadomość jasna, oczywista, nieodparta, ujawniona. Te trzy kategorie cierpień moralnych można wyjaśnić i zamknąć w trzech imioniach: Werter, René, Oberman" (<tytul_dziela>Eseje</tytul_dziela>, Warszawa 1958, s. 32).</pr>. ---</akap>
484         </kwestia>
485
486
487 <naglowek_osoba><begin id='b1221469196942' /><motyw id='m1221469196942'>Przysięga</motyw>ŻONA</naglowek_osoba>
488         <kwestia>
489                 <akap>O jedno słowo cię proszę --- o jedną obietnicę tylko --- powiedz, że go zawsze kochać będziesz. ---</akap>
490         </kwestia>
491
492
493 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
494         <kwestia>
495                 <akap>I ciebie, i jego --- wierzaj mi.<end id='e1221469196942' /></akap>
496         </kwestia>
497
498
499 <didaskalia>Całuje ją w czoło --- a ona go obejmuje ramionami --- Wtem grzmot słychać --- zaraz potem muzykę --- akord po akordzie, i coraz dziksze<pr>Kleiner wskazał, iż wprowadzenie tego dzikiego akompaniamentu towarzyszącego ukazaniu się widma Dziewicy wiąże się z wpływem romantycznej opery Karola Marii Webera <tytul_dziela>Freischűtz</tytul_dziela> (<tytul_dziela>Wolny strzelec</tytul_dziela>), którą poznał Krasiński już w 1826 r.; wywierała ona później na niego silne wrażenie. W operze tej ukazywaniu się ,,duchów, strachów, niedopyrzów" towarzyszy niespokojna muzyka.</pr>.</didaskalia>
500
501
502 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
503         <kwestia>
504                 <akap>Co to znaczy?</akap>
505         
506                 <didaskalia>dziecię ciśnie do piersi. Muzyka się urywa.</didaskalia>
507         </kwestia>
508
509
510 <didaskalia>Wchodzi <osoba>Dziewica</osoba>.</didaskalia>
511
512
513 <naglowek_osoba><begin id='b1221469348385' /><motyw id='m1221469348385'>Kobieta, Mężczyzna, Pozory, Wzrok</motyw>[DZIEWICA]</naglowek_osoba>
514         <kwestia>
515                 <akap>O mój luby, przynoszę ci błogosławieństwo i rozkosz --- chodź za mną. ---</akap>
516         
517                 <akap>O mój luby, odrzuć ziemskie łańcuchy, które cię pętają. --- Ja ze świata świeżego, bez końca, bez nocy. --- Jam twoja. ---</akap>
518         </kwestia>
519
520
521 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
522         <kwestia>
523                 <akap>Najświętsza Panno, ratuj mnie! --- to widmo blade, jak umarły --- oczy zgasłe i głos jak skrzypienie woza, na którym trup leży. ---</akap>
524         </kwestia>
525
526
527 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
528         <kwestia>
529                 <akap>Twe czoło jasne, twój włos kwieciem przetykany, o luba. ---</akap>
530         </kwestia>
531
532
533 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
534         <kwestia>
535                 <akap>Całun w szmatach opada jej z ramion. ---</akap>
536         </kwestia>
537
538
539 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
540         <kwestia>
541                 <akap>Światło leje się naokoło ciebie --- głos twój raz jeszcze --- niechaj zaginę potem. ---</akap>
542         </kwestia>
543
544
545 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
546         <kwestia>
547                 <akap>Ta, która cię wstrzymuje, jest złudzeniem. --- Jej życie znikome --- jej miłość jako liść, co ginie wśród tysiąca zeschłych --- ale ja nie przeminę. ---</akap>
548         </kwestia>
549
550
551 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
552         <kwestia>
553                 <akap>Henryku, Henryku, zasłoń mnie, nie daj mnie --- czuję siarkę i zaduch grobowy<pr>Żona reaguje na upiora Dziewicy zgodnie z ,,naturą" zjawiska. Zapach siarki wskazuje na piekielne pochodzenie zjawy, zapach grobowy płynie od jej stroju wziętego z ,,umarłych dziewic". Kleiner zwraca uwagę na fakt, że takie jednoczesne a odmienne widzenie zjaw pozaziemskich przez dwie osoby występowało już niejednokrotnie w literaturze (np. u Szekspira w <tytul_dziela>Hamlecie</tytul_dziela>, u Goethego w balladzie <tytul_dziela>Erlkönig</tytul_dziela>).</pr>. ---</akap>
554         </kwestia>
555
556
557 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
558         <kwestia>
559                 <akap>Kobieto z gliny i błota, nie zazdrość, nie potwarzaj<pe><slowo_obce>nie potwarzaj</slowo_obce> --- czasownik od: potwarz; chodzi o rzucanie fałszywych i obraźliwych oskarżeń.</pe> --- nie bluźń --- patrz --- to myśl pierwsza Boga o tobie, ale tyś poszła za radą węża i stałaś się, czym jesteś<pr>Aluzja do biblijnego podania o pochodzeniu człowieka stworzonego z gliny oraz o uwiedzeniu pierwszej kobiety, Ewy, przez szatana ukrytego w postaci węża. Mąż wypowiadając te słowa nie zdaje sobie sprawy z tego, że sam pada ofiarą pokus szatańskich upostaciowanych w Dziewicy.</pr>. ---<end id='e1221469348385' /></akap>
560         </kwestia>
561
562
563 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
564         <kwestia>
565                 <akap>Nie puszczę cię. ---</akap>
566         </kwestia>
567
568
569 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
570         <kwestia>
571                 <akap>O luba! rzucam dom i idę za tobą. ---</akap>
572         
573                 <didaskalia>wychodzi</didaskalia>
574         </kwestia>
575
576
577 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
578         <kwestia>
579                 <akap>Henryku --- Henryku ---</akap>
580         
581                 <didaskalia>mdleje i pada z dzieckiem --- drugi grzmot<end id='e1187697359117' /></didaskalia>
582         </kwestia>
583
584
585 <sekcja_asterysk />
586
587
588 <didaskalia>Chrzest --- <osoba>Goście</osoba> --- <osoba>Ojciec Beniamin</osoba> --- <osoba>Ojciec Chrzestny</osoba> --- <osoba>Matka Chrzestna</osoba> --- mamka z dzieckiem --- na sofie na boku siedzi <osoba>Żona</osoba> --- w głębi służący.</didaskalia>
589
590
591 <naglowek_osoba>PIERWSZY GOŚĆ</naglowek_osoba>
592         <kwestia>
593                 <didaskalia>po cichu</didaskalia>
594         
595                 <akap>Dziwna rzecz, gdzie Hrabia się podział. ---</akap>
596         </kwestia>
597
598
599 <naglowek_osoba>DRUGI GOŚĆ</naglowek_osoba>
600         <kwestia>
601                 <akap>Zabałamucił się gdzieś lub pisze. ---</akap>
602         </kwestia>
603
604
605 <naglowek_osoba>PIERWSZY GOŚĆ</naglowek_osoba>
606         <kwestia>
607                 <akap>A Pani blada, niewyspana, słowa do nikogo nie przemówiła.</akap>
608         </kwestia>
609
610
611 <naglowek_osoba>TRZECI GOŚĆ</naglowek_osoba>
612         <kwestia>
613                 <akap>Chrzest dzisiejszy przypomina mi bale, na które zaprosiwszy gospodarz, zgra się wilią<pe><slowo_obce>wilią</slowo_obce> --- w wigilię, poprzedniego dnia.</pe> w karty, a potem gości przyjmuje z grzecznością rozpaczy. ---</akap>
614         </kwestia>
615
616
617 <naglowek_osoba>CZWARTY GOŚĆ</naglowek_osoba>
618         <kwestia>
619                 <akap>Opuściłem śliczną księżniczkę --- przyszedłem --- sądziłem, że będzie sute śniadanie, a zamiast tego, jako Pismo mówi, płacz i zgrzytanie zębów. ---</akap>
620         </kwestia>
621
622
623 <naglowek_osoba><begin id='b1187698603472' /><motyw id='m1187698603472'>Chrzest, Poeta</motyw>OJCIEC BENIAMIN</naglowek_osoba>
624         <kwestia>
625                 <akap>Jerzy Stanisławie, przyjmujesz olej święty?</akap>
626         </kwestia>
627
628
629 <naglowek_osoba>OJCIEC I MATKA CHRZESTNA</naglowek_osoba>
630         <kwestia>
631                 <akap>Przyjmuję. ---</akap>
632         </kwestia>
633
634
635 <naglowek_osoba>JEDEN Z GOŚCI</naglowek_osoba>
636         <kwestia>
637                 <akap>Patrzcie, wstała i stąpa, jak gdyby we śnie. ---</akap>
638         </kwestia>
639
640
641 <naglowek_osoba>DRUGI GOŚĆ</naglowek_osoba>
642         <kwestia>
643                 <akap>Roztoczyła ręce przed się i chwiejąc się idzie ku synowi. ---</akap>
644         </kwestia>
645
646
647 <naglowek_osoba>TRZECI GOŚĆ</naglowek_osoba>
648         <kwestia>
649                 <akap>Co mówicie! --- Podajmy jej ramię, bo zemdleje. ---</akap>
650         </kwestia>
651
652
653 <naglowek_osoba>OJCIEC BENIAMIN</naglowek_osoba>
654         <kwestia>
655                 <akap>Jerzy Stanisławie, wyrzekasz się Szatana i pychy jego?</akap>
656         </kwestia>
657
658
659 <naglowek_osoba>OJCIEC I MATKA CHRZESTNA</naglowek_osoba>
660         <kwestia>
661                 <akap>Wyrzekam się. ---</akap>
662         </kwestia>
663
664
665 <naglowek_osoba>JEDEN Z GOŚCI</naglowek_osoba>
666         <kwestia>
667                 <akap>Cyt --- słuchajcie. ---</akap>
668         </kwestia>
669
670
671 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
672         <kwestia>
673                 <didaskalia>kładąc dłonie na głowie dziecięcia</didaskalia>
674         
675                 <akap>Gdzie ojciec twój, Orcio? ---</akap>
676         </kwestia>
677
678
679 <naglowek_osoba>OJCIEC BENIAMIN</naglowek_osoba>
680         <kwestia>
681                 <akap>Proszę nie przerywać. ---</akap>
682         </kwestia>
683
684
685 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
686         <kwestia>
687                 <akap>Błogosławię cię, Orciu, błogosławię, dziecię moje. --- Bądź poetą<pr>A. Jung podkreśla wagę tej sceny: ,,[...] zrozpaczona, porzucona matka błogosławi go przed Bogiem na poetę; ale błogosławieństwo jest męką, ale błogosławieństwo jest przekleństwem, które odtąd jak duch zemsty nawiedza rodzinę i pędzi Męża od upadku do upadku. [...] W ten sposób słynne powiedzenie Freiligratha, przez wielu rozumiane fałszywie, że poezja jest przekleństwem --- zostało wszechstronnie poetycko umotywowane i przewija się przez całą sztukę. Ponieważ poezja ukazuje się tu istotnie jako życie dla śmierci, choć zarazem jako śmierć za życia" (s. 28).</pr>, aby cię ojciec kochał, nie odrzucił kiedyś. ---</akap>
688         </kwestia>
689
690
691 <naglowek_osoba>MATKA CHRZESTNA</naglowek_osoba>
692         <kwestia>
693                 <akap>Ale pozwólże, moja Marysiu. ---</akap>
694         </kwestia>
695
696
697 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
698         <kwestia>
699                 <akap><begin id='b1221469573374' /><motyw id='m1221469573374'>Dziecko, Matka</motyw>Ty ojcu zasłużysz się i przypodobasz --- a wtedy on twojej matce przebaczy. ---<end id='e1221469573374' /></akap>
700         </kwestia>
701
702
703 <naglowek_osoba>OJCIEC BENIAMIN</naglowek_osoba>
704         <kwestia>
705                 <akap>Bój się Pani Hrabina Boga. ---</akap>
706         </kwestia>
707
708
709 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
710         <kwestia>
711                 <akap>Przeklinam cię, jeśli nie będziesz poetą. ---</akap>
712         
713                 <didaskalia>mdleje --- wynoszą ją sługi<end id='e1187698603472' /></didaskalia>
714         </kwestia>
715
716
717 <naglowek_osoba>GOŚCIE</naglowek_osoba>
718         <kwestia>
719                 <didaskalia>razem</didaskalia>
720         
721                 <akap>Coś nadzwyczajnego zaszło w tym domu, wychodźmy, wychodźmy! ---</akap>
722         </kwestia>
723
724
725 <didaskalia><begin id='b1187956880704' /><motyw id='m1187956880704'>Obywatel, Ojczyzna</motyw>Tymczasem obrzęd się kończy --- dziecię płaczące odnoszą do kolebki.</didaskalia>
726
727
728 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
729         <kwestia>
730                 <didaskalia>przed kolebką</didaskalia>
731         
732                 <akap>Jerzy Stanisławie, dopiero coś został chrześcijaninem i wszedł do towarzystwa ludzkiego<pe><slowo_obce>towarzystwo</slowo_obce> --- tu: (w dawnym znaczeniu) społeczeństwo.</pe>, a później zostaniesz obywatelem, a za staraniem rodziców i łaską Bożą znakomitym urzędnikiem --- pamiętaj, że Ojczyznę kochać trzeba i że nawet za Ojczyznę zginąć jest pięknie...<end id='e1187956880704' /></akap>
733         </kwestia>
734
735
736 <didaskalia>Wychodzą wszyscy.</didaskalia>
737
738
739 <sekcja_asterysk />
740
741
742 <didaskalia><begin id='b1187698759796' /><motyw id='m1187698759796'>Kochanek romantyczny, Miłość romantyczna, Szatan</motyw>Piękna okolica --- wzgórza i łasy --- góry w oddali.</didaskalia>
743
744
745 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
746         <kwestia>
747                 <akap>Tegom żądał, o to przez długie modliłem się lata i nareszciem już bliski mojego celu <begin id='b1221469715288' /><motyw id='m1221469715288'>Kondycja ludzka</motyw>--- świat ludzi zostawiłem z tyłu --- niechaj sobie tam każda mrówka bieży i bawi się dźbłem<pr><slowo_obce>dźbłem</slowo_obce> --- zamiast: źdźbłem. Wyd. Libery i Sawrymowicza tłumaczy tę formę wymową poety.</pr> swoim, a kiedy go opuści, niech skacze ze złości lub umiera z żalu. ---<end id='e1221469715288' /></akap>
748         </kwestia>
749
750
751 <naglowek_osoba><begin id='b1221469941613' /><motyw id='m1221469941613'>Otchłań</motyw>GŁOS DZIEWICY</naglowek_osoba>
752         <kwestia>
753                 <akap>Tędy --- tędy. ---</akap>
754         
755                 <didaskalia>przechodzi</didaskalia>
756         </kwestia>
757
758
759 <sekcja_asterysk />
760
761
762 <didaskalia>Góry i przepaście ponad morzem --- gęste chmury --- burza. ---</didaskalia>
763
764
765 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
766         <kwestia>
767                 <akap>Gdzie mi się podziała --- nagle rozpłynęły się wonie poranku, pogoda się zaćmiła --- stoję na tym szczycie, otchłań pode mną i wiatry huczą przeraźliwie. ---</akap>
768         </kwestia>
769
770
771 <naglowek_osoba><begin id='b1187699661914' /><motyw id='m1187699661914'>Anioł, Kobieta demoniczna, Kochanek romantyczny, Miłość romantyczna, Samobójstwo, Szatan, Klęska, Rozczarowanie</motyw>GŁOS DZIEWICY</naglowek_osoba>
772         <kwestia>
773                 <didaskalia>w oddaleniu</didaskalia>
774         
775                 <akap>Do mnie, mój luby.</akap>
776         </kwestia>
777
778
779 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
780         <kwestia>
781                 <akap>Jakże już daleko, a ja przesadzić nie zdołam przepaści. ---</akap>
782         </kwestia>
783
784
785 <naglowek_osoba>GŁOS</naglowek_osoba>
786         <kwestia>
787                 <didaskalia>w pobliżu</didaskalia>
788         
789                 <akap>Gdzie skrzydła twoje? ---</akap>
790         </kwestia>
791
792
793 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
794         <kwestia>
795                 <akap>Zły duchu, co się natrząsasz ze mnie, gardzę tobą. ---</akap>
796         </kwestia>
797
798
799 <naglowek_osoba>GŁOS DRUGI</naglowek_osoba>
800         <kwestia>
801                 <akap>U wiszaru<pr><slowo_obce>U wiszaru</slowo_obce> --- na urwisku, na nawisłym cyplu góry.</pr> góry twoja wielka dusza, nieśmiertelna, co jednym rzutem niebo przelecieć miała, ot kona! --- i nieboga twoich stóp się prosi, by nie szły dalej --- wielka dusza --- serce wielkie. ---</akap>
802         </kwestia>
803
804
805 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
806         <kwestia>
807                 <akap>Pokażcie mi się, weźcie postać, którą bym mógł zgiąć i obalić. --- Jeśli się was ulęknę, bodajbym Jej nie otrzymał nigdy. ---</akap>
808         </kwestia>
809
810
811 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
812         <kwestia>
813                 <didaskalia>na drugiej stronie przepaści</didaskalia>
814         
815                 <akap>Uwiąż się dłoni mojej i wzleć. ---</akap>
816         </kwestia>
817
818
819 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
820         <kwestia>
821                 <akap>Cóż się dzieje z tobą --- kwiaty odrywają się od skroni twoich i padają na ziemię, a jak tylko się jej dotkną, ślizgają jak jaszczurki, czołgają jak żmije. ---</akap>
822         </kwestia>
823
824
825 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
826         <kwestia>
827                 <akap>Mój luby! ---</akap>
828         </kwestia>
829
830
831 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
832         <kwestia>
833                 <akap>Przez Boga, suknię wiatr zdarł ci z ramion i rozdarł w szmaty. ---</akap>
834         </kwestia>
835
836
837 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
838         <kwestia>
839                 <akap>Czemu się ociągasz? ---</akap>
840         </kwestia>
841
842
843 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
844         <kwestia>
845                 <akap>Deszcz kapie z włosów --- kości nagie wyzierają z łona. ---</akap>
846         </kwestia>
847
848
849 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
850         <kwestia>
851                 <akap>Obiecałeś --- przysiągłeś ---</akap>
852         </kwestia>
853
854
855 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
856         <kwestia>
857                 <akap>Błyskawica zrzenice<pe><slowo_obce>zrzenice</slowo_obce> --- źrenice, oczy; twarz Dziewicy przemienia się w trupią czaszkę z pustymi oczodołami.</pe> jej wyżarła<pr>Pod wpływem strachu i poczucia niemocy Mąż odzyskuje jasność spojrzenia, rozeznanie własnej sytuacji.</pr>. ---</akap>
858         </kwestia>
859
860
861 <naglowek_osoba>CHÓR DUCHÓW ZŁYCH</naglowek_osoba>
862         <kwestia>
863                 <akap>Stara, wracaj do piekła --- uwiodłaś serce wielkie i dumne, podziw ludzi i siebie samego. --- Serce wielkie, idź za lubą twoją<pe>Od tej chwili ,,serce" hrabiego Henryka jest skazane na ,,piekło", tj. udręki piekielne; sygnały tego przekleństwa rozsiane są dalej po całym tekście.</pe>. ---<end id='e1187698759796' /></akap>
864         </kwestia>
865
866
867 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
868         <kwestia>
869                 <akap>Boże, czy Ty mnie za to potępisz, żem uwierzył, iż Twoja piękność przenosi o całe niebo piękność tej ziemi --- za to, żem ścigał za nią i męczył się dla niej, ażem stał się igrzyskiem szatanów!</akap>
870         </kwestia>
871
872
873 <naglowek_osoba>DUCH ZŁY</naglowek_osoba>
874         <kwestia>
875                 <akap>Słuchajcie, bracia --- słuchajcie! ---</akap>
876         </kwestia>
877
878
879 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
880         <kwestia>
881                 <akap>Dobija ostatnia godzina. --- Burza kręci się czarnymi wiry --- morze dobywa się na skały i ciągnie ku mnie --- niewidoma siła pcha mnie coraz dalej --- coraz bliżej ---z tyłu tłum ludzi wsiadł mi na barki i prze ku otchłani. ---</akap>
882         </kwestia>
883
884
885 <naglowek_osoba>DUCH ZŁY</naglowek_osoba>
886         <kwestia>
887                 <akap>Radujcie się, bracia --- radujcie! ---</akap>
888         </kwestia>
889
890
891 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
892         <kwestia>
893                 <akap>Na próżno walczyć --- rozkosz otchłani mnie porywa<pr>Podobne pokusy przeżywa Manfred Byrona, za nim zaś Kordian Słowackiego, kiedy znajdują się na szczytach alpejskich. Tu obraz urwiska skalnego połączony został z obrazem wzburzonych bałwanów. Scena ta jest jakby zapowiedzią innej, w której hrabia Henryk, stojąc na odłamku baszty nad przepaścią, w chwilę przed skokiem mówi o otchłani wieczności.</pr> --- zawrót w duszy mojej --- Boże --- wróg Twój zwycięża! ---<end id='e1221469941613' /></akap>
894         </kwestia>
895
896
897 <naglowek_osoba><begin id='b1221470013813' /><motyw id='m1221470013813'>Chrzest</motyw>ANIOŁ STRÓŻ</naglowek_osoba>
898         <kwestia>
899                 <didaskalia>ponad morzem</didaskalia>
900
901                 <akap>Pokój wam, bałwany, uciszcie się. ---</akap>
902                 
903                 <akap>W tej chwili<pr>A więc scena chrztu i otrzeźwienia Męża z pokus szatańskich odbywają się równocześnie.</pr> na głowę dziecięcia twego zlewa się woda święta. ---</akap>
904                 
905                 <akap>Wracaj do domu i nie grzesz więcej. ---</akap>
906                 
907                 <akap>Wracaj do domu i kochaj dziecię twoje. ---<end id='e1221470013813' /><end id='e1187699661914' /></akap>
908         </kwestia>
909
910
911 <sekcja_asterysk />
912
913
914 <didaskalia><begin id='b1187699807357' /><motyw id='m1187699807357'>Dom, Małżeństwo, Mąż, Poeta, Szaleniec, Szatan, Żona</motyw>Salon z fortepianem --- wchodzi <osoba>Mąż</osoba> --- <osoba>Służący</osoba> ze świecą za nim. ---</didaskalia>
915
916
917 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
918         <kwestia>
919                 <akap>Gdzie Pani?</akap>
920         </kwestia>
921
922
923 <naglowek_osoba>SŁUGA JW.</naglowek_osoba>
924         <kwestia>
925                 <akap>Pani słaba. ---</akap>
926         </kwestia>
927
928
929 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
930         <kwestia>
931                 <akap>Byłem w jej pokoju --- pusty. ---</akap>
932         </kwestia>
933
934
935 <naglowek_osoba>SŁUGA</naglowek_osoba>
936         <kwestia>
937                 <akap>Jasny Panie, bo JW. Pani tu nie ma.</akap>
938         </kwestia>
939
940
941 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
942         <kwestia>
943                 <akap>A gdzie?</akap>
944         </kwestia>
945
946
947 <naglowek_osoba>SŁUGA</naglowek_osoba>
948         <kwestia>
949                 <akap>Odwieźli ją wczoraj...</akap>
950         </kwestia>
951
952
953 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
954         <kwestia>
955                 <akap>Gdzie?</akap>
956         </kwestia>
957
958
959 <naglowek_osoba>SŁUGA</naglowek_osoba>
960         <kwestia>
961                 <akap>Do domu wariatów.</akap>
962         
963                 <didaskalia>ucieka z pokoju</didaskalia>
964         </kwestia>
965
966
967 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
968         <kwestia>
969                 <akap>Słuchaj, Mario, może ty udajesz, skryłaś się gdzie, żeby mnie ukarać? Ozwij się, proszę cię --- Mario --- Marysiu ---</akap>
970         
971                 <akap>Nie --- nikt nie odpowiada. --- Janie --- Katarzyno! --- Ten dom cały ogłuchł --- oniemiał. ---</akap>
972                 
973                 <akap><begin id='b1221470222756' /><motyw id='m1221470222756'>Fałsz</motyw>Tę, której przysiągłem na wierność i szczęście, sam strąciłem do rzędu potępionych już na tym świecie. --- Wszystko, czegom się dotknął, zniszczyłem i siebie samego zniszczę w końcu. --- Czyż na to piekło mnie wypuściło, bym trochę dłużej był jego żywym obrazem na ziemi?</akap>
974                 
975                 <akap>Na jakiejże poduszce ona dziś głowę położy? --- Jakież dźwięki otoczą ją w nocy? --- Skowyczenia i śpiewy obłąkanych. Widzę ją --- czoło, na którym zawsze myśl spokojna, witająca --- uprzejma --- przezierała --- pochylone trzyma --- a myśl dobrą swoją posłała w nieznane obszary, może za mną, i błąka się biedna, i płacze. ---</akap>
976         </kwestia>
977
978
979 <naglowek_osoba>GŁOS SKĄDSIŚ</naglowek_osoba>
980         <kwestia>
981                 <akap>Dramat układasz<pr><slowo_obce>Dramat układasz</slowo_obce> --- problem uprawnień artysty do ,,poetyzowania" realnego życia, do tworzenia literatury z cierpień innych ludzi, spleciony z zagadnieniem szczerości artysty, nurtował Krasińskiego w tym okresie bardzo silnie. Głos odzywający się ,,skądsiś" nazywa Mąż głosem Szatana, jest to bowiem głos krytycyzmu i sceptycyzmu. Ten typ romantycznych rozterek Męża, które są wyrazem rozterek własnych Krasińskiego, potraktował Słowacki satyrycznie w <tytul_dziela>Fantazym</tytul_dziela>.</pr>. ---<end id='e1221470222756' /></akap>
982         </kwestia>
983
984
985 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
986         <kwestia>
987                 <akap>Ha! --- mój Szatan się odzywa ---</akap>
988         
989                 <didaskalia>bieży ku drzwiom, rozpycha podwoje</didaskalia>
990                 
991                 <akap>Tatara mi osiodłać --- płaszcz mój i pistolety! ---<end id='e1187699807357' /></akap>
992         </kwestia>
993
994
995 <sekcja_asterysk />
996
997
998 <didaskalia>Dom obłąkanych, w górzystej okolicy. --- Ogród wokoło. ---</didaskalia>
999
1000
1001 <naglowek_osoba>ŻONA DOKTORA</naglowek_osoba>
1002         <kwestia>
1003                 <didaskalia>z pękiem kluczów u drzwi</didaskalia>
1004         
1005                 <akap>--- Może Pan krewny Hrabiny. ---</akap>
1006         </kwestia>
1007
1008
1009 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1010         <kwestia>
1011                 <akap>Jestem przyjacielem jej męża, on mnie tu przysłał. ---</akap>
1012         </kwestia>
1013
1014
1015 <naglowek_osoba><begin id='b1187700144272' /><motyw id='m1187700144272'>Obraz świata, Poeta, Poetka, Poezja, Rewolucja, Szaleniec, Upadek, Wieża Babel</motyw>ŻONA DOKTORA</naglowek_osoba>
1016         <kwestia>
1017                 <akap>Proszę Pana --- wiele sobie z niej obiecywać nie sposób --- mój mąż wyjechał, byłby to lepiej wyłuszczył --- przywieźli ją zawczoraj --- była w konwulsjach. --- Jakie gorąco. ---</akap>
1018         
1019                 <didaskalia>obciera twarz</didaskalia>
1020         
1021                 <akap>Mamy dużo chorych --- żadnego jednak tak niebezpiecznie, jak ona. --- Imainuj<pr><slowo_obce>Imainuj</slowo_obce> --- imaginuj (z fr. <slowo_obce>imaginer</slowo_obce>), wyobraź sobie. Grupa głosek <slowo_obce>ge--</slowo_obce>, <slowo_obce>gi--</slowo_obce> w wyrazach pochodzenia obcego była wymawiana często jako <slowo_obce>je--</slowo_obce>, <slowo_obce>ji--</slowo_obce>, <slowo_obce>i--</slowo_obce>, np. jeografia, jenerał.</pr> sobie Pan, ten instytut kosztuje nas ze dwakroć sto tysięcy. --- Patrz Pan, jaki widok na góry --- ale Pan, widzę, niecierpliwy --- więc to nieprawda, że jakóbiny<pr><slowo_obce>jakóbiny</slowo_obce> --- przenośnie: rewolucjoniści. Nazwa pochodzi od klubu rewolucyjnego z czasów rewolucji francuskiej 1789 r., którego członkowie zbierali się w kościele św. Jakuba w Paryżu. W l. 1792--1794 objęli władzę i działali w duchu konsekwentnego rewolucjonizmu burżuazyjno--demokratycznego. Plotka, którą powtarza Żona Doktora, wprowadza nowy element do dramatu. Ukazuje Męża już nie tylko w jego sytuacji rodzinnej, ale i w społecznej, przy czym czytelnik otrzymuje tu pierwszą informację, w jakim wzajemnym stosunku pozostaje Mąż i ,,jakobini" --- rewolucjoniści.</pr>jej męża porwali w nocy? --- Proszę Pana. ---</akap>
1022         </kwestia>
1023
1024
1025 <sekcja_asterysk />
1026
1027
1028 <didaskalia>Pokój --- kratowane okno --- kilka krzeseł --- łóżko --- <osoba>Żona</osoba> na kanapie. ---</didaskalia>
1029
1030
1031 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1032         <kwestia>
1033                 <didaskalia>wchodzi</didaskalia>
1034         
1035                 <akap>Chcę być z nią sam na sam. ---</akap>
1036         </kwestia>
1037
1038
1039 <naglowek_osoba>GŁOS ZZA DRZWI</naglowek_osoba>
1040         <kwestia>
1041                 <akap>Mój mąż by się gniewał, gdyby...</akap>
1042         </kwestia>
1043
1044
1045 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1046         <kwestia>
1047                 <akap>Dajże mi W. Pani pokój! ---</akap>
1048         
1049                 <didaskalia>drzwi za sobą zamyka i idzie ku <osoba>Żonie</osoba></didaskalia>
1050         </kwestia>
1051
1052
1053 <naglowek_osoba>GŁOS ZNAD SUFITU<pr>Głosy obłąkanych charakteryzują okres zamętu, ,,dezorganizacji", epokę zbliżającej się katastrofy. Kleiner zwraca uwagę, że ,,pomysł wydaje się zbliżony do powieści Lourdoueixa (wydanej bezimiennie w r. 1817) pt. <tytul_dziela>Les Folies du siècle.</tytul_dziela> (<tytul_dziela>Szaleństwa wieku</tytul_dziela>) reprezentują różne postaci w szpitalu wariatów: bonapartysta, legitymista, fanatyk zgody, człowiek uważający siebie za ,,lud" i wobec tego za władcę". Przypomina też Kleiner, że szpital wariatów zjawia się jako motyw literacki już w XVIII w. (np. w <tytul_dziela>Doświadczyńskim</tytul_dziela> Krasickiego), że Słowacki w <tytul_dziela>Kordianie</tytul_dziela> również wprowadził podobną scenę. Biograficzne źródło inspiracji mogła stanowić wizyta Krasińskiego w szpitalu obłąkanych w Döblingu koło Wiednia w lecie 1833 r.</pr></naglowek_osoba>
1054         <kwestia>
1055                 <akap>W łańcuchy spętaliście Boga. --- Jeden już umarł na krzyżu. --- Ja drugi Bóg, i równie wśród katów. ---</akap>
1056         </kwestia>
1057
1058
1059 <naglowek_osoba>GŁOS SPOD PODŁOGI</naglowek_osoba>
1060         <kwestia>
1061                 <akap>Na rusztowanie głowy królów i panów --- ode mnie poczyna się wolność ludu. ---</akap>
1062         </kwestia>
1063
1064
1065 <naglowek_osoba>GŁOS ZZA PRAWEJ ŚCIANY</naglowek_osoba>
1066         <kwestia>
1067                 <akap>Klękajcie przed królem, panem waszym. ---</akap>
1068         </kwestia>
1069
1070
1071 <naglowek_osoba>GŁOS ZZA LEWEJ ŚCIANY</naglowek_osoba>
1072         <kwestia>
1073                 <akap>Kometa na niebie już błyska --- dzień strasznego sądu się zbliża. ---</akap>
1074         </kwestia>
1075
1076
1077 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1078         <kwestia>
1079                 <akap><begin id='b1221471748452' /><motyw id='m1221471748452'>Przysięga, Ślub, Małżeństwo, Wierność</motyw>Czy mnie poznajesz, Mario? ---</akap>
1080         </kwestia>
1081
1082
1083 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1084         <kwestia>
1085                 <akap>Przysięgłam ci na wierność do grobu. ---<end id='e1221471748452' /></akap>
1086         </kwestia>
1087
1088
1089 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1090         <kwestia>
1091                 <akap>Chodź --- daj mi ramię, wyjdziemy. ---</akap>
1092         </kwestia>
1093
1094
1095 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1096         <kwestia>
1097                 <akap><begin id='b1221471970254' /><motyw id='m1221471970254'>Ciało, Dusza</motyw>Nie mogę się podnieść --- dusza opuściła ciało moje, wstąpiła do głowy. ---<end id='e1221471970254' /></akap>
1098         </kwestia>
1099
1100
1101 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1102         <kwestia>
1103                 <akap>Pozwól, wyniosę ciebie. ---</akap>
1104         </kwestia>
1105
1106
1107 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1108         <kwestia>
1109                 <akap>Dozwól chwil kilka jeszcze, a stanę się godną ciebie. ---</akap>
1110         </kwestia>
1111
1112
1113 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1114         <kwestia>
1115                 <akap>Jak to?</akap>
1116         </kwestia>
1117
1118
1119 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1120         <kwestia>
1121                 <akap>Modliłam się trzy nocy i Bóg mnie wysłuchał. ---</akap>
1122         </kwestia>
1123
1124
1125 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1126         <kwestia>
1127                 <akap>Nie rozumiem cię. ---</akap>
1128         </kwestia>
1129
1130
1131 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1132         <kwestia>
1133                 <akap>Od kiedym cię straciła, zaszła odmiana we mnie --- ,,Panie Boże" mówiłam i biłam się w piersi, i gromnicę przystawiałam do piersi, i pokutowałam, ,,spuść na mnie ducha poezji" i trzeciego dnia z rana stałam się poetą. ---</akap>
1134         </kwestia>
1135
1136
1137 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1138         <kwestia>
1139                 <akap>Mario ---</akap>
1140         </kwestia>
1141
1142
1143 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1144         <kwestia>
1145                 <akap><begin id='b1221472361397' /><motyw id='m1221472361397'>Los, Przekleństwo</motyw>Henryku, mną teraz już nie pogardzisz --- jestem pełna natchnienia --- wieczorami już mnie nie będziesz porzucał. ---</akap>
1146         </kwestia>
1147
1148
1149 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1150         <kwestia>
1151                 <akap>Nigdy, nigdy. ---</akap>
1152         </kwestia>
1153
1154
1155 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1156         <kwestia>
1157                 <akap>Patrz na mnie. --- Czy nie zrównałam się z tobą? --- Wszystko pojmę, zrozumiem, wydam, wygram, wyśpiewam. --- Morze, gwiazdy, burza, bitwa. --- Tak, gwiazdy, burza, morze --- ach! wymknęło mi się jeszcze coś --- bitwa. --- Musisz mnie zaprowadzić na bitwę --- ujrzę i opiszę --- trup, całun, krew, fala, rosa, trumna. ---</akap>
1158         
1159                 <strofa>Nieskończoność mnie obleje/
1160                 <wers_wciety>I jak ptak, w nieskończoności</wers_wciety>/
1161                 Błękit skrzydłami rozwieję/
1162                 <wers_wciety>I lecąc, się rozemdleję</wers_wciety>/
1163                 <wers_wciety typ="2">W czarnej nicości. ---</wers_wciety></strofa>
1164         </kwestia>
1165
1166
1167 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1168         <kwestia>
1169                 <akap>Przeklęstwo --- przeklęstwo<pe><slowo_obce>przeklęstwo</slowo_obce> --- przekleństwo. W tekście dramatu często pojawia się to słowo i jest ono znakiem oddziaływania na losy bohaterów złowrogiego fatum. Szaleństwo Marii (przy czym określenie jej przemiany jako szaleństwa, obłędu jest dyskusyjne) oraz późniejsze doświadczenia, które dotkną Orcia i samego Henryka są prezentowane w aurze fatalizmu.</pe>! ---</akap>
1170         </kwestia>
1171
1172
1173 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1174         <kwestia>
1175                 <didaskalia>obejmuje go ramionami i całuje w usta</didaskalia>
1176         
1177                 <akap>Henryku mój, Henryku, jakżem szczęśliwa. ---</akap>
1178         </kwestia>
1179
1180
1181 <naglowek_osoba>GŁOS SPOD POSADZKI</naglowek_osoba>
1182         <kwestia>
1183                 <akap>Trzech królów własną ręką zabiłem --- dziesięciu jest jeszcze --- i księży stu śpiewających mszę. ---</akap>
1184         </kwestia>
1185
1186
1187 <naglowek_osoba>GŁOS Z LEWEJ STRONY</naglowek_osoba>
1188         <kwestia>
1189                 <akap>Słońce trzecią część blasku straciło --- gwiazdy zaczynają potykać się po drogach swoich --- niestety --- niestety<pr><slowo_obce>niestety --- niestety</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar. ,,niestety".</pr>.</akap>
1190         </kwestia>
1191
1192
1193 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1194         <kwestia>
1195                 <akap>Dla mnie już nadszedł dzień sądu.</akap>
1196         </kwestia>
1197
1198
1199 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1200         <kwestia>
1201                 <akap>Rozjaśnij czoło, bo smucisz mnie na nowo. --- Czegóż ci nie dostaje? --- Wiesz, powiem ci coś jeszcze.</akap>
1202         </kwestia>
1203
1204
1205 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1206         <kwestia>
1207                 <akap>Mów, a wszystkiego dopełnię.</akap>
1208         </kwestia>
1209
1210
1211 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1212         <kwestia>
1213                 <akap>Twój syn będzie poetą.</akap>
1214         </kwestia>
1215
1216
1217 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1218         <kwestia>
1219                 <akap>Co?</akap>
1220         </kwestia>
1221
1222
1223 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1224         <kwestia>
1225                 <akap>Na chrzcie ksiądz mu dał pierwsze imię --- poeta --- a następne znasz, Jerzy Stanisław. --- Jam to sprawiła --- błogosławiłam, dodałam przeklęstwo --- on będzie poetą. --- Ach, jakże cię kocham, Henryku.<end id='e1221472361397' /></akap>
1226         </kwestia>
1227
1228
1229 <naglowek_osoba><begin id='b1187700229916' /><motyw id='m1187700229916'>Bóg, Chrystus, Upadek, Koniec świata, Wizja</motyw>GŁOS Z SUFITU</naglowek_osoba>
1230         <kwestia>
1231                 <akap>Daruj im, Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią.</akap>
1232         </kwestia>
1233
1234
1235 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1236         <kwestia>
1237                 <akap>Tamten dziwne cierpi obłąkanie --- nieprawdaż?</akap>
1238         </kwestia>
1239
1240
1241 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1242         <kwestia>
1243                 <akap>Najdziwniejsze.</akap>
1244         </kwestia>
1245
1246
1247 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1248         <kwestia>
1249                 <akap>On nie wie, co gada, ale ja ci ogłoszę, co by było, gdyby Bóg oszalał<pr>Wizję szalonego Boga, pomysł niezwykle śmiały, zestawia Kleiner ze słowami wstępu do <tytul_dziela>Irydiona</tytul_dziela>: ,,Bogi i ludzie szaleją". Tam jednak mowa o bogach starożytnego świata. Tu wizja oszalałego Chrystusa utrzymana jest w stylu apokaliptycznym.</pr></akap>
1250         
1251                 <didaskalia>bierze go za rękę</didaskalia>
1252         
1253                 <akap>Wszystkie światy lecą to na dół, to w górę --- człowiek każdy, robak każdy krzyczy --- ,,Ja Bogiem" --- i co chwila jeden po drugim konają --- gasną komety i słońca. --- Chrystus nas już nie zbawi --- krzyż swój wziął w ręce obie i rzucił w otchłań. Czy słyszysz, jak ten krzyż, nadzieja milionów, rozbija się o gwiazdy, łamie się, pęka, rozlatuje w kawałki, a coraz niżej i niżej --- aż tuman wielki powstał z jego odłamków --- <begin id='b1221472601627' /><motyw id='m1221472601627'>Matka Boska</motyw>Najświętsza Bogarodzica jedna się jeszcze modli i gwiazdy, Jej służebnice, nie odbiegły Jej dotąd --- ale i Ona pójdzie, kędy idzie świat cały. ---<end id='e1221472601627' /><end id='e1187700229916' /></akap>
1254         </kwestia>
1255
1256
1257 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1258         <kwestia>
1259                 <akap>Mario, może chcesz widzieć syna<pe><slowo_obce>może chcesz widzieć syna</slowo_obce> --- Mąż stara się ,,sprowadzić na ziemię" swoją żonę, opętaną poezją, przypominając o roli społecznej kobiety w rodzinie; nie przynosi to jednak pożądanego skutku.</pe>? ---</akap>
1260         </kwestia>
1261
1262
1263 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1264         <kwestia>
1265                 <akap>Jam mu skrzydła przypięła, posłała między światy, by się napoił wszystkim, co piękne i straszne, i wyniosłe. --- On wróci kiedyś i uraduje ciebie. --- Ach!</akap>
1266         </kwestia>
1267
1268
1269 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1270         <kwestia>
1271                 <akap>Źle tobie?</akap>
1272         </kwestia>
1273
1274
1275 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1276         <kwestia>
1277                 <akap>W głowie mi ktoś lampę zawiesił<pr><slowo_obce>zawiesił</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,zaświecił".</pr> i lampa się kołysze --- nieznośnie. ---</akap>
1278         </kwestia>
1279
1280
1281 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1282         <kwestia>
1283                 <akap>Mario moja najdroższa, bądźże mi spokojna, jako dawniej byłaś. ---</akap>
1284         </kwestia>
1285
1286
1287 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1288         <kwestia>
1289                 <akap><begin id='b1221472732337' /><motyw id='m1221472732337'>Śmierć</motyw>Kto jest poetą, ten nie żyje długo.<end id='e1187700144272' /></akap>
1290         </kwestia>
1291
1292
