+<autor_utworu>Juliusz Słowacki</autor_utworu>
+
+<nazwa_utworu>Do Matki</nazwa_utworu>
+
+
+
+<strofa><begin id="b1189071737006"/><motyw id="m1189071737006">Emigrant, Wygnanie, Matka, Ojczyzna</motyw>Zadrży ci nieraz serce, miła matko moja,/
+<wers_wciety>Widząc powracających i ułaskawionych.</wers_wciety>/
+Kląć będziesz, że tak twarda była na mnie zbroja/
+<wers_wciety>I tak wielkie wytrwanie w zamiarach szalonych.</wers_wciety>/
+Wiem, żebym ci wróceniem mojem lat przysporzył;/
+<wers_wciety><begin id="b1219174832198"/><motyw id="m1219174832198">Pies, Oko, Wzrok, Rozpacz, Wolność</motyw>Mów, kiedy cię spytają, czy twój syn powraca,</wers_wciety>/
+Że syn twój na sztandarach, jak pies, się położył/
+<wers_wciety>I choć wołasz, nie idzie --- oczy tylko zwraca,</wers_wciety>/
+Oczy zwraca ku tobie... więcej nic nie może,/
+<wers_wciety>Tylko spojrzeniem tobie smutek swój tłomaczy;</wers_wciety>/
+Lecz woli konający --- nie iść na obrożę,/
+<wers_wciety>Lecz woli zamiast hańby --- choć czarę rozpaczy!<end id="e1219174832198"/></wers_wciety>/
+Przebaczże mu, o moja ty piastunko droga,/
+<wers_wciety>Że się tak zaprzepaścił i tak zaczeluścił;</wers_wciety>/
+Przebacz... bo gdyby nie to, że opuścić Boga/
+<wers_wciety>Trzeba by --- toby ciebie pewno nie opuścił.<end id="e1189071737006"/></wers_wciety></strofa>
+
+</liryka_l>
+</utwor>