Added small test code to dcparser.
[wolnelektury.git] / books / Bajki_nowe_Czesc_druga.xml
1 <?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
2 <utwor>
3   <rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#" xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
4     <rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Krasicki/Bajki/Bajki_nowe/Cz%C4%99%C5%9B%C4%87_druga">
5       <dc:creator xml:lang="pl">Krasicki, Ignacy</dc:creator>
6       <dc:title xml:lang="pl">Bajki nowe (2)</dc:title>
7       <dc:relation.isPartOf xml:lang="pl">Bajki nowe</dc:relation.isPartOf>
8       <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Goliński, Zbigniew</dc:contributor.editor>
9       <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Sekuła, Aleksandra</dc:contributor.editor>
10       <dc:contributor.technical_editor xml:lang="pl">Sutkowska, Olga</dc:contributor.technical_editor>
11       <dc:contributor.technical_editor xml:lang="pl">Gałecki, Dariusz</dc:contributor.technical_editor>
12       <dc:publisher xml:lang="pl">Fundacja Nowoczesna Polska</dc:publisher>
13       <dc:subject.period xml:lang="pl">Oświecenie</dc:subject.period>
14       <dc:subject.type xml:lang="pl">Epika</dc:subject.type>
15       <dc:subject.genre xml:lang="pl">Bajka</dc:subject.genre>
16       <dc:subject.genre xml:lang="pl">Przypowieść</dc:subject.genre>
17       <dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
18       <dc:identifier.url xml:lang="pl">LINK DO STRONY W SERWISIE WOLNELEKTURY.PL</dc:identifier.url>
19       <dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=3044&amp;from=&amp;from=generalsearch&amp;dirids=1&amp;lang=pl</dc:source.URL>
20       <dc:source xml:lang="pl">Krasicki, Ignacy (1735-1801), Bajki, oprac. Zbigniew Goliński, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków, 1975</dc:source>
21       <dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Ignacy Krasicki zm. 1801</dc:rights>
22       <dc:date.pd xml:lang="pl">1801</dc:date.pd>
23       <dc:format xml:lang="pl">xml</dc:format>
24       <dc:type xml:lang="pl">text</dc:type>
25       <dc:type xml:lang="en">text</dc:type>
26       <dc:date xml:lang="pl">2007-11-29</dc:date>
27       <dc:audience xml:lang="pl">SP2</dc:audience>
28       <dc:audience xml:lang="pl">G</dc:audience>
29       <dc:audience xml:lang="pl">L</dc:audience>
30       <dc:language xml:lang="pl">pol</dc:language>
31     </rdf:Description>
32   </rdf:RDF>
33   <liryka_l>
34     <extra>
35       <!--<elementy_poczatkowe>-->
36     </extra>
37     <autor_utworu>Ignacy Krasicki</autor_utworu>
38     <naglowek_rozdzial>Bajki nowe. Część druga</naglowek_rozdzial>
39     <extra>
40       <!--</elementy_poczatkowe>-->
41     </extra>
42     <extra>
43       <!--<tekst_glowny>-->
44     </extra>
45     <naglowek_rozdzial>1. Gołębie</naglowek_rozdzial>
46     <nota>