1293 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1294         <kwestia>
1295                 <akap>Hej! ratunku --- pomocy! ---</akap>
1296         </kwestia>
1297
1298
1299 <didaskalia>Wpadają kobiety i <osoba>Żona Doktora</osoba>.</didaskalia>
1300
1301
1302 <naglowek_osoba>ŻONA DOKTORA</naglowek_osoba>
1303         <kwestia>
1304                 <akap>Pigułek --- proszków! --- Nie --- nic zsiadłego --- owszem, płynne jakie lekarstwo. --- Małgosiu, bież do apteczki! --- Pan sam temu przyczyną --- mój mąż mnie wyłaje. ---</akap>
1305         </kwestia>
1306
1307
1308 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1309         <kwestia>
1310                 <akap>Żegnam cię, Henryku. ---</akap>
1311         </kwestia>
1312
1313
1314 <naglowek_osoba>ŻONA DOKTORA</naglowek_osoba>
1315         <kwestia>
1316                 <akap>To JW. Hrabia sam w osobie swojej!</akap>
1317         </kwestia>
1318
1319
1320 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1321         <kwestia>
1322                 <akap>Mario, Mario! ---</akap>
1323         
1324                 <didaskalia>ściska ją</didaskalia>
1325         </kwestia>
1326
1327
1328 <naglowek_osoba>ŻONA</naglowek_osoba>
1329         <kwestia>
1330                 <akap>Dobrze mi, bo umieram przy tobie. ---</akap>
1331         
1332                 <didaskalia>spuszcza głowę</didaskalia>
1333         </kwestia>
1334
1335
1336 <naglowek_osoba>ŻONA DOKTORA</naglowek_osoba>
1337         <kwestia>
1338                 <akap>Jaka czerwona. --- Krew rzuciła się do mózgu.</akap>
1339         </kwestia>
1340
1341
1342 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1343         <kwestia>
1344                 <akap>Ale jej nic nie będzie!</akap>
1345         </kwestia>
1346
1347
1348 <didaskalia>Wchodzi <osoba>Doktor</osoba> i zbliża się do kanapy.</didaskalia>
1349
1350
1351 <naglowek_osoba>DOKTOR</naglowek_osoba>
1352         <kwestia>
1353                 <akap>Już jej nic nie ma --- umarła. ---<end id='e1221472732337' /></akap>
1354         </kwestia>
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365 <naglowek_akt>CZĘŚĆ DRUGA<pr>Część druga opatrzona była w wyd. I i II następującym epigrafem: ,,<slowo_obce>Du Gemisch von Koth und Feuer</slowo_obce>". Faust, Goethe. ("Ty mieszanino błota i ognia"). Jest to cytat niedokładny. Faust w dramacie Goethego mówi do Mefista: ,,<slowo_obce>Du Spottgeburt von Dreck und Feuer</slowo_obce>" ("Z ognia i gnoju ty pomiocie" --- w przekł. F. Konopki). Kleiner opatruje epigraf uwagą: ,,Zastosowanie tych słów do ,,mieszaniny" ziemskości i anielstwa w Orciu jest dość dziwne". Trzeba jednak przypomnieć odpowiednie miejsce ze wstępu do Części I, gdzie mowa o poecie: ,,Kto ci dał życie tak nikczemne, tak zwodnicze, że potrafisz udać Anioła chwilą, nim zagrząźniesz w błoto". Tu więc słowa epigrafu odnoszą się również raczej do tego, co stanowi istotę poety w ogóle, a bardziej zdają się dotyczyć Męża, który daje się porwać marzeniom o sławie, marzeniom ,,górnym", w istocie zaś prowadzącym do upadku. O wstępie do Części II pisze A. Jung: ,,Nic nie przewyższa piękna drugiej uwertury, w której fatalny los dziecka dźwięczy lirycznie, tak że w finale może być powiedziane: Poeta jest wszystkim i dlatego też wcześnie powraca w wszechświat" ("<slowo_obce>Der Dichter ist Alles, daher kehrt er auch früh in das All zurück</slowo_obce>")(s. 31).</pr></naglowek_akt>
1366
1367
1368 <akap><begin id='b1187783332749' /><motyw id='m1187783332749'>Dziecko, Dzieciństwo, Poeta</motyw>Czemu, o dziecię, nie hasasz na kijku, nie bawisz się lalką, much nie mordujesz, nie wbijasz na pal motyli, nie tarzasz się po trawnikach, nie kradniesz łakoci<pr><slowo_obce>łakoci</slowo_obce> --- w wyd. I i II: ,,łakocie".</pr>, nie oblewasz łzami wszystkich liter od A do Z? --- Królu much i motyli, przyjacielu poliszynela<pr><slowo_obce>poliszynel</slowo_obce> (z fr. <slowo_obce>polichinelle</slowo_obce>) --- pajac, od włos. pulcinella --- kogucik. Jedna ze stałych postaci komicznych włoskiej komedii ludowej (<slowo_obce>commedia dell'arte</slowo_obce>).</pr>, czarcie maleńki, czemuś tak podobny do aniołka? --- Co znaczą twoje błękitne oczy, pochylone, choć żywe, pełne wspomnień, choć ledwo kilka wiosen przeszło ci nad głową? --- Skąd czoło opierasz na rączkach białych i zdajesz się marzyć, a jako kwiat obarczony rosą, tak skronią twoje obarczone myślami? ---</akap>
1369
1370
1371 <sekcja_asterysk />
1372
1373
1374 <akap>A kiedy się zarumienisz, płoniesz jak stulistna róża i, pukle odwijając w tył, wzroczkiem sięgasz do nieba --- powiedz, co słyszysz, co widzisz, z kim rozmawiasz wtedy? --- Bo na twe czoło występują zmarszczki, gdyby cieniutkie nici, płynące z niewidzialnego kłębka --- bo w oczach twoich jaśnieje iskra, której nikt nie rozumie --- a mamka twoja płacze i woła na ciebie, i myśli, że jej nie kochasz --- a znajomi i krewni wołają na ciebie i myślą, że ich nie poznajesz --- twój ojciec jeden milczy i spogląda ponuro, a łza mu się zakręci i znowu gdzieś przepadnie. ---</akap>
1375
1376
1377 <sekcja_asterysk />
1378
1379
1380 <akap>Lekarz wziął cię za puls, liczył bicia i ogłosił, że masz nerwy. --- Ojciec Chrzestny ciast ci przyniósł, poklepał po ramieniu i wróżył, że będziesz obywatelem pośród wielkiego narodu. --- Profesor przystąpił i macał głowę twoją, i wyrzekł, że masz zdatność do nauk ścisłych<pr>W XIX w. cieszyła się popularnością teoria F. Galla (1758--1828), według której istnieje związek między kształtem ludzkiej czaszki a zdolnościami, cechami intelektualnymi człowieka. Teoria ta, mająca charakter pseudonaukowy, nazywała się frenologią.</pr>. --- Ubogi, któremuś dał grosz, przechodząc, do czapki, obiecał ci piękną żonę na ziemi i koronę w niebie. --- Wojskowy przyskoczył, porwał i podrzucił, i krzyknął: ,,Będziesz pułkownikiem". --- Cyganka długo czytała dłoń twoją prawą i lewą, nic wyczytać nie mogła; jęcząc odeszła, dukata wziąć nie chciała. --- Magnetyzer<pr><slowo_obce>Magnetyzer</slowo_obce> --- człowiek posiadający umiejętność wprawiania ludzi w stan magnetyczny (hipnotyczny) zbliżony do naturalnego snu. W wieku XIX stosowano ,,magnetyzowanie" Jako zabieg leczniczy.</pr> palcami ci wionął w oczy, długimi palcami twarz ci okrążył i przeląkł się, bo czuł, że sam zasypia. --- Ksiądz gotował cię do pierwszej spowiedzi --- i chciał ukląc<pe><slowo_obce>ukląc</slowo_obce> --- dziś poprawna forma: ulkęknąć.</pe> przed tobą, jak przed obrazkiem. --- Malarz nadszedł, kiedyś się gniewał i tupał nóżkami; nakreślił z ciebie szatanka i posadził cię na obrazie dnia sądnego między wyklętymi duchami. ---</akap>
1381
1382
1383 <sekcja_asterysk />
1384
1385
1386 <akap>Tymczasem wzrastasz i piękniejesz --- nie ową świeżością dzieciństwa mleczną i poziomkową, ale pięknością dziwnych, niepojętych myśli, które chyba z innego świata płyną ku tobie --- bo choć często oczy masz gasnące, śniade lica, zgięte piersi, każdy, co spojrzy na ciebie, zatrzyma się i powie: ,,Jakie śliczne dziecię!" --- Gdyby kwiat, co więdnie, miał duszę z ognia i natchnienie z nieba, gdyby na każdym listku, chylącym się ku ziemi, anielska myśl leżała miasto kropli rosy, ten kwiat byłby do ciebie podobnym, o dziecię moje --- może takie bywały przed upadkiem Adama<pr>Kleiner przypomina, że jest to aluzja do poglądu, iż grzech Adama sprowadził upadek całej natury.</pr>. ---<end id='e1187783332749' /></akap>
1387
1388
1389
1390
1391 <sekcja_swiatlo />
1392 <sekcja_swiatlo />
1393
1394
1395
1396
1397 <didaskalia><begin id='b1187783507058' /><motyw id='m1187783507058'>Matka, Ojciec, Poeta, Poetka, Poezja, Syn, Wizja, Zaświaty</motyw>Cmentarz --- <osoba>Mąż</osoba> i <osoba>Orcio</osoba> przy grobie w gotyckie filary i wieżyczki.<pr>Scena ta ma cechy wspomnienia z dzieciństwa Z. Krasińskiego, tak jak w ogóle w postaci Orcia dostrzec można duży udział stylizowanego pierwiastka autobiograficznego.</pr></didaskalia>
1398
1399
1400 <naglowek_osoba><begin id='b1221476133063' /><motyw id='m1221476133063'>Modlitwa</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
1401         <kwestia>
1402                 <akap>Zdejm kapelusik i módl się za duszę matki. ---</akap>
1403         </kwestia>
1404
1405
1406 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1407         <kwestia>
1408                 <akap>Zdrowaś Panno Maryjo, łaskiś Bożej pełna, Królowa niebios, Pani wszystkiego, co kwitnie na ziemi, po polach, nad strumieniami...</akap>
1409         </kwestia>
1410
1411
1412 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1413         <kwestia>
1414                 <akap>Czego odmieniasz słowa modlitwy --- módl się, jak cię nauczono, za matkę, która temu dziesięć lat właśnie o tej samej godzinie skonała.</akap>
1415         </kwestia>
1416
1417
1418 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1419         <kwestia>
1420                 <akap>Zdrowaś Panno Maryjo, łaski Bożej pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś między Aniołami, i każdy z nich, kiedy przechodzisz, tęczę jedną z skrzydeł swych wydziera i rzuca pod stopy Twoje. --- Ty na nich, jak gdyby na falach<pr>Modlitwa Orcia zwrócona do Marii jest według A. Junga jeszcze jednym dowodem, że to imię, umieszczone w dedykacji i noszone przez Żonę, jest aluzją do symbolicznego sensu imienia Maria. ,,To aluzyjne imię jawi się w swej uroczej wieloznaczności niby rozpryskująca się w głębi sceny wspaniała raca. Porównaj tylko modlitwę Orcia na cmentarzu" (s. 26).</pr>...</akap>
1421         </kwestia>
1422
1423
1424 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1425         <kwestia>
1426                 <akap>Orcio! ---</akap>
1427         </kwestia>
1428
1429
1430 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1431         <kwestia>
1432                 <akap>Kiedy mi te słowa się nawijają i bolą w głowie tak, że, proszę Papy, muszę je powiedzieć. ---</akap>
1433         </kwestia>
1434
1435
1436 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1437         <kwestia>
1438                 <akap>Wstań, taka modlitwa nie idzie do Boga. --- Matki nie pamiętasz --- nie możesz jej kochać. ---<end id='e1221476133063' /></akap>
1439         </kwestia>
1440
1441
1442 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1443         <kwestia>
1444                 <akap>Widuję bardzo często Mamę. ---</akap>
1445         </kwestia>
1446
1447
1448 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1449         <kwestia>
1450                 <akap>Gdzie, mój maleńki? ---</akap>
1451         </kwestia>
1452
1453
1454 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1455         <kwestia>
1456                 <akap>We śnie, to jest, niezupełnie we śnie, ale tak, kiedy zasypiam, na przykład zawczoraj<pe><slowo_obce>zawczoraj</slowo_obce> --- przedwczoraj.</pe>. ---</akap>
1457         </kwestia>
1458
1459
1460 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1461         <kwestia>
1462                 <akap>Dziecko moje, co ty gadasz?</akap>
1463         </kwestia>
1464
1465
1466 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1467         <kwestia>
1468                 <akap>Była bardzo biała i wychudła. ---</akap>
1469         </kwestia>
1470
1471
1472 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1473         <kwestia>
1474                 <akap>A mówiła co do ciebie?</akap>
1475         </kwestia>
1476
1477
1478 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1479         <kwestia>
1480                 <akap>Zdawało mi się, że się przechadza po wielkiej i szerokiej ciemności, sama bardzo biała, i mówiła:</akap>
1481         
1482                 <strofa>Ja błąkam się wszędzie,/
1483                 Ja wszędzie się wdzieram,/
1484                 Gdzie światów krawędzie,/
1485                 Gdzie aniołów pienie,/
1486                 I dla ciebie zbieram/
1487                 Kształtów roje,/
1488                 O dziecię moje!/
1489                 Myśli i natchnienie.</strofa>
1490                 
1491                 <strofa>I od duchów wyższych,/
1492                 I od duchów niższych/
1493                 Farby i odcienie,/
1494                 Dźwięki i promienie/
1495                 Zbieram dla ciebie,/
1496                 Byś ty, o synku mój!/
1497                 Był, jako są w niebie,/
1498                 <wers_wciety>I ojciec twój</wers_wciety>/
1499                 <wers_wciety>Kochał ciebie ---</wers_wciety></strofa>
1500                 
1501                 <akap>Widzi Ojciec, że pamiętam słowo w słowo --- proszę kochanego Papy, ja nie kłamię. ---</akap>
1502         </kwestia>
1503
1504
1505 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1506         <kwestia>
1507                 <didaskalia>opierając się o filar grobu</didaskalia>
1508         
1509                 <akap>Mario, czyż dziecię własne chcesz zgubić, mnie dwoma zgonami obarczyć?... Co ja mówię? Ona gdzieś w niebie, cicha i spokojna, jak za życia na ziemi --- marzy się tylko temu biednemu chłopięciu. ---</akap>
1510         </kwestia>
1511
1512
1513 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1514         <kwestia>
1515                 <akap>I teraz słyszę głos jej, lecz nic nie widzę. ---</akap>
1516         </kwestia>
1517
1518
1519 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1520         <kwestia>
1521                 <akap>Skąd --- w której stronie? ---</akap>
1522         </kwestia>
1523
1524
1525 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1526         <kwestia>
1527                 <akap>Jak gdyby od tych dwóch modrzewi, na które pada światło zachodzącego słońca. ---</akap>
1528         
1529                 <strofa><wers_wciety typ="5">Ja napoję</wers_wciety>/
1530                 <wers_wciety typ="5">Usta twoje</wers_wciety>/
1531                 <wers_wciety typ="3">Dźwiękiem i potęgą,</wers_wciety>/
1532                 <wers_wciety typ="4">Czoło przyozdobię</wers_wciety>/
1533                 <wers_wciety typ="3">Jasności wstęgą,</wers_wciety>/
1534                 <wers_wciety typ="4">I matki miłością</wers_wciety>/
1535                 <wers_wciety typ="3">Obudzę w tobie</wers_wciety>/
1536                 Wszystko, co ludzie na ziemi, anieli w niebie/
1537                 <wers_wciety typ="3">Nazwali pięknością, ---</wers_wciety>/
1538                 <wers_wciety typ="4">By ojciec twój,</wers_wciety>/
1539                 <wers_wciety typ="5">O synku mój!</wers_wciety>/
1540                 <wers_wciety typ="5">Kochał ciebie ---</wers_wciety></strofa>
1541         </kwestia>
1542
1543
1544 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1545         <kwestia>
1546                 <akap><begin id='b1221476245666' /><motyw id='m1221476245666'>Dusza</motyw>Czyż myśli ostatnie przy zgonie towarzyszą duszy, choć dostanie się do nieba --- możeż być duch szczęśliwym, świętym i obłąkanym zarazem? ---<end id='e1221476245666' /></akap>
1547         </kwestia>
1548
1549
1550 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1551         <kwestia>
1552                 <akap>Głos Mamy słabieje<pe><slowo_obce>słabieje</slowo_obce> --- współcz. słabnie.</pe>, ginie już prawie za murem kośćtnicy<pr><slowo_obce>kośćtnica</slowo_obce> --- forma stworzona przez Krasińskiego; właściwie: kostnica.</pr>, ot tam --- tam --- jeszcze powtarza ---</akap>
1553         
1554                 <strofa>O synku mój!/
1555                 By ojciec twój/
1556                 Kochał ciebie ---</strofa>
1557         </kwestia>
1558
1559
1560 <naglowek_osoba><begin id='b1221476349603' /><motyw id='m1221476349603'>Bóg, Los, Modlitwa</motyw>MĄŻ<pr>W kopii objaśnienie: ,,zakładając ręce do modlitwy".</pr></naglowek_osoba>
1561         <kwestia>
1562                 <akap>Boże, zmiłuj się nad dzieckiem naszym, którego, zda się, że w gniewie Twoim przeznaczyłeś szaleństwu i za wczesnej śmierci. --- Panie, nie wydzieraj rozumu własnym stworzeniom, nie opuszczaj świątyń, któreś Sam wybudował Sobie --- spojrzyj na męki moje, i aniołka tego nie wydawaj piekłu --- mnieś przynajmniej obdarzył siłą na wytrzymanie natłoku myśli, namiętności i uczuć, a jemu? --- dałeś ciało do pajęczyny podobne, które lada myśl wielka rozerwie --- o Panie Boże --- o Boże! ---</akap>
1563         
1564                 <akap></akap>
1565                 
1566                 <akap>Od lat dziesięciu dnia spokojnego nie miałem --- nasłałeś wielu ludzi na mnie, którzy mi szczęścia winszowali, zazdrościli, życzyli --- spuściłeś na mnie grad boleści i znikomych obrazów, i przeczuciów<pr><slowo_obce>przeczuciów</slowo_obce> --- forma dopełniacza l. mn. utworzona logicznie do formy rzeczowników męskich, używana często jeszcze w XIX w.</pr>, i marzeń --- łaska Twoja na rozum spadła, nie na serce moje --- dozwól mi dziecię ukochać w pokoju, i niechaj stanie mir<pr><slowo_obce>mir</slowo_obce> --- starosłowiańskie, używane jeszcze w staropolszczyźnie słowo oznaczające pokój, przymierze.</pr> już między Stwórcą i stworzonym. --- Synu, przeżegnaj się i chodź ze mną. Wieczny odpoczynek.<end id='e1221476349603' /></akap>
1567         </kwestia>
1568
1569
1570 <didaskalia>Wychodzą.<end id='e1187783507058' /></didaskalia>
1571
1572
1573 <sekcja_asterysk />
1574
1575
1576 <didaskalia>Spacer --- damy i kawalerowie --- <osoba>Filozof</osoba> --- <osoba>Mąż</osoba>.</didaskalia>
1577
1578
1579 <naglowek_osoba><begin id='b1187783579364' /><motyw id='m1187783579364'>Filozof, Historia, Obraz świata, Rewolucja</motyw>FILOZOF</naglowek_osoba>
1580         <kwestia>
1581                 <akap>Powtarzam, iż to jest nieodbitą, samowolną wiarą<pr><slowo_obce>samowolna wiara</slowo_obce> --- wiara wynikająca z własnej woli, z własnego wyboru.</pr> we mnie, że czas nadchodzi wyzwolenia kobiet i Murzynów. ---</akap>
1582         </kwestia>
1583
1584
1585 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1586         <kwestia>
1587                 <akap>Pan masz rację.</akap>
1588         </kwestia>
1589
1590
1591 <naglowek_osoba>FILOZOF</naglowek_osoba>
1592         <kwestia>
1593                 <akap>I wielkiej do tego odmiany w towarzystwie<pr><slowo_obce>towarzystwo</slowo_obce> (z fr. société) --- społeczeństwo.</pr> ludzkim w szczególności i w ogólności --- z czego wywodzę odrodzenie się rodu ludzkiego przez krew i zniszczenie form starych. ---</akap>
1594         </kwestia>
1595
1596
1597 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1598         <kwestia>
1599                 <akap>Tak się Panu wydaje? ---</akap>
1600         </kwestia>
1601
1602
1603 <naglowek_osoba>FILOZOF</naglowek_osoba>
1604         <kwestia>
1605                 <akap><begin id='b1221476434104' /><motyw id='m1221476434104'>Rewolucja</motyw>Podobnie jako glob nasz się prostuje lub pochyla na osi swojej przez nagłe rewolucje. ---<end id='e1221476434104' /></akap>
1606         </kwestia>
1607
1608
1609 <naglowek_osoba><begin id='b1221476521073' /><motyw id='m1221476521073'>Drzewo</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
1610         <kwestia>
1611                 <akap>Czy widzisz to drzewo spróchniałe? ---</akap>
1612         </kwestia>
1613
1614
1615 <naglowek_osoba>FILOZOF</naglowek_osoba>
1616         <kwestia>
1617                 <akap>Z młodymi listkami na dolnych gałązkach. ---</akap>
1618         </kwestia>
1619
1620
1621 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1622         <kwestia>
1623                 <akap>Dobrze. --- Jak sądzisz --- wiele lat jeszcze stać może?</akap>
1624         </kwestia>
1625
1626
1627 <naglowek_osoba>FILOZOF</naglowek_osoba>
1628         <kwestia>
1629                 <akap>Czy ja wiem? --- Rok --- dwa lata. ---</akap>
1630         </kwestia>
1631
1632
1633 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1634         <kwestia>
1635                 <akap>A jednak dzisiaj wypuściło z siebie kilka listków świeżych, choć korzenie gniją coraz bardziej. ---</akap>
1636         </kwestia>
1637
1638
1639 <naglowek_osoba>FILOZOF</naglowek_osoba>
1640         <kwestia>
1641                 <akap>Cóż z tego? ---</akap>
1642         </kwestia>
1643
1644
1645 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1646         <kwestia>
1647                 <akap>Nic --- tylko, że gruchnie i pójdzie precz na węgle i popiół, bo nawet stolarzowi nie zda się na nic. ---</akap>
1648         </kwestia>
1649
1650
1651 <naglowek_osoba>FILOZOF</naglowek_osoba>
1652         <kwestia>
1653                 <akap>Przecie nie o tym mowa. ---</akap>
1654         </kwestia>
1655
1656
1657 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1658         <kwestia>
1659                 <akap>Jednak to obraz twój i wszystkich twoich, i wieku twego, i teorii twojej<pr>Cała scena między Filozofem a Mężem wydaje się służyć charakterystyce poglądów Krasińskiego na pewne teorie filozoficzne ówcześnie rozpowszechnione. Autor <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> uważał mianowicie filozofię głoszącą postęp społeczny za wywodzącą się od materialistów francuskich osiemnastowiecznych, których dziełem była rewolucja francuska. W r. 1836 pisał do Gaszyńskiego charakteryzując poglądy H. Heinego: ,,Henryk Heine jest to wyraz zgrzybiałej filozofii, wpadającej nazad w dzieciństwo, wracającej do materializmu i lekkomyślności [...] Heine i cała jego szkoła, chcąc koniecznie coś nowego utworzyć, nie pomiarkowali, że do bardzo starych zasad się cofają, że przedrewolucyjny materializm Helwecjusza i panów dworskich, przebrawszy go tylko w mieszczańskie szaty, nazad stawiają na nogach"(<tytul_dziela>Listy Zygmunta Krasińskiego do Konstantego Gaszyńskiego</tytul_dziela>, Lwów 1882, s. 96). Dlatego też poglądy Filozofa --- wyznawcy wyzwolenia kobiet (analogicznie do saintsimonistów) i Murzynów (sprawa dyskutowana w Anglii w r. 1833), rzecznika odrodzenia ludzkości ,,przez krew" i zwolennika teorii rozwoju świata przez kataklizmy --- jako wywodzące się z teorii materialistycznych, uważa Mąż za przestarzałe, ,,spróchniałe". Wydaje się, że interpretacja Niemojewskiej--Gruszczyńskiej, na którą powołuje się Kleiner, a która pogardliwe słowa Męża odnosi do całej ludzkości, nie do filozofów, jest niesłuszna.</pr>. ---<end id='e1187783579364' /><end id='e1221476521073' /></akap>
1660         </kwestia>
1661
1662
1663 <didaskalia>Przechodzą.</didaskalia>
1664
1665
1666 <sekcja_asterysk />
1667
1668
1669 <didaskalia><begin id='b1187783813713' /><motyw id='m1187783813713'>Obywatel, Szatan, Upadek, Prawda, Pozory, Historia, Władza, Walka</motyw>Wąwóz pomiędzy górami.</didaskalia>
1670
1671
1672 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1673         <kwestia>
1674                 <akap>Pracowałem lat wiele na odkrycie ostatniego końca wszelkich wiadomości, rozkoszy i myśli, i odkryłem --- próżnię grobową w sercu moim --- znam wszystkie uczucia po imieniu, a żadnej żądzy, żadnej wiary, miłości nie ma we mnie --- jedno<pe><slowo_obce>jedno</slowo_obce> --- jedynie.</pe> kilka przeczuciów krąży w tej pustyni --- o synu moim, że oślepnie --- o towarzystwie, w którym wzrosłem, że rozprzęgnie się --- i cierpię tak, jak Bóg jest szczęśliwy, sam w sobie, sam dla siebie<pr>Interpretatorzy <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> wcześnie zwrócili uwagę na pokrewieństwo tej sceny z dwoma dramatami należącymi do romantycznych dramatów filozoficznych czy --- jak je nazwała G. Sand --- metafizycznych: z <tytul_dziela>Faustem</tytul_dziela> Goethego i <tytul_dziela>Manfredem</tytul_dziela> Byrona. Kleiner w przypisie przypomina nazwiska badaczy, którzy poświęcili temu zagadnieniu osobne uwagi (W. M. Kozłowski, J. Kleiner, T. Sternal). Wypowiadał się na ten temat również S. Treugutt. Określiwszy bohatera <tytul_dziela>Nie--Boskiej...</tytul_dziela> jako bohatera faustycznego, wskazał, że ,,w hrabim Henryku rysy boleśnie doświadczonego »męża wieku« sprzęgnięte zostały z faustowskimi cechami poszukiwacza i sceptyka oraz z koncepcją tytana--Prometeusza" (<tytul_dziela>Dwugłos w sprawie zakończenia Nie--Boskiej</tytul_dziela>. Oprac. A. Witkowska. Sprawozd. z Prac Nauk. Wydz. Nauk Społ. PAN, 1961, z. 4. Kleiner zaś w przypisie do wyd. Bibl. Nar. kładzie nacisk na zbieżność treści monologu Męża z monologami tytułowych bohaterów dramatów Goethego i Byrona. Faust mówi: ,,Przestudiowałem wszystkie fakultety / Ach, filozofię, medycynę, prawo / I w teologię też, niestety, / Do dna samegom wgryzł się pracą krwawą --- / I jak ten głupiec u mądrości wrót / Stoję --- i tyle wiem, com wiedział wprzód / [...] Obca mi zwątpień i skrupułów męka / [...] Lecz za to radość wszelką mi wydarto" (<tytul_dziela>Faust</tytul_dziela>, cz. I, w. 355--361 i 370--372. Przeł. F. Konopka, Warszawa 1962, s. 71). Manfred zaś: ,,Wiedza jest męką; bo im więcej wiemy, / Bardziej czujemy tę nieszczęsną prawdę, / że drzewo życia nie jest drzewem wiedzy. / Jam filozofią zbadał, jam przeniknął / Źródła mądrości i cudów tej ziemi. / [...] Nic mię nie trwoży, czuję w sobie tylko / Przeklęty ciężar nieznania bojaźni; / Nic mię nie nęci, żądza ni nadzieja, / Ni zwodny urok czego bądź na świecie" (<tytul_dziela>Manfred</tytul_dziela>. Przeł. J. Paszkowski, akt I, w. 12--16, 27--30). Kleiner widzi też podobieństwo tej sceny <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> do scenerii w akcie II w dramacie Byrona (dolina w Alpach). Trzeba jednak sprostować informację, jakoby w scenie tej Manfredowi ukazywał się orzeł. Orzeł przelatuje w scenie 2 aktu I, kiedy Manfred stoi na skałach Jungfrau i patrzy w przepaść (por. przypis w Części I do słów Męża "rozkosz otchłani mnie porywa").</pr>. ---</akap>
1675         </kwestia>
1676
1677
1678 <naglowek_osoba>GŁOS ANIOŁA STRÓŻA</naglowek_osoba>
1679         <kwestia>
1680                 <akap>Schorzałych, zgłodniałych, rozpaczających pokochaj bliźnich twoich, biednych bliźnich twoich, a zbawion będziesz.</akap>
1681         </kwestia>
1682
1683
1684 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1685         <kwestia>
1686                 <akap>Kto się odzywa? ---</akap>
1687         </kwestia>
1688
1689
1690 <naglowek_osoba>MEFISTO<pr><slowo_obce>Mefisto</slowo_obce> --- od imienia szatana: Mefistofeles, spopularyzowanego przez <tytul_dziela>Fausta</tytul_dziela> Goethego. Pochodzenie tego imienia nie jest zupełnie jasne. Jedna interpretacja łączy tę nazwę z grec. <slowo_obce>Mephostophiles</slowo_obce> --- nie lubiący światła (duch ciemności); druga z hebr. <slowo_obce>Mefir</slowo_obce> --- niszczyciel, <slowo_obce>Tofel</slowo_obce> --- kłamca, lub <slowo_obce>Mephistoph</slowo_obce> --- burzyciel dobrego. Tu Mefisto występuje jako kłamca przypisujący sobie słowa wypowiedziane przez Anioła Stróża.</pr><pe>Dla Krasińskiego pozostawanie pod wpływem szatana wiąże się z brnięciem w kłamstwo --- z niemożnością rozpoznania prawdy, co w ujęciu autora (zarówno w <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela>, jak w <tytul_dziela>Irydionie</tytul_dziela>) stanowi rodzaj tragicznego uwikłania duszy bohatera i jest związane z działaniem Fatum.</pe></naglowek_osoba>
1691         <kwestia>
1692                 <didaskalia>przechodząc</didaskalia>
1693         
1694                 <akap>Kłaniam uniżenie --- lubię czasem zastanawiać podróżnych darem, który natura osadziła we mnie. --- Jestem brzuchomowca<pr><slowo_obce>brzuchomowca</slowo_obce> --- człowiek posiadający umiejętność mówienia bez poruszania ustami, przy czym głos wydaje się pochodzić od innej osoby.</pr>. ---</akap>
1695         </kwestia>
1696
1697
1698 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1699         <kwestia>
1700                 <didaskalia>podnosząc rękę do kapelusza</didaskalia>
1701         
1702                 <akap>Na kopersztychu<pr><slowo_obce>kopersztych</slowo_obce> (z niem. <slowo_obce>Kupferstich</slowo_obce>) --- miedzioryt.</pr> podobną twarz gdzieś widziałem. ---</akap>
1703         </kwestia>
1704
1705
1706 <naglowek_osoba>MEFISTO</naglowek_osoba>
1707         <kwestia>
1708                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
1709         
1710                 <akap>Hrabia ma dobrą pamięć. ---</akap>
1711                 
1712                 <didaskalia>głośno</didaskalia>
1713                 
1714                 <akap>Niech będzie pochwalon ---</akap>
1715         </kwestia>
1716
1717
1718 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1719         <kwestia>
1720                 <akap>Na wieki wieków --- amen. ---</akap>
1721         </kwestia>
1722
1723
1724 <naglowek_osoba>MEFISTO</naglowek_osoba>
1725         <kwestia>
1726                 <didaskalia>wchodząc pomiędzy skały</didaskalia>
1727         
1728                 <akap>Ty i głupstwo twoje. ---</akap>
1729         </kwestia>
1730
1731
1732 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1733         <kwestia>
1734                 <akap>Biedne dziecię, dla win ojca, dla szału matki przeznaczone wiecznej ślepocie --- nie dopełnione, bez namiętności, żyjące tylko marzeniem, cień przelatującego anioła, rzucony na ziemię<pr><slowo_obce>na ziemię</slowo_obce> --- tak w wyd. III. W wydaniu jubileuszowym ++Dzieł++ pod red. J. Czubka i w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,o ziemię".</pr> i błądzący w znikomości swojej. <begin id='b1221559595270' /><motyw id='m1221559595270'>Pokusa, Ptak, Sława, Wąż</motyw>--- Jakiż ogromny orzeł wzbił się nad miejscem, w którym ten człowiek zniknął! ---</akap>
1735         </kwestia>
1736
1737
1738 <naglowek_osoba>ORZEŁ</naglowek_osoba>
1739         <kwestia>
1740                 <akap>Witam cię --- witam.</akap>
1741         </kwestia>
1742
1743
1744 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1745         <kwestia>
1746                 <akap>Leci ku mnie, cały czarny --- świst jego skrzydeł jako świst tysiąca kul w boju. ---</akap>
1747         </kwestia>
1748
1749
1750 <naglowek_osoba>ORZEŁ</naglowek_osoba>
1751         <kwestia>
1752                 <akap>Szablą ojców twoich bij się o ich cześć i potęgę.</akap>
1753         </kwestia>
1754
1755
1756 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1757         <kwestia>
1758                 <akap>Roztoczył się nade mną --- wzrokiem węża grzechotnika<pr><slowo_obce>wzrokiem węża grzechotnika</slowo_obce> --- Wąż grzechotnik należy do rzędu wężów jadowitych, które polują czekając na zdobycz z długotrwałą cierpliwością. Ponieważ węże nie posiadają ruchomych powiek, wytworzył się pogląd, że nieruchomy wzrok węża oczekującego na zdobycz ma właściwości obezwładniające ofiarę.</pr> ssie mi źrzenice --- ha! rozumiem ciebie. ---</akap>
1759         </kwestia>
1760
1761
1762 <naglowek_osoba>ORZEŁ</naglowek_osoba>
1763         <kwestia>
1764                 <akap>Nie ustępuj, nie ustąp nigdy --- a wrogi twe, podłe wrogi twe pójdą w pył. ---</akap>
1765         </kwestia>
1766
1767
1768 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1769         <kwestia>
1770                 <akap>Żegnam cię wśród skał, pomiędzy którymi znikasz --- bądź co bądź, fałsz czy prawda, zwycięstwo czy zaguba<pr><slowo_obce>zaguba</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,zguba".</pr>, uwierzę tobie, posłanniku chwały. --- Przeszłości, bądź mi ku pomocy --- a jeśli duch twój wrócił do łona Boga, niechaj się znów oderwie, wstąpi we mnie, stanie się myślą, siłą i czynem. ---</akap>
1771         
1772                 <didaskalia>zrzuca żmiją</didaskalia>
1773         
1774                 <akap>Idź, podły gadzie --- jako strąciłem ciebie i nie ma żalu po tobie w naturze, tak oni wszyscy stoczą się w dół i po nich żalu nie będzie --- sławy nie zostanie --- żadna chmura się nie odwróci w żegludze, by
1775                 spojrzeć za sobą na tylu synów ziemi, ginących pospołu. ---</akap>
1776                 
1777                 <akap></akap>
1778         
1779                 <akap>Oni naprzód --- ja potem. ---<end id='e1221559595270' /></akap>
1780                 
1781                 <akap></akap>
1782                 
1783                 <akap>Błękicie niezmierzony, ty ziemię obwijasz --- ziemia niemowlęciem, co zgrzyta i płacze --- ale ty nie drżysz, nie słuchasz jej, ty płyniesz w nieskończoność swoją. ---</akap>
1784                 
1785                 <akap></akap>
1786                 
1787                 <akap>Matko naturo<pr><slowo_obce>Matko naturo</slowo_obce> --- w swej polemice z Łuckim (por. przypis dotyczący Edenu w cz.I dramatu) Niemojewska--Gruszczyńska uważa te słowa za realizację zapowiedzi szatańskiej z Części I --- kuszenie Męża obrazem spróchniałego Edenu, czyli natury martwej. ,,Na pytające jakby spojrzenie Męża, obojętnością odpowiedziała matka Natura. Mąż żegna ją, idzie między ludzi, odtąd będzie szukał natchnień człowieczych, człowieka, nie naturę naśladował będzie. Czemuż ostatnie tchnienie natury współdziałało tak solidarnie z wezwaniem orła? Czemuż Mąż nie odczuwa płynącego z przyrody wzniosłego prądu miłości braterskiej [...] Człowiekowi wodzonemu na pokuszenie szatan nie pozwoli ,,w pięknym przyrodzeniu czytać". Pomiędzy nim i naturą stanie wywleczona ze sklepów szatańskich dekoracja Edenu. Odgrodzi go od źródła wyższych natchnień" (,,Ruch Literacki” 1927, s. 135).</pr>, bądź mi zdrowa --- idę się na człowieka przetworzyć, walczyć idę z bracią moją.<end id='e1187783813713' /></akap>
1788         </kwestia>
1789
1790
1791 <sekcja_asterysk />
1792
1793
1794 <didaskalia><begin id='b1187784334375' /><motyw id='m1187784334375'>Choroba, Wzrok, Ojciec, Poeta, Syn</motyw>Pokój. --- <osoba>Mąż</osoba> --- <osoba>Lekarz</osoba> --- <osoba>Orcio</osoba>.</didaskalia>
1795
1796
1797 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1798         <kwestia>
1799                 <akap>Nic mu nie pomogli --- w Panu ostatnia nadzieja. ---</akap>
1800         </kwestia>
1801
1802
1803 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1804         <kwestia>
1805                 <akap>Bardzo mi zaszczytnie...</akap>
1806         </kwestia>
1807
1808
1809 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1810         <kwestia>
1811                 <akap>Mów panu<pr><slowo_obce>panu</slowo_obce> --- w wyd. I, II i III: ,,panie". Czubek objaśnia, że w kopii pierwszą wersję: ,,panu" poprawiono na: ,,panie", skąd błąd przeszedł do edycji drukowanych. Skażony tekst poprawił Tarnowski, za nim Czubek i następne wydania.</pr>, co czujesz. ---</akap>
1812         </kwestia>
1813
1814
1815 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1816         <kwestia>
1817                 <akap>Już nie mogę ciebie, Ojcze, i tego pana rozpoznać --- iskry i nicie czarne latają przed moimi oczyma, czasem z nich wydobędzie się na kształt cieniutkiego węża --- i nuż robi się chmura żółta --- ta chmura w górę podleci, spadnie na dół, pryśnie z niej tęcza --- i to nic mnie nie boli. ---</akap>
1818         </kwestia>
1819
1820
1821 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1822         <kwestia>
1823                 <akap>Stań, Panie Jerzy, w cieniu --- wiele Pan lat masz? ---</akap>
1824         
1825                 <didaskalia>patrzy mu w oczy</didaskalia>
1826         </kwestia>
1827
1828
1829 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1830         <kwestia>
1831                 <akap>Skończył czternaście. ---</akap>
1832         </kwestia>
1833
1834
1835 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1836         <kwestia>
1837                 <akap>Teraz odwróć się do okna. ---</akap>
1838         </kwestia>
1839
1840
1841 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1842         <kwestia>
1843                 <akap>A cóż?</akap>
1844         </kwestia>
1845
1846
1847 <naglowek_osoba><begin id='b1221559933451' /><motyw id='m1221559933451'>Kłamstwo, Lekarz</motyw>LEKARZ</naglowek_osoba>
1848         <kwestia>
1849                 <akap>Powieki prześliczne, białka<pr><slowo_obce>białka</slowo_obce> --- zarówno kopia, jak wyd. I i II mają: ,,białko". Wyd. III wprowadziło tu poprawkę na l. mn. Kleiner przyjmuje tę wersję wbrew Czubkowi, który poszedł za rękopisem. Wydaje się, że obie formy są prawidłowe. Tekst niniejszy przyjmuje wersję wyd. III i Kleinera.</pr> przeczyste, żyły wszystkie w porządku, muszkuły w sile. ---</akap>
1850         
1851                 <didaskalia>do <osoba>Orcia</osoba></didaskalia>
1852                 
1853                 <akap>Śmiej się Pan z tego --- Pan będziesz zdrów jak ja. ---</akap>
1854                 
1855                 <didaskalia>do <osoba>Męża</osoba></didaskalia>
1856                 
1857                 <akap><begin id='b1221560081512' /><motyw id='m1221560081512'>Ciało, Dusza, Oko, Upadek</motyw>Nie ma nadziei. --- Sam Pan Hrabia przypatrz się źrzenicy --- nieczuła na światło --- osłabienie zupełne nerwu optycznego. ---<end id='e1221559933451' /></akap>
1858         </kwestia>
1859
1860
1861 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1862         <kwestia>
1863                 <akap>Mgłą zachodzi mi wszystko --- wszystko. ---</akap>
1864         </kwestia>
1865
1866
1867 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1868         <kwestia>
1869                 <akap>Prawda --- rozwarta --- Szara --- bez życia. ---</akap>
1870         </kwestia>
1871
1872
1873 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1874         <kwestia>
1875                 <akap>Kiedy spuszczę powieki, więcej widzę niż z otwartymi oczyma. ---</akap>
1876         </kwestia>
1877
1878
1879 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1880         <kwestia>
1881                 <akap>Myśl w nim ciało przepsuła<pr><slowo_obce>przepsuła</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,popsuła".</pr> --- należy się bać katalepsji<pr><slowo_obce>katalepsja</slowo_obce> (z grec.) --- w medycynie: odrętwienie całego lub części ciała; występuje przy histerii, w letargu, stanach hipnotycznych, przy niektórych chorobach psychicznych.</pr>. ---</akap>
1882         </kwestia>
1883
1884
1885 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1886         <kwestia>
1887                 <didaskalia>odprowadzając <osoba>Lekarza</osoba> na stronę</didaskalia>
1888         
1889                 <akap>Wszystko, co zażądasz --- pół mojego majątku ---</akap>
1890         </kwestia>
1891
1892
1893 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1894         <kwestia>
1895                 <akap>Dezorganizacja nie może się zreorganizować<pr><slowo_obce>Dezorganizacja nie może się zreorganizować</slowo_obce> --- w korespondencji Krasiński często stosował tę formułę zarówno do stanu własnego zdrowia, jak do współczesnego mu stanu stosunków społecznych.</pr>. ---</akap>
1896         
1897                 <didaskalia>bierze kij i kapelusz</didaskalia>
1898                 
1899                 <akap>Najniższy sługa Pana Hrabiego, muszę jechać zdjąć jednej pani kataraktę<pr><slowo_obce>katarakta</slowo_obce> --- zmętnienie soczewki ocznej, które można usunąć drogą operacyjną.</pr>. ---</akap>
1900         </kwestia>
1901
1902
1903 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1904         <kwestia>
1905                 <akap>Zmiłuj się, nie opuszczaj nas jeszcze. ---</akap>
1906         </kwestia>
1907
1908
1909 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1910         <kwestia>
1911                 <akap>Może Pan ciekawy nazwiska tej choroby?</akap>
