Updated books in repository.
[wolnelektury.git] / books / kochanowski_tren9.txt
diff --git a/books/kochanowski_tren9.txt b/books/kochanowski_tren9.txt
new file mode 100644 (file)
index 0000000..402b2fd
--- /dev/null
@@ -0,0 +1,45 @@
+
+-----
+Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
+Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
+Źródło:
+-----
+
+AUTOR: 
+TYTUŁ: 
+
+
+  
+  
+
+Jan Kochanowski
+
+Treny
+
+Tren IX
+
+
+
+Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!
+Która, jeśli prawdziwie mienią, wszytki żądze,
+Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić,
+A człowieka tylko nie w anioła odmienić,
+Który nie wie, co boleść, frasunku nie czuje,
+Złym przygodom nie podległ, strachom nie hołduje.
+Ty wszytki rzeczy ludzkie masz za fraszkę sobie,
+Jednaką myśl tak w szczęściu, jako i w żałobie
+Zawżdy niesiesz. Ty śmierci namniej się nie boisz,
+Bespieczna, nieodmienna, niepożyta stoisz.
+Ty bogactwa nie złotem, nie skarby wielkimi,
+Ale dosytem mierzysz i przyrodzonymi
+Potrzebami. Ty okiem swym nieuchronionym
+Nędznika upatrujesz pod dachem złoconym,
+A uboższym nie zajźrzysz szczęśliwego mienia,
+Kto by jedno chciał słuchać twego upomnienia.
+Nieszczęśliwy ja człowiek, którym lata swoje
+Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje!
+Terazem nagle z stopniów ostatnich zrzucony
+I między insze, jeden z wiela, policzony.
+
+
+