47       <akap>z indyjskiego, Pilpaja<pr>Autor oznaczony przez Krasickiego w podtytule: <slowo_obce>Pilpaj</slowo_obce> (albo <slowo_obce>Bidpai</slowo_obce>) --- filozof i pisarz bramiński, któremu przypisuje się autorstwo zbioru bajek zwierzęcych. W XII w. przełożono jego bajki na łacinę, a na początku XVIII w. A. Galland opracował ich przekład francuski za pośrednictwem wersji tureckiej. Krasicki posiadał edycję A. Gallanda (<tytul_dziela>Les Contes et Fables indiennes de Bidpai et de Lokman</tytul_dziela>, Paris 1724), z której korzystał też przy opracowaniu bajki <tytul_dziela>Les deux Pigeons</tytul_dziela> (Mikulski, s. 214---216). Popularność bajki zaświadcza wiele innych przekładów, m.in. Lafontaine'a (tytuł: jw., IX 2) --- choć znacznie różny od bajki Krasickiego, A. Houdara de la Motte'a (tytuł: jw., III 4), a na gruncie polskim Trembeckiego, W. Miera, J. Ursyna Niemcewicza.</pr></akap>
48     </nota>
49     <strofa><begin id="b1191577342188"/><motyw id="m1191577342188">Przyjaźń, Ptak</motyw>Dwa gołąbki razem żyły/
50 I szczęśliwe sobą były./
51 Jeden się zwał Bezendech, Newazendech drugi/
52 W jednym jadły korytku, z jednej piły strugi./
53 Razem po polach bujały,/
54 Razem do domu wracały./
55 Zgoła czy w wieczór, czy rano,/
56 Zawżdy je razem widziano.<end id="e1191577342188"/>/
57 Nie masz w świecie rzeczy stałej!/
58 Zażyłości poufałej/
59 Nie najdłuższe było trwanie./
60 <begin id="b1191577507486"/><motyw id="m1191577507486">Bezpieczeństwo, Dom, Podróż, Szczęście</motyw>Mimo prośby, odradzanie/
61 Bezendech chciał świat odwiedzieć<pe><slowo_obce>odwiedzieć</slowo_obce> --- zwiedzić.</pe>,/
62 Uprzykrzyło się na miejscu siedzieć,/
63 I poleciał... Miło było,/
64 Co obaczył, to bawiło./
65 Gdzie siadł, nowe widowiska./
66 Wtem, gdy już noc była bliska,/
67 A odpocząć sam gdzie nie wie,/
68 Usiadł na drzewie./
69 Nadeszła burza, grad i ulewa;/
70 Spuścił się z wierzchołka drzewa./
71 I tak jeszcze gorzej było./
72 Wspomniał więc sobie, jak miło/
73 Spokojnej chwili używać,/
74 W gołębniku odpoczywać./
75 Po smutnej porze/
76 Nastały zorze./
77 Deszcz, grad, grzmoty ustały./
78 Wskroś przemokły, zmartwiały,/
79 Widząc już rzeczy postać okazalszą<pr><slowo_obce>okazalszą</slowo_obce> --- tu: lepszą, korzystniejszą.</pr>,/
80 Otrzepawszy skrzydełka wziął lot w drogą dalszą./
81 A gdy coraz nowymi widoki się cieszy,/
82 <begin id="b1191577620371"/><motyw id="m1191577620371">Wróg</motyw><begin id="b1195564747807"/><motyw id="m1195564747807">Walka</motyw>Postrzegł, że ktoś za nim spieszy./
83 Był to jastrząb w pędzie lotny./
84 Gołąb zwrotny,/
85 Jak mógł, uciekał.../
86 Wtem orzeł z góry,/
87 Straszny pazury,/
88 Padł na jastrzębia; i gdy walczyli,/
89 Korzystając z dobrej chwili,/
90 Przecież tę miał pociechę,/
91 Iż się dostał pod strzechę.<end id="e1195564747807"/>/
92 <end id="e1191577620371"/><begin id="b1191577567392"/><motyw id="m1191577567392">Niewola</motyw>Nazajutrz, gdy dzień nastał pogodny,/
93 Letki, bo głodny,/
94 Postrzegł gołębia: a on się pasie./
95 ,,I to zda się!"/
96 --- Pomyślał sobie; więc się z nim wita./
97 Strawa obfita,/
98 Potrzebna zdrowiu,/
99 Na pogotowiu./
100 <begin id="b1195564784832"/><motyw id="m1195564784832">Niewola</motyw>Niedługo myśląc jął się do jadła./
101 Wtem sieć zapadła/
102 I wraz z kolegą został w więzieniu.<end id="e1195564784832"/>/
103 Gdy więc w srogim utrapieniu/
104 Płakał stroskany,/
105 Postrzegł, iż tamten był uwiązany./