1912         </kwestia>
1913
1914
1915 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1916         <kwestia>
1917                 <akap>I żadnej, żadnej nie ma nadziei?</akap>
1918         </kwestia>
1919
1920
1921 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
1922         <kwestia>
1923                 <akap>Zowie się po grecku, <slowo_obce>amaurosis</slowo_obce><pr><slowo_obce>amaurosis</slowo_obce> --- w kopii, w wyd. I, II i III mylnie: ,,amavrosis", poprawione przez Czubka.</pr>. Jest to ślepota spowodowana chorobą czy uszkodzeniem nerwu wzrokowego lub zmianami w mózgu. ---</akap>
1924
1925                 <didaskalia>wychodzi</didaskalia>
1926         </kwestia>
1927
1928
1929 <naglowek_osoba><begin id='b1187784499653' /><motyw id='m1187784499653'>Szatan, Rozpacz</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
1930         <kwestia>
1931                 <didaskalia>przyciskając syna do piersi</didaskalia>
1932         
1933                 <akap>Ale ty widzisz jeszcze cokolwiek?</akap>
1934         </kwestia>
1935
1936
1937 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1938         <kwestia>
1939                 <akap>Słyszę głos twój, Ojcze. ---</akap>
1940         </kwestia>
1941
1942
1943 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1944         <kwestia>
1945                 <akap>Spojrzyj w okno, tam słońce, pogoda. ---</akap>
1946         </kwestia>
1947
1948
1949 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1950         <kwestia>
1951                 <akap>Pełno postaci mi się wije między źrzenicą a powieką --- widzę twarze widziane, znajome miejsca --- karty książek czytanych. ---</akap>
1952         </kwestia>
1953
1954
1955 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1956         <kwestia>
1957                 <akap>To widzisz jeszcze?</akap>
1958         </kwestia>
1959
1960
1961 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
1962         <kwestia>
1963                 <akap>Tak, oczyma duszy, lecz tamte pogasły. ---<end id='e1221560081512' /></akap>
1964         </kwestia>
1965
1966
1967 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
1968         <kwestia>
1969                 <didaskalia>padając na kolana</didaskalia>
1970                 
1971                 <didaskalia>Chwila milczenia.</didaskalia>
1972         
1973                 <akap>Przed kim ukląkłem --- gdzie mam się upomnieć o krzywdę mojego dziecka? ---</akap>
1974                 
1975                 <didaskalia>wstając</didaskalia>
1976                 
1977                 <akap>Milczmy raczej --- Bóg się z modlitw, Szatan z przeklęstw śmieje<pe><slowo_obce>Milczmy raczej --- Bóg się z modlitw, Szatan z przeklęstw śmieje</slowo_obce> --- zdanie to, mające formę pełnego goryczy aforyzmu, stanowi świadectwo zagubienia duchowego hrabiego Henryka, pozostającego między tym, co boskie, a tym, co szatańskie. Ma on nie do końca jasne przeczucia obu tych sfer.</pe>. ---</akap>
1978         </kwestia>
1979
1980
1981 <naglowek_osoba>GŁOS SKĄDSIŚ</naglowek_osoba>
1982         <kwestia>
1983                 <akap>Twój syn poetą --- czegóż żądasz więcej?<end id='e1187784499653' /></akap>
1984         </kwestia>
1985
1986
1987 <sekcja_asterysk />
1988
1989
1990 <didaskalia><osoba>Lekarz</osoba> --- <osoba>Ojciec Chrzestny</osoba></didaskalia>
1991
1992
1993 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
1994         <kwestia>
1995                 <akap>Zapewnie, to wielkie nieszczęście być ślepym. ---</akap>
1996         </kwestia>
1997
1998
1999 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2000         <kwestia>
2001                 <akap>I bardzo nadzwyczajne w tak młodym wieku. ---</akap>
2002         </kwestia>
2003
2004
2005 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
2006         <kwestia>
2007                 <akap>Był zawsze słabej kompleksji, i matka jego umarła nieco... tak...</akap>
2008         </kwestia>
2009
2010
2011 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2012         <kwestia>
2013                 <akap>Jak to?</akap>
2014         </kwestia>
2015
2016
2017 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
2018         <kwestia>
2019                 <akap>Poniekąd tak --- Wać Pan rozumiesz --- bez piątej klepki. ---</akap>
2020         </kwestia>
2021
2022
2023 <didaskalia><osoba>Mąż</osoba> wchodzi.</didaskalia>
2024
2025
2026 <naglowek_osoba><begin id='b1187785128443' /><motyw id='m1187785128443'>Poeta, Wizja</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
2027         <kwestia>
2028                 <akap>Przepraszam Pana, żem go prosił o tak późnej godzinie, ale od kilku dni mój biedny syn budzi się zawsze około dwunastej, wstaje i przez sen mówi --- proszę za mną. ---</akap>
2029         </kwestia>
2030
2031
2032 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2033         <kwestia>
2034                 <akap>Chodźmy. --- Jestem bardzo ciekawy owego fenomenu. ---</akap>
2035         </kwestia>
2036
2037
2038 <sekcja_asterysk />
2039
2040
2041 <didaskalia>Pokój sypialny. --- <osoba>Służąca</osoba> --- <osoba>Krewni</osoba> --- <osoba>Ojciec Chrzestny</osoba> --- <osoba>Lekarz</osoba> --- <osoba>Mąż</osoba>. ---</didaskalia>
2042
2043
2044 <naglowek_osoba>KREWNY</naglowek_osoba>
2045         <kwestia>
2046                 <akap>Cicho. ---</akap>
2047         </kwestia>
2048
2049
2050 <naglowek_osoba>DRUGI</naglowek_osoba>
2051         <kwestia>
2052                 <akap>Obudził się, a nas nie słyszy.</akap>
2053         </kwestia>
2054
2055
2056 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2057         <kwestia>
2058                 <akap>Proszę Panów nic nie mówić. ---</akap>
2059         </kwestia>
2060
2061
2062 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
2063         <kwestia>
2064                 <akap>To rzecz arcydziwna. ---</akap>
2065         </kwestia>
2066
2067
2068 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2069         <kwestia>
2070                 <didaskalia>wstając</didaskalia>
2071         
2072                 <akap>O Boże --- Boże. ---</akap>
2073         </kwestia>
2074
2075
2076 <naglowek_osoba>KREWNY</naglowek_osoba>
2077         <kwestia>
2078                 <akap>Jak powoli stąpa. ---</akap>
2079         </kwestia>
2080
2081
2082 <naglowek_osoba>DRUGI</naglowek_osoba>
2083         <kwestia>
2084                 <akap>Jak trzyma ręce założone na piersiach. ---</akap>
2085         </kwestia>
2086
2087
2088 <naglowek_osoba>TRZECI</naglowek_osoba>
2089         <kwestia>
2090                 <akap>Nie mrugnie powieką --- ledwo że usta roztwiera, a przecie głos ostry, przeciągły z nich się dobywa. ---</akap>
2091         </kwestia>
2092
2093
2094 <naglowek_osoba>SŁUŻĄCY</naglowek_osoba>
2095         <kwestia>
2096                 <akap>Jezusie Nazareński!</akap>
2097         </kwestia>
2098
2099
2100 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2101         <kwestia>
2102                 <akap>Precz ode mnie ciemności --- jam się urodził synem światła i pieśni --- co chcecie ode mnie? --- czego żądacie ode mnie? ---</akap>
2103         
2104                 <akap>Nie poddam się wam, choć wzrok mój uleciał z wiatrami i goni gdzieś po przestrzeniach --- ale on wróci kiedyś, bogaty w promienie gwiazd, i oczy moje rozogni płomieniem. ---</akap>
2105         </kwestia>
2106
2107
2108 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
2109         <kwestia>
2110                 <akap>Tak jak nieboszczka, plecie sam nie wie co --- to widok bardzo zastanawiający. ---</akap>
2111         </kwestia>
2112
2113
2114 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2115         <kwestia>
2116                 <akap>Zgadzam się z Panem Dobrodziejem. ---</akap>
2117         </kwestia>
2118
2119
2120 <naglowek_osoba>MAMKA</naglowek_osoba>
2121         <kwestia>
2122                 <akap>Najświętsza Panno Częstochowska, weź mi oczy i daj jemu. ---</akap>
2123         </kwestia>
2124
2125
2126 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2127         <kwestia>
2128                 <akap>Matko moja, proszę cię --- matko moja, naślij mi teraz obrazów i myśli, bym żył wewnątrz, bym stworzył drugi świat w sobie, równy temu, jaki postradałem. ---</akap>
2129         </kwestia>
2130
2131
2132 <naglowek_osoba>KREWNY</naglowek_osoba>
2133         <kwestia>
2134                 <akap>Co myślisz, bracie, to wymaga rady familijnej. ---</akap>
2135         </kwestia>
2136
2137
2138 <naglowek_osoba>DRUGI</naglowek_osoba>
2139         <kwestia>
2140                 <akap>Czekaj --- cicho. ---</akap>
2141         </kwestia>
2142
2143
2144 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2145         <kwestia>
2146                 <akap>Nie odpowiadasz mi --- o matko! nie opuszczaj mnie. ---<end id='e1187785128443' /></akap>
2147         </kwestia>
2148
2149
2150 <naglowek_osoba><begin id='b1221560418851' /><motyw id='m1221560418851'>Lekarz, Prawda</motyw>LEKARZ</naglowek_osoba>
2151         <kwestia>
2152                 <didaskalia>do <osoba>Męża</osoba></didaskalia>
2153         
2154                 <akap>Obowiązkiem moim jest prawdę mówić. ---</akap>
2155         </kwestia>
2156
2157
2158 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
2159         <kwestia>
2160                 <akap>Tak jest --- to jest obowiązkiem --- i zaletą lekarzy, Panie Konsyliarzu<pr><slowo_obce>konsyliarz</slowo_obce> (z łac. <slowo_obce>consiliarius</slowo_obce> --- doradca) --- dawna nazwa lekarza.</pr>.</akap>
2161         </kwestia>
2162
2163
2164 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2165         <kwestia>
2166                 <akap>Pański syn ma pomieszanie zmysłów, połączone z nadzwyczajną drażliwością nerwów, co niekiedy sprawia, że tak powiem, stan snu i jawu<pe><slowo_obce>jawu</slowo_obce> --- jawy.</pe> zarazem, stan podobny do tego, który oczewiście<pe><slowo_obce>oczewiście</slowo_obce> --- współcz. oczywiście.</pe> tu napotykamy. ---</akap>
2167         </kwestia>
2168
2169
2170 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2171         <kwestia>
2172                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
2173         
2174                 <akap>Boże, patrz, on Twoje sądy mi tłumaczy. ---<end id='e1221560418851' /></akap>
2175         </kwestia>
2176
2177
2178 <naglowek_osoba>LEKARZ</naglowek_osoba>
2179         <kwestia>
2180                 <akap>Chciałbym pióra i kałamarza --- <slowo_obce>Cerasi laurei dwa grana</slowo_obce><pr><slowo_obce>Cerasi laurei dwa grana</slowo_obce> --- dwa grany kropli laurowych; gran --- dawna jednostka wagi aptekarskiej, ok. 1/16 grama (62 miligramy). Znany dawniej środek leczniczy o działaniu uspokajającym.</pr> etc. etc. ...</akap>
2181         </kwestia>
2182
2183
2184 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2185         <kwestia>
2186                 <akap>W tamtym pokoju Pan znajdziesz --- proszę wszystkich, by wyszli. ---</akap>
2187         </kwestia>
2188
2189
2190 <naglowek_osoba>GŁOSY POMIESZANE</naglowek_osoba>
2191         <kwestia>
2192                 <akap>Dobranoc<pe>W tekście Krasińskiego: dobra noc. Dziś poprawna jest pisownia łączna.</pe> --- dobranoc --- do jutra ---</akap>
2193
2194                 <didaskalia>wychodzą</didaskalia>
2195         </kwestia>
2196
2197
2198 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2199         <kwestia>
2200                 <didaskalia>budząc się</didaskalia>
2201         
2202                 <akap>Dobrej nocy mi życzą --- mówcie o długiej nocy --- o wiecznej może --- ale nie o dobrej, nie o szczęśliwej. ---</akap>
2203         </kwestia>
2204
2205
2206 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2207         <kwestia>
2208                 <akap>Wesprzyj się na mnie, odprowadzę cię do łóżka. ---</akap>
2209         </kwestia>
2210
2211
2212 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2213         <kwestia>
2214                 <akap>Ojcze, co to się ma znaczyć<pr><slowo_obce>co to się ma znaczyć</slowo_obce> --- w wyd. Czubka i poprzednich Bibl. Nar.: ,,co to ma się znaczyć".</pr>? ---</akap>
2215         </kwestia>
2216
2217
2218 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2219         <kwestia>
2220                 <akap>Okryj się dobrze i zaśnij spokojnie, bo doktor mówi, że wzrok odzyskasz. ---</akap>
2221         </kwestia>
2222
2223
2224 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
2225         <kwestia>
2226                 <akap>Tak mi niedobrze --- sen mi przerwały głosy czyjeś. ---</akap>
2227         
2228                 <didaskalia>zasypia</didaskalia>
2229         </kwestia>
2230
2231
2232 <naglowek_osoba><begin id='b1187960847778' /><motyw id='m1187960847778'>Anioł, Przeczucie, Los, Upadek</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
2233         <kwestia>
2234                 <akap>Niech moje błogosławieństwo spoczywa na tobie --- nic ci więcej dać nie mogę, ni szczęścia, ni światła, ni sławy --- a dobija godzina<pr>Kleiner zwraca uwagę, że Mąż ,,odczuwa jakiś fatalizm w swym losie". Podobnie bowiem wyczuwał zbliżanie się fatalnego przełomowego momentu w Części I, kiedy postanowił porzucić Żonę, aby pójść za widmem Dziewicy: ,,Nadeszła godzina --- nic jej nie odwlecze".</pr>, w której będę musiał walczyć, działać z kilkoma ludźmi przeciwko wielu ludziom. --- Gdzie się ty podziejesz, sam jeden i wśród stu przepaści, ślepy, bezsilny, dziecię i poeto zarazem, biedny śpiewaku bez słuchaczy, żyjący duszą za obrębami ziemi, a ciałem przykuty do ziemi --- o ty nieszczęśliwy, najnieszczęśliwszy z aniołów, o ty mój synu? ---<end id='e1187960847778' /><end id='e1187784334375' /></akap>
2235         </kwestia>
2236
2237
2238 <naglowek_osoba>MAMKA</naglowek_osoba>
2239         <kwestia>
2240                 <didaskalia>u drzwi</didaskalia>
2241         
2242                 <akap>Pan Konsyliarz każe JW. Pana prosić. ---</akap>
2243         </kwestia>
2244
2245
2246 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2247         <kwestia>
2248                 <akap>Dobra moja Katarzyno, zostań się przy małym. ---</akap>
2249         
2250                 <didaskalia>wychodzi</didaskalia>
2251         </kwestia>
2252
2253
2254
2255
2256
2257
2258
2259
2260
2261
2262 <naglowek_akt><begin id='b1187875285443' /><motyw id='m1187875285443'>Rewolucja</motyw><begin id='b1187962248967' />CZĘŚĆ TRZECIA<pr>Część trzecia opatrzona była w wyd. I i II oraz w rękopiśmiennej kopii następującym epigrafem: ,,<slowo_obce>Il fut administré, parce que le niais demandait un prêtre, puis pendu à la satisfaction générale etc. etc.</slowo_obce>" --- <slowo_obce>Rapport du citoyen Caillot, commissaire de la sixiéme chambre</slowo_obce> [w kopii: <slowo_obce>section</slowo_obce>] <slowo_obce>an III, 5 prairial</slowo_obce> ("Opatrzony został sakramentami, ponieważ, dureń, zażądał księdza, później powieszony ku ogólnemu zadowoleniu". --- Raport obywatela Caillota, komisarza izby szóstej, roku III [tj. trzeciego roku ery rewolucyjnej, liczonej od 22 września 1792, a więc r. 1795] piątego prairiala [tj. 22 maja --- <slowo_obce>prairial</slowo_obce>, czyli miesiąc łąk, był dziewiątym miesiącem w kalendarzu rewolucyjnym]). Być może chodzi tu o któryś z raportów F. M. Cailleux (1761---1796), członka klubu jakobinów, który, mianowany oficerem municypalnym, był strażnikiem rodziny królewskiej w czasie jej pobytu w więzieniu w Tempie.</pr></naglowek_akt>
2263
2264
2265 <akap><motyw id='m1187962248967'>Rycerz</motyw>Do pieśni --- do pieśni<pr><slowo_obce>do pieśni</slowo_obce> --- występuje tu nie znany (anonimowy) autor, któremu jednak nie dane jest, jak dawnym średniowiecznym śpiewakom, opiewać wzniosłej, rycerskiej i bohaterskiej przeszłości, lecz teraźniejszość skarlałą i nędzną.</pr>.</akap>
2266
2267
2268 <akap></akap>
2269
2270
2271 <akap>Kto ją zacznie, kto jej dokończy? --- Dajcie mi przeszłość, zbrojną w stal, powiewną rycerskimi pióry<pe><slowo_obce>pióry</slowo_obce> --- piórami.</pe>. --- Gotyckie wieże wywołam przed oczy wasze --- rzucę cień katedr świętych na głowy wam. --- Ale to nie to --- tego już nigdy nie będzie. ---<end id='e1187962248967' /></akap>
2272
2273
2274 <sekcja_asterysk />
2275
2276
2277 <akap><begin id='b1187962285023' /><motyw id='m1187962285023'>Upadek</motyw>Ktokolwiek jesteś, powiedz mi, w co wierzysz --- łatwiej byś życia się pozbył, niż wiarę jaką wynalazł, wzbudził wiarę w sobie.<end id='e1187962285023' /> <begin id='b1221639056719' /><motyw id='m1221639056719'>Historia, Krew, Los</motyw>Wstydźcie się, wstydźcie wszyscy, mali i wielcy, --- a mimo was, mimo żeście mierni i nędzni, bez serca i mózgu, świat dąży ku swoim celom, rwie za sobą, pędzi przed się, bawi się z wami, przerzuca, odrzuca --- walcem świat się toczy, pary znikają i powstają, wnet zapadają, bo ślisko --- bo krwi dużo<pr><slowo_obce>bo krwi dużo</slowo_obce> --- występuje tu pogląd, że rozwój świata, który ,,dąży ku swoim celom", odbywa się poprzez krew.</pr> --- krew wszędzie --- krwi dużo, powiadam wam. ---<end id='e1221639056719' /></akap>
2278
2279
2280 <sekcja_asterysk />
2281
2282
2283 <akap><begin id='b1221639126731' /><motyw id='m1221639126731'>Lud, Pijaństwo, Uczta</motyw>Czy widzisz owe tłumy, stojące u bram miasta wśród wzgórzów<pe><slowo_obce>wzgórzów</slowo_obce> --- wzgórz.</pe> i sadzonych topoli --- namioty rozbite --- zastawione deski, długie, okryte mięsiwem i napojami, podparte pniami, drągami. --- Kubek lata z rąk do rąk --- a gdzie ust się dotknie, tam głos się wydobędzie, groźba, przysięga lub przeklęstwo. --- On lata, zawraca, krąży, tańcuje, zawsze pełny, brzęcząc, błyszcząc, wśród tysiąców<pe><slowo_obce>tysiąców</slowo_obce> --- tysięcy.</pe>. --- Niechaj żyje kielich pijaństwa i pociechy! ---</akap>
2284
2285
2286 <sekcja_asterysk />
2287
2288
2289 <akap><begin id='b1187875587943' /><motyw id='m1187875587943'>Robotnik</motyw>Czy widzicie, jak oni czekają niecierpliwie --- szemrzą między sobą, do wrzasków się gotują --- wszyscy nędzni, ze znojem na czole, z rozczuchranymi<pe><slowo_obce>rozczuchranymi</slowo_obce> --- rozczochranymi.</pe> włosy, w łachmanach, z spiekłymi twarzami, z dłoniami pomarszczonymi od trudu --- ci trzymają kosy, owi potrząsają młotami, heblami --- patrz --- ten wysoki trzyma topór spuszczony --- a tamten stemplem<pr><slowo_obce>stempel</slowo_obce> --- pręt metalowy do czyszczenia i nabijania strzelb dawnego typu, ładowanych od końca lufy. Z wymienionych tu narzędzi pracy, które w rękach zrewolucjonizowanego tłumu zamieniły się w broń, rozpoznać można ,,skład socjalny" rewolucjonistów. Są tu więc kowale, stolarze czy cieśle, szewcy, rzeźnicy, zaś właściciel stempla --- to być może dworski strzelec.</pr> żelaznym nad głową powija;<end id='e1187875587943' /> <begin id='b1187875636573' /><motyw id='m1187875636573'>Dziecko, Kobieta</motyw>dalej w bok pod wierzbą chłopię małe wisznię<pe><slowo_obce>wisznię</slowo_obce> --- wiśnię.</pe> do ust kładzie, a długie szydło w prawej ręce ściska<pe><slowo_obce>chłopię małe...</slowo_obce> --- scena ta, czy raczej obrazek zaledwie, była przez badaczy interpretowana metaforycznie --- szydło w ręku dziecka ma za chwilę przebić wiśnię, by rozlał się jej krwistoczerwony sok. W ten sposób (ale w dalszych scenach również na inne sposoby) Krasiński pokazuje, że w obozie rewolucji nawet dzieci ,,bawią się" zabijaniem. Ryciny z okresu rewolucji francuskiej 1789 r. ukazywały np. dzieci ,,igrające" odciętą głową zgilotynowanej ofiary rewolucji.</pe>. --- Kobiety przybyły także, ich matki, ich żony, głodne i biedne jak oni, zwiędłe przed czasem, bez śladów piękności --- na ich włosach kurzawa bitej drogi --- na ich łonach poszarpane odzieże --- w ich oczach coś gasnącego, ponurego, gdyby przedrzeźnianie wzroku --- ale wnet się ożywią --- kubek lata wszędzie, obiega wszędzie. --- Niech żyje kielich pijaństwa i pociechy! ---<end id='e1221639126731' /><end id='e1187875636573' /></akap>
2290
2291
2292 <sekcja_asterysk />
2293
2294
2295 <akap><begin id='b1187875768569' /><motyw id='m1187875768569'>Przywódca</motyw>Teraz szum wielki powstał w zgromadzeniu --- czy to radość, czy rozpacz? --- kto rozpozna jakie uczucie w głosach tysiąców? --- Ten, który nadszedł, wstąpił na stół, wskoczył na krzesło i panuje nad nimi, mówi do nich. --- Głos jego przeciągły, ostry, wyraźny --- każde słowo rozeznasz, zrozumiesz --- ruchy jego powolne, łatwe, wtórują słowom, jak muzyka pieśni --- czoło wysokie, przestronne, włosa jednego na czaszce nie masz, wszystkie wypadły, strącone myślami --- skóra przyschła do czaszki, do liców, żółtawo się wcina pomiędzy koście i muszkuły<pe><slowo_obce>muszkuły</slowo_obce> --- muskuły.</pe> --- a od skroni broda czarna wieńcem twarz opasuje --- nigdy krwi, nigdy zmiennej barwy na licach --- oczy niewzruszone, wlepione w słuchaczy --- chwili jednej zwątpienia, pomieszania nie dojrzeć; a kiedy ramię wzniesie, wyciągnie, wytęży ponad nimi, schylają głowy, zda się, że wnet uklękną przed tym błogosławieństwem wielkiego rozumu --- nie serca --- precz z sercem, z przesądami<pr><slowo_obce>precz z sercem, z przesądami</slowo_obce> --- Juliusz Kleiner zwraca uwagę, że zestawienie tu ,,serca" i ,,przesądów" wskazuje na sięgnięcie do haseł rewolucji francuskiej, która walczyła z przesądami, jako nie opartymi na rozumie, rozum zaś odrzucał postawę uczuciową --- ,,serce".</pr>, a niech żyje słowo pociechy i mordu! ---</akap>
2296
2297
2298 <sekcja_asterysk />
2299
2300
2301 <akap>To ich wściekłość, ich kochanie, to władzca<pe><slowo_obce>władzca</slowo_obce> --- władca.</pe> ich dusz i zapału --- on obiecuje im chleb i zarobek --- krzyki się wzbiły, rozciągnęły, pękły po wszystkich stronach --- ,,Niech żyje Pankracy<pr>Ukazanie postaci przywódcy rewolucji we wstępie do Części III jako mówcy na zaimprowizowanej <slowo_obce>ad hoc</slowo_obce> trybunie przemawiającego do tłumu, a więc jak gdyby od razu we właściwej mu akcji, jest zabiegiem interesującym i może być odczytane jako wskazówka dla inscenizatora. Dokładny opis wyglądu i gestykulacji Pankracego ukazuje go jako wprawnego przywódcę ludu --- demagoga. Postać Pankracego przyciągała uwagę wszystkich badaczy <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela>, którzy szukali dla wodza rewolucji pierwowzoru. We <tytul_dziela>Wstępie</tytul_dziela> do <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> w wyd. Bibl. Nar. pisze Kleiner, że Pankracy, ,,odarty z uroku poetyckiego, jest kontrastem bezwzględnym Henryka. Tamten jest wyobraźnią bez serca, on rozumem bez serca [...] Tamten musi być malarsko piękny --- on jest posągowo brzydki". Dalej pisze Kleiner, iż Pankracy ma ,,coś z psychiki Napoleona. I jest, jak Napoleon wobec monarchów, człowiekiem bez przodków, bez wykwintności rasowej, ale czującym, że w nim skupiła się wola zbiorowa" (s. XXXV). Podobnego zestawienia dokonał w połowie XIX w. krytyk ,,młodoniemiecki", cytowany już A. Jung: ,,Stary, dumny, upudrowany arystokratyzm, który swoją skłonność do użycia, poetyczne zamiłowania i <slowo_obce>esprit</slowo_obce> datuje od czasów Ludwika XIV, zostaje przeniesiony z Paryża do Warszawy i do swoich zamków; demokratyzm, który przenika do szkoły wojskowej w Brienne, zapala prometejską żagiew swej sławy od tulońskich lontów, zostaje przeniesiony na rękach wiwatującego ludu i osadzony na tronie; krótko mówiąc: Mąż i Pankracy, szlachta i Napoleon muszą ulec [...]" (s. 30). Nadanie przywódcy rewolucji imienia ,,znaczącego" (<slowo_obce>Pankracy</slowo_obce> --- z gr.: Wszechwładca) jest jeszcze jednym sposobem charakteryzowania bohatera.</pr>! --- chleba nam, chleba, chleba!" ---<end id='e1187875768569' /><begin id='b1187875942444' /><motyw id='m1187875942444'>Antysemityzm, Żyd</motyw> A u stóp mówcy opiera się na stole przyjaciel czy towarzysz, czy sługa. ---</akap>
2302
2303
2304 <sekcja_asterysk />
2305
2306
2307 <akap>Oko wschodnie, czarne, cieniowane długimi rzęsy --- ramiona obwisłe, nogi uginające się, ciało niedołężnie w bok schylone --- na ustach coś lubieżnego, coś złośliwego, na palcach złote pierścienie --- i on także głosem chrapliwym woła --- ,,Niech żyje Pankracy!" --- Mówca ku niemu na chwilę wzrok obrócił. --- ,,Obywatelu przechrzto<pr><slowo_obce>Obywatelu przechrzto</slowo_obce> --- od czasu rewolucji francuskiej forma <slowo_obce>obywatel</slowo_obce> (w miejsce dawnego ,,pan") weszła w skład słownika demokratycznego; <slowo_obce>przechrzta</slowo_obce> --- nazwa nadawana Żydom, którzy zmienili wyznanie z judaizmu na chrześcijaństwo.</pr>, podaj mi chustkę".---<end id='e1187875942444' /></akap>
2308
2309
2310 <sekcja_asterysk />
2311
2312
2313 <akap><begin id='b1221639985577' /><motyw id='m1221639985577'>Chleb</motyw>Tymczasem trwają poklaski i wrzaski. --- ,,Chleba nam, chleba, chleba! --- Śmierć panom, śmierć kupcom --- chleba, chleba!" ---<end id='e1221639985577' /></akap>
2314
2315
2316
2317
2318 <sekcja_swiatlo />
2319 <begin id='b1221640169835' /><motyw id='m1221640169835'>Antysemityzm</motyw>
2320
2321
2322 <didaskalia>Szałas --- lamp kilka --- księga rozwarta na stole <osoba>Przechrzty</osoba>.</didaskalia> ---
2323
2324
2325 <naglowek_osoba><begin id='b1221640245197' /><motyw id='m1221640245197'>Książka</motyw>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2326         <kwestia>
2327                 <akap><begin id='b1221640317452' /><motyw id='m1221640317452'>Matka</motyw>Bracia moi podli, bracia moi mściwi, bracia kochani, ssajmy<pe><slowo_obce>ssajmy</slowo_obce> --- ssijmy.</pe> karty <tytul_dziela>Talmudu</tytul_dziela><pr>Talmud (hebr.: nauczanie) --- jedna z najważniejszych ksiąg religijnych żydowskich, która powstawała w ciągu kilku wieków z uzupełnień, objaśnień, komentarzy do <tytul_dziela>Starego Testamentu</tytul_dziela>, różnego rodzaju przepisów itp. W w. XVIII i XIX w związku z dyskusją nad emancypacją intelektualną i obywatelską Żydów powstała obfita literatura, która przedstawiała często Talmud jako źródło żydowskiego szowinizmu, obskurantyzmu i innych ujemnych cech ortodoksyjnych sekt religijnych. W literaturze polskiej problem ten podjął m.in. J. U. Niemcewicz, którego powieść <tytul_dziela>Lejbe i Siora</tytul_dziela> (1821) zawierała obrazy ujemnego wpływu <tytul_dziela>Talmudu</tytul_dziela> na społeczeństwo żydowskie w Polsce. Znajdujemy tam wypowiadane przez przedstawicieli obskurantów żydowskich podobne określenia, jakich w <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> używa Przechrzta (por. np. ,,[...] te skarby najpierwszej mądrości naszej, owe to <tytul_dziela>Talmudy</tytul_dziela>, owe komentarze nad nimi, owe to kabalistyczne i mistyczne księgi, słowem te wszystkie źródła mistycznej rozkoszy").</pr> jako pierś mleczną, pierś żywotną, z której siła i miód płynie dla nas, dla nich gorycz i trucizna.<end id='e1221640317452' /></akap>
2328         </kwestia>
2329
2330
2331 <naglowek_osoba>CHÓR PRZECHRZTÓW</naglowek_osoba>
2332         <kwestia>
2333                 <akap><begin id='b1221641401323' /><motyw id='m1221641401323'>Wąż</motyw>Jehowa pan nasz, a nikt inny. --- On nas porozrzucał wszędzie, On nami, gdyby splotami niezmiernej gadziny, oplótł świat czcicielów Krzyża, panów naszych, dumnych, głupich, niepiśmiennych<pr><slowo_obce>niepiśmiennych</slowo_obce> --- nie znających świętego <tytul_dziela>Pisma</tytul_dziela>, tj. <tytul_dziela>Talmudu</tytul_dziela>.</pr>.<end id='e1221641401323' /> --- Po trzykroć pluńmy na zgubę im --- po trzykroć przeklęstwo im.</akap>
2334         </kwestia>
2335
2336
2337 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2338         <kwestia>
2339                 <akap>Cieszmy się, bracia moi. --- Krzyż, wróg nasz, podcięty, zbutwiały, stoi dziś nad kałużą krwi, a jak raz się powali, nie powstanie więcej. --- Dotąd pany go bronią.</akap>
2340         </kwestia>
2341
2342
2343 <naglowek_osoba>CHÓR</naglowek_osoba>
2344         <kwestia>
2345                 <akap>Dopełnia się praca wieków, praca nasza markotna, bolesna, zawzięta. --- Śmierć panom --- po trzykroć pluńmy na zgubę im --- po trzykroć przeklęstwo im!</akap>
2346         </kwestia>
2347
2348
2349 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2350         <kwestia>
2351                 <akap><begin id='b1221643259322' /><motyw id='m1221643259322'>Wolność, Zbawienie, Zmartwychwstanie</motyw>Na wolności bez ładu, na rzezi bez końca, na zatargach i złościach, na ich głupstwie i dumie osadzim potęgę Izraela --- tylko tych panów kilku --- tych kilku jeszcze zepchnąć w dół --- trupy ich przysypać rozwalinami Krzyża. ---</akap>
2352         </kwestia>
2353
2354
2355 <naglowek_osoba>CHÓR</naglowek_osoba>
2356         <kwestia>
2357                 <akap>Krzyż znamię święte nasze --- woda chrztu połączyła nas z ludźmi --- uwierzyli pogardzający miłości pogardzonych. ---</akap>
2358                 
2359                 <akap>Wolność ludzi prawo nasze --- dobro ludu cel nasz --- uwierzyli synowie chrześcijan w synów Kajfasza<pr>Kajfasz --- według Ewangelii arcykapłan żydowski, który wydał wyrok skazujący na śmierć Chrystusa.</pr>.</akap>
2360                 
2361                 <akap>---Przed wiekami wroga umęczyli ojcowie nasi --- my go na nowo dziś umęczym i nie zmartwychwstanie więcej. ---<end id='e1221643259322' /></akap>
2362         </kwestia>
2363
2364
2365 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2366         <kwestia>
2367                 <akap><begin id='b1221641638252' /><motyw id='m1221641638252'>Wąż</motyw>Chwil kilka jeszcze, jadu żmii<pe><slowo_obce>żmii</slowo_obce> --- dziś popr.: żmiji.</pe> kropel kilka jeszcze --- a świat nasz, nasz, o bracia moi! ---<end id='e1221641638252' /></akap>
2368         </kwestia>
2369
2370
2371 <naglowek_osoba>CHÓR</naglowek_osoba>
2372         <kwestia>
2373                 <akap>Jehowa Pan Izraela, a nikt inny. --- Po trzykroć pluńmy na zgubę ludom --- po trzykroć przeklęstwo im. ---</akap>
2374         </kwestia>
2375
2376
2377 <didaskalia>Słychać stukanie.</didaskalia>
2378
2379
2380 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2381         <kwestia>
2382                 <akap>Do roboty waszej --- a ty, święta księgo, precz stąd, by wzrok przeklętego nie zbrudził kart twoich. ---<end id='e1221640245197' /></akap>
2383         
2384                 <didaskalia>Talmud chowa</didaskalia>
2385                 
2386                 <akap>Kto tam?</akap>
2387         </kwestia>
2388
2389
2390 <naglowek_osoba>GŁOS ZZA DRZWI</naglowek_osoba>
2391         <kwestia>
2392                 <akap>Swój --- W imieniu Wolności<pr><slowo_obce>w imieniu Wolności</slowo_obce> --- hasło przejęte z rewolucji francuskiej, która głosiła Wolność, Równość, Braterstwo (<slowo_obce>Liberté</slowo_obce>, <slowo_obce>Egalité</slowo_obce>, <slowo_obce>Fraternité</slowo_obce>).</pr>, otwieraj. ---</akap>
2393         </kwestia>
2394
2395
2396 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2397         <kwestia>
2398                 <akap>Bracia, do młotów i powrozów. ---</akap>
2399         
2400                 <didaskalia>otwiera</didaskalia>
2401         </kwestia>
2402
2403
2404 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2405         <kwestia>
2406                 <didaskalia>wchodząc</didaskalia>
2407         
2408                 <akap>Dobrze, Obywatele, że czuwacie i ostrzycie puginały na jutro. ---</akap>
2409                 
2410                 <didaskalia>do jednego z nich przystępuje</didaskalia>
2411                 
2412                 <akap>A ty co robisz w tym kącie? ---</akap>
2413         </kwestia>
2414
2415
2416 <naglowek_osoba>JEDEN Z PRZECHRZTÓW</naglowek_osoba>
2417         <kwestia>
2418                 <akap>Stryczki, Obywatelu. ---</akap>
2419         </kwestia>
2420
2421
2422 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2423         <kwestia>
2424                 <akap>Masz rozum, bracie --- kto od żelaza nie padnie w boju, ten na gałęzi skona. ---</akap>
2425         </kwestia>
2426
2427
2428 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2429         <kwestia>
2430                 <akap>Miły Obywatelu Leonardzie, czy sprawa pewna na jutro? ---</akap>
2431         </kwestia>
2432
2433
2434 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2435         <kwestia>
2436                 <akap><begin id='b1221641723103' /><motyw id='m1221641723103'>Przywódca</motyw>Ten, który myśli i czuje<pr><slowo_obce>Ten, który myśli i czuje</slowo_obce> --- mowa o Pankacym; Leonard jest przedstawiony jako zapaleniec zaślepiony w stosunku do swego wodza, któremu przypisuje nie tylko najwyższe możliwości intelektualne, ale i uczuciowe.</pr> najpotężniej z nas wszystkich, wzywa cię na rozmowę przeze mnie. --- On ci sam na to pytanie odpowie. ---<end id='e1221641723103' /></akap>
2437         </kwestia>
2438
2439
2440 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2441         <kwestia>
2442                 <akap>Idę --- a wy nie ustawajcie w pracy --- Jankielu, pilnuj ich dobrze. ---</akap>
2443         
2444                 <didaskalia>wychodzi z <osoba>Leonardem</osoba></didaskalia>
2445         </kwestia>
2446
2447
2448 <naglowek_osoba>CHÓR PRZECHRZTÓW</naglowek_osoba>
2449         <kwestia>
2450                 <akap>Powrozy i sztylety, kije i pałasze, rąk naszych dzieło, wyjdziecie na zatratę im --- oni panów zabiją po błoniach --- rozwieszą po ogrodach i borach --- a my ich potem zabijem, powiesim. --- Pogardzeni wstaną w gniewie swoim, w chwałę Jehowy się ustroją; słowo Jego zbawienie, miłość Jego dla nas zniszczeniem dla wszystkich. --- Pluńmy po trzykroć na zgubę im, po trzykroć przeklęstwo im! ---<pe>Wprowadzenie przez Krasińskiego do <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> wątku złowrogiego spisku przechrztów stanowi wyrazisty znak antysemityzmu autora. Grupa przechrztów charakteryzowana jest w utworze poprzez totalny nihilizm: obłudnie i zdradziecko przyłączają się oni do rewolucjonistów po to jedynie, by ich rękami zrealizować swój jedyny cel, tj. obalenie bronionego już tylko przez szlachtę Kościoła oraz ustanowienie na gruzach świata potęgi Izraela. Mickiewicz w swych wykładach paryskich mówiąc o <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> na ogół pochlebnie, wyraził jednak sąd, że we fragmentach dotyczących Izraelitów Krasiński dopuścił się ,,występku narodowego". W okresie Wiosny Ludów Krasiński doszedł do wniosku, że również sam Mickiewicz jest Żydem (ze względu na matkę) oraz pozostaje pod wpływem Żydów (ze względu na żonę ,,przechrzciankę"). Miało to jego zdaniem dyskredytować poglądy poety. O tym, że poglądy Krasińskiego można określić jako antysemickie decyduje to, że dawał on wyraz swemu przekonaniu (również w korespondencji prywatnej), że ,,Żyd zawsze pozostaje Żydem", a chrzest nie jest w stanie zmienić jego natury --- to czyni jego antyjudaizm rasowym. Źródeł antysemityzmu Krasińskiego należy szukać w jego środowisku i wychowaniu. Ważną personą był tu jego nauczyciel, Luigi Chiarini, profesor języków orientalnych i historii Kościoła na Uniwersytecie Warszawskim, występujący w roli eksperta od judaizmu w komitecie na rzecz reformy Żydów działającym w Królestwie Polskim. W swych dziełach, krytykowanych już przez współczesnych za szerzenie nieuzasadnionych, obraźliwych i szkodliwych sądów, Chiarini przekonywał, że istnieje antychrześcijański spisek neofitów. Z uporczywą zawziętością zwalczał Talmud, szerzący jego zdaniem fanatyzm, nietolerancję i despotyzm religijny zagrażający całemu światu; księga ta zachęcała też jego zdaniem do mordów rytualnych. Chiarini uważał, że Żydów należy choćby gwałtem oderwać od Talmudu, znieść Kahały, a przechrzczonym do trzeciego pokolenia zakazać małżeństw między sobą (podobne wątki można zresztą znaleźć np. u Niemcewicza, por. przypis redaktorski do słowa Talmud w tym wydaniu). Chiarini był inspiratorem ojca Zygmunta Krasińskiego, generała Wincentego, jako autora francuskojęzycznej broszury z 1818 r. <tytul_dziela>Uwagi o Żydach</tytul_dziela>, w której autor dał wyraz swej nienawiści do frankistów (grupy Żydów, którzy, idąc za nauką Jakuba Franka, przeszli na chrześcijaństwo). W pojęciu generała stanowili oni tajemniczą i niebezpieczną sektę żydowską (Żydów występujących w przebraniu chrześcijan), której istotnym celem było opanowanie stanowisk dających władzę w kraju (w podobny sposób Chiarini charakteryzował marranów, Żydów hiszpańskich w średniowieczu zmuszonych do przejścia na katolicyzm, co jednak nie ustrzegło ich przed podejrzeniami o nieszczerość konwersji oraz prześladowaniami inkwizycji). Ojciec był jedną z najważniejszych osób w życiu Zygmunta Krasińskiego i jego zdanie z pewnością zaważyło na poglądach poety w wielu najistotniejszych kwestiach. Przechrzty w <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> ,,ssą" Talmud niby matczyną pierś, czerpiąc z tej księgi nadzieję na własne wywyższenie i poniżenie wszystkich innych: szlachty, czcicieli krzyża i rewolucjonistów. Krasiński kreuje w swym dramacie wizję dziejów podobną do tej, jaką przynoszą niesławne <tytul_dziela>Protokoły Mędrców Syjonu</tytul_dziela>, tekst znacznie przecież późniejszy. Na ową zadziwiającą analogię wskazywał w krytycznym wydaniu tego paszkwilu Janusz Tazbir (J. Tazbir <tytul_dziela><tytul_dziela typ="1">Protokoły Mędrców Syjonu</tytul_dziela>: autentyk czy falsyfikat</tytul_dziela>, Warszawa 1992), wykazując przy tym, że <tytul_dziela>Nie--Boska...</tytul_dziela> należy do do szeregu tekstów przygotowujących pojawienie się <tytul_dziela>Protokołów...</tytul_dziela>, obok np. powieści Dumasa <tytul_dziela>Józef Balsamo</tytul_dziela>, czy <tytul_dziela>Biarritz</tytul_dziela> Hermana Goedsche. <tytul_dziela>Nie--Boską komedię</tytul_dziela> wiąże z <tytul_dziela>Protokołami...</tytul_dziela> nie tylko ogólne przeświadczenie o światowym spisku Żydów, ale także niektóre konkretne metaforyczne obrazy, np. przedstawienie związku Żydów jako węża oplatającego świat. Na temat powyższych kwestii por. też teksty: M. Janion, <tytul_dziela>Do Europy tak, ale razem z naszymi umarłymi</tytul_dziela>, Warszawa 2000, s. 69 i n. oraz: Tejże, <tytul_dziela>Mit założycielski polskiego antysemityzmu</tytul_dziela>, [w:] <tytul_dziela>Społeczeństwa europejskie i Holokaust, Poszerzona dokumentacja konferencji w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie 30 września 2004 z okazji 75. urodzin Feliksa Tycha</tytul_dziela>, wydana przez Fundację im. Friedricha Egberta w Polsce, Warszawa 2004, s. 11--48.</pe><end id='e1221640169835' /></akap>
2451         </kwestia>
2452
2453
2454 <sekcja_asterysk />
2455
2456
2457 <didaskalia>Namiot --- porozrzucane butelki, kielichy.</didaskalia>
2458
2459
2460 <naglowek_osoba><begin id='b1187880932493' /><motyw id='m1187880932493'>Przywódca, Tłum</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
2461         <kwestia>
2462                 <akap>Pięćdziesięciu hulało tu przed chwilą i za każdym słowem moim krzyczało --- <slowo_obce>Vivat</slowo_obce> --- czy choć jeden zrozumiał myśli moje? --- pojął koniec drogi, u początku której hałasuje? --- Ach! <slowo_obce>servile imitatorum pecus</slowo_obce><pr><slowo_obce>servile imitatorum pecus</slowo_obce> (łac.) --- niewolnicza trzoda naśladowców. Jest to parafraza z Horacego <tytul_dziela>Epistolarum liber 19: O imitatores, servum pecus!</tytul_dziela> (O naśladowcy, trzodo niewolnicza!). W rękopisie, wyd. I i nast. aż do wyd. T. Piniego miejsce to było skażone błędem (zniekształcono pierwsze słowo użytego zwrotu, odczytując je jako <slowo_obce>fervide</slowo_obce> (łac.) --- zapalony, gorliwy, zagorzały).</pr>. ---<end id='e1187880932493' /></akap>
