Updated .hgignore.
[wolnelektury.git] / books / mickiewicz_sonety_krymskie06_bakczysaraj.txt
1
2 -----
3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
5 Źródło:
6 -----
7
8 AUTOR: 
9 TYTUŁ: 
10
11
12   
13   
14
15
16
17 Adam Mickiewicz
18
19 Sonety krymskie
20
21 Bakczysaraj
22
23
24
25
26
27
28
29 Jeszcze wielka, już pusta Girajów dziedzina!
30 Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia,
31 Sofy, trony potęgi, miłości schronienia,
32 Przeskakuje szarańcza, obwija gadzina.
33
34 Skroś okien różnofarbnych powoju roślina,
35 Wdzierając się na głuche ściany i sklepienia,
36 Zajmuje dzieło ludzi w imię przyrodzenia
37 I pisze Baltasara głoskami: RUINA.
38
39 W środku sali wycięte z marmuru naczynie;
40 To fontanna haremu, dotąd stoi cało
41 I perłowe łzy sącząc, woła przez pustynie:
42
43 Gdzież jesteś, o miłości, potęgo i chwało!
44 Wy macie trwać na wieki, źródło szybko płynie,
45 O hańbo! wyście przeszły, a źródło zostało.
46
47
48
49
50
51