106 <begin id="b1195564822729"/><motyw id="m1195564822729">Los</motyw>Więc mu złorzeczył, mądry po stracie,/
107 A ów: ,,Nie krzycz, bracie,/
108 Płacz tu i krzyk nie pomoże!/
109 Jakeś wpadł, tak i siedź, niebożę.<end id="e1195564822729"/>/
110 I mnie się to przydało<pr><slowo_obce>przydało</slowo_obce> --- przydarzyło, przytrafiło.</pr>./
111 Lecz poweźmy myśl wspaniałą!/
112 Kto wie, czy wspólni/
113 Nie będziem wolni?"/
114 Jakoż tyle pracowali,/
115 Iż się z więzów wydostali/
116 I każdy w swoją poleciał stronę.<end id="e1191577567392"/>/
117 Bezendech, kontent, iż miał ochronę,/
118 <begin id="b1195565057055"/><motyw id="m1195565057055">Dom</motyw>Nie mówiąc nic nikomu/
119 Powędrował do domu./
120 Już widział z bliska/
121 Miłe siedliska,<end id="e1195565057055"/>/
122 Już do swojego domku się spieszył,/
123 Gdy strzelec skrzydło strzałą wskroś przeszył./
124 Wpadł w studnią i ostatnia ginęła otucha;/
125 Szczęściem niespodziewanym studnia była sucha./
126 Więc kiedy się ocucił,/
127 A do lotu jak powrócił,/
128 A raczej gdy sił zdobywał,/
129 Ponad ziemię podlatywał,/
130 Pełen wesela,/
131 Znalazł dom i przyjaciela./
132 <begin id="b1195565105187"/><motyw id="m1195565105187">Podróż</motyw>A doznawszy, jak podróż i trudzi, i smuci,/
133 Przysiągł, iż więcej do niej nie powróci.<end id="e1195565105187"/><end id="e1191577507486"/></strofa>
134     <naglowek_rozdzial>2. Platon<pr>Bajka korzysta z J. Gaya (<tytul_dziela>L' Homme et la Puce</tytul_dziela> I 48), wybierając z wielu przedstawionych tam relacji ostatnią o pchle, która ,,sądzi, że w niej ma wszechświat cały swą ostateczną przyczynę" (Górski, s. 215). Platon, jako symbol świata filozofii, został tu potraktowany żartobliwie, jakkolwiek Krasicki bardzo cenił greckiego filozofa, co zaświadczył w <tytul_dziela>Zbiorze potrzebniejszych wiadomości</tytul_dziela>, s. v. Platon: ,,Księgi jego pełne nauki doskonałej, pisane stylem wybornym, po większej części doszły do teraźniejszych wieków, i mimo nowe w naukach wynalazki, zawżdy swój szacunek w potomności mieć będą".</pr></naglowek_rozdzial>
135     <strofa><begin id="b1191577921814"/><motyw id="m1191577921814">Filozof, Kondycja ludzka, Mędrzec, Zwierzęta</motyw><begin id="b1195565155439"/><motyw id="m1195565155439">Uczeń</motyw>Platon, raz swoje zgromadziwszy ucznie,/
136 Wybornie, sztucznie<pr><slowo_obce>sztucznie</slowo_obce> --- tu: w sposób wykwintny, misterny.</pr>/
137 Dowodził, jak to mędrzec panuje nad światy,/
138 Sam dzielny, sam bogaty,<end id="e1195565155439"/>/
139 Jemu się ziemia sili, jemu wschodzą zorze,/
140 Pieni się morze:/
141 I powietrze, i gwiazdy, i słońce, i nieba/
142 Dają, co trzeba./
143 <begin id="b1195565187352"/><motyw id="m1195565187352">Żywioły</motyw>On lotem nieścignionym wybujałej myśli/
144 Czy co działa, czy kryśli<pr><slowo_obce>kryśli</slowo_obce> --- wyznacza, zamierza, kreśli plany.</pr>,/
145 Zawiaduje żywiołmi, ziemią, oceanem,<end id="e1195565187352"/>/
146 Zwierząt, ludzi jest panem./
147 A pchła, co go w nos gryzła, nie zważając nic na to/
148 Rzekła: ,,To dla Platona, ale dla mnie jest Plato".<end id="e1191577921814"/></strofa>
149     <naglowek_rozdzial>3. Myszy</naglowek_rozdzial>