2463         </kwestia>
2464         
2465         <didaskalia><begin id='b1221642112201' /><motyw id='m1221642112201'>Pan, Szlachcic, Zemsta, Antysemityzm, Żyd</motyw>Wchodzi <osoba>Leonard</osoba> i <osoba>Przechrzta</osoba>.</didaskalia>
2466                 
2467         <kwestia>
2468                 <akap>Czy znasz hrabiego Henryka?</akap>
2469         </kwestia>
2470         
2471
2472
2473 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2474         <kwestia>
2475                 <akap>Wielki Obywatelu, z widzenia raczej niż z rozmowy --- raz tylko, pamiętam, przechodząc na Boże Ciało, krzyknął mi --- ,,Ustąp się" --- i spojrzał na mnie wzrokiem pana --- za co mu ślubowałem stryczek w duszy mojej. ---<end id='e1221642112201' /></akap>
2476         </kwestia>
2477
2478
2479 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2480         <kwestia>
2481                 <akap><begin id='b1221642264470' /><motyw id='m1221642264470'>Tchórzostwo</motyw>Jutro jak najraniej wybierzesz się do niego i oświadczysz, że chcę się z nim widzieć osobiście, potajemnie, pojutrze w nocy. ---</akap>
2482         </kwestia>
2483
2484
2485 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2486         <kwestia>
2487                 <akap>Wiele mi dasz ludzi? Bo nieostrożnie byłoby się puszczać samemu. ---</akap>
2488         </kwestia>
2489
2490
2491 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2492         <kwestia>
2493                 <akap>Puścisz się sam, moje imię strażą twoją --- szubienica, na której powiesiliście Barona zawczoraj, plecami twymi. ---</akap>
2494         </kwestia>
2495
2496
2497 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2498         <kwestia>
2499                 <akap>Aj waj!</akap>
2500         </kwestia>
2501
2502
2503 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2504         <kwestia>
2505                 <akap>Powiesz, że przyjdę do niego o dwunastej w nocy, pojutrze. ---</akap>
2506         </kwestia>
2507
2508
2509 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2510         <kwestia>
2511                 <akap>A jak mnie każe zamknąć lub obije? ---</akap>
2512         </kwestia>
2513
2514
2515 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2516         <kwestia>
2517                 <akap>To będziesz męczennikiem za Wolność Ludu. ---</akap>
2518         </kwestia>
2519
2520
2521 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2522         <kwestia>
2523                 <akap>Wszystko, wszystko za Wolność Ludu ---</akap>
2524         
2525                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
2526                 
2527                 <akap>Aj waj ---<end id='e1221642264470' /></akap>
2528         </kwestia>
2529
2530
2531 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2532         <kwestia>
2533                 <akap>Dobranoc, Obywatelu. ---</akap>
2534         </kwestia>
2535
2536
2537 <didaskalia><osoba>Przechrzta</osoba> wychodzi.</didaskalia>
2538
2539
2540 <naglowek_osoba><begin id='b1187881146552' /><motyw id='m1187881146552'>Przywódca</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
2541         <kwestia>
2542                 <akap>Na co ta odwłoka, te półśrodki, układy --- rozmowy? --- Kiedym przysiągł uwielbiać i słuchać ciebie, to że cię miałem za bohatera ostateczności, za orła lecącego wprost do celu, za człowieka stawiającego siebie i swoich wszystkich na jedną kartę. ---</akap>
2543         </kwestia>
2544
2545
2546 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2547         <kwestia>
2548                 <akap>Milcz, dziecko. ---</akap>
2549         </kwestia>
2550
2551
2552 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2553         <kwestia>
2554                 <akap>Wszyscy gotowi --- przechrzty broń ukuli i powrozów nasnuli --- tłumy krzyczą, wołają o rozkaz; daj rozkaz, a on pójdzie jak iskra, jak błyskawica, i w płomień się zamieni, i przejdzie w grom. ---</akap>
2555         </kwestia>
2556
2557
2558 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2559         <kwestia>
2560                 <akap>Krew ci bije do głowy --- to konieczność lat twoich, a z nią walczyć nie umiesz i to nazywasz zapałem. ---</akap>
2561         </kwestia>
2562
2563
2564 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2565         <kwestia>
2566                 <akap><begin id='b1221642454815' /><motyw id='m1221642454815'>Szlachcic</motyw>Rozważ, co czynisz. Arystokraty w bezsilności swojej zawarli się w Św. Trójcy<pr><slowo_obce>Św. Trójca</slowo_obce> --- Okopy Świętej Trójcy, warownia obronna na Podolu, założona na polecenie Jana III Sobieskiego w związku z walkami z Turcją. S. Skwarczyńska w artykule <tytul_dziela>U źródła nowatorskiego tematu <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela></tytul_dziela> (<tytul_dziela>Zygmunt Krasiński. W stulecie śmierci</tytul_dziela>, Warszawa 1960, s. 7--31) zajęła się szczegółowo interpretacją motywów wyboru przez Krasińskiego tego właśnie zamku jako miejsca rozstrzygającej walki między obozem arystokracji i demokracji. Nie chodzi tu mianowicie o symboliczną nazwę, jak sugeruje przypis w wyd. Libery i Sawrymowicza, nie jest to też wprost odbicie wspomnień z podróży Zygmunta na Podole w r. 1825, kiedy oglądał dawną warownię. Wybór taki ma wg Skwarczyńskiej uzasadnienie w chęci ,,rehabilitacji nazwiska", w Okopach Św. Trójcy bowiem ,,rozegrał się fragment konfederacji barskiej, w której czołową rolę odegrali przedstawiciele rodu poety", a z okolicami ,,Okopów Św. Trójcy byli Krasińscy związani zarówno przez niedaleki Kamieniec Podolski, rezydencję biskupa Krasińskiego, jak przez aktualnie będący w ich posiadaniu majątek Dunajowce". Ważniejszym jednak motywem zgromadzenia przedstawicieli europejskiej arystokracji rodu i pieniądza w murach zameczku właśnie na wschodnim krańcu Europy jest według Skwarczyńskiej fakt, że ,,rewolucja, którą ukazuje <tytul_dziela>Nie--Boska komedia</tytul_dziela>, to ta rewolucja powszechna, której plan nakreślił karbonaryzm" (czyli węglarstwo, tajna europejska organizacja rewolucyjna z pierwszej połowy XIX w., dążąca do obalenia rządów absolutnych i utworzenia międzynarodowej republiki demokratycznej); ona to ,,zapędziła na wschodnie ziemie dawnej Polski" ,,uciekających przed zagładą przedstawicieli obalonych rewolucyjnie społeczeństw".</pr> i czekają naszego przybycia jak noża gilotyny. --- Naprzód, Mistrzu, bez zwłoki naprzód, i po nich.</akap>
2567         </kwestia>
2568
2569
2570 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2571         <kwestia>
2572                 <akap>Wszystko jedno --- oni stracili siły ciała w rozkoszach, siły rozumu w próżniactwie legnąć muszą. ---<end id='e1221642454815' /></akap>
2573         </kwestia>
2574
2575
2576 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2577         <kwestia>
2578                 <akap>Kogóż się boisz --- któż cię wstrzymuje? ---</akap>
2579         </kwestia>
2580
2581
2582 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2583         <kwestia>
2584                 <akap>Nikt --- jedno wola moja. ---</akap>
2585         </kwestia>
2586
2587
2588 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2589         <kwestia>
2590                 <akap>I na ślepo jej mam wierzyć?</akap>
2591         </kwestia>
2592
2593
2594 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2595         <kwestia>
2596                 <akap>Zaprawdę ci powiadam --- na ślepo. ---</akap>
2597         </kwestia>
2598
2599
2600 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2601         <kwestia>
2602                 <akap>Ty nas zdradzasz. ---</akap>
2603         </kwestia>
2604
2605
2606 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2607         <kwestia>
2608                 <akap><begin id='b1221642591187' /><motyw id='m1221642591187'>Zdrada</motyw>Jak zwrotka u pieśni, tak zdrada u końca każdej mowy twojej ---<end id='e1221642591187' /> nie krzycz, bo gdyby nas kto podsłuchał...</akap>
2609         </kwestia>
2610
2611
2612 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2613         <kwestia>
2614                 <akap>Tu szpiegów nie ma, a potem cóż?...</akap>
2615         </kwestia>
2616
2617
2618 <naglowek_osoba>PANKRACY<pe>W wyd. Bibl. Narod. kwestia ta jest przypisana Przechrzcie, co stanowi oczywisty błąd, nie tylko ze względu na treść wypowiedzi, ale choćby i dlatego, że postać ta już opuściła scenę.</pe></naglowek_osoba>
2619         <kwestia>
2620                 <akap>Nic --- tylko pięć kul w twoich piersiach za to, żeś śmiał głos podnieść o ton jeden wyżej w mojej przytomności. ---</akap>
2621         
2622                 <didaskalia>przystępuje do niego</didaskalia>
2623                 
2624                 <akap>Wierz mi --- daj sobie pokój. ---</akap>
2625         </kwestia>
2626
2627
2628 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2629         <kwestia>
2630                 <akap>Uniosłem się, przyznaję --- ale nie boję się kary. --- Jeśli śmierć moja za przykład służyć może, sprawie naszej hartu i powagi dodać, rozkaż. ---</akap>
2631         </kwestia>
2632
2633
2634 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2635         <kwestia>
2636                 <akap>Jesteś żywy, pełny nadziei i wierzysz głęboko --- najszczęśliwszy z ludzi, nie chcę pozbawiać cię życia. ---</akap>
2637         </kwestia>
2638
2639
2640 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2641         <kwestia>
2642                 <akap>Co mówisz? ---</akap>
2643         </kwestia>
2644
2645
2646 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2647         <kwestia>
2648                 <akap>Myśl więcej, gadaj mniej, a kiedyś mnie zrozumiesz. --- Czy posłałeś do magazynu po dwa tysiące ładunków? ---<end id='e1187881146552' /></akap>
2649         </kwestia>
2650
2651
2652 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2653         <kwestia>
2654                 <akap>Posłałem Dejca z oddziałem. ---</akap>
2655         </kwestia>
2656
2657
2658 <naglowek_osoba><begin id='b1187881390110' /><motyw id='m1187881390110'>Sługa, Szlachcic , Walka klas</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
2659         <kwestia>
2660                 <akap>A składka szewców oddana do kasy naszej?</akap>
2661         </kwestia>
2662
2663
2664 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2665         <kwestia>
2666                 <akap>Z najszczerszym zapałem się złożyli co do jednego i przynieśli sto tysięcy.</akap>
2667         </kwestia>
2668
2669
2670 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2671         <kwestia>
2672                 <akap>Jutro zaproszę ich na wieczerzę. --- Czy słyszałeś co nowego o hrabim Henryku? ---</akap>
2673         </kwestia>
2674
2675
2676 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2677         <kwestia>
2678                 <akap>Pogardzam zanadto panami, bym wierzył temu, co o nim mówią --- upadające rasy energii nie mają --- mieć nie powinny, nie mogą. ---</akap>
2679         </kwestia>
2680
2681
2682 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2683         <kwestia>
2684                 <akap>On jednak zbiera swoich włościan i, zaufany w ich przywiązaniu, gotuje się iść na odsiecz zamkowi Świętej Trójcy<pr>Majątek hr. Henryka znajdował się w pobliżu Okopów Św. Trójcy. Komentatorzy <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> przypominali, że majątek Krasińskich, Dunajowce, oddalony był od Okopów o osiem mil.</pr>.</akap>
2685         </kwestia>
2686
2687
2688 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2689         <kwestia>
2690                 <akap><begin id='b1221642721434' /><motyw id='m1221642721434'>Historia</motyw>Kto nam zdoła się oprzeć --- przecie w nas wcieliła się Idea wieku naszego. ---<end id='e1221642721434' /></akap>
2691         </kwestia>
2692
2693
2694 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2695         <kwestia>
2696                 <akap>Ja chcę go widzieć --- spojrzeć mu w oczy --- przeniknąć do głębi serca --- przeciągnąć na naszą stronę. ---</akap>
2697         </kwestia>
2698
2699
2700 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2701         <kwestia>
2702                 <akap>Zabity arystokrata. ---</akap>
2703         </kwestia>
2704
2705
2706 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2707         <kwestia>
2708                 <akap>Ale poeta zarazem<pr>Pankracy opiera swój plan przeciągnięcia hr. Henryka na stronę rewolucjonistów na możliwości oddziałania na poetycką wyobraźnię arystokraty. Później w rozmowie ze swym antagonistą bystro spostrzeże: ,,trafiłem do nerwu poezji".</pr>. --- Teraz zostaw mnie samym. ---<end id='e1187881390110' /></akap>
2709         </kwestia>
2710
2711
2712 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2713         <kwestia>
2714                 <akap>Przebaczasz mi, Obywatelu?</akap>
2715         </kwestia>
2716
2717
2718 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2719         <kwestia>
2720                 <akap>Zaśnij spokojnie --- gdybym ci nie przebaczył, już byś zasnął na wieki. ---</akap>
2721         </kwestia>
2722
2723
2724 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2725         <kwestia>
2726                 <akap>Jutro nic nie będzie? ---</akap>
2727         </kwestia>
2728
2729
2730 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2731         <kwestia>
2732                 <akap>Dobrej nocy i miłego marzenia. ---</akap>
2733         </kwestia>
2734                 
2735         <didaskalia><osoba>Leonard</osoba> wychodzi.</didaskalia>
2736                 
2737         <kwestia>
2738                 <akap>Hej, Leonardzie! ---</akap>
2739         </kwestia>
2740         
2741
2742
2743 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2744         <kwestia>
2745                 <didaskalia>wracając</didaskalia>
2746         
2747                 <akap>Obywatelu Wodzu ---</akap>
2748         </kwestia>
2749
2750
2751 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
2752         <kwestia>
2753                 <akap>Pojutrze w nocy pójdziesz ze mną do hrabiego Henryka. ---</akap>
2754         </kwestia>
2755
2756
2757 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
2758         <kwestia>
2759                 <akap>Słyszałem. ---</akap>
2760
2761                 <didaskalia>wychodzi</didaskalia>
2762         </kwestia>
2763
2764
2765 <naglowek_osoba><begin id='b1187881448062' /><motyw id='m1187881448062'>Przywódca, Konflikt wewnętrzny</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
2766         <kwestia>
2767                 <akap>Dlaczegóż mnie, wodzowi tysiąców, ten jeden człowiek na zawadzie stoi? --- Siły jego małe w porównaniu z moimi --- kilkaset chłopów, ślepo wierzących jego słowu, przywiązanych miłością swojskich zwierząt... To nędza, to zero. --- Czemuż tak pragnę go widzieć, omamić --- czyż duch mój napotkał równego sobie i na chwilę się zatrzymał? --- Ostatnia to zapora dla mnie na tych równinach --- trza ją obalić, a potem... <begin id='b1221642887456' /><motyw id='m1221642887456'>Rozum, Tłum, Twórczość</motyw>Myśli moja, czyż nie zdołasz łudzić siebie, jako drugich łudzisz --- wstydź się, przecie ty znasz swój cel, ty jesteś myślą --- panią ludu --- w tobie zeszła się wola i potęga wszystkich --- i co zbrodnią dla innych, to chwałą dla ciebie. --- Ludziom podłym, nieznanym, nadałaś imiona --- ludziom bez czucia wiarę nadałaś --- świat na podobieństwo swoje<pr><slowo_obce>świat na podobieństwo swoje</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar. brak tych słów.</pr> --- świat nowy utworzyłaś naokoło siebie --- a sama błąkasz się i nie wiesz, czym jesteś. --- Nie, nie, nie --- ty jesteś wielką<pr>Monolog Pankracego ukazuje przywódcę rewolucji jako człowieka pełnego wątpliwości.</pr>!<end id='e1221642887456' /></akap>
2768         
2769                 <didaskalia>pada na krzesło i duma<end id='e1187881448062' /></didaskalia>
2770         </kwestia>
2771
2772
2773 <sekcja_asterysk />
2774
2775
2776 <didaskalia>Bór --- porozwieszane płótna na drzewach --- w środku łąka, na której stoi szubienica --- szałasy --- namioty --- ogniska --- beczki --- tłumy ludzi.</didaskalia>
2777
2778
2779 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2780         <kwestia>
2781                 <didaskalia>przebrany, w czarnym płaszczu, z czapką czerwoną wolności<pe><slowo_obce>czapka czerwona wolności</slowo_obce> --- tzw. czpaka frygijska, noszona w czasie rewolucji francuskiej przez jakobinów; z czasem stała się symbolem dążeń wolnościowych lub wprost rewolucji.</pe><uwaga>Ten przypis źle się wyświetla. Pojawia się jako tekst ciągły, a powinien być jako odniesienie na dole.</uwaga> na głowie, wchodzi trzymając <osoba>Przechrztę</osoba> za ramię</didaskalia> 
2782         
2783                 <akap>Pamiętaj! ---</akap>
2784         </kwestia>
2785
2786
2787 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2788         <kwestia>
2789                 <didaskalia>po cichu</didaskalia>
2790         
2791                 <akap>JW. Panie, oprowadzę cię<pr><slowo_obce>oprowadzę cię</slowo_obce> --- poprawka wprowadzona przez Czubka za rękopisem. W poprzednich wyd.: ,,odprowadzę".</pr> --- nie wydam cię, na honor. ---</akap>
2792         </kwestia>
2793
2794
2795 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2796         <kwestia>
2797                 <akap>Mrugnij okiem, palec podnieś, a w łeb ci strzelę --- możesz się domyślić, że nie dbam o życie twoje... kiedym własne na to odważył. ---</akap>
2798         </kwestia>
2799
2800
2801 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2802         <kwestia>
2803                 <akap>Aj waj --- żelaznymi kleszczami dłoń mi ściskasz --- cóż mam robić!</akap>
2804         </kwestia>
2805
2806
2807 <naglowek_osoba><begin id='b1187881583782' /><motyw id='m1187881583782'>Lud, Taniec, Walka klas, Wolność</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
2808         <kwestia>
2809                 <akap>Mów ze mną jak ze znajomym, z przyjacielem nowo przybyłym. --- Cóż to za taniec? ---</akap>
2810         </kwestia>
2811
2812
2813 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2814         <kwestia>
2815                 <akap>Taniec wolnych ludzi<pr>Jak zauważa Kleiner, jest to ,,parodia tańców rewolucyjnych dokoła drzewa wolności". Zestawienia tych elementów, które przejął Krasiński z rewolucji francuskiej dla stworzenia obrazu obozu rewolucyjnego w swoim dramacie, dokonał S. Dobrzycki w studium o <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela>. W polskiej tradycji z okresu insurekcji warszawskiej znane są spolonizowane wersje pieśni i tańców rewolucyjnych, wzorowane na francuskich (por. Karmaniol: ,,Na ruinach tyranów / Możnowładców i panów, / Fanatyzmu i zbrodni / Skaczcie, ludzie swobodni", J. Kott, <tytul_dziela>Poezja polskiego Oświecenia. Antologia</tytul_dziela>, Warszawa 1954, s. 371).</pr>. Tańcują mężczyźni i kobiety wokoło szubienicy i śpiewają.</akap>
2816         </kwestia>
2817
2818
2819 <naglowek_osoba>CHÓR</naglowek_osoba>
2820         <kwestia>
2821                 <akap>Chleba, zarobku, drzewa na opał w zimie, odpoczynku w lecie! --- Hura --- Hura!</akap>
2822         
2823                 <akap></akap>
2824                 
2825                 <akap>Bóg nad nami nie miał litości --- Hura --- Hura! ---</akap>
2826         
2827                 <akap></akap>
2828                 
2829                 <akap>Królowie nad nami nie mieli litości --- Hura --- Hura! ---</akap>
2830         
2831                 <akap></akap>
2832                 
2833                 <akap>Panowie nad nami nie mieli litości --- Hura! ---</akap>
2834         
2835                 <akap></akap>
2836                 
2837                 <akap>My dziś Bogu, królom i panom za służbę podziękujem --- Hura --- Hura! ---<end id='e1187881583782' /></akap>
2838         </kwestia>
2839
2840
2841 <naglowek_osoba><begin id='b1187881738179' /><motyw id='m1187881738179'>Kobieta, Sługa, Sprawiedliwość</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
2842         <kwestia>
2843                 <didaskalia>do dziewczyny</didaskalia>
2844         
2845                 <akap>Cieszy mnie, żeś tak rumiana i wesoła.</akap>
2846         </kwestia>
2847
2848
2849 <naglowek_osoba>DZIEWCZYNA</naglowek_osoba>
2850         <kwestia>
2851                 <akap>A dyć tośmy długo na taki dzień czekały. --- Juści, ja myłam talerze, widelce szurowała ścierką, dobrego słowa nie słyszała nigdy --- a dyć czas, czas, bym jadła sama --- tańcowała sama<pr>Związek wypowiedzi Dziewczyny z rozmową, jaką przeprowadził Krasiński w karczmie w Ferney na temat rewolucji w Lyonie ze służącą, odnotował już J. Kallenbach w monografii <tytul_dziela>Zygmunt Krasiński...</tytul_dziela>, Lwów 1904. Relacja z tej rozmowy zawarta jest w liście do Reeve'a (<tytul_dziela>Correspondance</tytul_dziela>, t. I, s. 378--381).</pr> --- Hura! ---<end id='e1187881738179' /></akap>
2852         </kwestia>
2853
2854
2855 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2856         <kwestia>
2857                 <akap>Tańcuj, Obywatelko. ---</akap>
2858         </kwestia>
2859
2860
2861 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2862         <kwestia>
2863                 <didaskalia>cicho</didaskalia>
2864         
2865                 <akap>Zmiłuj się, JW. Panie --- ktoś może cię poznać --- wychodźmy. ---</akap>
2866         </kwestia>
2867
2868
2869 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2870         <kwestia>
2871                 <akap>Jeśli kto<pr><slowo_obce>Jeśli kto</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,Jeśli ktoś".</pr> mnie pozna, toś zginął --- idźmy dalej. ---</akap>
2872         </kwestia>
2873
2874
2875 <naglowek_osoba><begin id='b1187881803649' /><motyw id='m1187881803649'>Konflikt, Sługa, Walka klas</motyw>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2876         <kwestia>
2877                 <akap>Pod tym dębem siedzi klub Lokajów<pr>Wielka rewolucja francuska wprowadziła nazwę klubów dla ugrupowań politycznych (np. klub jakobinów). W czasie powstania listopadowego działał klub patriotyczny. Tu Krasiński wprowadził nazwę klubów dla zawodowych ugrupowań rewolucjonistów.</pr>. ---</akap>
2878         </kwestia>
2879
2880
2881 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2882         <kwestia>
2883                 <akap>Przybliżmy się.</akap>
2884         </kwestia>
2885
2886
2887 <naglowek_osoba>PIERWSZY LOKAJ</naglowek_osoba>
2888         <kwestia>
2889                 <akap>Jużem ubił mojego dawnego pana. ---</akap>
2890         </kwestia>
2891
2892
2893 <naglowek_osoba>DRUGI LOKAJ</naglowek_osoba>
2894         <kwestia>
2895                 <akap>Ja szukam dotąd mojego barona --- zdrowie twoje! ---</akap>
2896         </kwestia>
2897
2898
2899 <naglowek_osoba>KAMERDYNER</naglowek_osoba>
2900         <kwestia>
2901                 <akap><begin id='b1221643398590' /><motyw id='m1221643398590'>Honor, Wolność</motyw>Obywatele, schyleni nad prawidłem w pocie i poniżeniu, glancując buty, strzyżąc<pe><slowo_obce>strzyżąc</slowo_obce> --- strzygąc.</pe> włosy, poczuliśmy prawa nasze --- zdrowie klubu całego! ---</akap>
2902         </kwestia>
2903
2904
2905 <naglowek_osoba>CHÓR LOKAI</naglowek_osoba>
2906         <kwestia>
2907                 <akap>Zdrowie Prezesa --- on nas powiedzie drogą honoru<pr>,,Lokajstwo" wycisnęło piętno zawodowe na członkach klubu. Posługują się oni frazeologią dawnych panów, przeciw którym występują (tytuł Prezesa, ,,droga honoru"); oburza się na to nieco dalej hr. Henryk.</pr>. ---<end id='e1221643398590' /></akap>
2908         </kwestia>
2909
2910
2911 <naglowek_osoba>KAMERDYNER</naglowek_osoba>
2912         <kwestia>
2913                 <akap>Dziękuję, Obywatele.</akap>
2914         </kwestia>
2915
2916
2917 <naglowek_osoba>CHÓR LOKAI</naglowek_osoba>
2918         <kwestia>
2919                 <akap>Z przedpokojów, więzień naszych, razem, zgodnie, jednym wypadliśmy rzutem --- <slowo_obce>Vivat!</slowo_obce> --- Salonów znamy śmieszności i wszeteczeństwa<pr><slowo_obce>wszeteczeństwa</slowo_obce> --- w drukach: ,,wszeteczności", poprawione przez Czubka na podstawie rękopisu.</pr> --- <slowo_obce>Vivat!</slowo_obce> --- <slowo_obce>Vivat!</slowo_obce> ---<end id='e1187881803649' /></akap>
2920         </kwestia>
2921
2922
2923 <naglowek_osoba><begin id='b1187881928476' /><motyw id='m1187881928476'>Robotnik, Walka klas, Zbrodnia</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
2924         <kwestia>
2925                 <akap>Cóż to za głosy, twardsze i dziksze, wychodzące z tej gęstwiny na lewo? ---</akap>
2926         </kwestia>
2927
2928
2929 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2930         <kwestia>
2931                 <akap>To chór rzeźników, JW. Panie. ---</akap>
2932         </kwestia>
2933
2934
2935 <naglowek_osoba>CHÓR RZEŹNIKÓW</naglowek_osoba>
2936         <kwestia>
2937                 <akap>Obuch i nóż to broń nasza --- szlachtuz<pr><slowo_obce>szlachtuz</slowo_obce> (z niem. <slowo_obce>Schlachthaus</slowo_obce>) --- rzeźnia.</pr> to życie nasze. --- Nam jedno: czy bydło, czy panów rznąć. ---</akap>
2938                 
2939                 <akap></akap>
2940                 
2941                 <akap><begin id='b1221643501395' /><motyw id='m1221643501395'>Krew</motyw>Dzieci siły i krwi, obojętnie patrzym na drugich, słabszych i bielszych --- kto nas powoła, ten nas ma --- dla panów woły, dla ludu panów bić będziem.<end id='e1221643501395' /></akap>
2942                 
2943                 <akap>Obuch i nóż broń nasza --- szlachtuz życie nasze --- szlachtuz --- szlachtuz --- szlachtuz. ---</akap>
2944         </kwestia>
2945
2946
2947 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2948         <kwestia>
2949                 <akap>Tych lubię --- przynajmniej nie wspominają ani o honorze, ani o filozofii.<end id='e1187881928476' /><begin id='b1187882002047' /><motyw id='m1187882002047'>Kobieta, Kobieta "upadła"</motyw> --- Dobry wieczór Pani. ---</akap>
2950         </kwestia>
2951
2952
2953 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
2954         <kwestia>
2955                 <didaskalia>cicho</didaskalia>
2956         
2957                 <akap>JW. Panie, mów Obywatelko --- lub Wolna Kobieto. ---</akap>
2958         </kwestia>
2959
2960
2961 <naglowek_osoba>KOBIETA</naglowek_osoba>
2962         <kwestia>
2963                 <akap>Cóż znaczy ten tytuł, skąd się wyrwał? --- Fe --- fe --- cuchniesz starzyzną. ---</akap>
2964         </kwestia>
2965
2966
2967 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2968         <kwestia>
2969                 <akap>Język mi się zaplątał. ---</akap>
2970         </kwestia>
2971
2972
2973 <naglowek_osoba>KOBIETA</naglowek_osoba>
2974         <kwestia>
2975                 <akap><begin id='b1221643590266' /><motyw id='m1221643590266'>Wolność</motyw>Jestem swobodną, jako ty, niewiastą wolną, a towarzystwu za to, że mi prawa przyznało, rozdaję miłość moją. ---</akap>
2976         </kwestia>
2977
2978
2979 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2980         <kwestia>
2981                 <akap>Towarzystwo znów za to ci dało te pierścienie i ten łańcuch ametystowy. --- Och! podwójnie dobroczynne towarzystwo! ---</akap>
2982         </kwestia>
2983
2984
2985 <naglowek_osoba>KOBIETA</naglowek_osoba>
2986         <kwestia>
2987                 <akap>Nie, te drobnostki zdarłam przed wyzwoleniem moim --- z męża mego, wroga mego, wroga wolności, który mnie trzymał na uwięzi. ---<end id='e1221643590266' /></akap>
2988         </kwestia>
2989
2990
2991 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
2992         <kwestia>
2993                 <akap>Życzę Obywatelce miłej przechadzki. ---<end id='e1187882002047' /></akap>
2994         
2995                 <didaskalia>przechodzi</didaskalia>
2996                 
2997                 <akap><begin id='b1187882864396' /><motyw id='m1187882864396'>Władza, Żołnierz, Pozycja społeczna</motyw>Któż jest ten dziwny żołnierz --- oparty na szabli obosiecznej, z główką trupią na czapce, z drugą na felcechu<pr><slowo_obce>felcech</slowo_obce> (z niem. <slowo_obce>Feldzeichen</slowo_obce>) --- pas ukośny od ramienia do biodra, służący do zawieszania broni siecznej.</pr>, z trzecią na piersiach? --- Czy to nie sławny Bianchetti<pr>S. Skwarczyńska w osobie Bianchettiego widzi jeden z dowodów, że obraz rewolucji w <tytul_dziela>Nie--Boskiej...</tytul_dziela> wzorowany był na planie karbonarskiej rewolucji powszechnej. Nazwisko Bianchetti powstało z połączenia nazwiska Filippo Michele Bounarrotti, jednego z najwybitniejszych włoskich rewolucjonistów związanych z karbonaryzmem, oraz Louis--Auguste Blanqui, francuskiego rewolucjonisty, który, powiązany z organizacjami rewolucyjnymi w wojsku, otrzymał stopień generała przyszłej rewolucji. Nazwą <slowo_obce>kondotiera</slowo_obce> (wł. <slowo_obce>condottiere</slowo_obce> --- najemnik) mianowano pierwotnie we Włoszech opłacanego żołdem dowódcę wojsk najemnych, z czasem nazwa przeszła na dowódców wojsk najemnych nie tylko we Włoszech, następnie była używana w sensie przenośnym dla określenia człowieka gotowego służyć każdej sprawie, jeśli przynosiła ona zysk osobisty. Bianchetti jest przywódcą armii rewolucyjnej jako fachowiec, co nie oznacza, przynajmniej w oczach hr. Henryka, że jest on ideowo związany z obozem rewolucji. Stąd dalsze jego ostrzeżenie, że z takich właśnie ludzi wyrośnie nowa arystokracja. Kleiner przypomina w przypisie, że kondotierzy we Włoszech ,,dochodzili nawet do władzy książęcej".</pr>, taki dziś kondotier ludów, jako dawniej bywali kondotiery książąt i rządów? ---</akap>
2998         </kwestia>
2999
3000
3001 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3002         <kwestia>
3003                 <akap>On sam, JW. Panie --- dopiero od tygodnia do nas przybyły. ---</akap>
3004         </kwestia>
3005
3006
3007 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3008         <kwestia>
3009                 <akap>Nad czym tak zamyślił się Generał? ---</akap>
3010         </kwestia>
3011
3012
3013 <naglowek_osoba>BIANCHETTI</naglowek_osoba>
3014         <kwestia>
3015                 <akap>Widzicie, Obywatele, ową lukę między jaworami? --- Patrzcie dobrze --- dojrzycie tam na górze zamek --- doskonale widzę przez moją lunetę mury, okopy i cztery bastiony<pr><slowo_obce>bastiony</slowo_obce> (z fr.) --- narożne umocnienia wałów fortecznych, wieże fortyfikacyjne.</pr>. ---</akap>
3016         </kwestia>
3017
3018
3019 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3020         <kwestia>
3021                 <akap>Trudno go opanować.</akap>
3022         </kwestia>
3023
3024
3025 <naglowek_osoba>BIANCHETTI</naglowek_osoba>
3026         <kwestia>
3027                 <akap>Tysiąc tysięcy królów<pr><slowo_obce>Tysiąc tysięcy królów</slowo_obce> --- rewolucyjne przekleństwo, w którym w miejsce ,,diabłów" występują ,,królowie".</pr>! --- można obejść jarem, podkopać się, i...</akap>
3028         </kwestia>
3029
3030
3031 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3032         <kwestia>
3033                 <didaskalia>mrugając</didaskalia>
3034         
3035                 <akap>Obywatelu Generale. ---</akap>
3036         </kwestia>
3037
3038
3039 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3040         <kwestia>
3041                 <didaskalia>po cichu</didaskalia>
3042         
3043                 <akap>Czujesz ten kurek odwiedziony pod moim płaszczem? ---</akap>
3044         </kwestia>
3045
3046
3047 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3048         <kwestia>
3049                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
3050         
3051                 <akap>Aj waj! ---</akap>
3052                 
3053                 <didaskalia>głośno</didaskalia>
3054                 
3055                 <akap>Jakżeś więc to ułożył, Obywatelu Generale? ---</akap>
3056         </kwestia>
3057
3058
3059 <naglowek_osoba>BIANCHETTI</naglowek_osoba>
3060         <kwestia>
3061                 <didaskalia>zadumany</didaskalia>
3062         
3063                 <akap>Chociażeście moi bracia w wolności, nie jesteście moimi braćmi w geniuszu --- po zwycięstwie dowie się każdy o moich planach. ---</akap>
3064                 
3065                 <didaskalia>odchodzi</didaskalia>
3066         </kwestia>
3067
3068
3069 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3070         <kwestia>
3071                 <didaskalia>do <osoba>Przechrzty</osoba></didaskalia>
3072         
3073                 <akap>Radzę wam, go zabijcie, bo tak się poczyna każda Arystokracja<pr>S. Skwarczyńska pisze w związku z tą sceną: ,,[...] myśl o kondotierstwie, o geniuszu, z którego poczyna się wszelka arystokracja --- mógł zaszczepić Krasińskiemu Napoleon, niegdyś generał wojsk rewolucyjnej Francji, a potem cesarz, ten, który rewolucję zdradził" (s. 28).</pr>. ---<end id='e1187882864396' /></akap>
3074         </kwestia>
3075
3076
3077 <naglowek_osoba><begin id='b1187882946813' /><motyw id='m1187882946813'>Robotnik, Walka klas</motyw>RZEMIEŚLNIK</naglowek_osoba>
3078         <kwestia>
3079                 <akap>Przeklęstwo --- przeklęstwo. ---</akap>
3080         </kwestia>
3081
3082
3083 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3084         <kwestia>
3085                 <akap>Cóż robisz pod tym drzewem, biedny człowiecze --- czemu patrzysz tak dziko i mgławo? ---</akap>
3086         </kwestia>
3087
3088
3089 <naglowek_osoba>RZEMIEŚLNIK</naglowek_osoba>
3090         <kwestia>
3091                 <akap>Przeklęstwo kupcom, dyrektorom fabryki --- najlepsze lata, w których inni ludzie kochają dziewczyny, biją się na otwartym polu, żeglują po otwartych morzach, ja prześlęczałem w ciasnej komorze, nad warsztatem jedwabiu<pr>W tym, że przedstawiciel klasy robotniczej, wyzyskiwanej przez kupców i fabrykantów, jest rzemieślnikiem fabryki jedwabiu, można dopatrzyć się echa wrażenia, jakie na Krasińskim wywarły rozruchy tkaczy lyońskich.</pr>. ---</akap>
3092         </kwestia>
3093
3094
3095 <naglowek_osoba><begin id='b1187883104223' /><motyw id='m1187883104223'>Antysemityzm, Fałsz, Żyd</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
3096         <kwestia>
3097                 <akap>Wychylże czarę, którą trzymasz w dłoni. ---</akap>
3098         </kwestia>
3099
3100
3101 <naglowek_osoba>RZEMIEŚLNIK</naglowek_osoba>
3102         <kwestia>
3103                 <akap>Sił nie mam --- podnieść do ust nie mogę --- ledwo się tutaj przyczołgałem, ale dla mnie już nie zaświta dzień wolności. --- Przeklęstwo kupcom, co jedwab sprzedają, i panom, co noszą jedwabie --- przeklęstwo --- przeklęstwo!</akap>
3104         
3105                 <didaskalia>umiera</didaskalia>
3106         </kwestia>
3107
3108
3109 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3110         <kwestia>
3111                 <akap>Jaki brzydki trup. ---</akap>
3112         </kwestia>
3113
3114
3115 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3116         <kwestia>
3117                 <akap>Tchórzu wolności, obywatelu Przechrzto, patrz na tę głowę bez życia, pływającą w pokrwawie<pr><slowo_obce>pokrwawa</slowo_obce> --- krwawy odblask; jest to neologizm utworzony przez Krasińskiego analogicznie do formy ,,poświata".</pr> zachodzącego słońca. ---</akap>
3118
3119                 <akap>Gdzie się podzieją teraz wasze wyrazy, wasze obietnice --- równość --- doskonałość i szczęście rodu ludzkiego<pr>Wyd. Libery i Sawrymowicza sugeruje w przypisie, że zarzut hr. Henryka skierowany jest rzekomo do obozu rewolucyjnego, jako odpowiedzialnego za śmierć robotnika, który przecież jednak zginął jako ofiara wyzysku kapitalistycznego. Podobnie Kleiner uważa, że ,,Henryk niesłusznie wysnuwa ze śmierci robotnika zarzuty przeciw partii Pankracego". Wydaje się jednak, że Henrykowi chodzi o to, iż cierpienia fizycznego i śmierci rewolucja nie jest w stanie odsunąć od ludzkości, że zatem obietnice ,,doskonałości i szczęścia rodu ludzkiego" są oszustwem.</pr>? ---<end id='e1187882946813' /></akap>
3120         </kwestia>
3121
3122
3123 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3124         <kwestia>
3125                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
3126         
3127                 <akap>Bodajbyś także za wcześnie zdechł i ciało twoje psy rozerwały na sztuki. ---</akap>
3128                 
3129                 <didaskalia>głośno</didaskalia>
3130                 
3131                 <akap>Puszczaj mnie --- muszę zdać sprawę z mojego poselstwa. ---</akap>
3132         </kwestia>
3133
3134
3135 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3136         <kwestia>
3137                 <akap>Powiesz, żem cię miał za szpiega i dlatego zatrzymał. ---</akap>
3138         
3139                 <didaskalia>obziera się naokoło</didaskalia>
3140                 
3141                 <akap>Odgłosy biesiady głuchną z tyłu --- przed nami już same tylko sosny i świerki, oblane promieńmi<pe><slowo_obce>promieńmi</slowo_obce> --- promieniami.</pe> wieczoru. ---</akap>
3142         </kwestia>
3143
3144
3145 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3146         <kwestia>
3147                 <akap>Nad drzewami skupiają się chmury --- lepiej byś wrócił do swoich ludzi, którzy i tak już<pr>Brak ,,już" w poprzednich wyd. Bibl. Nar.</pr> od dawna czekają na ciebie w jarze Świętego Ignacego. ---</akap>
3148         </kwestia>
3149
3150
3151 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3152         <kwestia>
3153                 <akap>Dzięki ci za troskliwość, mości Żydzie --- nazad! --- Chcę obywateli raz jeszcze<pr><slowo_obce>raz jeszcze</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,jeszcze raz".</pr> w zmierzchu obejrzyć. ---<end id='e1187883104223' /></akap>
3154         </kwestia>
3155
3156
3157 <naglowek_osoba><begin id='b1187883285232' /><motyw id='m1187883285232'>Chłop, Konflikt, Poezja, Szlachcic , Walka klas, Sprawiedliwość</motyw>GŁOS POMIĘDZY DRZEWAMI</naglowek_osoba>
3158         <kwestia>
3159                 <akap>Syn chamów dobranoc zasyła staremu słonku.</akap>
3160         </kwestia>
3161
3162
3163 <naglowek_osoba>GŁOS Z PRAWEJ</naglowek_osoba>
3164         <kwestia>
3165                 <akap>Zdrowie twoje, dawny wrogu nasz, coś nas pędził do pracy i znoju --- jutro, wschodząc, zastaniesz twoich niewolników przy mięsiwie i konwiach --- a teraz, szklanko, idź do czarta! ---</akap>
3166         </kwestia>
3167
3168
3169 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3170         <kwestia>
3171                 <akap>Orszak chłopów tu ciągnie. ---</akap>
3172         </kwestia>
3173
3174
3175 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3176         <kwestia>
