Added JsonField to catalogue app.
[wolnelektury.git] / books / 01 / kochanowski_piesni1_XXI.xml
1 <?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
2 <utwor><rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#" xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
3 <rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Kochanowski/Pieśni/Pieśń_XXI_(1)">
4 <dc:creator xml:lang="pl">Kochanowski, Jan</dc:creator>
5 <dc:title xml:lang="pl">Pieśń XXI (Ty spisz, a ja sam na dworze...)</dc:title>
6 <dc:relation.isPartOf xml:lang="pl">http://www.wolnelektury.pl/lektura/piesni-ksiegi-pierwsze</dc:relation.isPartOf>
7 <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Sekuła, Aleksandra</dc:contributor.editor>
8 <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Krzyżanowski, Julian</dc:contributor.editor>
9 <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Otwinowska, Barbara</dc:contributor.editor>
10 <dc:contributor.technical_editor xml:lang="pl">Gałecki, Dariusz</dc:contributor.technical_editor>
11 <dc:publisher xml:lang="pl">Fundacja Nowoczesna Polska</dc:publisher>
12 <dc:subject.period xml:lang="pl">Renesans</dc:subject.period>
13 <dc:subject.type xml:lang="pl">Liryka</dc:subject.type>
14 <dc:subject.genre xml:lang="pl">Pieśń</dc:subject.genre>
15 <dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
16 <dc:identifier.url xml:lang="pl">http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/piesni-ksiegi-pierwsze-piesn-xxi-ty-spisz-a-ja-sam-na-dworze</dc:identifier.url>
17 <dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/Content/1499</dc:source.URL>
18 <dc:source xml:lang="pl">Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, oprac. Julian Krzyżanowski, wyd. 8, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 1976</dc:source>
19 <dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584 </dc:rights>
20 <dc:date.pd xml:lang="pl">1584</dc:date.pd>
21 <dc:format xml:lang="pl">xml</dc:format>
22 <dc:type xml:lang="pl">text</dc:type>
23 <dc:type xml:lang="en">text</dc:type>
24 <dc:date xml:lang="pl">2007-08-31</dc:date>
25 <dc:audience xml:lang="pl">L</dc:audience>
26 <dc:language xml:lang="pl">pol</dc:language>
27 </rdf:Description>
28 </rdf:RDF>
29 <liryka_l>
30
31 <autor_utworu>Jan Kochanowski</autor_utworu>
32
33 <dzielo_nadrzedne>Pieśni, Księgi pierwsze</dzielo_nadrzedne>
34
35 <nazwa_utworu>Pieśń XXI</nazwa_utworu>
36
37
38
39 <strofa><begin id="b1188561348953"/><motyw id="m1188561348953">Miłość, Kochanek, Poeta, Sen</motyw>Ty spisz, a ja sam na dworze/
40 Jeszcze od wieczornej zorze/
41 Cierpię nocne niepogody;/
42 Użałuj się mojej szkody!</strofa>
43
44 <strofa>Słuchaj, jako bije w ściany/
45 Z gwałtownym dżdżem grad zmieszany;/
46 Ockni się, a przemów słowo,/
47 Nieużyta białagłowo!</strofa>
48
49 <strofa>Nie na żadną kradzież godzę,/
50 Chocia tak po nocy chodzę;/
51 Wziąłbych przedsię, by co dano:/
52 Łupiestwo czartu porwano<pr><slowo_obce>Łupiestwo czartu porwano</slowo_obce> --- niech diabli wezmą kradzież.</pr>.</strofa>
53
54 <strofa>Nigdziej miejsca mniej hardości<pr><slowo_obce>hardości</slowo_obce> --- dla hardości.</pr>/
55 Nie najdziesz jako w miłości;/
56 Gładkość wprawdzie sługi daje,/
57 Ale dzierżą obyczaje.</strofa>
58
59 <strofa>Słuchasz? Czy mój głos nie może/
60 Dolecieć na twoje łoże?/
61 Słuchajcie wy, nocne cienie,/
62 I nieumowne kamienie!</strofa>
63
64 <strofa>Do Amfijonowej lutnie<pr><slowo_obce>Amfijonowej lutnie</slowo_obce> --- Amfion, król tebański, poeta i muzyk. Gdy chciał otoczyć Teby murami, głazy poruszone jego piękną grą same zbierały się i układały w rzędy.</pr>/
65 Spieszyły się lasy chutnie,/
66 A niezwyczajne opoki/
67 Ścisnęły się w mur szeroki.</strofa>
68
69 <strofa>Orfeowych stron słuchały/
70 Srogie jędze<pr><slowo_obce>Srogie jędze</slowo_obce> --- Erynie, trzy boginie uosabiające wyrzuty sumienia.</pr> i płakały,/
71 Gdy, miłością utrapiony,/
72 I pod ziemią szukał żony.</strofa>
73
74 <strofa>Jego pieśni żałościwe/
75 Zjęły bogi nieżyczliwe;/
76 I miał w ręku, co miłował,/
77 By był, nędznik, lepiej chował.</strofa>
78
79 <strofa>Ale nie strzymał umowy,/
80 Więc przyszedł o smutek nowy,/
81 Bo źle się obejźrzał, ali/
82 Czarci panią zaś porwali.</strofa>
83
84 <strofa>Czekać już, niebożę, było:/
85 Ale gdy co komu miło,/
86 Trudno wytrwać i czas mały:/
87 Godzina tam jak rok cały.</strofa>
88
89 <strofa>A ja długo mam bić w strony?/
90 Już u mnichów słyszę dzwony./
91 Dziwnosmy się pomieszali,/
92 Jam nie spał, a ci już wstali.</strofa>
93
94 <strofa>Dobrą noc, jeśli kto słyszy,/
95 A mój wieniec w tej złej ciszy/
96 Niechaj wisi do świtania,/
97 Świadek mego niewyspania.<end id="e1188561348953"/></strofa>
98
99 </liryka_l></utwor>