150     <strofa><begin id="b1191578029025"/><motyw id="m1191578029025">Bezpieczeństwo, Przemoc</motyw><begin id="b1195565245223"/><motyw id="m1195565245223">Kot</motyw>Każdy się swoim zatrudnia kłopotem:/
151 Myślały myszy, co tu robić z kotem./
152 Mówiły jedne: ,,Darami go skusić!"/
153 Mówiły drugie: ,,Lepiej go udusić!"<end id="e1195565245223"/>/
154 Wtem się odezwał szczur szczwany, bo ,stary:/
155 ,,Próżne tu groźby, próżne i ofiary./
156 I dary weźmie, i przysięgi złamie!/
157 <begin id="b1194606099605"/><motyw id="m1194606099605">Umiarkowanie</motyw>Najlepiej cicho siedzieć sobie w jamie,/
158 A opatrzywszy zewsząd bez łoskotu<pr><slowo_obce>opatrzywszy... bez łoskotu</slowo_obce> --- zabezpieczywszy się bez hałasu, po cichu.</pr>/
159 Ani być z kotem, ani przeciw kotu<end id="e1194606099605"/>".<end id="e1191578029025"/></strofa>
160     <naglowek_rozdzial>4. Noga i but</naglowek_rozdzial>
161     <strofa><begin id="b1191578188782"/><motyw id="m1191578188782">Cierpienie, Pozycja społeczna</motyw>Wiedli wojnę i srogą/
162 But z nogą./
163 Ten ją winował,/
164 Że się na niej psował;/
165 Tamta, iż ją uciskał./
166 Wdał się w to szewc, co zyskał;/
167 A w pokorze i trwodze/
168 Kłaniający się nodze./
169 Gromiąc buta rzekł, groźno wstrząsając narzędzie:/
170 ,,Szanuj nogę, choć cię drze --- but bez niej nie będzie".<end id="e1191578188782"/></strofa>
171     <naglowek_rozdzial>5. Pasterz i owce<pr>Motyw występujący również u Lafontaine'a w bajce <tytul_dziela>Le Berger et son Troupeau</tytul_dziela> (IX 19).</pr></naglowek_rozdzial>
172     <strofa>Owca na wilka/
173 Płakała dni kilka:/
174 Młode jagnię/
175 Zagryzł w bagnie./
176 I pasterz, co go hodował,/
177 Żałował;/
178 Zgoła płakali oboje/
179 Jak swoje./
180 Widząc to koza rzekła do drugiej:/
181 ,,Patrz, co to człowiek czyni usługi!/
182 Zasila w życiu, żałuje w zgubie;/
183 Jakże go lubię!"/
184 ,,Siebie on lubi --- rzekła jej druga ---/
185 Chytra to czułość, chytra usługa./
186 Nie płacze jagnię<pr><slowo_obce>Nie płacze jagnię</slowo_obce> (dawna forma dopełniacza) --- nie opłakuje jagnięcia.</pr>!/
187 On mięsa pragnie!"</strofa>
188     <naglowek_rozdzial>6. Lew chory<pr>Bajki o podobnej ekspozycji znajdują się w zbiorach Ezopa, P. Neveleta i u Lafontaine'a: <tytul_dziela>Le Lion malade et le Renard</tytul_dziela>, VI 14 (Górski, s. 206).</pr></naglowek_rozdzial>
189     <strofa><begin id="b1195565296004"/><motyw id="m1195565296004">Choroba, Zwierzęta</motyw>I panowie chorują, czemuż lwy nie mogą?/
190 Boleścią srogą/
191 Lew zdjęty ryczał; niebożęta,/
192 Drżały zwierzęta./
193 Te, co na dworze króla jegomości,/
194 W żałości/
195 Przymilały się panu. <begin id="b1195565319045"/><motyw id="m1195565319045">Lekarz</motyw>A że gdzie chory,/
196 Tam i doktory:/
197 Niedźwiedź mimo powagę wraz z lisem kolegą/
198 Natychmiast biegą.<end id="e1195565319045"/>/
199 W radę: niedźwiedź po prostu/
200 Na niestrawność życzył postu;/
201 I zdławion za to./
202 Lis, przelękły zapłatą,/
203 Kiedy się go pytano, co brać na chorobę,/
204 <begin id="b1195565344464"/><motyw id="m1195565344464">Jedzenie</motyw>Rzekł: ,,Pan chory na wątrobę./
205 Moja rada o tej dobie<pr><slowo_obce>o tej dobie</slowo_obce> --- w takich okolicznościach.</pr>/