3177                 <akap>Nie wyrwiesz się --- stój za tym pniem i milcz.</akap>
3178         </kwestia>
3179
3180
3181 <naglowek_osoba>CHÓR CHŁOPÓW</naglowek_osoba>
3182         <kwestia>
3183                 <akap>Naprzód, naprzód, pod namioty, do braci naszych --- naprzód, naprzód, pod cień jaworów, na sen, na miłą wieczorną gawędkę --- tam dziewki nas czekają --- tam woły pobite, dawne pługów zaprzęgi, czekają nas.</akap>
3184         </kwestia>
3185
3186
3187 <naglowek_osoba>GŁOS JEDEN</naglowek_osoba>
3188         <kwestia>
3189                 <akap>Ciągnę go i wlokę, zżyma się i opiera --- idź w rekruty --- idź! ---</akap>
3190         </kwestia>
3191
3192
3193 <naglowek_osoba>GŁOS PANA</naglowek_osoba>
3194         <kwestia>
3195                 <akap>Dzieci moje, litości, litości<pr><slowo_obce>litości, litości</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar. nie ma powtórzenia: ,,litości".</pr>. ---</akap>
3196         </kwestia>
3197
3198
3199 <naglowek_osoba>GŁOS DRUGI</naglowek_osoba>
3200         <kwestia>
3201                 <akap>Wróć mi wszystkie dni pańszczyzny. ---</akap>
3202         </kwestia>
3203
3204
3205 <naglowek_osoba>GŁOS TRZECI</naglowek_osoba>
3206         <kwestia>
3207                 <akap>Wskrześ mi syna, Panie, spod batogów kozackich<pr>Wyd. Libery i Sawrymowicza wyjaśnia, że mowa tu o służbie magnackej, zwanej kozakami. Może to jednak być mowa o karze wymierzonej rekrutowi przez oddział wojskowy Kozaków za jakieś przestępstwo przeciw regulaminowi. Powyżej bowiem Głos Jeden jako jeden ze sposobów dręczenia Pana wymienia ,,pójście w rekruty". Długa służba w wojsku carskim obowiązująca chłopów była jednym z jaskrawych przykładów krzywdy społecznej.</pr>. ---</akap>
3208         </kwestia>
3209
3210
3211 <naglowek_osoba>GŁOS CZWARTY</naglowek_osoba>
3212         <kwestia>
3213                 <akap>Chamy piją zdrowie twoje, Panie --- przepraszają cię, Panie.</akap>
3214         </kwestia>
3215
3216
3217 <naglowek_osoba>CHÓR CHŁOPÓW</naglowek_osoba>
3218         <kwestia>
3219                 <didaskalia>przechodząc</didaskalia>
3220         
3221                 <akap>Upiór<pr>Kleiner przypuszcza, że określenie Pana jako upiora może być reminiscencją drugiej części <tytul_dziela>Dziadów</tytul_dziela> Mickiewicza, gdzie występuje widmo złego pana, nazwane przez Guślarza upiorem.</pr> ssał krew i poty nasze --- mamy upiora --- nie puścim upiora --- przez biesa, przez biesa, ty zginiesz wysoko, jako pan, jako wielki pan, wzniesion nad nami wszystkimi<pr>Ironiczna gra słów o ,,wzniesieniu" panów w chwili wieszania ich na szubienicy znana była od czasu wyroków w okresie insurekcji warszawskiej (por. np. ,,Będzie wywyższon nieco od ziemi", <tytul_dziela>Do zdrajców wywieszanych i żyjących</tytul_dziela>, J. Kott, <tytul_dziela>Poezja polskiego Oświecenia...</tytul_dziela>, s. 378).</pr>. --- Panom tyranom śmierć --- nam biednym, nam głodnym, nam strudzonym jeść, spać i pić. --- Jako snopy na polu, tak ich trupy będą --- jako plewy w młockarniach, tak perzyny ich zamków --- przez kosy nasze, siekiery i cepy, bracia, naprzód. ---</akap>
3222         </kwestia>
3223
3224
3225 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3226         <kwestia>
3227                 <akap>Nie mogłem twarzy dojrzeć wśród zastępów. ---</akap>
3228         </kwestia>
3229
3230
3231 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3232         <kwestia>
3233                 <akap>Może jaki przyjaciel lub krewny JW--go. ---</akap>
3234         </kwestia>
3235
3236
3237 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3238         <kwestia>
3239                 <akap>Nim pogardzam, a was nienawidzę --- poezja to wszystko ozłoci kiedyś. --- Dalej, Żydzie --- dalej! ---</akap>
3240         
3241                 <didaskalia>zapuszcza się w krzaki<end id='e1187883285232' /></didaskalia>
3242         </kwestia>
3243
3244
3245 <sekcja_asterysk />
3246
3247
3248 <didaskalia><begin id='b1187883693757' /><motyw id='m1187883693757'>Bóg, Bunt, Obrzędy </motyw>Inna część boru --- wzgórze z rozpalonymi ogniami --- zgromadzenie ludzi przy pochodniach.</didaskalia>
3249
3250
3251 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3252         <kwestia>
3253                 <didaskalia>na dole, wysuwając się zza drzew z <osoba>Przechrztą</osoba></didaskalia>
3254         
3255                 <akap>Gałęzie podarły na łachmany moją czapkę wolności. --- A to co za piekło z rudawych płomieni, wznoszące się wśród tych dwóch ścian lasu, tych dwóch nawałów ciemności? ---</akap>
3256         </kwestia>
3257
3258
3259 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3260         <kwestia>
3261                 <akap>Zabłądziliśmy, szukając wąwozu Świętego Ignacego --- nazad w krzaki, bo tu Leonard odprawia obrzędy nowej wiary<pr>Jest to wyraźna aluzja do pomysłów saintsimonistów, którzy zwłaszcza w latach 1830--1832 postulowali stworzenie nowej doktryny religijnej, ,,nowej wiary religijnej". (Tytuł wykładu szesnastego <tytul_dziela>Doktryny Saint--Simona</tytul_dziela> jego uczniów, A. Bazarda i B. Enfantina, Warszawa 1961, z 29 VII 1829 brzmiał: <tytul_dziela>List o trudnościach, jakie stoją dzisiaj na zawadzie przyjęciu nowej wiary religijnej</tytul_dziela>). Henryk stwierdza, iż tego właśnie żądał: zobaczyć kapłana nowej wiary. Nieobcy musiał mu być pogląd saintsimonistów, że ,,misja poety, podobnie jak misja kapłana, polegała zawsze na tym, by porywać masy ku realizowaniu przyszłości, którą jeden z nich opiewał, a drugi głosił [...] przyszłość połączy obie te funkcje w jedną" (s. 502). W pojęciu więc hr. Henryka musiał być Leonard jako kapłan--poeta szczególnie interesujący.</pr>. ---</akap>
3262         </kwestia>
3263
3264
3265 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3266         <kwestia>
3267                 <didaskalia>wstępując</didaskalia>
3268         
3269                 <akap>Przez Boga, naprzód! --- tegom żądał właśnie, nie lękaj się, nikt nas nie pozna. ---</akap>
3270         </kwestia>
3271
3272
3273 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3274         <kwestia>
3275                 <akap>Ostrożnie --- powoli. ---</akap>
3276         </kwestia>
3277
3278
3279 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3280         <kwestia>
3281                 <akap>Wszędzie rozwaliny jakiegoś ogromu, który musiał wieki przetrwać, nim runął --- filary, podnóża, kapitele<pr><slowo_obce>kapitele</slowo_obce> (z łac. <slowo_obce>caput</slowo_obce>: głowa) --- głowice kolumn.</pr>, ćwiertowane<pe><slowo_obce>ćwiertowane</slowo_obce> --- ćwiartowane.</pe> posągi, rozrzucone floresy<pr><slowo_obce>floresy</slowo_obce> (z łac. <slowo_obce>flores</slowo_obce>: kwiaty) --- ozdoby, ornamenty przedstawiające gałązki, łodygi i kwiaty.</pr>, którymi oplatano starodawne sklepienia --- teraz mi pod stopą zamignęła<pe><slowo_obce>zamignęła</slowo_obce> --- mignęła.</pe> stłuczona szyba --- zda się, że twarz Bogarodzicy na chwilę wyjrzała z cieniu<pe><slowo_obce>z cieniu</slowo_obce> --- z cienia.</pe> i znów tam ciemno --- tu, patrz, cała arkada<pr><slowo_obce>arkada</slowo_obce> (z łac. <slowo_obce>arcus</slowo_obce> --- łuk) --- sklepienie łukowe w architekturze.</pr> leży --- tu krata żelazna, zasypana gruzem --- z góry lunął błysk pochodni --- widzę pół rycerza śpiącego na połowie grobu --- gdzież jestem, przewodniku? ---</akap>
3282         </kwestia>
3283
3284
3285 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3286         <kwestia>
3287                 <akap>Nasi ludzie krwawo pracowali przez czterdzieści dni i nocy, aż wreszcie<pr><slowo_obce>aż wreszcie</slowo_obce> --- poprawka wprowadzona przez Piniego i Czubka na podstawie rękopisu. W wyd. I, II i III: ,,raz wreszcie". Kleiner przypuszcza, że Krasiński mógł słyszeć o projekcie Saint--Simona z czasów rewolucji, aby zburzyć katedrę Notre--Dame w Paryżu.</pr> zburzyli ostatni kościół --- na tych równinach. --- Teraz właśnie cmentarz mijamy.</akap>
3288         </kwestia>
3289
3290
3291 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3292         <kwestia>
3293                 <akap>Wasze pieśni, ludzie nowi, gorzko brzmią w moich uszach --- czarne postacie z tyłu, z przodu, po bokach się cisną, a pędzone wiatrem blaski i cienie przechadzają się po tłumie, jak żyjące duchy. ---</akap>
3294         </kwestia>
3295
3296
3297 <naglowek_osoba><begin id='b1221644694014' /><motyw id='m1221644694014'>Wolność</motyw>PRZECHODZĄCY</naglowek_osoba>
3298         <kwestia>
3299                 <akap>W imieniu Wolności pozdrawiam was obu. ---</akap>
3300         </kwestia>
3301
3302
3303 <naglowek_osoba>DRUGI</naglowek_osoba>
3304         <kwestia>
3305                 <akap>Przez śmierć panów witam was obu. ---</akap>
3306         </kwestia>
3307
3308
3309 <naglowek_osoba>TRZECI</naglowek_osoba>
3310         <kwestia>
3311                 <akap>Czego się nie śpieszycie? Tam śpiewają kapłani Wolności. ---<end id='e1221644694014' /></akap>
3312         </kwestia>
3313
3314
3315 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3316         <kwestia>
3317                 <akap>Niepodobna się oprzeć --- zewsząd nas pchają. ---</akap>
3318         </kwestia>
3319
3320
3321 <naglowek_osoba><begin id='b1187884031303' /><motyw id='m1187884031303'>Bunt , Kobieta, Miłość, Władza</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
3322         <kwestia>
3323                 <akap>Któż jest ten młody człowiek, na gruzach przybytku stojący? --- Trzy ogniska palą się pod nim, wśród dymu i łuny twarz jego płonie, głos jego brzmi szaleństwem. ---</akap>
3324         </kwestia>
3325
3326
3327 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3328         <kwestia>
3329                 <akap><begin id='b1221644778510' /><motyw id='m1221644778510'>Pozycja społeczna</motyw>To Leonard, prorok natchnięty<pe><slowo_obce>natchnięty</slowo_obce> --- natchniony.</pe> Wolności --- naokoło stoją nasze kapłany, filozofy, poeci, artyści, córki ich i kochanki. ---</akap>
3330         </kwestia>
3331
3332
3333 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3334         <kwestia>
3335                 <akap>Ha! wasza arystokracja<pr>Hr. Henryk dostrzega w obozie rewolucyjnym już drugą grupę przyszłej nowej arystokracji. Poza dowództwem wojskowym może ją utworzyć grupa kapłanów.</pr> ---<end id='e1221644778510' /> pokaż mi tego, który cię przysłał. ---</akap>
3336         </kwestia>
3337
3338
3339 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3340         <kwestia>
3341                 <akap>Nie widzę go tutaj. ---</akap>
3342         </kwestia>
3343
3344
3345 <naglowek_osoba><begin id='b1221644855556' /><motyw id='m1221644855556'>Pożądanie</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
3346         <kwestia>
3347                 <akap>Dajcie mi ją do ust, do piersi, w objęcia, dajcie piękną moją, niepodległą, wyzwoloną, obnażoną z zasłon i przesądów, wybraną spośród córek Wolności, oblubienicę moją. ---</akap>
3348         </kwestia>
3349
3350
3351 <naglowek_osoba>GŁOS DZIEWICY</naglowek_osoba>
3352         <kwestia>
3353                 <akap>Wyrywam się do ciebie, mój kochanku. ---</akap>
3354         </kwestia>
3355
3356
3357 <naglowek_osoba>DRUGI GŁOS</naglowek_osoba>
3358         <kwestia>
3359                 <akap>Patrz, ramiona wyciągam do ciebie --- upadłam z niemocy --- tarzam się po zgliszczach, kochanku mój. ---</akap>
3360         </kwestia>
3361
3362
3363 <naglowek_osoba>TRZECI GŁOS</naglowek_osoba>
3364         <kwestia>
3365                 <akap>Wyprzedziłam je --- przez popiół i żar, ogień i dym stąpam ku tobie, kochanku mój. ---</akap>
3366         </kwestia>
3367
3368
3369 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3370         <kwestia>
3371                 <akap>Z rozpuszczonym włosem, z dyszącą piersią wdziera się na gruzy namiętnymi podrzuty.</akap>
3372         </kwestia>
3373
3374
3375 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3376         <kwestia>
3377                 <akap>Tak co noc bywa. ---</akap>
3378         </kwestia>
3379
3380
3381 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3382         <kwestia>
3383                 <akap>Do mnie, do mnie, o rozkoszo<pe><slowo_obce>o rozkoszo</slowo_obce> --- o rozkoszy.</pe> moja --- córo Wolności. --- Ty drżysz w boskim szale. --- Natchnienie, ogarnij mą duszę --- słuchajcie wszyscy --- teraz wam prorokować będę. ---</akap>
3384         </kwestia>
3385
3386
3387 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3388         <kwestia>
3389                 <akap>Głowę pochyliła, mdleje. ---<end id='e1221644855556' /></akap>
3390         </kwestia>
3391
3392
3393 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3394         <kwestia>
3395                 <akap>My oboje obrazem rodu ludzkiego<pr>Scena ta interpretowana jest przez Kleinera jako nawiązanie do pomysłów obrzędowych ,,nowej religii" lansowanych przez ucznia Saint--Simona, Enfantina, który głosił ,,prawo oddziaływania zarówno moralnego, jak zmysłowego" przez zwierzchniczą ,,parę kapłańską" na wiernych. Kleiner powołuje się też na ,,znamienny artykuł o parze kapłańskiej, znającej i urok skromności, i urok rozkoszy", ogłoszony przez redaktora ,,Globe'u", Michała Chevalier, 19 II 1832.</pr>, wyzwolonego, zmartwychwstającego --- patrzcie --- stoim na rozwalinach starych kształtów, starego Boga. --- Chwała nam, bośmy członki Jego rozerwali, teraz proch i pył z nich --- a duch Jego zwyciężyli naszymi duchami --- duch Jego zstąpił do nicości. ---</akap>
3396         </kwestia>
3397
3398
3399 <naglowek_osoba>CHÓR NIEWIAST</naglowek_osoba>
3400         <kwestia>
3401                 <akap>Szczęśliwa, szczęśliwa oblubienica Proroka --- my tu na dole stoimy i zazdrościm jej chwały. ---<end id='e1187884031303' /></akap>
3402         </kwestia>
3403
3404
3405 <naglowek_osoba><begin id='b1187884170339' /><motyw id='m1187884170339'>Bunt, Lud, Historia, Przemiana, Konflikt, Walka klas, Władza, Zbrodnia, Zbrodniarz</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
3406         <kwestia>
3407                 <akap>Świat nowy ogłaszam --- Bogu nowemu oddaję niebiosa. Panie swobody i rozkoszy, Boże ludu, każda ofiara zemsty, trup każdego ciemięzcy twoim niech będzie ołtarzem --- w oceanie krwi utoną stare łzy i cierpienia rodu ludzkiego --- życiem jego odtąd szczęście --- prawem jego równość --- a kto inne tworzy, temu stryczek i przeklęstwo. ---</akap>
3408         </kwestia>
3409
3410
3411 <naglowek_osoba><begin id='b1221645188792' /><motyw id='m1221645188792'>Interes, Korzyść</motyw>CHOR MĘŻÓW</naglowek_osoba>
3412         <kwestia>
3413                 <akap>Rozpadła się budowa ucisku i dumy --- kto z niej choć kamyczek podniesie, temu śmierć i przeklęstwo.</akap>
3414         </kwestia>
3415
3416
3417 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3418         <kwestia>
3419                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
3420         
3421                 <akap>Bluźnierce Jehowy, po trzykroć pluję na zgubę wam. ---</akap>
3422         </kwestia>
3423
3424
3425 <naglowek_osoba><begin id='b1221645149639' /><motyw id='m1221645149639'>Rycerz, Sława</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
3426         <kwestia>
3427                 <akap>Orle, dotrzymaj obietnicy, a ja tu na ich karkach nowy kościół Chrystusowi postawię. ---<end id='e1221645149639' /><end id='e1221645188792' /></akap>
3428         </kwestia>
3429
3430
3431 <naglowek_osoba>POMIESZANE GŁOSY</naglowek_osoba>
3432         <kwestia>
3433                 <akap>Wolność --- szczęście --- hura! --- hejże! --- rykacha! --- hurracha! --- hurracha!</akap>
3434         </kwestia>
3435
3436
3437 <naglowek_osoba><begin id='b1221645233892' /><motyw id='m1221645233892'>Król</motyw>CHÓR KAPŁANÓW</naglowek_osoba>
3438         <kwestia>
3439                 <akap>Gdzie pany, gdzie króle, co niedawno przechadzali się po ziemi w berłach i koronach, w dumie i gniewie? ---</akap>
3440         </kwestia>
3441
3442
3443 <naglowek_osoba>ZABÓJCA</naglowek_osoba>
3444         <kwestia>
3445                 <akap>Ja zabiłem króla Aleksandra. ---</akap>
3446         </kwestia>
3447
3448
3449 <naglowek_osoba>DRUGI</naglowek_osoba>
3450         <kwestia>
3451                 <akap>Ja króla Henryka. ---</akap>
3452         </kwestia>
3453
3454
3455 <naglowek_osoba>TRZECI</naglowek_osoba>
3456         <kwestia>
3457                 <akap>Ja króla Emanuela. ---</akap>
3458         </kwestia>
3459
3460
3461 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3462         <kwestia>
3463                 <akap>Idźcie bez trwogi i mordujcie bez wyrzutów --- boście wybrani z wybranych, święci wśród najświętszych --- boście męczennikami --- bohaterami Wolności. ---<end id='e1221645233892' /></akap>
3464         </kwestia>
3465
3466
3467 <naglowek_osoba>CHÓR ZABÓJCÓW</naglowek_osoba>
3468         <kwestia>
3469                 <akap>Pójdziemy nocą ciemną, sztylety ściskając w dłoniach, pójdziemy, pójdziemy. ---<end id='e1187884170339' /></akap>
3470         </kwestia>
3471
3472
3473 <naglowek_osoba><begin id='b1187884251231' /><motyw id='m1187884251231'>Kobieta, Kochanek, Religia, Władza</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
3474         <kwestia>
3475                 <akap>Obudź się, urodziwa moja. ---</akap>
3476         </kwestia>
3477         
3478         <didaskalia>Grzmot słychać.</didaskalia>
3479                 
3480         <kwestia>
3481                 <akap>Nuż, odpowiedzcie żyjącemu Bogu<pr><slowo_obce>żyjącemu Bogu</slowo_obce> --- Kleiner przypomina, że jest to powtórzenie frazeologii saintsimonistycznej, w której często używało się nazwy <slowo_obce>Dieu vivant</slowo_obce> --- Bog żyjący.</pr> --- wznieście pieśni wasze --- chodźcie za mną<pr><slowo_obce>za mną</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,ze mną". Posłużenie się przez Leonarda zwrotem ,,za mną" potwierdza jego przodowniczą rolę w obozie rewolucji.</pr> wszyscy, wszyscy, jeszcze raz obejdziem i zdepcem świątynię umarłego Boga. ---</akap>
3482                 
3483                 <akap>A ty podnieś głowę --- powstań i obudź się.</akap>
3484         </kwestia>
3485
3486
3487 <naglowek_osoba>DZIEWICA</naglowek_osoba>
3488         <kwestia>
3489                 <akap>Pałam miłością ku tobie i Bogu twemu, światu całemu miłość rozdam moją --- płonę --- płonę.<end id='e1187884251231' /></akap>
3490         </kwestia>
3491
3492
3493 <naglowek_osoba><begin id='b1187884318268' /><motyw id='m1187884318268'>Filozof</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
3494         <kwestia>
3495                 <akap>Ktoś mu zabiegł --- padł na kolana --- mocuje się sam z sobą, coś bełkoce, coś jęczy. ---</akap>
3496         </kwestia>
3497
3498
3499 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3500         <kwestia>
3501                 <akap>Widzę, widzę, to syn sławnego filozofa.</akap>
3502         </kwestia>
3503
3504
3505 <naglowek_osoba><begin id='b1221645393523' /><motyw id='m1221645393523'>Obrzędy</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
3506         <kwestia>
3507                 <akap>Czego żądasz, Hermanie? ---</akap>
3508         </kwestia>
3509
3510
3511 <naglowek_osoba>HERMAN</naglowek_osoba>
3512         <kwestia>
3513                 <akap>Arcykapłanie, daj mi święcenie zbójeckie.</akap>
3514         </kwestia>
3515
3516
3517 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3518         <kwestia>
3519                 <didaskalia>do kapłanów</didaskalia>
3520         
3521                 <akap>Podajcie mi olej, sztylet i truciznę.</akap>
3522                 
3523                 <didaskalia>do <osoba>Hermana</osoba></didaskalia>
3524                 
3525                 <akap>Olejem, którym dawniej namaszczano królów, na zgubę królom namaszczam cię dzisiaj --- broń dawnych rycerzy i Panów na zatratę panów kładę w ręce twoje --- na twoich Piersiach zawieszam medalion, pełny trucizny tam, gdzie twoje żelazo nie dojdzie, niech ona żre i pali wnętrzności tyranów. --- Idź i niszcz stare pokolenia po wszech stronach świata<pr>S. Skwarczyńska w tej formule ,,święcenia" dopatruje się stylizacji na obrzędy wtajemniczeń karbonarskich. Motywy karbonarskie według niej widoczne są w całej tej scenie.</pr>. ---<end id='e1221645393523' /><end id='e1187884318268' /></akap>
3526         </kwestia>
3527
3528
3529 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3530         <kwestia>
3531                 <akap>Ruszył z miejsca i na czele orszaku ciągnie po wzgórzu. ---</akap>
3532         </kwestia>
3533
3534
3535 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3536         <kwestia>
3537                 <akap>Usuńmy się z drogi. ---</akap>
3538         </kwestia>
3539
3540
3541 <naglowek_osoba><begin id='b1187884523677' /><motyw id='m1187884523677'>Kobieta, Bunt</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
3542         <kwestia>
3543                 <akap>Nie --- chcę tego snu dokończyć<pr>Kleiner stwierdza, że Henryk ,,odczuwa wszystko to, co widzi, niby przez sen dręczący".</pr>. ---</akap>
3544         </kwestia>
3545
3546
3547 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3548         <kwestia>
3549                 <akap>Po trzykroć pluję na ciebie. ---</akap>
3550         
3551                 <didaskalia>do <osoba>Męża</osoba></didaskalia>
3552                 
3553                 <akap>Leonard może mnie poznać, JW. Panie --- patrz, jaki nóż wisi na jego piersiach. ---</akap>
3554         </kwestia>
3555
3556
3557 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3558         <kwestia>
3559                 <akap>Zakryj się płaszczem moim. --- Co to za niewiasty przed nim tańcują? ---</akap>
3560         </kwestia>
3561
3562
3563 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3564         <kwestia>
3565                 <akap>Hrabiny i księżniczki, które porzuciwszy mężów przeszły na wiarę naszą. ---</akap>
3566         </kwestia>
3567
3568
3569 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3570         <kwestia>
3571                 <akap>Niegdyś anioły moje --- Pospólstwo go zewsząd oblało --- zginął mi w natłoku --- jedno po muzyce poznaję, że się od nas oddala. --- Choć za mną --- stamtąd lepiej nam patrzeć będzie. ---</akap>
3572         
3573                 <didaskalia>wdziera się na odłamek muru</didaskalia>
3574         </kwestia>
3575
3576
3577 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3578         <kwestia>
3579                 <akap>Aj waj, aj waj! Każdy nas tu spostrzeże. ---</akap>
3580         </kwestia>
3581
3582
3583 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3584         <kwestia>
3585                 <akap>Widzę go znowu --- drugie niewiasty cisną się za nim, blade, obłąkane, w konwulsjach. --- Syn filozofa pieni się, potrząsa sztyletem. --- Dochodzą teraz do ruin wieży północnej. ---</akap>
3586         
3587                 <akap>Stanęli --- pląsają na gruzach --- rozrywają nie obalone arkady --- sypią iskrami na leżące ołtarze i krzyże --- płomień się zajmuje i gna słupy dymu przed sobą --- biada wam --- biada<pr>Już Kleiner w przypisie do tej sceny wtrącił nawiasowo uwagę, że orgiastyczny charakter nabożeństwa nasuwa ,,myśl o ,,sabatach" czarownic pod przewodnictwem szatana jako ,,mistrza Leonarda"". Uznał jednak tę scenę za parodię saintsimonistycznych nabożeństw, jakie miały się odbywać w przyszłości. W. Kubacki natomiast uznał tę scenę za rozstrzygającą dla interpretacji całości dramatu Krasińskiego. Pisze on, że ,,Krasiński świadomie wystylizował ten ustęp na jakiś rewolucyjny ,,sabat". Po przeprowadzeniu analizy pisze dalej Kubacki, że ,,w scenie z Leonardem mamy ukrytą paralelę: rewolucja --- sabat, ruch społeczny --- natchnienie piekieł, trybun ludu, Leonard --- szatan z średniowiecznej legendy, wielki mistrz wszelkiego rozpasania i wyuzdania". Interpretację tę Podsumowuje Kubacki pisząc, iż historiozofia autora <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> nie jest ,,zbyt złożona. Doskonale mieści się ona, wraz ze wszystkimi inspiracjami, jakie poeta zawdzięczał Heglowi, Ballanche'owi czy Cieszkowskiemu, w kościelnej nauce o Opatrzności" (W. Kubacki, <tytul_dziela>Leonard --- wielki mistrz sabatów rewolucji</tytul_dziela>, ,,Ruch Literacki" 1960, nr 3).</pr>! ---<end id='e1187884523677' /></akap>
3588         </kwestia>
3589
3590
3591 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3592         <kwestia>
3593                 <akap>Biada ludziom, którzy dotąd się kłaniają umarłemu Bogu. ---</akap>
3594         </kwestia>
3595
3596
3597 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3598         <kwestia>
3599                 <akap>Czarne bałwany nawracają się i ku nam pędzą. ---</akap>
3600         </kwestia>
3601
3602
3603 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3604         <kwestia>
3605                 <akap>O Abrahamie! ---</akap>
3606         </kwestia>
3607
3608
3609 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3610         <kwestia>
3611                 <akap>Orle, wszak moja godzina nie tak bliska jeszcze? ---</akap>
3612         </kwestia>
3613
3614
3615 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3616         <kwestia>
3617                 <akap>Już po nas. ---</akap>
3618         </kwestia>
3619
3620
3621 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3622         <kwestia>
3623                 <didaskalia>przechodząc, zatrzymuje się</didaskalia>
3624         
3625                 <akap>Coś ty za jeden, bracie, z taką dumną twarzą --- czemu<pr><slowo_obce>czemu</slowo_obce> --- Czubek za rękopisem, wbrew drukom, przyjął wersję ,,i czemu". Niniejsze wydanie zgodne tu z wersją edycji I, II i III, którą przyjął również i Kleiner.</pr> nie łączysz się z nami? ---</akap>
3626         </kwestia>
3627
3628
3629 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3630         <kwestia>
3631                 <akap>Śpieszę z daleka na odgłos waszego powstania. --- Jestem morderca klubu Hiszpańskiego<pr>Dla S. Skwarczyńskiej jest to jeden z dowodów, że Krasiński rozwija tu pomysł karbonarski o rewolucji powszechnej.</pr> i dopiero dziś przybyłem. ---</akap>
3632         </kwestia>
3633
3634
3635 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3636         <kwestia>
3637                 <akap>A ten drugi po co się w zawojach płaszcza twego kryje? ---</akap>
3638         </kwestia>
3639
3640
3641 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3642         <kwestia>
3643                 <akap>To mój brat młodszy --- ślubował, że twarzy ludziom nie ukaże, nim zabije przynajmniej barona. ---</akap>
3644         </kwestia>
3645
3646
3647 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3648         <kwestia>
3649                 <akap>Ty sam czyją śmiercią się chlubisz? ---</akap>
3650         </kwestia>
3651
3652
3653 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3654         <kwestia>
3655                 <akap>Na dwa dni tylko przed wybraniem się w drogę starsi bracia dali mi święcenie. ---</akap>
3656         </kwestia>
3657
3658
3659 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3660         <kwestia>
3661                 <akap>Kogóż masz na myśli?</akap>
3662         </kwestia>
3663
3664
3665 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3666         <kwestia>
3667                 <akap>Ciebie pierwszego, jeśli się nam sprzeniewierzysz. ---</akap>
3668         </kwestia>
3669
3670
3671 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3672         <kwestia>
3673                 <akap>Bracie, na ten użytek weź sztylet mój. ---</akap>
3674
3675                 <didaskalia>wyciąga sztylet z pasa</didaskalia>
3676         </kwestia>
3677
3678
3679 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3680         <kwestia>
3681                 <didaskalia>dobywa swojego sztyletu</didaskalia>
3682                 
3683                 <akap>Bracie, na ten użytek i mojego wystarczy. ---</akap>
3684         </kwestia>
3685
3686
3687 <naglowek_osoba>GŁOS LUDZI</naglowek_osoba>
3688         <kwestia>
3689                 <akap>Niech żyje Leonard! --- Niech żyje morderca Hiszpański! ---</akap>
3690         </kwestia>
3691
3692
3693 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3694         <kwestia>
3695                 
3696                 <akap>Jutro staw się u namiotu Obywatela Wodza.</akap></kwestia>
3697
3698
3699 <naglowek_osoba><begin id='b1187884686466' /><motyw id='m1187884686466'>Filozof</motyw>CHÓR KAPŁANÓW</naglowek_osoba>
3700         <kwestia>
3701                 <akap>Pozdrawiamy cię, gościu, imieniem ducha Wolności --- w ręku twoim część naszego zbawienia. --- Kto walczy bez ustanku, morduje bez słabości, kto dniem i nocą wierzy zwycięstwu, ten zwycięży wreszcie. ---</akap>
3702         
3703                 <didaskalia>przechodzą</didaskalia>
3704         </kwestia>
3705
3706
3707 <naglowek_osoba>CHÓR FILOZOFÓW</naglowek_osoba>
3708         <kwestia>
3709                 <akap>My ród ludzki dźwignęli z dzieciństwa. --- My prawdę z łona ciemności wyrwali na jaśnią. --- Ty za nią walcz, morduj i giń.</akap>
3710         
3711                 <didaskalia>przechodzą</didaskalia>
3712         </kwestia>
3713
3714
3715 <naglowek_osoba>SYN FILOZOFA</naglowek_osoba>
3716         <kwestia>
3717                 <akap>Towarzyszu bracie, czaszką starego świętego piję zdrowie<pr><slowo_obce>czaszką... piję zdrowie</slowo_obce> --- jeden z motywów karbonarskich odnotowanych przez S. Skwarczyńską.</pr> twoje --- do widzenia. ---</akap>
3718
3719                 <didaskalia>rzuca czaszkę<end id='e1187884686466' /></didaskalia>
3720         </kwestia>
3721
3722
3723 <naglowek_osoba><begin id='b1187884727058' /><motyw id='m1187884727058'>Dziecko, Kobieta, Okrucieństwo</motyw>DZIEWCZYNA</naglowek_osoba>
3724         <kwestia>
3725                 <didaskalia>tańcując</didaskalia>
3726         
3727                 <akap>Zabij dla mnie księcia Jana<pr>Kleiner uważa tę scenę za naśladownictwo sceny z <tytul_dziela>Ewangelii</tytul_dziela>: ,,Salome tańczy przed Herodem i w nagrodę żąda głowy św. Jana Chrzciciela".</pr>. ---</akap>
3728         </kwestia>
3729
3730
3731 <naglowek_osoba>DRUGA</naglowek_osoba>
3732         <kwestia>
3733                 <akap>Dla mnie hrabiego Henryka. ---</akap>
3734         </kwestia>
3735
3736
3737 <naglowek_osoba>DZIECI</naglowek_osoba>
3738         <kwestia>
3739                 <akap>Prosimy cię ślicznie o głowę arystokraty. ---</akap>
3740         </kwestia>
3741
3742
3743 <naglowek_osoba>INNI</naglowek_osoba>
3744         <kwestia>
3745                 <akap>Szczęść się twojemu sztyletowi! ---<end id='e1187884727058' /></akap>
3746         </kwestia>
3747
3748
3749 <naglowek_osoba><begin id='b1221645564332' /><motyw id='m1221645564332'>Artysta, Twórczość</motyw>CHÓR ARTYSTÓW<pr>Kleiner zwraca uwagę, iż saintsimoniści ,,często zaznaczali, że religia ich nowe drogi otwiera wiedzy i sztuce". Saintsimoniści wprowadzali modyfikacje znaczeniowe do terminu ,,artysta": ,,[...] dla nas słowo to ma znaczenie o wiele szersze, niż mu się zwykle przypisuje [...] będziemy tymczasem używać wyrazu <slowo_obce>artyści</slowo_obce> na oznaczenie ludzi obdarzonych w najwyższym stopniu zdolnością <slowo_obce>współodczuwania</slowo_obce>, niezależnie od tego, czy zdolność ta odnosi się do całej ludzkości, czy też zamyka się w kręgu najwęższych uczuć społecznych" (s. 400). ."[...] w naszym pojęciu artyści są to ludzie, którzy zawsze nadawali ludzkości ruch postępowy, dzięki czemu przeszła ona od stanu najprymitywniejszej dzikości aż do stopnia cywilizacji, jaki myśmy osiągnęli; i właśnie w tej chwili ludziom zasługującym na to miano objawiona została tajemnica społecznych Przeznaczeń, objawiona dlatego tylko, że ich miłość do rodzaju ludzkiego zrodziła w nich przemożną chęć zgłębienia tej tajemnicy" (<tytul_dziela>Doktryna Saint--Simona</tytul_dziela>, s. 502--503).</pr></naglowek_osoba>
3750         <kwestia>
3751                 <akap>Na ruinach gotyckich świątynię zbudujem tu nową --- obrazów w niej ni posągów nie ma --- sklepienie w długie puginały, filary w osiem głów ludzkich, a szczyt każdego filara jako włosy, z których się krew sączy --- ołtarz jeden biały --- znak jeden na nim --- czapka wolności --- Hurracha! ---<end id='e1221645564332' /></akap>
3752         </kwestia>
3753
3754
3755 <naglowek_osoba>INNI</naglowek_osoba>
3756         <kwestia>
3757                 <akap>Dalej, dalej, już brzask świta.</akap>
3758         </kwestia>
3759
3760
3761 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3762         <kwestia>
3763                 <akap>Rychło nas powieszą --- gdzie szubienica. ---</akap>
3764         </kwestia>
3765
3766
3767 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3768         <kwestia>
3769                 <akap>Cicho, Żydzie --- lecą za Leonardem, nie patrzą już na nas. <begin id='b1221645727275' /><motyw id='m1221645727275'>Historia, Poeta, Twórczość</motyw>--- Ogarniam wzrokiem, raz ostatni podchwytuję myślą ten chaos, dobywający się z toni czasu, z łona ciemności, na zgubę moją i wszystkich braci moich --- gnane szałem, porwane rozpaczą myśli moje w całej sile swej kołują. ---</akap>
3770         
3771                 
3772                 <akap>Boże, daj mi potęgę, której nie odmawiałeś mi niegdyś --- a w jedno słowo zamknę świat ten nowy, ogromny --- on siebie sam nie pojmuje. --- Lecz to słowo moje będzie poezją przyszłości<pr>Henryk wydaje się tu wyznawać analogiczny pogląd na rolę i możliwości poety--artysty jak saintsimoniści, zapewne pod wpływem Chóru Artystów. Kleiner pisze, ,,że odzywający się w Henryku samorzutnie odruch psychiczny --- to odruch poety; dopiero refleksja górę da nad poetą --- wodzowi". Refleksja ta wywołana jest uwagą wypowiedzianą przez Głos w powietrzu: ,,Dramat układasz". Scenę tę można by uważać za ową trzecią pokusę Złych Duchów: ,,spróchniały Eden" to ten ,,świat nowy, ogromny", który Henryk chciałby zaniknąć w ,,jedno słowo". Przyjęcie takiej interpretacji zgodne byłoby z pomysłami Łuckiego na temat ,,obrazu Edenu", które Kubacki wyzyskuje dla własnego wykładu o <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> jako dramacie adwentystycznym, tzn. dotyczącym przyszłości. Jeśli jednak traktować tę pokusę poetycką jako pokusę szatańską --- trzeba uświadomić sobie, że od tej pokusy odwołuje się Henryk do innej, kiedy mówi: ,,Orle, orle, dotrzymaj obietnicy".</pr>. ---</akap>
3773         </kwestia>
3774
3775
3776 <naglowek_osoba>GŁOS W POWIETRZU</naglowek_osoba>
3777         <kwestia>
3778                 <akap>Dramat układasz.</akap>
3779         </kwestia>
3780
3781
3782 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3783         <kwestia>
3784                 <akap>Dzięki za radę. <begin id='b1221645780087' /><motyw id='m1221645780087'>Sława, Zemsta</motyw>--- Zemsta za zhańbione popioły ojców moich --- przeklęstwo nowym pokoleniom<pr><slowo_obce>Zemsta za... popioły ojców... przeklęstwo nowym pokoleniom</slowo_obce> --- słowa te zawierają cały program ,,ideologiczny" walki Henryka. Nie chodzi mu o ,,żyjących" arystokratów, lecz o zemstę za zhańbioną przeszłość. Przyszłość zaś przeklina.</pr> --- ich wir mnie otacza --- ale nie porwie za sobą. --- Orle, orle, dotrzymaj obietnicy! ---<end id='e1221645780087' /> A teraz na dół ze mną i do jaru Św. Ignacego.<end id='e1221645727275' /></akap>
3785         </kwestia>
3786
3787
3788 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3789         <kwestia>
3790                 <akap>Już dzień bliski --- nie pójdę dalej. ---</akap>
3791         </kwestia>
3792
3793
3794 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3795         <kwestia>
3796                 <akap>Drogę mi znajdź --- puszczę cię potem. ---</akap>
3797         </kwestia>
3798
3799
3800 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3801         <kwestia>
3802                 <akap>Wśród mgły i zwalisk, cierni i popiołów gdzie mnie wleczesz? --- Daruj mi, daruj. ---</akap>
3803         </kwestia>
3804
3805
3806 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3807         <kwestia>
3808                 <akap>Naprzód, naprzód i na dół ze mną! --- Ostatnie pieśni ludu konają za nami. --- ledwo gdzie jeszcze tli się pochodnia --- pośród tych wyziewów bladych, tych zroszonych drzew czy widzisz cienie przeszłości --- czy słyszysz te żałobne głosy? ---</akap>
3809         </kwestia>
3810
3811
3812 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3813         <kwestia>
3814                 <akap>Mgła wszystko zalewa --- coraz bardziej zlatujemy w dół. ---</akap>
3815         </kwestia>
3816
3817
3818 <naglowek_osoba><begin id='b1221645849013' /><motyw id='m1221645849013'>Religia, Rycerz</motyw>CHÓR DUCHÓW Z LASU</naglowek_osoba>
3819         <kwestia>
3820                 <akap>Płaczmy za Chrystusem, za Chrystusem wygnanym, umęczonym --- gdzie Bóg nasz, gdzie kościół Jego? ---</akap>
3821         </kwestia>
3822
3823
3824 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3825         <kwestia>
3826                 <akap>Prędzej, prędzej do miecza, do boju! --- Ja Go wam oddam --- na tysiącach krzyżów rozkrzyżuję nieprzyjaciół Jego. ---<end id='e1221645849013' /></akap>
3827         </kwestia>
3828
3829
3830 <naglowek_osoba><begin id='b1221645914750' /><motyw id='m1221645914750'>Duch, Wierzenia </motyw>CHÓR DUCHÓW</naglowek_osoba>
3831         <kwestia>
3832                 <akap>Strzegliśmy ołtarzy i pomników świętych --- odgłos dzwonów na skrzydłach nosiliśmy wiernym --- w dźwiękach organów były głosy nasze --- w połyskach szyb katedry, w cieniach jej filarów, w blaskach pucharu świętego, w błogosławieństwie Ciała Pańskiego było życie nasze. Teraz gdzie się podziejemy? ---<end id='e1221645914750' /></akap>
3833         </kwestia>
3834
3835
3836 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3837         <kwestia>
3838                 <akap>Rozwidnia się coraz bardziej --- ich postacie mdleją w promieniach zorzy. ---<end id='e1187883693757' /></akap>
3839         </kwestia>
3840
3841 <naglowek_osoba>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3842         <kwestia>
3843                 <akap>Tędy droga twoja, tam jaru początek. ---</akap>
3844         </kwestia>
3845
3846
3847 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3848         <kwestia>
3849                 <akap>Hej! --- Jezus i szabla moja! ---</akap>
3850
3851 <begin id='b1221646058663' /><motyw id='m1221646058663'>Pieniądz</motyw>
3852                 <didaskalia>zrzucając czapkę i zawijając w niej pieniądze</didaskalia>
3853                 
3854                 <akap>Weź na pamiątkę rzecz i godło zarazem<pr><slowo_obce>rzecz i godło</slowo_obce> --- czapka wolności jest symbolem wolności, która według hr. Henryka w obozie rewolucyjnym utożsamiona jest z pieniędzmi, czyli wolnością używania.</pr>. ---<end id='e1221646058663' /></akap>
3855         </kwestia>
3856
3857
3858 <naglowek_osoba><begin id='b1221646214867' /><motyw id='m1221646214867'>Honor, Słowo, Szlachcic</motyw>PRZECHRZTA</naglowek_osoba>
3859         <kwestia>