206 Podjeść sobie:/
207 Komu post miły, niech gryzie śledzia,/
208 Pan zje niedźwiedzia".<end id="e1195565344464"/>/
209 Nadgrodzony obficie, że dogodnie życzył,/
210 Nowym kunsztem chorego doktorem uleczył.<end id="e1195565296004"/></strofa>
211     <naglowek_rozdzial>7. Młot z kowadłem</naglowek_rozdzial>
212     <strofa><begin id="b1191578462116"/><motyw id="m1191578462116">Praca, Władza</motyw>Raz zagadło/
213 Młot kowadło:/
214 ,,Czemu w robocie,/
215 Młocie, Choć się też raz nie znudzisz/
216 I mnie darmo dokuczasz, i sam próżno się trudzisz?/
217 ,,Alboż z ochoty/
218 Pracują młoty? ---/
219 Rzekł zagadniony ---/
220 Nie ja mam być winiony;/
221 Ten nas nagli, co robi./
222 A gdy oręż sposobi/
223 <begin id="b1195565405982"/><motyw id="m1195565405982">Kara, Zemsta</motyw>W pracy, trzasku, pożarze,/
224 My się mściemy, on karze.<end id="e1195565405982"/>"<pr><slowo_obce>My się mściemy, on karze.</slowo_obce> --- miecz jest tu narzędziem kary, a młot zemsty.</pr>.<end id="e1191578462116"/></strofa>
225     <naglowek_rozdzial>8. Rumak i źrebiec<pr>Bajkę tę przesłał Krasicki J. Ursynowi Niemcewiczowi w liście z 29 kwietnia 1792 r. Podobny temat pojawił się w przypowieści o koniu korzystającym z opieki człowieka wyjętej z listu Horacego do Arystiusza i ogłoszonej w przekładzie w ,,Monitorze" (1768, nr 17): ,,Jeleń konia bitniejszy z wspólnych łąk gdy zgonił, / Koń, w długiej bitwie słabszy, pod człeka się schronił, / A gdy ludzkiej pomocy zmordowany szuka, / Twardego na się przyjął niewolę munsztuka. / Lecz gwałtowna wygrana źle mu się powiodła, / Z ust wędzideł, a z grzbietu nie mógł pozbyć siodła." (List X, <tytul_dziela>Urbis amatorem Fuscum salvere iubemus...</tytul_dziela>).</pr></naglowek_rozdzial>
226     <strofa><begin id="b1191578887559"/><motyw id="m1191578887559">Bogactwo, Niewola, Próżność, Wolność</motyw><begin id="b1195565480212"/><motyw id="m1195565480212">Koń</motyw>Koń w rzędzie sutym, zewsząd szklniący<pe><slowo_obce>szklniący</slowo_obce> --- błyszczący, lśniący.</pe> złotem,/
227 Rżąc deptał ziemię pod jeźdźcem zuchwałym,<end id="e1195565480212"/>/
228 Źrebiec bez uzdy posuwisty lotem/
229 Uginał trawy w pędzie wybujałym./
230 Razem ku sobie zbliżyły się oba./
231 Rzekł rumak: ,,Patrzaj, jaka moja postać!/
232 Siodło, rząd złoty jak ci się podoba?/
233 Przyznaj, bez jeźdźca trudno tego dostać./
234 Na wspaniałości wcale się nie znacie,/
235 Tułacze w łąkach<pr><slowo_obce>w łąkach</slowo_obce> --- na łąkach.</pr> jak nikczemne bydło"./
236 ,,Prawda --- rzekł źrebiec --- jednakże, mój bracie,/
237 Chociaż to złoto, przecież to wędzidło".<end id="e1191578887559"/></strofa>
238     <naglowek_rozdzial>9. Przyjaciele<pr> Bajka czerpie z <tytul_dziela>Le Lievre et ses Amis</tytul_dziela> J. Gaya (I 49)(Górski, s. 203, 222); była inspiracją dla A. Pługa  do napisania trzyaktowej komedii: <tytul_dziela>Przyjaciele. Bajka Krasickiego dialogowana</tytul_dziela> (Lwów 1870, Biblioteka Mrówki, nr 23).</pr></naglowek_rozdzial>
239     <strofa><begin id="b1191579412829"/><motyw id="m1191579412829">Przyjaźń, Wróg</motyw><begin id="b1195565550369"/><motyw id="m1195565550369">Grzeczność, Młodość , Zwierzęta</motyw>Zajączek jeden młody/
240 Korzystając z swobody/
241 Pasł się trawką, ziółkami w polu i ogrodzie,/
242 Z każdym w zgodzie./
243 A że był bardzo grzeczny, rozkoszny i miły,/
244 Bardzo go inne zwierzęta lubiły.<end id="e1195565550369"/>/
245 I on też, używając wszystkiego z weselem,/
246 Wszystkich był przyjacielem./
247 Raz, gdy wyszedł w świtanie i bujał po łące,/
248 Słyszy przerażające/
249 Głosy trąb, psów szczekania, trzask wielki po lesie./
250 Stanął... Słucha... Dziwuje się.../
251 A gdy się coraz zbliżał ów hałas, wrzask srogi,/
252 Zając w nogi./
253 Wspojźrzy się poza siebie: aż tuż psy i strzelce!/
254 Strwożon wielce,/
255 Przecież wypadł na drogę, od psów się oddalił./
256 <begin id="b1195565592199"/><motyw id="m1195565592199">Koń</motyw>Spotkał konia, prosi go, iżby się użalił:/
257 ,,Weź mnie na grzbiet i unieś!" Koń na to: ,,Nie mogę,/
258 Ale od innych będziesz miał pewną załogę<pr><slowo_obce>załoga</slowo_obce> --- tu: pomoc.</pr>".<end id="e1195565592199"/>/
259 Jakoż wół się nadarzył. ,,Ratuj, przyjacielu!"/
260 Wół na to: ,,Takich jak ja zapewne niewielu/
261 Znajdziesz, ale poczekaj i ukryj się w trawie,/
262 Jałowica mnie czeka, niedługo zabawię./
263 A tymczasem masz kozła, co ci dopomoże"./
264 Kozieł: ,,Żal mi cię, niebożę!/
265 Ale ci grzbietu nie dam, twardy, nie dogodzi:/
266 Oto wełniasta owca niedaleko chodzi,/
267 Będzie ci miętko siedzieć". Owca rzecze:/
268 ,,Ja nie przeczę,/
269 Ale choć cię uniosę pomiędzy manowce,/
270 Psy dogonią i zjedzą zająca i owcę:/
271 Udaj się do cielęcia, które się tu pasie"./
272 ,,Jak ja ciebie mam wziąć na się,/
273 Kiedy starsi nie wzięli?" --- cielę na to rzekło/
274 I uciekło./
275 Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,/
276 Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły<pr><slowo_obce>Wśród serdecznych przyjaciół...</slowo_obce> --- zdanie to weszło do repertuaru przysłów.</pr>.<end id="e1191579412829"/></strofa>
277     <naglowek_rozdzial>10. Konwersacja</naglowek_rozdzial>
278     <strofa>Nie tylko to w Paryżu, nie tylko to w Warszawie/
279 Śni się ludziom na jawie./
280 Mają też i zwierzęta posiedzenia modne,/
281 Swobodne,/
282 Wygodne,/
283 Płodne<pr><slowo_obce>płodne</slowo_obce> --- w dowcip płodne.</pr>./
284 Zeszły się raz w pół lasa<pe><slowo_obce>w pół lasa</slowo_obce> --- w połowie lasu, w środku lasu.</pe>; był dyskurs o człeku:/
285 A jak zwyczaj w tym wieku,/
286 Tyle o nim gadano,/
287 Tak się z niego naśmiano,/
288 Z takim sławy ujęciem,/
289 Iż ledwo był zwierzęciem./
290 Na koniec, gdy raz nierychło/
291 Posiedzenie ucichło,/
292 Ktoś zagadł małpę co by w nim dociekła<pr><slowo_obce>co by w nim dociekła</slowo_obce> --- jak by go oceniła.</pr>?/
293 Rzekła:/
294 ,,Chciałby on to coś znaczyć, ale mi się tak zdaje,/
295 Iż źle małpy udaje".</strofa>
296     <naglowek_rozdzial>11. Wyżeł i brytan</naglowek_rozdzial>
297     <strofa><begin id="b1191579719101"/><motyw id="m1191579719101">Bezpieczeństwo, Pies, Pozycja społeczna, Praca</motyw>Pan strzelił, trafił kaczkę, pies dostał i dobił,/
298 A gdy postrzegł brytana, który nic nie robił,/
299 Zgrzytnął zębami:/
300 ,,My tylko sami,/