3860                 <akap>Wszak zaręczyłeś mi słowem, JW. Panie, bezpieczeństwo tego, który dziś o północy...</akap>
3861         </kwestia>
3862
3863
3864 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3865         <kwestia>
3866                 <akap>Stary szlachcic dwa razy nie powtarza słowa --- Jezus i szabla moja! ---</akap>
3867         </kwestia>
3868
3869
3870 <naglowek_osoba>GŁOSY W KRZAKACH</naglowek_osoba>
3871         <kwestia>
3872                 <akap>Maryja i szabla nasza --- niech pan nasz żyje! ---</akap>
3873         </kwestia>
3874
3875
3876 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3877         <kwestia>
3878                 <akap>Wiara! do mnie --- bądź zdrów, obywatelu! ---</akap>
3879         
3880                 <akap>Wiara! do mnie --- Jezus i Maryja<pr>W haśle <slowo_obce>Jezus i Maryja</slowo_obce> widzi Skwarczyńska jeden z elementów ewokowania konfederacji barskiej, w której istniał wybitny kult ,,imienia Jezus i kult Marii".</pr>! ---</akap>
3881         </kwestia>
3882
3883
3884 <sekcja_asterysk />
3885
3886
3887 <didaskalia>Noc --- krzaki --- drzewa. ---</didaskalia>
3888
3889
3890 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
3891         <kwestia>
3892                 <didaskalia>do swoich ludzi</didaskalia>
3893         
3894                 <akap>Położyć się twarzą do murawy --- leżeć w milczeniu --- ognia mi nie krzesać, nawet do fajki --- a za pierwszym strzałem skoczyć mi na pomoc. --- Jeśli strzału nie będzie, nie ruszać się do dnia białego. ---</akap>
3895         </kwestia>
3896
3897
3898 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
3899         <kwestia>
3900                 <akap>Obywatelu, raz cię jeszcze zaklinam. ---</akap>
3901         </kwestia>
3902
3903
3904 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
3905         <kwestia>
3906                 <akap>Ty przylep się do tej sosny i dumaj. ---</akap>
3907         </kwestia>
3908
3909
3910 <naglowek_osoba><begin id='b1187885424634' /><motyw id='m1187885424634'>Przywódca, Mieszczanin, Obywatel, Rycerz, Sługa, Szlachcic, Upadek</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
3911         <kwestia>
3912                 <akap>Mnie jednego przynajmniej weź z sobą --- to pan, to arystokrata, to kłamca. ---</akap>
3913         </kwestia>
3914
3915
3916 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
3917         <kwestia>
3918                 <didaskalia>wskazuje mu ręką, by został</didaskalia>
3919         
3920                 <akap>Stara szlachta słowa dotrzymuje czasem.<end id='e1221646214867' /></akap>
3921         </kwestia>
3922
3923
3924 <sekcja_asterysk />
3925
3926 <begin id='b1221646432482' /><motyw id='m1221646432482'>Dziedzictwo, Portret</motyw>
3927 <didaskalia>Komnata podłużna --- obrazy dam i rycerzy porozwieszane po ścianach --- w głębi filar z tarczą herbowną --- <osoba>Mąż</osoba> siedzi przy stoliku marmurowym, na którym lampa, para pistoletów, pałasz i zegar --- naprzeciwko drugi stolik, srebrne konwie i puchary.</didaskalia>
3928
3929
3930 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3931         <kwestia>
3932                 <akap><begin id='b1221646462487' /><motyw id='m1221646462487'>Historia, Przemiana </motyw>Niegdyś o tej samej porze wśród grożących niebezpieczeństw i podobnych myśli Brutusowi ukazał się geniusz Cezara<pr>Aluzja do podania zapisanego przez Plutarcha w <tytul_dziela>Żywocie Cezara</tytul_dziela>, według którego Brutusowi --- zabójcy Cezara w obronie republiki --- przed bitwą pod Filippi ukazał się duch Cezara.</pr>. ---</akap>
3933                 
3934                 <akap>I ja dziś czekam na podobne widzenie. --- Za chwilę stanie przede mną człowiek bez imienia, bez przodków, bez anioła stróża --- co wydobył się z nicości i zacznie może nową Epokę<pr>Henryk sądzi, że ,,rozpoczęcie nowej Epoki" lub ,,odrzucenie jej w tył" to sprawa, która może rozstrzygnąć się w starciu sił ludzkich.</pr>, jeśli go w tył nie odrzucę nazad, nie strącę do nicości. ---<end id='e1221646462487' /></akap>
3935         
3936                 <akap></akap>
3937                 
3938                 <akap><begin id='b1221646754550' /><motyw id='m1221646754550'>Syn</motyw>Ojcowie moi, natchnijcie mnie tym, co was panami świata uczyniło --- wszystkie lwie serca wasze dajcie mi do piersi --- powaga skroni waszych niechaj się zleje na czoło moje. --- Wiara w Chrystusa i Kościół Jego, ślepa, nieubłagana, wrząca, natchnienie dzieł waszych na ziemi, nadzieja chwały nieśmiertelnej w niebie, niechaj zstąpi na mnie, a wrogów będę mordował i palił, ja, syn stu pokoleń, ostatni dziedzic waszych myśli i dzielności, waszych cnót i błędów.<end id='e1221646754550' /></akap><end id='e1221646432482' />
3939         </kwestia>
3940         
3941         <didaskalia>Bije dwunasta.</didaskalia>
3942                 
3943         <kwestia>
3944                 <akap>Teraz gotów jestem. ---</akap>
3945                 
3946                 <didaskalia>wstaje</didaskalia>
3947         </kwestia>
3948
3949
3950 <naglowek_osoba>SŁUGA ZBROJNY</naglowek_osoba>
3951         <kwestia>
3952                 <didaskalia>wchodząc</didaskalia>
3953         
3954                 <akap>JW. Panie, człowiek, który miał się stawić, przybył i czeka. ---</akap>
3955         </kwestia>
3956
3957
3958 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3959         <kwestia>
3960                 <akap>Niech wejdzie. ---</akap>
3961         </kwestia>
3962
3963
3964 <didaskalia>Sługa wychodzi.</didaskalia>
3965
3966
3967 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
3968         <kwestia>
3969                 <didaskalia>wchodząc</didaskalia>
3970         
3971                 <akap>Witam hrabiego Henryka. --- To słowo ,,hrabia" dziwnie brzmi w gardle moim. ---</akap>
3972                 
3973                 <didaskalia>siada --- zrzuca płaszcz i czapkę wolności i wlepia oczy w kolumnę, na której herb wisi ---</didaskalia>
3974         </kwestia>
3975
3976
3977 <naglowek_osoba><begin id='b1221646920566' /><motyw id='m1221646920566'>Alkohol, Dom, Gospodarz, Gość</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
3978         <kwestia>
3979                 <akap>Dzięki ci, żeś zaufał domowi mojemu --- starym zwyczajem piję zdrowie twoje. ---</akap>
3980         
3981                 <didaskalia>bierze puchar, pije i podaje <osoba>Pankracemu</osoba></didaskalia>
3982                 
3983                 <akap>Gościu, w ręce twoje! ---<end id='e1221646920566' /></akap>
3984         </kwestia>
3985
3986
3987 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
3988         <kwestia>
3989                 <akap><begin id='b1221647022164' /><motyw id='m1221647022164'>Bóg, Obyczaje, Religia, Historia</motyw>Jeśli się nie mylę, te godła czerwone i błękitne zowią się herbem w języku umarłych. --- Coraz mniej takich znaczków na powierzchni ziemi.</akap>
3990         
3991                 <didaskalia>pije</didaskalia>
3992         </kwestia>
3993
3994
3995 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
3996         <kwestia>
3997                 <akap>Za pomocą Bożą, wkrótce tysiące ich ujrzysz. ---</akap>
3998         </kwestia>
3999
4000
4001 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4002         <kwestia>
4003                 <didaskalia>puchar od ust odejmując</didaskalia>
4004         
4005                 <akap><begin id='b1221647144275' /><motyw id='m1221647144275'>Siła</motyw>Otóż mi stara szlachta --- zawsze pewna swego --- dumna, uporczywa, kwitnąca nadzieją, a bez grosza, bez oręża<pr><slowo_obce>bez oręża</slowo_obce> --- w wyd. drukowanych było pierwotnie opuszczone ,,bez", co uzupełnił Czubek na podstawie rękopisu.</pr>, bez żołnierzy. --- Odgrażająca się jak umarły w bajce powoźnikowi u furtki cmentarza --- wierząca lub udająca, że wierzy w Boga --- bo w siebie trudno wierzyć. --- Ale pokażcie mi pioruny, na waszą obronę zesłane, i pułki aniołów, spuszczone z niebios. ---</akap>
4006                 
4007                 <didaskalia>pije</didaskalia>
4008         </kwestia>
4009
4010
4011 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4012         <kwestia>
4013                 <akap>Śmiej się z własnych słów. --- Ateizm to stara formuła<pr><slowo_obce>Ateizm to stara formuła</slowo_obce> --- por. przypis do słów Męża ,,Jednak to obraz twój i wszystkich twoich, i wieku twego, i teorii twojej", wypowiedzianych w rozmowie z Filozofem w początkowych scenach Części Drugiej dramatu. Ateizm traktowany jest tu jako jeden z elementów światopoglądu materialistycznego (fr. myślicieli XVIII w.), który Krasiński uważał za przestarzały i skompromitowany przez rewolucję 1789 r.</pr> --- a spodziewałem się czegoś nowego po tobie. ---</akap>
4014         </kwestia>
4015
4016
4017 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4018         <kwestia>
4019                 <akap>Śmiej się z własnych słów. --- Ja mam wiarę silniejszą, ogromniejszą od twojej. --- Jęk przez rozpacz i boleść wydarty tysiącom tysiąców --- głód rzemieślników --- nędza włościan --- hańba ich żon i córek --- poniżenie ludzkości, ujarzmionej przesądem i wahaniem się, i bydlęcym przyzwyczajeniem --- oto wiara moja --- a Bóg mój na dzisiaj --- to myśl moja --- to potęga moja<pr><slowo_obce>to potęga moja</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar. brak tego zwrotu.</pr> --- która chleb i cześć im rozda na wieki. ---</akap>
4020         
4021                 <didaskalia>pije i rzuca kubek</didaskalia>
4022         </kwestia>
4023
4024
4025 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4026         <kwestia>
4027                 <akap>Ja położyłem siłę moją w Bogu, który Ojcom moim panowanie nadał. ---<end id='e1221647144275' /></akap>
4028         </kwestia>
4029
4030
4031 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4032         <kwestia>
4033                 <akap>A całe życie byłeś diabła igrzyskiem<pr>Kleiner przypomina, że uświadamiał to sobie sam Henryk, kiedy wypowiadał słowa: ,,[...] ażem stał się igrzyskiem szatanów" w Części I.</pr>. --- Zresztą zostawiam tę rozprawę teologom, jeśli jaki pedant tego rzemiosła żyje dotąd w całej okolicy --- do rzeczy --- do rzeczy! ---</akap>
4034         </kwestia>
4035
4036
4037 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4038         <kwestia>
4039                 <akap>Czegóż więc żądasz ode mnie, zbawco narodów, obywatelu--boże<pr>Kleiner widzi w słowach <slowo_obce>obywatelu--boże</slowo_obce> aluzję do wypowiadanego przez saintsimonistow przekonania, że zjawi się nowy zbawca, zbawca społeczny. Powołuje się na dwa znamienne artykuły zamieszczone w marcu 1832 r. w organie saintsimonistow: ,,Le Globe".</pr>? ---</akap>
4040         </kwestia>
4041
4042
4043 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4044         <kwestia>
4045                 <akap>Przyszedłem tu, bo chciałem cię poznać --- po wtóre ocalić<pr>Pankracy znał Henryka tylko ze sławy poety, nie zaś osobiście. Ocalić go zaś pragnie w myśl przekonania o szczególnych walorach poety (por. przypis do wypowiedzi Chóru Artystów w tej części dramatu --- poglądy obozu rewolucyjnego w utworze Krasiński konstruował w oparciu m.in. o deklaracje ideowe saintsimonistów, którzy uważali, że każdego artystę cechuje zdolność współodczuwania problemów społecznych, a co za tym idzie, również umiejętność dostrzegania przyszłych przeznaczeń ludzkości; poeta byłby tu przykładem artysty wyjątkowo uzdolnionego w tym kierunku).</pr>. ---</akap>
4046         </kwestia>
4047
4048
4049 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4050         <kwestia>
4051                 <akap>Wdzięcznym za pierwsze --- drugie zdaj na szablę moją. ---</akap>
4052         </kwestia>
4053
4054 <begin id='b1187885802664' /><motyw id='m1187885802664'>Historia, Konflikt, Obraz świata, Wizja</motyw>
4055 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4056         <kwestia>
4057                 <akap>Szabla twoja --- szkło<pr><slowo_obce>Szabla twoja --- szkło</slowo_obce> --- błąd druków: ,,Szabla twoja, Bóg twój --- mara", co poprawił już w kolejnych wydaniach Pini na podstawie rękopisu.</pr>, Bóg twój, mara. --- Potępionyś głosem tysiąców --- opasanyś ramionami tysiąców --- kilka morgów ziemi wam zostało, co ledwo na wasze groby wystarczy<pr><slowo_obce>wystarczy</slowo_obce> --- w drukach: ,,wystarcza" --- poprawił Czubek na podstawie rękopisu.</pr> --- dwudziestu dni bronić się nie możecie. --- Gdzie wasze działa, rynsztunki, żywność --- a wreście, gdzie męstwo?... <begin id='b1221649531991' /><motyw id='m1221649531991'>Kuszenie</motyw>Gdybym był tobą, wiem, co bym uczynił. ---<end id='e1221647022164' /></akap>
4058         </kwestia>
4059
4060
4061 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4062         <kwestia>
4063                 <akap>Słucham --- patrz, jakem cierpliwy. ---</akap>
4064         </kwestia>
4065
4066
4067 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4068         <kwestia>
4069                 <akap>--- Ja więc, hr. Henryk, rzekłbym do Pankracego: ,,Zgoda --- rozpuszczam mój hufiec, mój hufiec jedyny --- nie idę na odsiecz Świętej Trójcy --- a za to zostaję przy moim imieniu i dobrach<pr>Jeden z interpretatorów <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela>, E. Dembowski, pisał: ,,Na życiu domowym, rodzinnym ma zakończyć świat społeczeński stary, niezdolen on już wystąpić w dziedzinie polityki i socjalnym układzie". I dalej: ,,Zacisze domowe jest jeszcze stanowiskiem, na którym oparłszy się może przystać świat stary do świata postępu [...]" (<tytul_dziela>O dramacie w dzisiejszym piśmiennictwie polskim</tytul_dziela>, 1843 [w:] <tytul_dziela>Pisma</tytul_dziela>, t. III, s. 438).</pr>, których całość warujesz mi słowem". ---</akap>
4070         
4071                 <akap>Wiele masz lat, hrabio? ---</akap>
4072         </kwestia>
4073
4074
4075 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4076         <kwestia>
4077                 <akap>Trzydzieści sześć, obywatelu. ---</akap>
4078         </kwestia>
4079
4080
4081 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4082         <kwestia>
4083                 <akap>Jeszcze piętnaście lat najwięcej --- bo tacy ludzie niedługo żyją --- twój syn bliższy grobu niż młodości --- jeden wyjątek ogromowi nie szkodzi. --- Bądź więc sobie ostatnim hrabią na tych równinach --- panuj do śmierci w domu naddziadów --- każ malować ich obrazy i rżnąć herby. --- A o tych nędzarzach nie myśl już więcej<pr><slowo_obce>nie myśl już więcej</slowo_obce> --- ,,już" dodane przez Czubka na podstawie rękopisu.</pr>. --- Niech się wyrok ludu spełni nad nikczemnikami. ---</akap>
4084         
4085                 <didaskalia>nalewa sobie drugi puchar</didaskalia>
4086                 
4087                 <akap>Zdrowie twoje, ostatni hrabio! ---</akap>
4088         </kwestia>
4089
4090
4091 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4092         <kwestia>
4093                 <akap>Obrażasz mnie każdym słowem; zda się, próbujesz, czy zdołasz w niewolnika obrócić na dzień tryumfu swego. --- Przestań, bo ja ci się odwdzięczyć nie mogę. --- Opatrzność mojego słowa cię strzeże. ---</akap>
4094         </kwestia>
4095
4096
4097 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4098         <kwestia>
4099                 <akap><begin id='b1221647595467' /><motyw id='m1221647595467'>Dziedzictwo, Honor</motyw>Honor święty, honor rycerski wystąpił na scenę --- zwiędły to łachman w sztandarze ludzkości. --- O! Znam ciebie, przenikam ciebie --- pełnyś życia, a łączysz się z umierającymi, bo chcesz się oszukać<pr><slowo_obce>bo chcesz się oszukać</slowo_obce> --- słowa dodane przez Czubka na podstawie rękopisu.</pr>, bo chcesz wierzyć jeszcze w kasty, w kości prababek, w słowo ,,ojczyzna" i tam dalej --- ale w głębi ducha sam wiesz, że braci twojej należy się kara, a po karze niepamięć. ---<end id='e1221647595467' /></akap>
4100         </kwestia>
4101
4102
4103 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4104         <kwestia>
4105                 <akap>Tobie zaś i twoim cóż inszego?</akap>
4106         </kwestia>
4107
4108
4109 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4110         <kwestia>
4111                 <akap>Zwycięstwo i życie. --- Jedno tylko prawo uznaję i przed nim kark schylam --- tym prawem świat bieży w coraz wyższe kręgi --- ono jest zgubą waszą i woła teraz przez moje usta:</akap>
4112                 
4113                 <akap>,,Zgrzybiali, robaczywi, pełni napoju i jadła, ustąpcie młodym, zgłodniałym i silnym". ---</akap>
4114
4115                 <akap>Ale --- ja pragnę cię wyratować --- ciebie jednego. ---</akap>
4116         </kwestia>
4117
4118
4119 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4120         <kwestia>
4121                 <akap>Bodajbyś zginął marnie za tę litość twoją. --- Ja także znam świat twój i ciebie --- patrzałem wśród cieniów nocy na pląsy motłochu, po karkach którego wspinasz się do góry --- widziałem wszystkie stare zbrodnie świata, ubrane w szaty świeże, nowym kołujące tańcem --- ale ich koniec ten sam co przed tysiącami lat --- rozpusta, złoto i krew. --- A ciebie tam nie było --- nie raczyłeś zstąpić pomiędzy dzieci twoje --- bo w głębi ducha ty pogardzasz nimi --- kilka chwil jeszcze, a jeśli rozum cię nie odbieży, ty będziesz pogardzał sam sobą. ---</akap>
4122         
4123                 <akap>Nie dręcz mnie więcej. ---</akap>
4124         
4125                 <didaskalia>siada pod herbem swoim</didaskalia>
4126         </kwestia>
4127
4128
4129 <naglowek_osoba><begin id='b1221647705432' /><motyw id='m1221647705432'>Lud, Narodziny</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
4130         <kwestia>
4131                 <akap>Świat mój jeszcze nie rozparł się w polu --- zgoda --- nie wyrósł na olbrzyma --- łaknie dotąd chleba i wygód --- ale przyjdą czasy ---</akap>
4132         
4133                 <didaskalia>wstaje, idzie ku <osoba>Mężowi</osoba> i opiera się na herbowym filarze</didaskalia>
4134                 
4135                 <akap>Ale przyjdą czasy, w których on zrozumie siebie i powie o sobie: ,,Jestem" --- a nie będzie drugiego głosu na świecie, co by mógł także odpowiedzieć: ,,Jestem". ---</akap>
4136         </kwestia>
4137
4138
4139 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4140         <kwestia>
4141                 <akap>Cóż dalej? ---</akap>
4142         </kwestia>
4143
4144
4145 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4146         <kwestia>
4147                 <akap>Z pokolenia, które piastuję w sile woli mojej, narodzi się plemię ostatnie, najwyższe, najdzielniejsze. --- Ziemia jeszcze takich nie widziała mężów. --- Oni są ludźmi wolnymi, panami jej od bieguna do bieguna<pr><slowo_obce>do bieguna</slowo_obce> --- słowa dodane przez Czubka na podstawie rękopisu.</pr>. --- Ona cała jednym miastem kwitnącym, jednym domem szczęśliwym, jednym warsztatem bogactw i przemysłu<pr>Kleiner zwraca uwagę, że Pankracy ,,streszcza tu ideał saintsimonistów, pragnących eksploatacji ziemi całej na korzyść wszystkich ludzi".</pr>. ---<end id='e1221647705432' /></akap>
4148         </kwestia>
4149
4150
4151 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4152         <kwestia>
4153                 <akap>Słowa twoje kłamią --- ale twarz twoja niewzruszona, blada, udać nie umie natchnienia. ---</akap>
4154         </kwestia>
4155
4156
4157 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4158         <kwestia>
4159                 <akap>Nie przerywaj, bo są ludzie, którzy na klęczkach mnie o takie słowa prosili, a ja im tych słów skąpiłem. ---</akap>
4160         
4161                 <akap><begin id='b1221647869385' /><motyw id='m1221647869385'>Bóg</motyw>Tam spoczywa Bóg, któremu już śmierci nie będzie --- Bóg, pracą i męką czasów odarty z zasłon --- zdobyty na niebie przez własne dzieci, które niegdyś porozrzucał na ziemi, a one teraz przejrzały i dostały prawdy --- Bóg ludzkości objawił się im<pr>Wywód Pankracego o Bogu, ,,któremu już śmierci nie będzie" (<slowo_obce>Dieu vivant</slowo_obce>), ,,Bogu ludzkości", wiąże Kleiner z saintsimonistycznymi pomysłami religijnymi. Kleiner powołuje się na słowa kaznodziei saintsimonistycznego, Transona ("Le Globe" 12 IX 1831). A oto co przynosi wykład XIII <tytul_dziela>Doktryny Saint--Simona</tytul_dziela>: ,,[...] za przykładem Saint--Simona i w jego imieniu przychodzimy ogłosić, że ludzkość ma przed sobą przyszłość religijną; że religia przyszłości będzie większa, potężniejsza od wszystkich religii przeszłości; że będzie, podobnie jak religie, które ją poprzedziły, <slowo_obce>syntezą</slowo_obce> wszystkich idei ludzkości i, co więcej, wszystkich jej sposobów istnienia, że nie tylko opanuje ona porządek polityczny, ale że porządek polityczny będzie w swojej całości instytucją religijną; żadnego już bowiem faktu nie będzie się pojmować <slowo_obce>poza</slowo_obce> <wyroznienie>Bogiem</wyroznienie>, żaden fakt nie będzie się rozwijał <slowo_obce>poza</slowo_obce> <wyroznienie>boskim</wyroznienie> <slowo_obce>prawem</slowo_obce>; dodajmy jeszcze, że religia obejmie cały świat, albowiem prawo boskie jest powszechne" (s. 447).</pr>.</akap>
4162         </kwestia>
4163
4164
4165 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4166         <kwestia>
4167                 <akap>A nam przed wiekami --- ludzkość przezeń już zbawiona. ---</akap>
4168         </kwestia>
4169
4170
4171 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4172         <kwestia>
4173                 <akap>Niechże się cieszy takim zbawieniem --- nędzą dwóch tysięcy lat, upływających od Jego śmierci na krzyżu. ---</akap>
4174         </kwestia>
4175
4176
4177 <naglowek_osoba><begin id='b1221648886203' /><motyw id='m1221648886203'>Poeta</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
4178         <kwestia>
4179                 <akap>Widziałem ten krzyż, bluźnierco, w starym, starym Rzymie --- u stóp Jego leżały gruzy potężniejszych sił niż twoje --- sto bogów, twemu podobnych, walało się w pyle, głowy skaleczonej podnieść nie śmiało ku Niemu --- a On stał na wysokościach, święte ramiona wyciągał na wschód i na zachód, czoło święte maczał w promieniach słońca --- znać było, że jest Panem świata<pr>Saintsimonistycznemu Bogu ludzkości, który niekiedy nabierał cech panteistycznych, hr. Henryk przeciwstawia osobowego Boga --- Chrystusa, któremu nie próżno nadaje ,,arystokratyczny tytuł" Pana: Jego siła zaświadczona została już przez pokonanie pogaństwa.</pr>. ---</akap>
4180         </kwestia>
4181
4182
4183 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4184         <kwestia>
4185                 <akap>Stara powiastka --- pusta jak chrzęst twego herbu. ---<end id='e1221647869385' /></akap>
4186         
4187                 <didaskalia>uderza o tarczą</didaskalia>
4188                 
4189                 <akap><begin id='b1221648698826' /><motyw id='m1221648698826'>Historia, Przemiana </motyw>Ale ja dawniej czytałem twe myśli. --- Jeśli więc umiesz sięgać w nieskończoność<pr><slowo_obce>czytałem twe myśli(...) umiesz sięgać w nieskończoność</slowo_obce> --- słowa Pankracego zdają się świadczyć o tym, że zna on Henryka zarówno ze sławy poety, jak z jego twórczości literackiej i przypisuje mu cechy, jakie saintsimoniści przypisywali ,,artystom" (por. przypis do wypowiedzi Chóru Artystów w Trzeczej Części dramatu). Pankracy ma nadzieję, że Henryk, któremu jako poecie--artyście ,,objawiona została tajemnica społecznych przeznaczeń", przyłączy się do rewolucji, uznając jej rację oraz historyczną konieczność.</pr>, jeśli kochasz prawdę i szukałeś jej szczerze, jeśliś człowiekiem na wzór ludzkości, nie na podobieństwo mamczynych piosneczek, słuchaj, nie odrzucaj tej chwili zbawienia. <begin id='b1221648735374' /><motyw id='m1221648735374'>Krew</motyw>Krwi, którą oba wylejem dzisiaj, jutro śladu nie będzie<end id='e1221648735374' /> --- ostatni raz ci mówię --- jeśliś tym, czym wydawałeś się niegdyś, wstań, porzuć dom i chodź za mną<pr><slowo_obce>wstań, porzuć dom i chodź za mną</slowo_obce> --- jest to wypowiedź utrzymana w stylu wypowiedzi Chrystusa według <tytul_dziela>Ewangelii</tytul_dziela>. Pankracy zatem chce tu oddziałać na Henryka przez stylizację, która jest bliska temu obrońcy chrześcijaństwa.</pr>. ---</akap>
4190         </kwestia>
4191
4192
4193 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4194         <kwestia>
4195                 <akap>Tyś młodszym bratem szatana. ---</akap>
4196         
4197                 <didaskalia>wstaje i przechadza się wzdłuż</didaskalia>
4198                 
4199                 <akap><begin id='b1221648804361' /><motyw id='m1221648804361'>Kondycja ludzka, Marzenie, Raj</motyw>Daremne marzenia --- kto ich dopełni? --- Adam skonał na pustyni --- my nie wrócim do raju<pr><slowo_obce>my nie wrócim do raju</slowo_obce> --- jest to wyraz niewiary Henryka w możliwość zrealizowania ,,raju na ziemi".<end id='e1221648804361' /><end id='e1221648698826' /></pr>.</akap>
4200         </kwestia>
4201
4202
4203 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4204         <kwestia>
4205                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
4206         
4207                 <akap>Zagiąłem palec popod serce jego --- trafiłem do nerwu poezji. ---<end id='e1221648886203' /></akap>
4208         </kwestia>
4209
4210
4211 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4212         <kwestia>
4213                 <akap>Postęp, szczęście rodu ludzkiego --- i ja kiedyś wierzyłem --- ot! macie, weźcie głowę moją, byleby... Stało się. --- Przed stoma laty, przed dwoma wiekami polubowna ugoda mogła jeszcze... ale teraz, wiem --- teraz trza mordować się nawzajem --- bo teraz im tylko chodzi o zmianę plemienia. ---</akap>
4214         </kwestia>
4215
4216
4217 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4218         <kwestia>
4219                 <akap><begin id='b1221648975061' /><motyw id='m1221648975061'>Los</motyw>Biada zwyciężonym<pr><slowo_obce>Biada zwyciężonym</slowo_obce> --- polska forma znanego hasła rzymskiego: <slowo_obce>Vae victis</slowo_obce>. Słowa te miał wypowiedzieć Brennus, wódz Galów, po klęsce Rzymian nad rzeką Alią (390 r. p.n.e.).</pr> --- nie wahaj się --- powtórz raz tylko ,,biada" --- i zwyciężaj z nami. ---<end id='e1187885802664' /></akap>
4220         </kwestia>
4221
4222
4223 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4224         <kwestia>
4225                 <akap>Czyś zbadał wszystkie manowce Przeznaczenia --- czy pod kształtem widomym stanęło Ono u wejścia namiotu twojego w nocy i olbrzymią dłonią błogosławiło tobie --- lub w dzień czyś słyszał głos Jego o południu, kiedy wszyscy spali w skwarze, a tyś jeden rozmyślał --- że mi tak pewno grozisz zwycięstwem, człowiecze z gliny, jako ja, niewolniku pierwszej lepszej kuli, pierwszego lepszego cięcia?<end id='e1221648975061' /></akap>
4226         </kwestia>
4227
4228
4229 <naglowek_osoba><begin id='b1221649032292' /><motyw id='m1221649032292'>Przywódca</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
4230         <kwestia>
4231                 <akap>Nie łudź się marną nadzieją --- bo nie draśnie mnie ołów, nie tknie się żelazo, dopóki jeden z was opiera się mojemu dziełu, a co później nastąpi, to już wam nic z tego. ---<end id='e1221649032292' /></akap>
4232         </kwestia>
4233         <begin id='b1221649092119' /><motyw id='m1221649092119'>Ojciec, Syn</motyw>
4234         <didaskalia>Zegar bije.</didaskalia>
4235         
4236         <kwestia>
4237                 <akap>Czas szydzi z nas obu. --- Jeśliś znudzony życiem, przynajmniej ocal syna swego. ---</akap>
4238         </kwestia>
4239
4240
4241 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4242         <kwestia>
4243                 <akap>Dusza jego czysta, już ocalona w niebie --- a na ziemi los ojca go czeka. ---<end id='e1221649092119' /></akap>
4244         
4245                 <didaskalia>spuszcza głowę między dłonie i staje</didaskalia>
4246         </kwestia>
4247
4248
4249 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4250         <kwestia>
4251                 <akap>Odrzuciłeś więc? ---<end id='e1221649531991' /></akap>
4252         </kwestia>
4253         
4254         <didaskalia>Chwila milczenia.</didaskalia>
4255         
4256         <kwestia>
4257                 <akap>Milczysz --- dumasz --- dobrze --- niechaj ten duma, co stoi nad grobem. ---</akap>
4258         </kwestia>
4259
4260
4261 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4262         <kwestia>
4263                 <akap><begin id='b1221649127655' /><motyw id='m1221649127655'>Ciało, Dusza</motyw>Z dala od tajemnic, które za krańcami twoich myśli odbywają się teraz w głębi ducha mojego! --- Świat cielska do ciebie należy --- tucz go jadłem, oblewaj posoką i winem --- ale dalej nie zachodź i precz, precz ode mnie! ---<end id='e1221649127655' /></akap>
4264         </kwestia>
4265
4266
4267 <naglowek_osoba><begin id='b1221649222555' /><motyw id='m1221649222555'>Historia, Przywódca</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
4268         <kwestia>
4269                 <akap>Sługo jednej myśli i kształtów jej, pedancie rycerzu<pr><slowo_obce>pedancie rycerzu</slowo_obce> --- a więc zbyt skrupulatnie przestrzegający zasad honoru rycerskiego.</pr>, poeto, hańba tobie! --- Patrz na mnie --- myśli i kształty są woskiem palców moich. ---<end id='e1221649222555' /></akap>
4270         </kwestia>
4271
4272
4273 <naglowek_osoba><begin id='b1221649310287' /><motyw id='m1221649310287'>Dziedzictwo, Portret</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
4274         <kwestia>
4275                 <akap>Darmo, ty mnie nie zrozumiesz nigdy --- bo każden z ojców twoich pogrzeban z motłochem pospołu, jako rzecz martwa, nie jako człowiek z siłą i duchem. ---</akap>
4276         
4277                 <didaskalia>wyciąga rękę ku obrazom</didaskalia>
4278                 
4279                 <akap>Spojrzyj na te postacie --- myśl ojczyzny, domu, rodziny, myśl, nieprzyjaciółka twoja, na ich czołach wypisana zmarszczkami --- a co w nich było i przeszło, dzisiaj we mnie żyje. --- Ale ty, człowiecze, powiedz mi, gdzie jest ziemia twoja? --- Wieczorem namiot twój rozbijasz na gruzach cudzego domu, o wschodzie go zwijasz i koczujesz dalej --- dotąd nie znalazłeś ogniska swego i nie znajdziesz, dopóki stu ludzi zechce powtórzyć za mną: ,,Chwała ojcom naszym!" ---</akap>
4280         </kwestia>
4281
4282
4283 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4284         <kwestia>
4285                 <akap>Tak, chwała dziadom twoim na ziemi i niebie --- w rzeczy samej jest na co patrzyć.</akap>
4286         
4287                 <akap>Ów, starosta, baby strzelał po drzewach<pr>Mowa o magnacie słynnym z okrucieństw, Mikołaju Bazylim Potockim, którego krwawe ,,zabawy" opiewała ukraińska pieśń ludowa; stały się one także przedmiotem kilku opracowań literackich.</pr> i Żydów piekł żywcem. --- Ten z pieczęcią w dłoni i podpisem --- ,,kanclerz" --- sfałszował akta, spalił archiwa, przekupił sędziów, trucizną przyśpieszył spadki --- stąd wsie twoje, dochody, potęga. --- Tamten, czarniawy, z ognistym okiem, cudzołożył po domach przyjaciół --- ów z Runem Złotym<pr><slowo_obce>Runo Złote</slowo_obce> --- Order Złotego Runa, ustanowiony w r. 1430 przez Filipa III Burgundzkiego, nadawany jako jedno z najwyższych odznaczeń w monarchii habsburskiej, a także przez królów hiszpańskich.</pr>, w kolczudze<pr><slowo_obce>kolczuga</slowo_obce> --- zbroja składająca się z ,,kolcy", czyli połączonych z sobą kółek metalowych, wkładana na kaftan ze skóry.</pr> włoskiej, znać służył u cudzoziemców --- a ta pani blada, z ciemnymi puklami, kaziła się z giermkiem swoim --- tamta czyta list kochanka i śmieje się, bo noc bliska --- tamta, z pieskiem na robronie<pr><slowo_obce>robron</slowo_obce>, z fr. <slowo_obce>robe ronde</slowo_obce> --- dosłownie: okrągła, kolista suknia o szerokiej, sztywnej spódnicy.</pr>, królów była nałożnicą. --- Stąd wasze genealogie bez przerwy, bez plamy. --- Lubię tego w zielonym kaftanie --- pił i polował z bracią szlachtą<pr>Może mowa tu o Karolu ks. Radziwille, ,,Panie Kochanku", zamiłowanym myśliwym.</pr>, a chłopów wysyłał, by z psami gonili jelenie. --- Głupstwo i niedola kraju całego --- oto rozum i moc wasza. --- Ale dzień sądu bliski i w tym dniu obiecuję wam, że nie zapomnę o żadnym z was<pr>Jak zauważa Kleiner: ,,Znowu Pankracy uderza w styl <tytul_dziela>Pisma Św.</tytul_dziela> --- niby Mesjasz nowy zapowiada Sąd Ostateczny nad dawnym światem --- i niby parafrazuje słowa hymnu <tytul_dziela>Dies irae</tytul_dziela>, że «nic nie będzie nie pomszczonego» (<slowo_obce>Nil inultum remanebit</slowo_obce>)".</pr>, o żadnym z ojców waszych, o żadnej chwale waszej. ---</akap>
4288         </kwestia>
4289
4290
4291 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4292         <kwestia>
4293                 <akap>Mylisz się, mieszczański synu<pr><slowo_obce>mieszczański synu</slowo_obce> --- w słowach tych znajduje wyraz przekonanie, że ,,dworska" filozofia materialistyczna XVIII wieku, wywierając wpływ na mentalność mieszczan i łącząc się z ich dążeniami emancypacyjnymi, doprowadziła w efekcie do rewolucji francuskiej 1789 r. Na przekonaniu o tym, że toczy się śmiertelna walka między dwoma ideałami etycznymi: mieszczańskim i feudalnym opiera się m.in. struktura tragizmu <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela>
4294 .</pr>. --- Ani ty, ani żaden z twoich by nie żył, gdyby ich nie wykarmiła łaska, nie obroniła potęga ojców moich. --- Oni wam wśród głodu rozdawali zboże, wśród zarazy stawiali szpitale --- a kiedyście z trzody zwierząt wyrośli na niemowlęta, oni wam postawili świątynie i szkoły --- podczas wojny tylko zostawiali doma, bo wiedzieli, żeście nie do pola bitwy. ---</akap>
4295         
4296                 <akap>Słowa twoje łamią się na ich chwale, jak dawniej strzały pohańców<pr>Henryk nawiązuje tu do tradycji ,,przedmurza chrześcijaństwa", dodając sobie blasku jako nowy obrońca wiary przodków.</pr> na ich świętych pancerzach --- one ich popiołów nie wzruszą nawet --- one zaginą jak skowyczenia psa wściekłego, co bieży i pieni się, aż skona gdzie na drodze. ---<end id='e1221649310287' /> A teraz czas już tobie wyniść z domu mego. --- Gościu, wolno puszczam ciebie. ---</akap>
4297         </kwestia>
4298
4299
4300 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4301         <kwestia>
4302                 <akap>Do widzenia na okopach Świętej Trójcy. ---</akap>
4303                 
4304                 <akap>A kiedy wam kul zabraknie i prochu...</akap>
4305         </kwestia>
4306
4307
4308 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4309         <kwestia>
4310                 <akap>To się zbliżym na długość<pr><slowo_obce>długość</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,odległość".</pr> szabel naszych. --- Do widzenia. ---</akap>
4311         </kwestia>
4312
4313
4314 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
4315         <kwestia>
4316                 <akap>Dwa orły z nas --- ale gniazdo twoje strzaskane piorunem. ---</akap>
4317         
4318                 <didaskalia>bierze płaszcz i czapkę wolności</didaskalia>
4319                 
4320                 <akap>Przechodząc próg ten, rzucam nań przeklęstwo, należne starości. --- I ciebie, i syna twego poświęcam zniszczeniu. ---</akap>
4321         </kwestia>
4322
4323
4324 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4325         <kwestia>
4326                 <akap>Hej, Jakubie!</akap>
4327         </kwestia>
4328         
4329         <didaskalia><osoba>Jakub</osoba> wchodzi.</didaskalia>
4330         
4331         <kwestia>
4332                 <akap>Odprowadzić tego człowieka aż do ostatnich czat moich na wzgórzu. ---</akap>
4333         </kwestia>
4334
4335
4336 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
4337         <kwestia>
4338                 <akap>Tak mi Panie Boże dopomóż! ---<end id='e1187885424634' /></akap>
4339         
4340                 <didaskalia>wychodzi<end id='e1187875285443' /></didaskalia>
4341         </kwestia>
4342
4343
4344
4345
4346
4347
4348
4349
4350
4351
4352 <naglowek_akt><begin id='b1187951148340' /><motyw id='m1187951148340'>Historia, Koniec świata</motyw>CZĘŚĆ CZWARTA<pr>Część czwarta poprzedzona jest epigrafem: <slowo_obce>,,Bottomless perdition"</slowo_obce>, Milton. (,,Bezdenna zguba, bezdenne potępienie"). Jest to cytat z <tytul_dziela>Raju utraconego</tytul_dziela> Miltona. Słowa te wiążą się z wizją świata, historii i losu ludzkiego zawartą w dramacie. W <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela> znalazła odzwierciedlenie dość złożona koncepcja tragizmu, łącząca się ściśle z wizją historii charakterystyczną dla Krasińskiego i pozwalająca określić jego utwór mianem ,,chrześcijańskiej tragedii o ludzkim buncie". Osią tej koncepcji jest przekonanie o istnieniu nieusuwalnych sprzeczności na różnych płaszczyznach rzeczywistości. Z tego powodu nierozstrzygnięty pozostaje spór między hr. Henrykiem a Pankracym. Jeden z nich uosabia tragizm ginącej klasy (arystokracji, szlachty), skazanej na zagładę, lecz zarazem zobowiązanej moralnie do podjęcia walki o wartości związane z historią tej klasy. Krasiński podkreśla wzniosłość owej walki, z drugiej zaś strony nie szczędzi słów krytyki szlachcie i w ogóle klasom posiadającym za występki popełnione w przeszłości, jak również za obecną duchową małość (widać to m.in. w przeciwstawieniu hr. Henryka reszcie zgromadzonych w okopach Świętej Trójcy). Pankracy natomiast reprezentuje tragizm rewolucji, która swą słuszność znajduje w krzywdzie uciśnionych przez wieki mas, lecz jest zarazem zbrodnicza jako bunt i jako próba samozbawienia, a ponadto pociąga za sobą rozlew krwi i zniszczenie. Ta ostatnia okoliczność sprawia, że Pankracy na progu zwycięstwa sam wątpi w sens swego dzieła, co stanowi dodatkowy rys tragiczny w rysunku tej postaci. Obie racje, wcielone w postacie Henryka i Pankracego, posiadają charakter obiektywnej konieczności i to właśnie decyduje o tragicznym napięciu między nimi. W okresie pisania tego dramatu Krasiński uważał, że człowiek ma prawo do buntu, prawo, które mieści się w boskim planie świata --- lecz jako element nie--boski, przynoszący tragiczne starcie i konieczną zagładę. Racje obu ścierających się stron są dialektycznie splecione, a zarazem znoszą się wzajemnie; są to racje cząstkowe, jednostronne. Dlatego obaj ich przedstawiciele muszą zginąć, racje cząstkowe muszą zostać zniesione przez jedyną wyższą rację całościową, reprezentowaną przez Boga (dochodzi tu do głosu popularne w tym czasie w Europie myślenie na zasadzie triady Heglowskiej: teza + antyteza = synteza; ciekawe, że Henryk ginie skacząc w mroczną przepaść Boga, zaś Pankracy porażony boskim światłem). Ten ostateczny triumf Boga jest jednak przedstawiony w aurze finalnej katastrofy, Apokalipsy: Bóg--mściciel karze za bunt i pychę, lecz nie można mieć pewności, czy przynosi zbawienie ludzkości, czy jej ostateczną zagładę (por. M. Janion, <tytul_dziela>Zygmunt Krasiński. Debiut i dojrzałość</tytul_dziela>, Warszawa 1962, s.226--232).