301 Wyżły legawe,/
302 Dajem wam strawę,/
303 A wy śpicie, leniuchy"./
304 ,,Patrz na moje łańcuchy ---/
305 Rzekł brytan, stróż domowy ---/
306 Gdy ty idziesz na łowy,/
307 Ja nic wprawdzie nie robię;/
308 Ale gdy w nocnej dobie/
309 Do wczasu się sposobisz/
310 I nic wówczas nie robisz,/
311 Ja, uwolnion z łańcucha,/
312 Czyniąc urząd podsłucha,/
313 Gdy wyręczam kolegę,/
314 Pana, ciebie, dom strzegę".<end id="e1191579719101"/></strofa>
315     <naglowek_rozdzial>12. Czapla, ryby i rak<pr>Jest to przeróbka bajki Lafontaine'a <tytul_dziela>Les Poissons et le Cormoran</tytul_dziela> (X 4).</pr></naglowek_rozdzial>
316     <strofa><begin id="b1191579946519"/><motyw id="m1191579946519">Zdrada</motyw><begin id="b1195565653621"/><motyw id="m1195565653621">Starość</motyw>Czapla stara, jak to bywa,/
317 Trochę ślepa, trochę krzywa,/
318 Gdy już ryb łowić nie mogła,<end id="e1195565653621"/>/
319 Na taki się koncept wzmogła<pr><slowo_obce>Na taki się koncept wzmogła</slowo_obce> --- zdobyła się na taki pomysł.</pr>/
320 Rzekła rybom: ,,Wy nie wiecie,/
321 A tu o was idzie przecie"./
322 Więc wiedzieć chciały,/
323 Czego się obawiać miały./
324 ,,Wczora/
325 Z wieczora/
326 Wysłuchałam, jak rybacy/
327 Rozmawiali: wiele pracy/
328 Łowić wędką lub więcierzem<pr><slowo_obce>więcierz</slowo_obce> --- inaczej żak; specjalny rodzaj sieci do łowienia ryb rozpiętej na drewnianych obręczach i zakładanej w wodach stojących lub wolno płynących.</pr>;/
329 Spuśćmy staw, wszystkie zabierzem./
330 Nie będę mieć otuchy,/
331 Skoro staw będzie suchy"./
332 Ryby w płacz, a czapla na to:/
333 ,,Boleję nad waszą stratą;/
334 Lecz można złemu zaradzić/
335 I gdzie indziej was osadzić./
336 Jest tu drugi staw blisko,/
337 Tam obierzcie siedlisko./
338 Chociaż pierwszy wysuszą./
339 Z drugiego was nie ruszą"./
340 ,,Więc nas przenieś" --- rzekły ryby./
341 <begin id="b1195565703930"/><motyw id="m1195565703930">Podstęp</motyw>Wzdrygała się czapla niby;/
342 Dała się na koniec użyć,/
343 Zaczęła służyć./
344 Brała jedną po drugiej w pysk, niby nieść mając/
345 I tak pomału zjadając;/
346 Zachciało się na koniec, skosztować i raki./
347 <begin id="b1191579986139"/><motyw id="m1191579986139">Zemsta</motyw>Jeden z nich widząc, iż go czapla niesie w krzaki,/
348 Postrzegł zdradę, o zemstę zaraz się pokusił.<end id="e1195565703930"/>/
349 <begin id="b1195565754332"/><motyw id="m1195565754332">Zdrada</motyw>Tak dobrze za kark ujął, iż czaplę udusił./
350 Padła nieżywa:/
351 Tak zdrajcom bywa.<end id="e1195565754332"/><end id="e1191579986139"/><end id="e1191579946519"/></strofa>
352     <naglowek_rozdzial>13. Chłop i cielę<pr> Analogiczny temat i rozwiązanie istnieje w bajce <tytul_dziela>Le Chien mal scouru, ou le Combat de Nuit</tytul_dziela> (I 2) księcia L. J. Manciniego de Nivernais(Górski, s. 265).</pr></naglowek_rozdzial>
353     <strofa><begin id="b1191580157171"/><motyw id="m1191580157171">Choroba, Lekarz</motyw>Nie sztuka zabić, dobrze zabić sztuka ---/
354 Z bajki nauka./
355 Szedł chłop na jarmark, ciągnąc cielę na powrozie./
356 W lesie, w wąwozie,/
357 W nocy burza napadła, a gdy wiatry świszczą,/
358 Wśród ciemności postrzegł wilka po oczach, co błyszczą./
359 Więc do pałki; jak jął machać nie myślawszy wiele,/
360 Zamiast wilka, który uciekł, zabił swoje cielę./
361 Trafia się to i nie w lesie, panowie doktorzy!/
362 Leki--- pałka, wilk --- choroba, a cielęta --- chorzy.<end id="e1191580157171"/></strofa>
363     <naglowek_rozdzial>14. Jodła i jabłoń<pr>Podobny temat z bajką <tytul_dziela>Malus expoliata</tytul_dziela> (II 1) Desbillonsa (Górski, s. 216); obok ogołoconej jesienią przez ludzi jabłoni nie ma tam wszakże jodły.</pr></naglowek_rozdzial>
364     <strofa><begin id="b1195565821425"/><motyw id="m1195565821425">Drzewo, Próżność</motyw>Jabłoń rzekła sąsiadce: ,,O ponura jodło!/
365 Po cóż blisko mnie wzrastasz, gdy jesteś tak podłą?/
366 Patrz, do moich owoców jak się każdy spieszy!/
367 Patrz, jak widząc, że kwitnę, każdy się ucieszy!"/
368 Spadły kwiaty, za czasem<pr><slowo_obce>za czasem</slowo_obce> --- po jakimś czasie.</pr>, owoce zerwano/
369 Spadły liście, a zatem<pe><slowo_obce>zatem</slowo_obce> --- potem.</pe> o jabłoń nie dbano./
370 Widząc to rzekła jodła: ,,Sąsiadko zbyt harda,/
371 Osądź teraz, czy słuszna była twoja wzgarda?/
372 O tym, co było zewnątrz, trzymałaś wysoce:/
373 Nie ciebie ludzie czcili, lecz twoje owoce".<end id="e1195565821425"/></strofa>
374     <naglowek_rozdzial>15. Podróżny<pr>Według ustalenia I. Turowskiej (<tytul_dziela>Źródło jednej bajki Krasickiego</tytul_dziela>, ,,Ruch Literacki" R. VI: 1931, s. 192) bajka miała pierwowzór w zbiorze F. Blancheta (<tytul_dziela>Apologues et contes orientaux</tytul_dziela>, Paris 1784) w apologu <tytul_dziela>L'Arabe affamé</tytul_dziela> (12).</pr></naglowek_rozdzial>
375     <strofa><begin id="b1191580909400"/><motyw id="m1191580909400">Bogactwo, Chleb, Głód, Pieniądz</motyw><begin id="b1195565861540"/><motyw id="m1195565861540">Podróż</motyw>Arab jeden, gdy go noc w podróży zapadła<pr><slowo_obce>zapadła</slowo_obce> --- tu: zaskoczyła.</pr>,/
376 A był dwa dni wśród stepu<pr><slowo_obce>wśród stepu</slowo_obce> --- tu zapewne: w pustyni.</pr> bez wody, bez jadła,/
377 Postrzegł worek na drodze; wziął, rozweselony,<end id="e1195565861540"/>/
378 A w blasku gwiazd chcąc widzieć, czym był napełniony,/
379 Jęknął i rzekł niezmierną boleścią przejęty:/
380 ,,Jam rozumiał, że kasza, a to dyjamenty!"<end id="e1191580909400"/></strofa>
381     <naglowek_rozdzial>16. Bocian i jeleń<pr>Krasicki korzystał z wzoru bajki <tytul_dziela>La Cigogne et le Cerf</tytul_dziela> (I 2) L. E. Billardona de Sauvigny (Mikulski, s. 207---209).</pr></naglowek_rozdzial>
382     <strofa><begin id="b1191581374864"/><motyw id="m1191581374864">Choroba, Miasto, Natura, Wieś</motyw>Bocian, miasta mieszkaniec, mówił jeleniowi:/
383 ,,Ty kunsztu lekarstw nie znasz"./
384 Jeleń mu odpowie: ,,Prawdę mówisz, bocianie, lekarstw nie rozumiem,/
385 Ale ty leczysz, a ja chorować nie umiem"./
386 <begin id="b1195565957280"/><motyw id="m1195565957280">Mędrzec, Śmierć</motyw>Umarł mędrzec w lat dziesięć na dachu przy mieście:/
387 Umarł prostak na puszczy, żył tylko lat dwieście.<end id="e1195565957280"/><end id="e1191581374864"/></strofa>
388     <extra>
389       <!--</tekst_glowny>-->
390     </extra>
391   </liryka_l>
392 </utwor>