4353 </pr></naglowek_akt>
4354
4355
4356
4357
4358
4359 <akap>Od baszt Świętej Trójcy<pr><slowo_obce>baszty Świętej Trójcy</slowo_obce> --- Kleiner przypomina, że tę wołyńską warownię widział Krasiński w r. 1825 ,,i w liście do Ojca z dnia 26 września 1825 opisał malowniczo, jak wynurza się z mgły jesiennej".</pr> do wszystkich szczytów skał, po prawej, po lewej, z tyłu i na przodzie leży mgła śnieżysta, blada, niewzruszona, milcząca, mara oceanu, który niegdyś miał brzegi swoje, gdzie te wierzchołki czarne, ostre, szarpane, i głębokości swoje, gdzie dolina, której nie widać, i słońce, które jeszcze się nie wydobyło. ---</akap>
4360
4361
4362 <akap>Na wyspie granitowej, nagiej, stoją wieże zamku, wbite w skałę pracą dawnych ludzi i zrosłe ze skałą jak pierś ludzka z grzbietem u Centaura<pr><slowo_obce>Centaur</slowo_obce> --- w mit. gr. istota o końskim ciele, lecz z ludzkim torsem i głową w miejsce szyi i głowy końskiej.</pr>. --- Ponad nimi sztandar się wznosi, najwyższy i sam jeden wśród szarych błękitów.</akap>
4363
4364
4365 <akap>Powoli śpiące obszary budzić się zaczną --- w górze słychać szumy wiatrów --- z dołu promienie się cisną --- i kra z chmur pędzi po tym morzu z wyziewów. ---</akap>
4366
4367
4368 <akap>Wtedy inne głosy, głosy ludzkie, przymieszają się do tej znikomej burzy i niesione na mglistych bałwanach, roztrącą się o stopy zamku. ---</akap>
4369
4370
4371 <akap>Widna przepaść wśród obszarów, co pękły nad nią. ---</akap>
4372
4373
4374 <akap></akap>
4375
4376
4377 <akap><begin id='b1221723947844' /><motyw id='m1221723947844'>Morze , Tłum</motyw>Czarno tam w jej głębi, od głów ludzkich czarno --- dolina cała zarzucona głowami ludzkimi, jako dno morza głazami. ---<end id='e1221723947844' /></akap>
4378
4379
4380 <akap></akap>
4381
4382
4383 <akap><begin id='b1221724068970' /><motyw id='m1221724068970'>Słońce, Tłum</motyw>Słońce ze wzgórzów<pe><slowo_obce>ze wzgórzów</slowo_obce> --- ze wzgórz.</pe> na skały wstępuje --- w złocie unoszą się, w złocie roztapiają się chmury, a im bardziej nikną, tym lepiej słychać wrzaski, tym lepiej dojrzeć można tłumy, płynące u dołu. ---</akap>
4384
4385
4386 <akap>Z gór podniosły się mgły --- i konają teraz po nicościach błękitu. --- Dolina Świętej Trójcy obsypana światłem migającej broni i Lud ciągnie zewsząd do niej jak do równiny Ostatniego Sądu<pr><slowo_obce>równiny Ostatniego Sądu</slowo_obce> --- komentatorzy zgodnie stwierdzają, że miejsce to sugeruje, iż ma nastąpić koniec świata, poprzedzony Sądem Ostatecznym.</pr>. ---<end id='e1221724068970' /><end id='e1187951148340' /></akap>
4387
4388
4389
4390
4391 <sekcja_swiatlo />
4392
4393
4394
4395 <didaskalia>Katedra w zamku Świętej Trójcy. ---</didaskalia>
4396
4397 <didaskalia>Panowie, senatory, dygnitarze siedzą po obu stronach, każdy pod posągiem jakiego króla lub rycerza --- za posągami tłumy szlachty --- przed wielkim ołtarzem w głębi <osoba>Arcybiskup</osoba> w krześle złoconym, z mieczem na kolanach --- za ołtarzem <osoba>Chór Kapłanów</osoba>. --- <osoba>Mąż</osoba> stoi w progu przez chwilą, potem zaczyna iść powoli ku Arcybiskupowi ze sztandarem w ręku. ---</didaskalia>
4398
4399 <begin id='b1187951343306' /><motyw id='m1187951343306'>Rycerz, Szlachcic, Duma </motyw>
4400 <naglowek_osoba>CHÓR KAPŁANÓW</naglowek_osoba>
4401         <kwestia>
4402                 <akap>Ostatnie sługi Twoje, w ostatnim kościele<pr><slowo_obce>w ostatnim kościele</slowo_obce> --- ostatni kościół poza obrębem murów warowni był już zburzony. Katedra jest więc ostatnim kościołem. Jak pisze Kleiner: ,,Jest to katedra fikcyjna. --- Okopy Świętej Trójcy naprawdę mają tylko ruiny kościółka, w którym bohatersko broniła się niegdyś garstka konfederatów barskich".</pr> Syna Twego, błagamy Cię za czcią ojców naszych. --- Od nieprzyjaciół wyratuj nas, Panie!</akap>
4403         </kwestia>
4404
4405
4406 <naglowek_osoba><begin id='b1221724323248' /><motyw id='m1221724323248'>Obrzędy, Przysięga, Przywódca</motyw>PIERWSZY HRABIA</naglowek_osoba>
4407         <kwestia>
4408                 <akap>Patrz, z jaką dumą spogląda na wszystkich. ---</akap>
4409         </kwestia>
4410
4411
4412 <naglowek_osoba>DRUGI HRABIA</naglowek_osoba>
4413         <kwestia>
4414                 <akap>Myśli, że świat podbił. ---</akap>
4415         </kwestia>
4416
4417
4418 <naglowek_osoba>TRZECI HRABIA</naglowek_osoba>
4419         <kwestia>
4420                 <akap>A on się tylko nocą przedarł przez obóz chłopów. ---</akap>
4421         </kwestia>
4422
4423
4424 <naglowek_osoba>PIERWSZY HRABIA</naglowek_osoba>
4425         <kwestia>
4426                 <akap>Sto trupów położył, a dwieście swoich stracił<pr><slowo_obce>stracił</slowo_obce> --- w wyd. Czubka i poprzednich Bibl. Nar.: ,,utracił".</pr>. ---</akap>
4427         </kwestia>
4428
4429
4430 <naglowek_osoba>DRUGI HRABIA</naglowek_osoba>
4431         <kwestia>
4432                 <akap>Nie dajmy, by go wodzem obrali.</akap>
4433         </kwestia>
4434
4435
4436 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4437         <kwestia>
4438                 <didaskalia>klęka przed <osoba>Arcybiskupem</osoba></didaskalia>
4439         
4440                 <akap>U stóp twoich składam zdobycz moją. ---</akap>
4441         </kwestia>
4442
4443
4444 <naglowek_osoba>ARCYBISKUP</naglowek_osoba>
4445         <kwestia>
4446                 <akap>Przypasz miecz ten, błogosławiony niegdyś ręką Świętego Floriana<pr><slowo_obce>Świętego Floriana</slowo_obce> --- św. Florian, jeden z patronów Polski, przedstawiany jest na obrazach i w rzeźbie jako żołnierz, stąd skojarzenie go z rzemiosłem rycerskim.</pr>. ---</akap>
4447         </kwestia>
4448
4449
4450 <naglowek_osoba>GŁOSY</naglowek_osoba>
4451         <kwestia>
4452                 <akap>Niech żyje hr. Henryk --- niech żyje!</akap>
4453         </kwestia>
4454
4455
4456 <naglowek_osoba>ARCYBISKUP</naglowek_osoba>
4457         <kwestia>
4458                 <akap>I przyjm ze znakiem Krzyża Św. dowództwo w tym zamku, ostatnim państwie naszym --- wolą wszystkich mianuję cię wodzem. ---</akap>
4459         </kwestia>
4460
4461
4462 <naglowek_osoba>GŁOSY</naglowek_osoba>
4463         <kwestia>
4464                 <akap>Niech żyje --- niech żyje! ---</akap>
4465         </kwestia>
4466
4467
4468 <naglowek_osoba>GŁOS JEDEN</naglowek_osoba>
4469         <kwestia>
4470                 <akap>Nie pozwalam<pr><slowo_obce>Nie pozwalam</slowo_obce> --- odzywa się, jak pisze Kleiner, ,,w tej chwili ostatecznej" głos anarchii szlacheckiej, usiłującej odwołać się do prawa <slowo_obce>liberum veto</slowo_obce>.</pr>. ---</akap>
4471         </kwestia>
4472
4473
4474 <naglowek_osoba>INNE GŁOSY</naglowek_osoba>
4475         <kwestia>
4476                 <akap>Precz --- precz --- za drzwi! --- Niech żyje Henryk! ---</akap>
4477         </kwestia>
4478
4479
4480 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4481         <kwestia>
4482                 <akap>Jeśli kto ma co do zarzucenia mnie, niechaj wystąpi, wśród tłumu się nie kryje. ---</akap>
4483         </kwestia>
4484         
4485         <didaskalia>Chwila milczenia.</didaskalia>
4486                 
4487         <kwestia>
4488                 <akap>Ojcze, szablę tę biorę i niech mi Bóg zrządzi zgon prędki, za wczesny, jeśli nią ocalić was nie zdołam. ---</akap>
4489         </kwestia>
4490
4491
4492 <naglowek_osoba>CHÓR KAPŁANÓW</naglowek_osoba>
4493         <kwestia>
4494                 <akap>Daj mu siłę --- daj mu Ducha Świętego, Panie! --- Od nieprzyjaciół wyratuj nas, Panie!</akap>
4495         </kwestia>
4496
4497
4498 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4499         <kwestia>
4500                 <akap><begin id='b1221724241218' /><motyw id='m1221724241218'>Honor</motyw>Teraz przysięgnijcie wszyscy, że chcecie bronić wiary i czci przodków waszych --- że głód i pragnienie umorzy was do śmierci, ale nie do hańby --- nie do poddania się --- nie do ustąpienia choćby jednego z praw Boga waszego lub waszych<pr><slowo_obce>praw Boga waszego lub waszych</slowo_obce> --- a więc hr. Henryk jawnie przyznaje się, że w programie jego walki zawiera się nie tylko obrona chrześcijaństwa i ,,cnót przodków", ale też przywilejów arystokracji.</pr>. ---<end id='e1221724241218' /></akap>
4501         </kwestia>
4502
4503
4504 <naglowek_osoba>GŁOSY</naglowek_osoba>
4505         <kwestia>
4506                 <akap>Przysięgamy. ---</akap>
4507         </kwestia>
4508         
4509
4510 <didaskalia><osoba>Arcybiskup</osoba> klęka i krzyż wznosi. Wszyscy klękają.</didaskalia>
4511
4512
4513 <naglowek_osoba>CHÓR</naglowek_osoba>
4514         <kwestia>
4515                 <akap>Krzywoprzysięzca gniewem Twoim niech obarczon będzie! --- Bojaźliwy gniewem Twoim niech obarczon będzie! --- Zdrajca gniewem Twoim niech obarczon będzie! ---</akap>
4516         </kwestia>
4517
4518
4519 <naglowek_osoba>GŁOSY</naglowek_osoba>
4520         <kwestia>
4521                 <akap>Przysięgamy. ---</akap>
4522         </kwestia>
4523
4524
4525 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4526         <kwestia>
4527                 <didaskalia>dobywa miecza</didaskalia>
4528         
4529                 <akap>Teraz obiecuję wam sławę --- u Boga wyproście zwycięstwo. ---<end id='e1221724323248' /></akap>
4530                 
4531                 <didaskalia>otoczony tłumem wychodzi</didaskalia>
4532         </kwestia>
4533
4534
4535 <sekcja_asterysk />
4536
4537
4538 <didaskalia>Jeden z dziedzińców Świętej Trójcy. --- <osoba>Mąż</osoba> --- <osoba>Hrabiowie</osoba> --- <osoba>Barony</osoba> --- <osoba>Książęta</osoba> --- księża --- szlachta.</didaskalia>
4539
4540
4541 <naglowek_osoba>HRABIA</naglowek_osoba>
4542         <kwestia>
4543                 <didaskalia>na stronę odprowadza <osoba>Męża</osoba></didaskalia>
4544         
4545                 <akap>Jakże --- wszystko stracone? ---</akap>
4546         </kwestia>
4547
4548
4549 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4550         <kwestia>
4551                 <akap>Nie wszystko --- chyba że wam serca zabraknie przed czasem. ---</akap>
4552         </kwestia>
4553
4554
4555 <naglowek_osoba>HRABIA</naglowek_osoba>
4556         <kwestia>
4557                 <akap>Przed jakim czasem?</akap>
4558         </kwestia>
4559
4560
4561 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4562         <kwestia>
4563                 <akap>Przed śmiercią. ---</akap>
4564         </kwestia>
4565
4566
4567 <naglowek_osoba>BARON</naglowek_osoba>
4568         <kwestia>
4569                 <didaskalia>odprowadza go w inszą stronę</didaskalia>
4570         
4571                 <akap><begin id='b1221724413075' /><motyw id='m1221724413075'>Miłosierdzie</motyw>Hrabio, podobno widziałeś się z tym okropnym człowiekiem. --- Będzież on miał litości choć trochę nad nami, kiedy się dostaniem w ręce jego? ---</akap>
4572         </kwestia>
4573
4574
4575 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4576         <kwestia>
4577                 <akap>Zaprawdę ci mówię, że o takiej litości żaden z ojców twoich nie słyszał --- zowie się szubienica. ---<end id='e1221724413075' /></akap>
4578         </kwestia>
4579
4580
4581 <naglowek_osoba>BARON</naglowek_osoba>
4582         <kwestia>
4583                 <akap>Trza się bronić jak można. ---</akap>
4584         </kwestia>
4585
4586
4587 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4588         <kwestia>
4589                 <akap>Co Książę mówi? ---</akap>
4590         </kwestia>
4591
4592
4593 <naglowek_osoba><begin id='b1221724481613' /><motyw id='m1221724481613'>Odwaga, Przywódca, Tchórzostwo, Zdrada</motyw>KSIĄŻĘ</naglowek_osoba>
4594         <kwestia>
4595                 <akap>Parę słów na boku. ---</akap>
4596         
4597                 <didaskalia>odchodzi z nim</didaskalia>
4598                 
4599                 <akap>To wszystko dobre jest dla gminu, ale między nami oczywistym jest, że się oprzeć nie zdołamy. ---</akap>
4600         </kwestia>
4601
4602
4603 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4604         <kwestia>
4605                 <akap>Cóż więc pozostaje? ---</akap>
4606         </kwestia>
4607
4608
4609 <naglowek_osoba>KSIĄŻĘ</naglowek_osoba>
4610         <kwestia>
4611                 <akap>Obrano cię wodzem, a zatem do ciebie należy rozpocząć układy. ---</akap>
4612         </kwestia>
4613
4614
4615 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4616         <kwestia>
4617                 <akap>Ciszej --- ciszej! ---</akap>
4618         </kwestia>
4619
4620
4621 <naglowek_osoba>KSIĄŻĘ</naglowek_osoba>
4622         <kwestia>
4623                 <akap>Dlaczego? ---</akap>
4624         </kwestia>
4625
4626
4627 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4628         <kwestia>
4629                 <akap>Boś, Mości Książę, już na śmierć zasłużył. ---</akap>
4630         
4631                 <didaskalia>odwraca się do tłumu</didaskalia>
4632                 
4633                 <akap>Kto wspomni o poddaniu się, ten śmiercią karanym będzie. ---<end id='e1221724481613' /></akap>
4634         </kwestia>
4635
4636
4637 <naglowek_osoba>BARON, HRABIA, KSIĄŻĘ</naglowek_osoba>
4638         <kwestia>
4639                 <didaskalia>razem</didaskalia>
4640         
4641                 <akap>Kto wspomni o poddaniu się, ten śmiercią karanym będzie. ---</akap>
4642         </kwestia>
4643
4644
4645 <naglowek_osoba>WSZYSCY</naglowek_osoba>
4646         <kwestia>
4647                 <akap>Śmiercią --- śmiercią --- <slowo_obce>vivat</slowo_obce>!<end id='e1187951343306' /></akap>
4648         </kwestia>
4649
4650
4651 <didaskalia>Wychodzą.</didaskalia>
4652
4653
4654 <sekcja_asterysk />
4655
4656
4657 <didaskalia>Krużganek na szczycie wieży. --- <osoba>Mąż</osoba>, --- <osoba>Jakub</osoba>.</didaskalia>
4658
4659
4660 <naglowek_osoba><begin id='b1187951408141' /><motyw id='m1187951408141'>Poeta</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
4661         <kwestia>
4662                 <akap>Gdzie syn mój<pr><slowo_obce>syn mój</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,mój syn".</pr>?</akap>
4663         </kwestia>
4664
4665
4666 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
4667         <kwestia>
4668                 <akap>W wieży północnej usiadł na progu starego więzienia i śpiewa proroctwa<pr>Kleiner zwraca uwagę, że folklor i literatura znają ,,postaci niewidomych obdarzonych darem jasnowidzenia i proroctwa, jak np. świadomy przyszłości Tejrezjasz w podaniach Hellady".</pr>. ---<end id='e1187951408141' /></akap>
4669         </kwestia>
4670
4671
4672 <naglowek_osoba><begin id='b1187951575809' /><motyw id='m1187951575809'>Poezja, Przywódca, Władza</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
4673         <kwestia>
4674                 <akap>Najmocniej osadź basztę Eleonory --- sam nie ruszaj się stamtąd i co kilka minut patrzaj lunetą na obóz buntowników. ---</akap>
4675         </kwestia>
4676
4677
4678 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
4679         <kwestia>
4680                 <akap><begin id='b1221726751598' /><motyw id='m1221726751598'>Alkohol, Żołnierz</motyw>Warto by, tak mi Panie Boże dopomóż, dla zachęty rozdać naszym po szklance wódki. ---</akap>
4681         </kwestia>
4682
4683
4684 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4685         <kwestia>
4686                 <akap>Jeśli potrzeba, każ otworzyć nawet piwnice naszych hrabiów i książąt. ---<end id='e1221726751598' /></akap>
4687         </kwestia>
4688         
4689         <didaskalia><osoba>Jakub</osoba> wychodzi. --- <osoba>Mąż</osoba> wchodzi kilkoma schodami wyżej, pod sam sztandar, na płaski taras. ---</didaskalia>
4690                 
4691         <kwestia>
4692                 <akap>Całym wzrokiem oczu moich, całą nienawiścią serca obejmuję was, wrogi. --- Teraz już nie marnym głosem, nie<pr>Słowo <slowo_obce>nie</slowo_obce> dodał Czubek na podstawie rękopisu.</pr> mdłym natchnieniem będę walczył z wami, ale żelazem i ludźmi, którzy mnie się poddali. ---</akap>
4693                 
4694                 <akap>Jakże tu dobrze być panem, być władzcą<pr><slowo_obce>dobrze być panem, być władzcą</slowo_obce> --- Kleiner przypuszcza, że na wypowiedź tę mogła wpłynąć scena z dramatu Fryderyka Schillera <tytul_dziela>Sprzysiężenie Fieska</tytul_dziela>, w której Fiesko wygłasza monolog o rozkoszach władzy książęcej. Wiadomo, że Krasiński interesował się dramatem Schillera.</pr> --- choćby z łoża śmierci spoglądać na cudze wole, skupione naokoło siebie, i na was, przeciwników moich, zanurzonych w przepaści, krzyczących z jej głębi ku mnie, jak potępieni wołają ku niebu. ---</akap>
4695                 
4696                 <akap>Dni kilka jeszcze, a może mnie i tych wszystkich nędzarzy, co zapomnieli o wielkich ojcach swoich, nie będzie --- ale bądź co bądź --- dni kilka jeszcze pozostało --- użyję ich rozkoszy mej kwoli<pr><slowo_obce>kwoli</slowo_obce> --- dla; archaiczna forma pochodząca ze skrócenia wyrażenia ,,ku woli". W formie skróconej: gwoli, kwoli lub k'woli.</pr> --- panować będę --- walczyć będę --- żyć będę. --- To moja pieśń ostatnia! ---</akap>
4697                 
4698                 <akap><begin id='b1221727043207' /><motyw id='m1221727043207'>Omen, Przeczucie, Słońce</motyw>Nad skałami zachodzi słońce w długiej, czarnej trumnie z wyziewów. --- Krew promienista zewsząd leje się na dolinę. --- Znaki wieszcze zgonu mojego, pozdrawiam was szczerszym, otwartszym sercem, niż kiedykolwiek wprzódy witałem obietnice wesela, ułudy, miłości. ---<end id='e1221727043207' /></akap>
4699                 
4700                 <akap><begin id='b1221727117278' /><motyw id='m1221727117278'>Pycha</motyw>Bo nie podłą pracą, nie podstępem, nie przemysłem<pr><slowo_obce>przemysłem</slowo_obce> --- przemyślnością, podstępem.</pr> doszedłem końca życzeń moich --- ale nagle, znienacka, tak, jakom marzył zawżdy.</akap>
4701                 
4702                 <akap>I teraz tu stoję na pograniczach snu wiecznego wodzem tych wszystkich, co mi wczoraj jeszcze równymi byli. ---<end id='e1221727117278' /><end id='e1187951575809' /></akap>
4703         </kwestia>
4704
4705
4706 <sekcja_asterysk />
4707
4708
4709 <didaskalia>Komnata w zamku, oświecona pochodniami --- <osoba>Orcio</osoba> siedzi na łożu --- <osoba>Mąż</osoba> wchodzi i składa broń na stole.</didaskalia>
4710
4711
4712 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4713         <kwestia>
4714                 <akap>Sto ludzi zostawić na szańcach --- reszta niech odpocznie po tak długiej bitwie. ---</akap>
4715         </kwestia>
4716
4717
4718 <naglowek_osoba>GŁOS ZA DRZWIAMI</naglowek_osoba>
4719         <kwestia>
4720                 <akap>Tak mi Panie Boże dopomóż! ---</akap>
4721         </kwestia>
4722
4723
4724 <naglowek_osoba><begin id='b1187951827493' /><motyw id='m1187951827493'>Matka, Ojciec, Poeta, Syn, Szlachcic, Upadek, Władza, Zaświaty</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
4725         <kwestia>
4726                 <akap>Zapewne słyszałeś wystrzały, odgłosy naszej wycieczki --- ale bądź dobrej myśli, dziecię moje, nie przepadniemy jeszcze ni dzisiaj, ni jutro. ---</akap>
4727         </kwestia>
4728
4729
4730 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4731         <kwestia>
4732                 <akap>Słyszałem, ale to nie tknęło mi serca --- huk przeleciał i nie ma go więcej --- co innego w dreszcz mnie wprawia, Ojcze.</akap>
4733         </kwestia>
4734
4735
4736 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4737         <kwestia>
4738                 <akap>Lękałeś się o mnie. ---</akap>
4739         </kwestia>
4740
4741
4742 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4743         <kwestia>
4744                 <akap>Nie --- bo wiem, że twoja godzina nie nadeszła jeszcze.</akap>
4745         </kwestia>
4746
4747
4748 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4749         <kwestia>
4750                 <akap>Sami jesteśmy --- ciężar spadł mi z duszy na dzisiaj, --- bo tam w dolinie leżą ciała pobitych wrogów. --- Opowiedz mi wszystkie myśli twoje --- będę ich słuchał, jak dawniej w domu naszym. ---</akap>
4751         </kwestia>
4752
4753 <begin id='b1221727609236' /><motyw id='m1221727609236'>Duch, Grób, Kara, Sąd, Zamek</motyw>
4754 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4755         <kwestia>
4756                 <akap>Za mną, za mną, Ojcze --- tam straszny sąd co noc się powtarza. ---</akap>
4757         
4758                 <didaskalia>idzie ku drzwiom skrytym w murze i otwiera je</didaskalia>
4759         </kwestia>
4760
4761
4762 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4763         <kwestia>
4764                 <akap>Gdzie idziesz? --- Kto ci pokazał to przejście? --- Tam lochy wiecznie ciemne, tam gniją dawnych ofiar kości. ---</akap>
4765         </kwestia>
4766
4767
4768 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4769         <kwestia>
4770                 <akap>Gdzie oko twoje, zwyczajne słońcu<pr><slowo_obce>oko (...) zwyczajne słońcu</slowo_obce> --- w wyd. III: ,,słońca", co jest prawdopodobnie pomyłką drukarską, poprawioną przez Czubka, którą to poprawkę wprowadził też Kleiner.</pr>, nie dowidzi --- tam duch mój stąpać umie. --- Ciemności, idźcie do ciemności! ---</akap>
4771         
4772                 <didaskalia>zstępuje</didaskalia>
4773         </kwestia>
4774
4775
4776 <sekcja_asterysk />
4777
4778
4779 <didaskalia>Lochy podziemne<pr><slowo_obce>Lochy podziemne</slowo_obce> --- Kleiner zwraca uwagę, że taką scenerię ,,chętnie wprowadzała literaturą sensacyjna", przede wszystkim romanse grozy. Tu jednak chodzi nie tylko o wywołanie nastroju grozy. To podziemie, w którym odbywa się sąd duchów nad Henrykiem, to przecież lochy więzienne z salą tortur, nieodłączny rekwizyt feudalnego zamku--warowni.</pr><uwaga>Ten przypis źle się wyświetla. Pojawia się jako tekst ciągły didaskaliów, a nie jako odniesienie na dole strony</uwaga> --- kraty żelazne, kajdany, narzędzia do tortur, połamane, leżące na ziemi. --- <osoba>Mąż</osoba> z pochodnią u stóp głazu, na którym <osoba>Orcio</osoba> stoi.</didaskalia>
4780
4781
4782 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4783         <kwestia>
4784                 <akap>Zejdź, błagam cię, zejdź do mnie. ---</akap>
4785         </kwestia>
4786
4787
4788 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4789         <kwestia>
4790                 <akap>Czy nie słyszysz ich głosów, czy nie widzisz ich kształtów?</akap>
4791         </kwestia>
4792
4793
4794 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4795         <kwestia>
4796                 <akap>Milczenie grobów --- a światło pochodni na kilka stóp tylko rozświeca przed nami.</akap>
4797         </kwestia>
4798
4799
4800 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4801         <kwestia>
4802                 <akap>Coraz już bliżej --- coraz już widniej --- idą spod ciasnych sklepień jeden po drugim i tam zasiadają w głębi.</akap>
4803         </kwestia>
4804
4805
4806 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4807         <kwestia>
4808                 <akap>W szaleństwie twoim potępienie moje --- szalejesz, dziecię --- i siły moje niszczysz, kiedy mi ich tyle potrzeba. ---</akap>
4809         </kwestia>
4810
4811
4812 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4813         <kwestia>
4814                 <akap>Widzę duchem blade ich postacie, poważne, kupiące się na sąd straszny. --- Oskarżony już nadchodzi i jako mgła płynie. ---</akap>
4815         </kwestia>
4816
4817
4818 <naglowek_osoba><begin id='b1221727658903' /><motyw id='m1221727658903'>Krzywda</motyw>CHÓR GŁOSÓW</naglowek_osoba>
4819         <kwestia>
4820                 <akap>Siłą nam daną --- za męki nasze, my, niegdyś przykuci, smagani, dręczeni, żelazem rwani, trucizną pojeni, przywaleni cegłami i żwirem, dręczmy i sądźmy, sądźmy i potępiajmy<pr><slowo_obce>sądźmy, sądźmy i potępiajmy</slowo_obce> --- powtórzenie słowa ,,sądźmy" wprowadzone przez Piniego i Czubka na podstawie rękopisu.</pr> --- a kary Szatan się podejmie. ---<end id='e1221727658903' /></akap>
4821         </kwestia>
4822
4823
4824 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4825         <kwestia>
4826                 <akap>Co widzisz? ---</akap>
4827         </kwestia>
4828
4829
4830 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4831         <kwestia>
4832                 <akap>Oskarżony --- oskarżony --- ot, załamał dłonie. ---</akap>
4833         </kwestia>
4834
4835
4836 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4837         <kwestia>
4838                 <akap>Kto on jest? ---</akap>
4839         </kwestia>
4840
4841
4842 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4843         <kwestia>
4844                 <akap>Ojcze --- Ojcze!</akap>
4845         </kwestia>
4846
4847
4848 <naglowek_osoba><begin id='b1221727715508' /><motyw id='m1221727715508'>Dziedzictwo, Przekleństwo</motyw>GŁOS JEDEN</naglowek_osoba>
4849         <kwestia>
4850                 <akap>Na tobie się kończy ród przeklęty --- w tobie ostatnim<pr><slowo_obce>Na tobie się kończy ród przeklęty</slowo_obce> --- słowa Henryka z Części III: ,,ostatni dziedzic waszych myśli i dzielności, waszych cnót i błędów" uzyskują tu niejako sankcję pozaziemską, hr. Henryk uznany zostaje za upostaciowanie ginącej klasy --- arystokracji, jego upadek równa się zagładzie całej klasy.</pr> zebrał wszystkie siły swoje i wszystkie namiętności swe, i całą dumę swoją, by skonać. ---</akap>
4851         </kwestia>
4852
4853
4854 <naglowek_osoba>CHÓR GŁOSÓW</naglowek_osoba>
4855         <kwestia>
4856                 <akap><begin id='b1221727780068' /><motyw id='m1221727780068'>Miłość, Samolubstwo, Serce</motyw>Za to, żeś nic nie kochał<pr><slowo_obce>Za to, żeś nic nie kochał</slowo_obce> --- słowa zwrócone do Henryka są sformułowaniem zarzutów pod adresem całej arystokracji. Kleiner przytacza słowa o arystokracji z listu Krasińskiego do Reeve'a: ,,Przeminiemy wszyscy jako pył, dla niczego nie uczuwszy podziwu, nic realnego nie ukochawszy, a znienawidziwszy wiele" (list z 6 I 1833, <tytul_dziela>Correspondance</tytul_dziela>, t. II, s. 28).</pr>, nic nie czcił prócz siebie, prócz siebie i myśli twych, potępion jesteś --- potępion na wieki. ---<end id='e1221727780068' /><end id='e1221727715508' /></akap>
4857         </kwestia>
4858
4859
4860 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4861         <kwestia>
4862                 <akap>Nic dojrzeć nie mogę, a słyszę spod ziemi, nad ziemią, po bokach westchnienia i żale, wyroki i groźby. ---</akap>
4863         </kwestia>
4864
4865
4866 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4867         <kwestia>
4868                 <akap>On teraz podniósł głowę, jako ty, Ojcze, kiedy się gniewasz --- i odparł dumnym słowem, jako ty, Ojcze, kiedy pogardzasz. ---</akap>
4869         </kwestia>
4870
4871
4872 <naglowek_osoba>CHÓR GŁOSÓW</naglowek_osoba>
4873         <kwestia>
4874                 <akap>Daremno --- daremno --- ratunku nie ma dla niego ni na ziemi, ni w niebie.</akap>
4875         </kwestia>
4876
4877
4878 <naglowek_osoba>GŁOS JEDEN</naglowek_osoba>
4879         <kwestia>
4880                 <akap>Dni kilka jeszcze chwały ziemskiej, znikomej, której mnie i braci moich pozbawili naddziady twoje --- a potem zaginiesz ty i bracia twoi --- i pogrzeb wasz jest bez dzwonów żałoby --- bez łkania przyjaciół i krewnych --- jako nasz był kiedyś na tej samej skale boleści. ---</akap>
4881         </kwestia>
4882
4883
4884 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4885         <kwestia>
4886                 <akap>Znam ja was, podłe duchy, marne ogniki, latające wśród ogromów anielskich. ---</akap>
4887         
4888                 <didaskalia>idzie kilka kroków naprzód</didaskalia>
4889         </kwestia>
4890
4891
4892 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4893         <kwestia>
4894                 <akap>Ojcze, nie zapuszczaj się w głąb --- na Chrystusa imię święte zaklinam cię, Ojcze. ---</akap>
4895         </kwestia>
4896
4897
4898 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4899         <kwestia>
4900                 <didaskalia>wraca</didaskalia>
4901         
4902                 <akap>Powiedz, powiedz, kogo widzisz? ---</akap>
4903         </kwestia>
4904
4905
4906 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4907         <kwestia>
4908                 <akap>To postać<pr><slowo_obce>To postać</slowo_obce> --- Kleiner poprawił na: ,,Ta postać", uważając wersję rękopisu i wszystkich następnych wydań za omyłkę i wyjaśniając swoje stanowisko we <tytul_dziela>Wstępie</tytul_dziela> w uwagach o tekście (s. XLII). Argumenty jednak Kleinera w tym przypadku nie są zupełnie przekonywające.</pr> ---</akap>
4909         </kwestia>
4910
4911
4912 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4913         <kwestia>
4914                 <akap>Czyja?</akap>
4915         </kwestia>
4916
4917
4918 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
4919         <kwestia>
4920                 <akap>To drugi ty jesteś --- cały blady --- spętany teraz męczą ciebie --- słyszę jęki twoje<pr><slowo_obce>To drugi ty jesteś...</slowo_obce> --- Kleiner za Pinim wysuwa przypuszczenie, że ,,przy kształtowaniu tej sceny pewnej podniety użyczyła nowela Prospera Marimeego <tytul_dziela>Wizja Karola XI</tytul_dziela> (drukowana w r. 1829 w czasopiśmie ,,Revue de Paris", a w r. 1833 pomieszczona w tomie pt. <tytul_dziela>Mozaika</tytul_dziela>): król szwedzki Karol XI ma niesamowitą wizję przyszłego sądu nad jednym ze swych potomków i jego ścięcia". Stwierdza jednak Kleiner, że koncepcje obu tych sądów są bardzo odmienne.</pr> ---<end id='e1221727609236' /></akap>
4921
4922                 <didaskalia>pada na kolana</didaskalia>
4923                 
4924                 <akap>Przebacz mi, Ojcze --- Matka pośród nocy przyszła i kazała...</akap>
4925                 
4926                 <didaskalia>mdleje</didaskalia>
4927         </kwestia>
4928
4929
4930 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4931         <kwestia>
4932                 <didaskalia>chwyta go w objęcia</didaskalia>
4933         
4934                 <akap>Tego nie dostawało<pe><slowo_obce>nie dostawało</slowo_obce> --- brakowało.</pe>. --- Ha! dziecię własne przywiodło mnie do progu piekła! --- Mario! --- nieubłagany duchu --- Boże! i Ty, druga Maryjo, do której modliłem się tyle! ---</akap>
4935                 
4936                 <akap>Tam poczyna się nieskończoność mąk i ciemności. --- Nazad! --- muszę jeszcze walczyć z ludźmi --- potem wieczna walka. ---</akap>
4937                 
4938                 <didaskalia>ucieka z synem</didaskalia>
4939         </kwestia>
4940
4941
4942 <naglowek_osoba>CHÓR GŁOSÓW</naglowek_osoba>
4943         <kwestia>
4944                 <didaskalia>w oddali</didaskalia>
4945         
4946                 <akap>Za to, żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie, prócz siebie i myśli twych, potępion jesteś --- potępion na wieki. ---<end id='e1187951827493' /></akap>
4947         </kwestia>
4948
4949
4950 <sekcja_asterysk />
4951 <begin id='b1187952140432' /><motyw id='m1187952140432'>Dziecko, Matka, Obywatel, Upadek, Władza, Żołnierz</motyw>
4952
4953 <didaskalia>Sala w zamku Świętej Trójcy. --- <osoba>Mąż</osoba>, kobiety, dzieci, kilku starców i hrabiów klęczących u stóp jego --- <osoba>Ojciec Chrzestny</osoba> stoi w środku sali --- tłum w głębi --- zbroje zawieszone, gotyckie filary, ozdoby, okna. ---</didaskalia>
4954
4955
4956 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4957         <kwestia>
4958                 <akap>Nie --- przez syna mego --- przez żonę nieboszczkę moją, nie --- jeszcze raz mówię --- nie. ---</akap>
4959         </kwestia>
4960
4961
4962 <naglowek_osoba><begin id='b1221728273581' /><motyw id='m1221728273581'>Głód</motyw>GŁOSY KOBIECE</naglowek_osoba>
4963         <kwestia>
4964                 <akap>Zlituj się --- głód pali wnętrzności nasze i dzieci naszych --- dniem i nocą strach nas pożera. ---</akap>
4965         </kwestia>
4966
4967
4968 <naglowek_osoba><naglowek_osoba><begin id='b1221727957027' /><motyw id='m1221727957027'>Obywatel, Tchórzostwo, Zdrada</motyw>GŁOSY MĘŻCZYZN</naglowek_osoba>
4969         <kwestia>
4970                 <akap>Jeszcze pora --- słuchaj posła --- nie odsyłaj posła. ---</akap>
4971         </kwestia>
4972
4973
4974 OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
4975         <kwestia>
4976                 <akap>Całe życie moje obywatelskim było i nie zważam na twoje wyrzuty, Henryku. --- Jeślim się podjął urzędu poselskiego, który w tej chwili sprawuję, to że znam wiek mój i cenić umiem całą wartość jego. --- Pankracy jest reprezentantem obywatelem, że tak rzekę...</akap>
4977         </kwestia>
4978
4979
4980 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
4981         <kwestia>
4982                 <akap>Precz z oczu moich, stary. ---</akap>
4983         
4984                 <didaskalia>na stronie do <osoba>Jakuba</osoba></didaskalia>
4985                 
4986                 <akap>Przyprowadź tu oddział naszych. ---</akap>
4987         </kwestia>
4988
4989
4990 <didaskalia><osoba>Jakub</osoba> wychodzi --- kobiety powstają i płaczą. --- mężczyźni się oddalają o kilka kroków.</didaskalia>
4991
4992
4993 <naglowek_osoba>BARON</naglowek_osoba>
4994         <kwestia>
4995                 <akap>Zgubiłeś nas, Hrabio. ---</akap>
4996         </kwestia>
4997
4998
4999 <naglowek_osoba>DRUGI</naglowek_osoba>
5000         <kwestia>
5001                 <akap>Wypowiadamy ci posłuszeństwo. ---</akap>
5002         </kwestia>
5003
5004
5005 <naglowek_osoba>KSIĄŻĘ</naglowek_osoba>
5006         <kwestia>
5007                 <akap>Sami ułożymy z tym zacnym obywatelem warunki poddania zamku. ---</akap>
5008         </kwestia>
5009
5010
5011 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
5012         <kwestia>
5013                 <akap><begin id='b1221728075358' /><motyw id='m1221728075358'>Historia, Władza</motyw>Wielki mąż, który mnie przysłał, obiecuje wam życie, bylebyście przyłączyli się do niego i uznali dążenie wieku. ---<end id='e1221728075358' /></akap>
5014         </kwestia>
5015
5016
5017 <naglowek_osoba>KILKA GŁOSÓW</naglowek_osoba>
5018         <kwestia>
5019                 <akap>Uznajemy --- uznajemy. ---</akap>
5020         </kwestia>
5021
5022
5023 <naglowek_osoba><begin id='b1221728159520' /><motyw id='m1221728159520'>Honor, Szlachcic, Przywódca</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
5024         <kwestia>
5025                 <akap>Kiedyście mnie wezwali, przysiągłem zginąć na tych murach --- dotrzymam i wy wszyscy zginiecie wraz ze mną. ---</akap>
5026         
5027                 <akap>Ha! chce się wam żyć jeszcze! ---</akap>
5028         
5029                 <akap>Ha! zapytajcie ojców waszych, po co gnębili i panowali! ---</akap>
5030         
5031                 <didaskalia>do <osoba>Hrabiego</osoba></didaskalia>
5032                 
5033                 <akap>A ty czemu uciskałeś poddanych? ---</akap>
5034                 
5035                 <didaskalia>do drugiego</didaskalia>
5036                 
5037                 <akap>A ty czemu przepędziłeś wiek młody na kartach i podróżach daleko od Ojczyzny? ---</akap>
5038                 
5039                 <didaskalia>do innego</didaskalia>
5040                 
5041                 <akap>Ty się podliłeś wyższym, gardziłeś niższymi. ---</akap>
5042
5043                 <didaskalia>do jednej z kobiet</didaskalia>
5044                 
5045                 <akap>Dlaczegóżeś dzieci nie wychowała sobie na obrońców --- na rycerzy? --- Teraz by ci się zdały na coś. --- Aleś kochała Żydów, adwokatów<pr><slowo_obce>A ty czemu uciskałeś poddanych?... etc.</slowo_obce> --- zarzuty, stawiane przez Pankracego w rozmowie z Henrykiem pod adresem arystokracji, hr. Henryk powtarza, uzupełniając je ,,przestępstwami" świeższej daty.</pr> --- proś ich o życie teraz. ---</akap>
5046                 
5047                 <didaskalia>staje i wyciąga ramiona</didaskalia>
5048                 
5049                 <akap>Czego się tak śpieszycie do hańby --- co was tak nęci, by upodlić wasze ostatnie chwile? --- Naprzód raczej ze mną, naprzód, Mości Panowie, tam gdzie kule i bagnety --- nie tam gdzie szubienica i kat milczący, z powrozem w dłoni na szyje wasze. ---</akap>
5050         </kwestia>
5051
5052
5053 <naglowek_osoba>KILKA GŁOSÓW</naglowek_osoba>
5054         <kwestia>
5055                 <akap>Dobrze mówi --- na bagnety! ---<end id='e1221728159520' /></akap>
5056         </kwestia>
5057
5058
5059 <naglowek_osoba>INNE GŁOSY</naglowek_osoba>
5060         <kwestia>
5061                 <akap>Kawałka chleba już nie ma. ---</akap>
5062         </kwestia>
5063
5064
5065 <naglowek_osoba>KOBIECE GŁOSY</naglowek_osoba>
5066         <kwestia>
5067                 <akap>Dzieci nasze, dzieci wasze! ---</akap>
5068         </kwestia>
5069
5070
5071 <naglowek_osoba>WIELE GŁOSÓW</naglowek_osoba>
5072         <kwestia>
5073                 <akap>Poddać się trzeba --- układy --- układy! ---<end id='e1221728273581' /></akap>
5074         </kwestia>
5075
5076
5077 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
5078         <kwestia>
5079                 <akap>Obiecuję wam całość, że tak rzekę, nietykalność osób i ciał waszych. ---</akap>
5080         </kwestia>
5081
5082
5083 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5084         <kwestia>
5085                 <didaskalia>przybliża się do <osoba>Ojca Chrzestnego</osoba> i chwyta go za piersi</didaskalia>
5086         
5087                 <akap>Święta osobo posła, idź skryć siwą głowę pod namioty przechrztów i szewców, bym ją krwią twoją własną nie zmazał. ---</akap>
5088         </kwestia>
5089                 
5090         <didaskalia>Wchodzi oddział zbrojnych<pr><slowo_obce>oddział zbrojnych</slowo_obce> --- w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,zbrojny".</pr><uwaga>Przypis ten źle się wyświetla. Pojawia się jako tekst ciągły didaskaliów, a nie jako odniesienie na dole strony.</uwaga> z <osoba>Jakubem</osoba>.</didaskalia>
5091                 
5092         <kwestia>
5093                 <akap>Na cel mi wziąć to czoło zorane zmarszczkami marnej nauki --- na cel tę czapkę wolności, drżącą od tchnienia słów moich na tej głowie bez mózgu. ---</akap>
5094         </kwestia>
5095
5096
5097 <didaskalia><osoba>Ojciec Chrzestny</osoba> się wymyka.<end id='e1221727957027' /></didaskalia>
5098
5099
5100 <naglowek_osoba><begin id='b1221729732266' /><motyw id='m1221729732266'>Przywódca, Żołnierz</motyw>WSZYSCY</naglowek_osoba>
5101         <kwestia>
5102                 <didaskalia>razem</didaskalia>
5103         
5104                 <akap>Związać go --- wydać Pankracemu! ---</akap>
5105         </kwestia>
5106
5107
5108 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5109         <kwestia>
5110                 <akap>Chwila jeszcze, Mości Panowie! --- Chodzi od jednego żołnierza do drugiego. Z tobą, zda mi się, wdzierałem się na góry za dzikim zwierzem --- pamiętasz, wyrwałem cię z przepaści. ---</akap>
5111         
5112                 <didaskalia>do innych</didaskalia>
5113                 
5114                 <akap>Z wami rozbiłem się na skałach Dunaju --- Hieronimie, Krzysztofie, byliście ze mną na Czarnym Morzu. ---</akap>
5115                 
5116                 <didaskalia>do innych</didaskalia>
5117                 
5118                 <akap>Wam odbudowałem chaty zgorzałe. ---</akap>
5119                 
5120                 <didaskalia>do innych</didaskalia>
5121                 
5122                 <akap>Wyście uciekli do mnie od złego pana. --- A teraz mówcie --- pójdziecie za mną czy zostawicie mnie samego, ze śmiechem na ustach, żem wpośród tylu ludzi jednego człowieka nie znalazł<pr><slowo_obce>Wyście uciekli do mnie od złego pana...</slowo_obce> --- Kleiner objaśnia, że scena ta jest ,,wzorowana na śmierci Wallensteina Schillera: Wallenstein w podobny sposób stara się działać na uczucia żołnierzy, którzy chcą go opuścić". Powołuje się przy tym na studia S. Dobrzyckiego i K. Kobzdaja (Kazimierza Kolbuszewskiego).</pr>? ---</akap>
5123         </kwestia>
5124
5125
5126 <naglowek_osoba>WSZYSCY</naglowek_osoba>
5127         <kwestia>
5128                 <akap>Niech żyje hr. Henryk --- niech żyje! ---</akap>
5129         </kwestia>
5130
5131
5132 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5133         <kwestia>
5134                 <akap>Rozdać im, co zostało wędliny i wódki --- a potem na mury! ---</akap>
5135         </kwestia>
5136
5137
5138 <naglowek_osoba>WSZYSCY ŻOŁNIERZE</naglowek_osoba>
5139         <kwestia>
5140                 <akap>Wódki --- mięsa --- a potem na mury! ---</akap>
5141         </kwestia>
5142
5143
5144 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5145         <kwestia>
5146                 <akap>Idź z nimi, a za godzinę bądź gotów do walki. ---</akap>
5147         </kwestia>
5148
5149
5150 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
5151         <kwestia>
5152                 <akap>Tak mi Panie Boże dopomóż! ---<end id='e1221729732266' /></akap>
5153         </kwestia>
5154
5155
5156 <naglowek_osoba><begin id='b1221728492119' /><motyw id='m1221728492119'>Przekleństwo</motyw>GŁOSY KOBIECE</naglowek_osoba>
5157         <kwestia>
5158                 <akap>Przeklinamy cię za niewiniątka nasze! ---</akap>
5159         </kwestia>
5160
5161
5162 <naglowek_osoba>INNE GŁOSY</naglowek_osoba>
5163         <kwestia>
5164                 <akap>Za ojców naszych. ---</akap>
5165         </kwestia>
5166
5167
5168 <naglowek_osoba>INNE GŁOSY</naglowek_osoba>
5169         <kwestia>
5170                 <akap>Za żony nasze. ---</akap>
5171         </kwestia>
5172
5173
5174 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5175         <kwestia>
5176                 <akap>A ja was za podłość waszą. ---<end id='e1221728492119' /></akap>
5177         
5178                 <didaskalia>wychodzi<pr><slowo_obce>Wychodzi</slowo_obce> --- objaśnienie to dodał Czubek na podstawie rękopisu.</pr><uwaga> Przypis ten źle się wyświetla. Powinien być jako odniesienie na dole, a jest tekstem ciągłym didaskaliów!</uwaga></didaskalia><end id='e1187952140432' />
5179         </kwestia>
5180
5181
5182 <sekcja_asterysk />
5183 <begin id='b1187952279330' /><motyw id='m1187952279330'>Walka, Żołnierz</motyw>
5184
5185 <didaskalia>Okopy Świętej Trójcy. --- Trupy naokoło --- działa potrzaskane --- broń leżąca na ziemi. --- Tu i ówdzie biegną żołnierze --- <osoba>Mąż</osoba> oparty o szaniec, <osoba>Jakub</osoba> przy nim.</didaskalia>
5186
5187
5188 <naglowek_osoba><begin id='b1221730092041' /><motyw id='m1221730092041'>Niebezpieczeństwo</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
5189         <kwestia>
5190                 <didaskalia>szablę chowając do pochwy</didaskalia>
5191         
5192                 <akap>Nie ma rozkoszy, jak grać w niebezpieczeństwo i wygrywać zawżdy, a kiedy nadejdzie przegrać --- to raz jeden tylko. ---<end id='e1221730092041' /></akap>
5193         </kwestia>
5194
5195
5196 <naglowek_osoba><begin id='b1221730125338' /><motyw id='m1221730125338'>Klęska, Los</motyw>JAKUB</naglowek_osoba>
5197         <kwestia>
5198                 <akap>Ostatnimi naszymi nabojami skropieni odstąpili, ale tam w dole się gromadzą i niedługo wrócą do szturmu --- darmo, nikt losu przeznaczonego nie uszedł, od kiedy świat światem. ---<end id='e1221730125338' /></akap>
5199         </kwestia>
5200
5201
5202 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5203         <kwestia>
5204                 <akap>Nie ma już więcej kartaczy? ---</akap>
5205         </kwestia>
5206
5207
5208 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
5209         <kwestia>
5210                 <akap>Ani kul, ani lotek<pr><slowo_obce>lotka</slowo_obce>, <slowo_obce>lojtka</slowo_obce> (z niem.) --- gruby śrut lub mała kula.</pr>, ani śrutu --- wszystko się przebiera nareszcie. ---</akap>
5211         </kwestia>
5212
5213
5214 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5215         <kwestia>
5216                 <akap>A więc syna mi przyprowadź, bym go raz jeszcze uściskał. ---</akap>
5217         </kwestia>
5218         
5219         <didaskalia><osoba>Jakub</osoba> odchodzi.</didaskalia>
5220         
5221         <kwestia>
5222                 <akap>Dym bitwy zamglił oczy moje --- zda mi się, jakby dolina wzdymała się i opadała nazad --- skały w sto kątów łamią się i krzyżują --- dziwnym szykiem także ciągną myśli moje. ---</akap>
5223                 
5224                 <didaskalia>siada na murze</didaskalia>
5225                 
5226                 <akap><begin id='b1221730232966' /><motyw id='m1221730232966'>Anioł, Bóg, Kondycja ludzka, Pycha, Nuda, Siła, Władza</motyw>Człowiekiem być nie warto --- Aniołem nie warto. --- Pierwszy z Archaniołów po kilku wiekach, tak jak my po kilku latach bytu, uczuł nudę w sercu swoim i zapragnął potężniejszych sił. --- Trza być Bogiem lub nicością. ---<end id='e1221730232966' /></akap>
5227         </kwestia>
5228                 
5229         <didaskalia><osoba>Jakub</osoba> przychodzi z <osoba>Orciem</osoba>.</didaskalia>
5230                 
5231         <kwestia>
5232                 <akap>Weź kilku naszych, obejdź sale zamkowe i pędź do murów wszystkich, co spotkasz. ---</akap>
5233         </kwestia>
5234
5235
5236 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
5237         <kwestia>
5238                 <akap>Bankierów i hrabiów, i książąt. ---</akap>
5239         
5240                 <didaskalia>odchodzi</didaskalia><end id='e1187952279330' />
5241         </kwestia>
5242
5243
5244 <naglowek_osoba><begin id='b1187952341193' /><motyw id='m1187952341193'>Ojciec, Syn, Matka, Proroctwo, Władza, Zaświaty</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
5245         <kwestia>
5246                 <akap>Chodź, synu --- połóż tu rękę swoją na dłoni mojej --- czołem ust moich się dotknij --- czoło matki twojej niegdyś było takiej samej bieli i miękkości. ---</akap>
5247         </kwestia>
5248
5249
5250 <naglowek_osoba><begin id='b1221730551570' /><motyw id='m1221730551570'>Śmierć</motyw>ORCIO</naglowek_osoba>
5251         <kwestia>
5252                 <akap>Słyszałem głos jej dzisiaj, nim zerwali się męże twoi do broni --- słowa jej płynęły tak lekko jak wonie, i mówiła: ,,Dziś wieczorem zasiądziesz przy mnie". ---</akap>
5253         </kwestia>
5254
5255
5256 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5257         <kwestia>
5258                 <akap>Czy wspomniała choćby imię moje? ---</akap>
5259         </kwestia>
5260
5261
5262 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
5263         <kwestia>
5264                 <akap>Mówiła: ,,Dziś wieczorem czekam na syna mego". ---</akap>
5265         </kwestia>
5266
5267
5268 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5269         <kwestia>
5270                 <didaskalia>na stronie</didaskalia>
5271         
5272                 <akap>U końca drogi czyż opadnie mnie siła? --- Nie daj tego, Boże! --- Za jedną chwilę odwagi masz mnie więźniem twoim przez wieczność całą. ---</akap>
5273                 
5274                 <didaskalia>głośno</didaskalia>
5275                 
5276                 <akap>O synu, przebacz, żem ci dał życie --- rozstajemy się --- czy wiesz, na jak długo? ---</akap>
5277         </kwestia>
5278
5279
5280 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
5281         <kwestia>
5282                 <akap>Weź mnie i nie puszczaj --- nie puszczaj --- ja cię pociągnę za sobą. ---</akap>
5283         </kwestia>
5284
5285
5286 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5287         <kwestia>
5288                 <akap>Różne drogi nasze --- ty zapomnisz o mnie wśród chórów anielskich, ty kropli rosy nie rzucisz mi z góry<pr><slowo_obce>ty kropli rosy nie rzucisz mi z góry</slowo_obce> --- Kleiner dopatruje się tu aluzji do przypowieści ewangelicznej o bogaczu, który po śmierci znajdując się w piekle prosi o kroplę rosy Łazarza spoczywającego na łonie Abrahama.</pr>. --- O Jerzy --- Jerzy! --- O synu mój! ---</akap>
5289         </kwestia>
5290
5291
5292 <naglowek_osoba>ORCIO</naglowek_osoba>
5293         <kwestia>
5294                 <akap>Co za krzyki! --- Drżę cały --- coraz groźniej --- coraz bliżej --- huk dział i strzelb się rozlega --- godzina ostatnia, przepowiedziana, ciągnie ku nam. ---</akap>
5295         </kwestia>
5296
5297
5298 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5299         <kwestia>
5300                 <akap>Śpieszaj, śpieszaj, Jakubie! ---</akap>
5301         </kwestia>
5302
5303         
5304 <didaskalia>Orszak hrabiów i książąt przechodzi przez dolny dziedziniec --- <osoba>Jakub</osoba> z żołnierzami idzie za nim.</didaskalia>
5305
5306
5307 <naglowek_osoba>GLOS JEDEN</naglowek_osoba>
5308         <kwestia>
5309                 <akap>Daliście odłamki broni i bić się każecie. ---</akap>
5310         </kwestia>
5311
5312
5313 <naglowek_osoba>GŁOS DRUGI</naglowek_osoba>
5314         <kwestia>
5315                 <akap>Henryku, ulituj się! ---</akap>
5316         </kwestia>
5317
5318
5319 <naglowek_osoba>TRZECI</naglowek_osoba>
5320         <kwestia>
5321                 <akap>Nie gnaj nas słabych, zgłodniałych ku murom! ---</akap>
5322         </kwestia>
5323
5324
5325 <naglowek_osoba>INNE GŁOSY</naglowek_osoba>
5326         <kwestia>
5327                 <akap>Gdzie nas pędzą --- gdzie?</akap>
5328         </kwestia>
5329
5330
5331 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5332         <kwestia>
5333                 <didaskalia>do nich</didaskalia>
5334         
5335                 <akap>Na śmierć. ---</akap>
5336                 
5337                 <didaskalia>do syna</didaskalia>
5338                 
5339                 <akap>Tym uściskiem chciałbym się z tobą połączyć na wieki --- ale trza mi w inszą stronę. ---</akap>
5340         </kwestia>
5341
5342
5343 <didaskalia><osoba>Orcio</osoba> pada, trafiony kulą.</didaskalia>
5344
5345
5346 <naglowek_osoba>GŁOS W GÓRZE</naglowek_osoba>
5347         <kwestia>
5348                 <akap>Do mnie, do mnie duchu czysty --- do mnie, synu mój! ---</akap>
5349         </kwestia>
5350
5351
5352 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5353         <kwestia>
5354                 <akap>Hej! do mnie, ludzie moi! ---</akap>
5355         
5356                 <didaskalia>dobywa szabli i przykłada do ust leżącego</didaskalia>
5357                 
5358                 <akap>Klinga szklanna<pr><slowo_obce>Klinga szklanna</slowo_obce> --- dowód braku oddechu, który nie zamglił, nie zaparował gładkiej powierzchni szabli.</pr> jak wprzódy --- oddech i życie uleciały razem. ---<end id='e1221730551570' />
5359                 Hej! tu --- naprzód --- już się wdarli na długość szabli mojej --- nazad, w przepaść, syny wolności! --- <end id='e1187952341193' /></akap>
5360         </kwestia>
5361 <begin id='b1187952514007' /><motyw id='m1187952514007'>Sługa</motyw>
5362
5363 <didaskalia>Zamieszanie i bitwa.</didaskalia>
5364
5365
5366 <sekcja_asterysk />
5367
5368
5369 <didaskalia>Insza strona okopów --- słychać odgłosy walki --- <osoba>Jakub</osoba> rozciągnięty na murze --- <osoba>Mąż</osoba> nadbiega, krwią oblany.</didaskalia>
5370
5371
5372 <naglowek_osoba>MĄŻ</naglowek_osoba>
5373         <kwestia>
5374                 <akap>Cóż ci jest, mój wierny, mój stary? ---</akap>
5375         </kwestia>
5376
5377
5378 <naglowek_osoba>JAKUB</naglowek_osoba>
5379         <kwestia>
5380                 <akap>Niech ci czart odpłaci w piekle upór twój i męki moje. --- Tak mi Panie Boże dopomóż! ---</akap>
5381         
5382                 <didaskalia>umiera</didaskalia><end id='e1187952514007' />
5383         </kwestia>
5384
5385
5386 <naglowek_osoba><begin id='b1187952664892' /><motyw id='m1187952664892'>Klęska, Bóg, Poezja, Samobójstwo, Walka</motyw>MĄŻ</naglowek_osoba>
5387         <kwestia>
5388                 <didaskalia>rzucając płaszcz</didaskalia>
5389         
5390                 <akap>Niepotrzebnyś mi dłużej --- wyginęli moi, a tamci klęcząc wyciągają ramiona ku zwycięzcom i bełkocą o miłosierdzie! ---</akap>
5391                 
5392                 <didaskalia>spoziera naokoło</didaskalia>
5393                 
5394                 <akap>Nie nadchodzą jeszcze w tę stronę --- jeszcze czas --- odpocznijmy chwilę. --- Ha! już się wdarli na wieżę północną --- ludzie nowi się wdarli na wieżę północną --- i patrzą, czy gdzie nie odkryją hrabiego Henryka. --- Jestem tu --- jestem --- ale wy mnie sądzić nie będziecie. --- <begin id='b1221730676634' /><motyw id='m1221730676634'>Otchłań</motyw>Ja się już wybrałem w drogę --- ja stąpam ku sądowi Boga. ---</akap>
5395                 
5396                 <didaskalia>staje na odłamku baszty, wiszącym nad samą przepaścią</didaskalia>
5397                 
5398                 <akap>Widzę ją całą czarną, obszarami ciemności płynącą do mnie, wieczność moją bez brzegów, bez wysep, bez końca, a pośrodku jej Bóg, jak słońce, co się wiecznie pali --- wiecznie jaśnieje<pr>Henryk ginąc ma wizję. Boga jako blasku, jasności --- palącej i wiecznej, a więc podobnie groźnej jak wizja oślepiająca Pankracego.</pr> --- a nic nie oświeca. ---<end id='e1221730676634' /></akap>
5399                 
5400                 <didaskalia>krokiem dalej się posuwa</didaskalia>
5401                 
5402                 <akap>Biegną, zobaczyli mnie --- Jezus, Maryja! --- Poezjo, bądź mi przeklęta<pr><slowo_obce>Poezjo...</slowo_obce> --- przekleństwo rzucone na poezję w chwili klęski dowodzi, że marzenia o sławie, które go pchnęły do podjęcia walki, traktuje Henryk jako jeden z pomysłów poetyckich, uważa, że poezja doprowadziła go do upadku.</pr>, jako ja sam będę na wieki! --- Ramiona, idźcie i przerzynajcie te wały!</akap>
5403                 
5404                 <didaskalia>skacze w przepaść<end id='e1187952664892' /></didaskalia>
5405         </kwestia>
5406
5407
5408 <sekcja_asterysk />
5409
5410 <begin id='b1187952989493' /><motyw id='m1187952989493'>Historia, Rewolucja, Szlachcic, Władza, Sąd</motyw>
5411 <didaskalia>Dziedziniec zamkowy. --- <osoba>Pankracy</osoba> --- <osoba>Leonard</osoba> --- <osoba>Bianchetti</osoba> na czele tłumów --- przed nimi przechodzą <osoba>Hrabiowie</osoba>, <osoba>Książęta</osoba>, z żonami i dziećmi, w łańcuchach. ---<pr>Kleiner uważa, że scena ta jest ,,wzorowana na wyrokach trybunałów rewolucyjnych z czasów rewolucji francuskiej". Komentarz w wyd. Libery i Sawrymowicza do tej informacji dorzuca jeszcze następującą uwagę: ,,ale Pankracy występuje tu jako dyktator, nie jako sędzia rewolucyjny. W tym ujęciu Krasiński ukazuje swój pogląd, że rewolucja doprowadzi do nowej arystokracji i nowego ucisku. Wymowny dowód, że Krasiński nie pojmuje możności istnienia innego ustroju niż feudalny". Ostatni wniosek wydaje się zbyt pośpieszny i ogólny.</pr><uwaga>Źle wyświetla się ten przypis. Pojawia się jako tekst ciągły, nie jako odniesienie na dole strony.</uwaga></didaskalia>
5412
5413
5414 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5415         <kwestia>
5416                 <akap>Twoje imię? ---</akap>
5417         </kwestia>
5418
5419
5420 <naglowek_osoba>HRABIA</naglowek_osoba>
5421         <kwestia>
5422                 <akap>Krzysztof na Volsagunie. ---</akap>
5423         </kwestia>
5424
5425
5426 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5427         <kwestia>
5428                 <akap>Ostatni raz go wymówiłeś --- a twoje?</akap>
5429         </kwestia>
5430
5431
5432 <naglowek_osoba>KSIĄŻĘ</naglowek_osoba>
5433         <kwestia>
5434                 <akap>Władysław, pan Czarnolasu. ---</akap>
5435         </kwestia>
5436
5437
5438 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5439         <kwestia>
5440                 <akap>Ostatni raz go wymówiłeś --- a twoje?</akap>
5441         </kwestia>
5442
5443
5444 <naglowek_osoba>BARON</naglowek_osoba>
5445         <kwestia>
5446                 <akap>Aleksander z Godalberg. ---</akap>
5447         </kwestia>
5448
5449
5450 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5451         <kwestia>
5452                 <akap>Wymazane spośród żyjących --- idź! ---</akap>
5453         </kwestia>
5454
5455
5456 <naglowek_osoba>BIANCHETTI</naglowek_osoba>
5457         <kwestia>
5458                 <didaskalia>do <osoba>Leonarda</osoba></didaskalia>
5459         
5460                 <akap>Dwa miesiące nas trzymali, a nędzny rząd armat i lada jakie parapety<pr><slowo_obce>parapety</slowo_obce> (z fr. <slowo_obce>parapet</slowo_obce>, wł. <slowo_obce>parapetto</slowo_obce> --- osłona piersi) --- występy w murach obronnych osłaniające walczących.</pr>. ---</akap>
5461         </kwestia>
5462
5463
5464 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5465         <kwestia>
5466                 <akap>Czy dużo ich tam jeszcze? ---</akap>
5467         </kwestia>
5468
5469
5470 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5471         <kwestia>
5472                 <akap><begin id='b1221730880626' /><motyw id='m1221730880626'>Krew</motyw>Oddaję ci wszystkich --- niech ich krew płynie dla przykładu świata ---<end id='e1221730880626' /> a kto z was mi powie, gdzie Henryk, temu daruję życie. ---</akap>
5473         </kwestia>
5474
5475
5476 <naglowek_osoba>RÓŻNE GŁOSY</naglowek_osoba>
5477         <kwestia>
5478                 <akap>Zniknął przy samym końcu. ---</akap>
5479         </kwestia>
5480
5481
5482 <naglowek_osoba><begin id='b1221730976519' /><motyw id='m1221730976519'>Obywatel, Polityka, Przywódca, Zwycięstwo</motyw>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
5483         <kwestia>
5484                 <akap>Staję teraz jako pośrednik między tobą a niewolnikami twoimi --- tymi przezacnego rodu obywatelami, którzy, wielki człowiecze, klucze zamku Św. Trójcy złożyli w ręce twoje.</akap>
5485         </kwestia>
5486
5487
5488 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5489         <kwestia>
5490                 <akap>Pośredników nie znam tam, gdzie zwyciężyłem siłą własną. --- Sam dopilnujesz ich śmierci. ---</akap>
5491         </kwestia>
5492
5493
5494 <naglowek_osoba>OJCIEC CHRZESTNY</naglowek_osoba>
5495         <kwestia>
5496                 <akap>Całe życie moje obywatelskim było, czego są dowody niemałe, a jeślim się połączył z wami, to nie na to, bym własnych braci szlachtę...</akap>
5497         </kwestia>
5498
5499
5500 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5501         <kwestia>
5502                 <akap>Wziąść starego doktrynera<pr><slowo_obce>doktryner</slowo_obce> --- wyznawca jakiejś teorii, w jej stosowaniu nie liczący się z rzeczywistością, jednostronny i ciasny.</pr> --- precz; w jedną drogę z nimi! ---<end id='e1221730976519' /></akap>
5503         </kwestia>
5504         
5505         <didaskalia>Żołnierze otaczają <osoba>Ojca Chrzestnego</osoba> i niewolników.</didaskalia>
5506                 
5507         <kwestia>
5508                 <akap><begin id='b1187953096054' /><motyw id='m1187953096054'>Samobójstwo </motyw>Gdzie Henryk? --- czy kto z was nie widział go żywym lub umarłym? --- Wór pełny złota za Henryka --- choćby za trupa<pr><slowo_obce>trupa</slowo_obce> --- tak w wyd. III. W poprzednich i rękopisie, ,,trup".</pr> jego! ---</akap>
5509         </kwestia>
5510                 
5511         <didaskalia>Oddział zbrojnych schodzi z murów.</didaskalia>
5512                 
5513         <kwestia>
5514                 <akap>A wy nie widzieliście Henryka? ---</akap>
5515         </kwestia>
5516         
5517
5518
5519 <naglowek_osoba>NACZELNIK ODDZIAŁU</naglowek_osoba>
5520         <kwestia>
5521                 <akap>Obywatelu wodzu, udałem się za rozkazem generała Bianchetti ku stronie zachodniej szańców, zaraz na początku wejścia naszego do fortecy, i na trzecim zakręcie bastionu ujrzałem człowieka rannego i stojącego bez broni przy ciele drugiego. --- Kazałem podwoić kroku, by schwytać --- ale nim zdążyliśmy, ów człowiek zeszedł trochę niżej, stanął na głazie chwiejącym się i patrzał chwilę obłąkanym wzrokiem --- potem wyciągnął ręce jak pływacz<pe><slowo_obce>pływacz</slowo_obce> --- pływak.</pe>, który ma dać nurka, i pchnął się z całej siły naprzód --- słyszeliśmy wszyscy odgłos ciała spadającego po urwiskach --- a oto szabla, znaleziona kilka kroków dalej. ---</akap>
5522         </kwestia>
5523
5524
5525 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5526         <kwestia>
5527                 <didaskalia>biorąc szablę</didaskalia>
5528         
5529                 <akap>Ślady krwi na rękojeści --- poniżej herb jego domu. ---</akap>
5530                 
5531                 <akap>To pałasz hrabiego Henryka --- on jeden spośród was dotrzymał słowa. --- Za to chwała jemu, giliotyna wam. ---</akap>
5532                 
5533                 <akap>Generale Bianchetti, zatrudnij się zburzeniem warowni i dopełnieniem wyroku. ---</akap>
5534                 
5535                 <akap>Leonardzie! ---</akap>
5536                 
5537                 <didaskalia>wstępuje na basztę z <osoba>Leonardem</osoba><end id='e1187953096054' /></didaskalia>
5538         </kwestia>
5539
5540         
5541 <naglowek_osoba><begin id='b1187953287839' /><motyw id='m1187953287839'>Wizja, Praca, Przywódca</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
5542         <kwestia>
5543                 <akap>Po tylu nocach bezsennych powinien byś odpocząć, mistrzu --- znać strudzenie na rysach twoich. ---</akap>
5544         </kwestia>
5545
5546
5547 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5548         <kwestia>
5549                 <akap>Nie czas mi jeszcze zasnąć, dziecię, bo dopiero połowa pracy dojdzie końca swojego z ich ostatnim westchnieniem. --- <begin id='b1221731381457' /><motyw id='m1221731381457'>Śmierć, Twórczość</motyw>Patrz na te obszary --- na te ogromy, które stoją w poprzek między mną a myślą moją --- trza zaludnić te puszcze --- przedrążyć te skały --- połączyć te jeziora --- wydzielić grunt każdemu, by we dwójnasób tyle życia się urodziło na tych równinach, ile śmierci teraz na nich leży. --- Inaczej dzieło zniszczenia odkupionym nie jest<pr>Wypowiedź Pankracego interpretowana jest przez wyd. Libery i Sawrymowicza jako ,,ocena wyników rewolucji, w której Krasiński podkreśla brak elementów twórczych i płynącą stąd bezradność zwycięzców w obliczu konieczności budowania nowego świata". Jednakże wypowiedź Pankracego nie upoważnia do takich wniosków. Plan odbudowy ,,dzieła zniszczenia" jest wprawdzie bardzo ogólnikowy, ale, jak słusznie zauważa Kleiner, ,,Pankracy idzie torem planów saintsimonistycznych eksploatowania ziemi".</pr>. ---<end id='e1187952989493' /></akap>
5550         </kwestia>
5551
5552
5553 <naglowek_osoba><begin id='b1221731428256' /><motyw id='m1221731428256'>Bóg, Krew, Wolność</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
5554         <kwestia>
5555                 <akap>Bóg Wolności sił nam podda. ---</akap>
5556         </kwestia>
5557
5558
5559 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5560         <kwestia>
5561                 <akap>Co mówisz o Bogu --- ślisko tu od krwi ludzkiej. ---<end id='e1221731428256' /><end id='e1221731381457' /><end id='e1187953287839' /> <begin id='b1221731632596' /><motyw id='m1221731632596'>Chrystus, Los, Sprawiedliwość, Śmierć, Wizja, Zemsta</motyw>Czyjaż to krew? --- Za nami dziedzińce zamkowe --- sami jesteśmy, a zda mi się, jakoby tu był ktoś trzeci. ---</akap>
5562         </kwestia>
5563
5564
5565 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5566         <kwestia>
5567                 <akap>Chyba to ciało przebite. ---</akap>
5568         </kwestia>
5569
5570
5571 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5572         <kwestia>
5573                 <akap>Ciało jego powiernika --- ciało martwe --- ale tu duch czyjś panuje --- a ta czapka --- ten sam herb na niej --- dalej, patrz, kamień wystający nad przepaścią --- na tym miejscu serce jego pękło. ---</akap>
5574         </kwestia>
5575
5576
5577 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5578         <kwestia>
5579                 <akap>Bledniesz<pr><slowo_obce>Bledniesz</slowo_obce> --- w wyd. II, a także u Czubka i w poprzednich wyd. Bibl. Nar.: ,,Bledniejesz".</pr>, mistrzu. ---</akap>
5580         </kwestia>
5581
5582
5583 <naglowek_osoba><begin id='b1221731852502' /><motyw id='m1221731852502'>Oko, Światło, Wzrok</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
5584         <kwestia>
5585                 <akap>Czy widzisz tam wysoko --- wysoko? ---</akap>
5586         </kwestia>
5587
5588
5589 <naglowek_osoba><begin id='b1221732056779' /><motyw id='m1221732056779'>Omen</motyw>LEONARD</naglowek_osoba>
5590         <kwestia>
5591                 <akap>Nad ostrym szczytem widzę chmurę pochyłą, na której dogasają promienie słońca. ---</akap>
5592         </kwestia>
5593
5594
5595 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5596         <kwestia>
5597                 <akap>Znak straszny pali się na niej. ---</akap>
5598         </kwestia>
5599
5600
5601 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5602         <kwestia>
5603                 <akap>Chyba cię myli wzrok<pr>Fakt, że wizja Chrystusa nie została dostrzeżona przez drugiego przedstawiciela rewolucji, że zatem nie został on tą wizją zniszczony, spowodowała takie próby interpretacji zakończenia, że nie jest ono bynajmniej jednoznaczne z końcem świata, z ostateczną zagładą ludzkości. E. Dembowski pisał np.: ,,A jeśli wódz ludu, Pankracy, kona spozierając na krzyż, to nie kona sprawa ludowa, tylko jej przewódca, który nie był jeszcze ideałem ewangelicznego umiłowania sprawy. Skonał więc, a w jego miejsce tchnący taką miłością, jakiej Chrystus nauczał, wstąpi cały lud w braterskości żyjący. To znaczenie wyrazów ostatnich Pankracego i <tytul_dziela>Nie--Boskiej komedii</tytul_dziela>: ,,Galilaee vicisti". W nich pojęcie zupełnej reformy społecznej, którą zwycięstwo żywiołów ludowych sprawi" (<tytul_dziela>Pisma</tytul_dziela>, t. III, s. 443).</pr>. ---<end id='e1221732056779' /></akap>
5604         </kwestia>
5605
5606
5607 <naglowek_osoba><begin id='b1221731923419' /><motyw id='m1221731923419'>Lud, Przywódca, Samotność</motyw>PANKRACY</naglowek_osoba>
5608         <kwestia>
5609                 <akap>Milion ludu słuchało mnie przed chwilą --- gdzie jest lud mój? ---</akap>
5610         </kwestia>
5611
5612
5613 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5614         <kwestia>
5615                 <akap>Słyszysz ich okrzyki --- wołają ciebie --- czekają na ciebie. ---<end id='e1221731923419' /></akap>
5616         </kwestia>
5617
5618
5619 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5620         <kwestia>
5621                 <akap>Plotły kobiety i dzieci, że się tak zjawić ma, lecz dopiero w ostatni dzień<pr>Kobiety i dzieci (ten zwrot użyty przez Pankracego jako określenie istot o niesamodzielnym sposobie myślenia) powtarzały słowa <tytul_dziela>Ewangelii</tytul_dziela> o zjawieniu się Chrystusa, gdy ,,się wypełnią czasy narodów". ,,Tak zjawić się ma" --- owo ,,tak" odnosi się do charakteru zjawiska, które widzi Pankracy. W <tytul_dziela>Ewangelii</tytul_dziela> odpowiedni werset brzmi: ,,A wtedy ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłoku z mocą wielką i majestatem" (<tytul_dziela>Ewangelia św. Łukasza</tytul_dziela>, 21, 27). Dalsza jednak stylizacja zjawy Chrystusa idzie nie za przekazami <tytul_dziela>Ewangelii</tytul_dziela>, lecz apokaliptycznej wizji św. Jana. W wizjach tych elementy światła, białości, blasku odgrywają znaczną rolę. Np. ,,ujrzałem [...] w pośrodku siedmiu świeczników złotych kogoś podobnego Synowi Człowieczemu, obleczonego w długą do stóp szatę i przewiązanego na piersi pasem złotym. A głowa jego i włosy były lśniące jako wełna biała i jako śnieg, a oczy jego jako płomień ognia" (<tytul_dziela>Objawienie św. Jana</tytul_dziela>, I, 13--14).</pr>. ---</akap>
5622         </kwestia>
5623
5624
5625 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5626         <kwestia>
5627                 <akap>Kto? ---</akap>
5628         </kwestia>
5629
5630
5631 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5632         <kwestia>
5633                 <akap>Jak słup śnieżnej jasności, stoi ponad przepaściami --- oburącz wspart na krzyżu, jak na szabli mściciel. --- Ze splecionych piorunów korona cierniowa.</akap>
5634         </kwestia>
5635
5636
5637 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5638         <kwestia>
5639                 <akap>Co się z tobą dzieje? co tobie jest? ---</akap>
5640         </kwestia>
5641
5642
5643 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5644         <kwestia>
5645                 <akap>Od błyskawicy tego wzroku chyba mrze, kto żyw. ---</akap>
5646         </kwestia>
5647
5648
5649 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5650         <kwestia>
5651                 <akap>Coraz to bardziej rumieniec zbiega ci z twarzy --- chodźmy stąd --- chodźmy --- czy słyszysz mnie? ---</akap>
5652         </kwestia>
5653
5654
5655 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5656         <kwestia>
5657                 <akap>Połóż mi dłonie na oczach --- zadław mi pięściami źrenice --- oddziel mnie od tego spojrzenia, co mnie rozkłada w proch. ---</akap>
5658         </kwestia>
5659
5660
5661 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5662         <kwestia>
5663                 <akap>Czy dobrze tak? ---</akap>
5664         </kwestia>
5665
5666
5667 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5668         <kwestia>
5669                 <akap>Nędzne ręce twe --- jak u ducha bez kości i mięsa --- przejrzyste jak woda --- przejrzyste jak szkło --- przejrzyste jak powietrze. --- Widzę wciąż! ---</akap>
5670         </kwestia>
5671
5672
5673 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5674         <kwestia>
5675                 <akap>Oprzyj się na mnie. ---</akap>
5676         </kwestia>
5677
5678
5679 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5680         <kwestia>
5681                 <akap>Daj mi choć odrobinę ciemności! ---</akap>
5682         </kwestia>
5683
5684
5685 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5686         <kwestia>
5687                 <akap>O mistrzu mój! ---</akap>
5688         </kwestia>
5689
5690
5691 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5692         <kwestia>
5693                 <akap>Ciemności --- ciemności! ---<end id='e1221731852502' /></akap>
5694         </kwestia>
5695
5696
5697 <naglowek_osoba>LEONARD</naglowek_osoba>
5698         <kwestia>
5699                 <akap>Hej! obywatele --- hej! bracia --- demokraty, na pomoc! --- Hej! ratunku --- pomocy --- ratunku! ---</akap>
5700         </kwestia>
5701
5702
5703 <naglowek_osoba>PANKRACY</naglowek_osoba>
5704         <kwestia>
5705                 <akap><slowo_obce>Galilaee, vicisti!</slowo_obce><pr><slowo_obce>Galilaee, vicisti!</slowo_obce> --- Galilejczyku, zwyciężyłeś. Słowa przypisywane cesarzowi Julianowi Apostacie (361--363 n. e.), który miał je wypowiedzieć w chwili śmierci, uznając zwycięstwo chrześcijaństwa; chciał je bowiem w czasie swego panowania stłumić i przywrócić pogaństwo zmodernizowane w duchu neoplatońskim. Zakończenie dramatu Krasińskiego wywołało wiele kontrowersyjnych komentarzy i interpretacji. Mickiewicz w kursie III swych  paryskich wykładów o literaturze słowiańskiej uznał finał Nie--Boskiej komedii za szczególnie wzniosły. Kilkanaście lat później inny wykładowca literatury, Leon Zienkowicz (Tegoż, <tytul_dziela>Wizerunki polityczne literatury polskiej</tytul_dziela>, Lipsk 1867, t.I, s.151), w tejże scenie dostrzegł na rozkaz poety dokonaną rękami boskimi zemstę na zwycięskich masach rewolucyjnych, tak nienawistnych autorowi jako arystokracie. Tym śladem podążyła S. Skwarczyńska, krytykując zakończenie ze stanowiska postępowego katolicyzmu za w najwyższym stopniu niewłaściwe "klasowe zaangażowanie Boga" (Tejże, <tytul_dziela>Leona Schillera trzy opracowania teatralne Nie--Boskiej komedii w dziejach jej inscenizacji w Polsce</tytul_dziela>, Warszawa 1959, s.26). Na gruncie tych kontrowersji powstał spór o to, czy zakończenie jest organiczną częścią dramatu, czy cząstką odrębną, dodaną do wcześniej ukształtowanej całości i nie przystającą do niej. Odczytanie koncepcji tragizmu, wpisanej w <tytul_dziela>Nie--Boską komedię</tytul_dziela> pozwala dostrzec organiczność wszystkich części utworu (por. przypis początkowy do Części IV). Do głosów interpretujących sens finału dramatu w latach czterdziestych XIX w. można dodać jeszcze komentarz cytowanego niem. krytyka, A. Junga. Pisał on: ,,Arystokratyzm [...] demokratyzm [...], krótko mówiąc: Mąż i Pankracy, szlachta i Napoleon padają tu jeden po drugim, aby z obu stron ustąpić miejsca owym liberalnym zasadom XIX wieku, które wprawdzie nie znalazły sobie jeszcze miejsca w świecie, swego organizmu światowego, ale które muszą je znaleźć wówczas, kiedy rozpoznają swój błąd w zapoznaniu religii. Albowiem tylko przez religię --- to jest właściwy cel świata i najgłębszy sens naszego utworu --- świat się odmłodzi, tak jak z niej wyszedł, i ona jest właśnie tą skałą, której zaprawdę nie poruszą bramy piekielne, i w niej jedynie zdrowa liberalna zasada znajduje porękę swego zwycięstwa. Ale do natury naszego utworu, do jego dantejskiego charakteru i narodowego sposobu wyrażania przynależy to, że to katolicyzm przynosi ludom wolność i nowy ustrój, czego autor taktownie niemal nie wypowiada, ale ku czemu wszystko zmierza, i co możemy określić jako element Lamenesowski [tj. w duchu pism Felicité Lamenais] w tym wspaniałym poemacie" (s. 30).</pr></akap>
5706         
5707                 <didaskalia>stacza się w objęcia <osoba>Leonarda</osoba> i kona<end id='e1221731632596' /></didaskalia>
5708         </kwestia>
5709
5710
5711 <extra><!--</tekst_glowny>--></extra>
5712
5713
5714 </dramat_wierszowany_l>
5715
5716 </utwor>