+<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<utwor>
<dramat_wspolczesny>
-<rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#"
-xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
+<rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#" xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
<rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Zapolska/Moralność_pani_Dulskiej">
<dc:creator xml:lang="pl">Zapolska, Gabriela</dc:creator>
<dc:title xml:lang="pl">Moralność pani Dulskiej</dc:title>
<dc:subject.genre xml:lang="pl">Tragifarsa</dc:subject.genre>
<dc:subject.genre xml:lang="pl">Komedia</dc:subject.genre>
<dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
-<dc:identifier.url xml:lang="pl">http://www.wolnelektury.pl/lektura/Moralno%C5%9B%C4%87+pani+Dulskiej</dc:identifier.url>
+<dc:identifier.url xml:lang="pl">http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/moralnosc-pani-dulskiej</dc:identifier.url>
<dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=582&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl</dc:source.URL>
<dc:source xml:lang="pl">Zapolska, Gabriela (1857-1921), Moralność pani Dulskiej: komedya w trzech aktach, Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów, Warszawa, 1907</dc:source>
<dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Gabriela Zapolska, herbu Korwin, właśc. Maria Gabriela Korwin-Piotro, zm. 17 grudnia 1921</dc:rights>
<naglowek_akt>AKT I---y</naglowek_akt>
-<didaskalia><begin id='b1192562734879' /><motyw id='m1192562734879'>Mieszczanin</motyw>Scena przedstawia salon w burżuazyjnym domu. --- Dywany --- meble solidne --- na ścianach w złoconych ramach premia i Bóg wie jakie obrazy. --- Rogi obfitości --- sztuczne palmy --- landszaft haftowany za szkłem. --- Pomiędzy tym stara, piękna serwantka mahoniowa i empirowy ekranik.---Lampa z abażurem z bibuły --- stoliki, a na nich fotografie.<end id='e1192562734879' /> --- Rolety pospuszczane --- na scenie ciemno. --- Gdy zasłona się podnosi, zegar w jadalni bije godzinę szóstą.--- W czasie pierwszych scen powoli rozwidnia się --- wreszcie rozwidnia się zupełnie, gdy story podniosą.</didaskalia>
+<didaskalia><begin id="b1192562734879"/><motyw id="m1192562734879">Mieszczanin</motyw>Scena przedstawia salon w burżuazyjnym domu. --- Dywany --- meble solidne --- na ścianach w złoconych ramach premia i Bóg wie jakie obrazy. --- Rogi obfitości --- sztuczne palmy --- landszaft haftowany za szkłem. --- Pomiędzy tym stara, piękna serwantka mahoniowa i empirowy ekranik.---Lampa z abażurem z bibuły --- stoliki, a na nich fotografie.<end id="e1192562734879"/> --- Rolety pospuszczane --- na scenie ciemno. --- Gdy zasłona się podnosi, zegar w jadalni bije godzinę szóstą.--- W czasie pierwszych scen powoli rozwidnia się --- wreszcie rozwidnia się zupełnie, gdy story podniosą.</didaskalia>
-<didaskalia>Chwilę scena pozostaje pusta. <begin id='b1192562058807' /><motyw id='m1192562058807'>Kobieta, Dom</motyw>Słychać za kulisami szłapanie pantofli. Z lewej (sypialnia małżeńska) wchodzi <osoba>Dulska</osoba> w stroju niedbałym. Papiloty --- z tyłu cienki kosmyk --- kaftanik biały wątpliwej czystości --- halka włóczkowa krótka, poddarta na brzuchu. Idzie, mrucząc --- świeca w ręku. Stawia świece na stole --- idzie do kuchni.</didaskalia>
+<didaskalia>Chwilę scena pozostaje pusta. <begin id="b1192562058807"/><motyw id="m1192562058807">Kobieta, Dom</motyw>Słychać za kulisami szłapanie pantofli. Z lewej (sypialnia małżeńska) wchodzi <osoba>Dulska</osoba> w stroju niedbałym. Papiloty --- z tyłu cienki kosmyk --- kaftanik biały wątpliwej czystości --- halka włóczkowa krótka, poddarta na brzuchu. Idzie, mrucząc --- świeca w ręku. Stawia świece na stole --- idzie do kuchni.</didaskalia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
</kwestia>
-<didaskalia>Chwilę chodzi po scenie, mrucząc. Idzie do pierwszych drzwi na prawo --- zagląda --- łamie race, wchodzi do pokoju ze świecą.<end id='e1192562058807' /></didaskalia>
+<didaskalia>Chwilę chodzi po scenie, mrucząc. Idzie do pierwszych drzwi na prawo --- zagląda --- łamie race, wchodzi do pokoju ze świecą.<end id="e1192562058807"/></didaskalia>
-<naglowek_scena><begin id='b1192561933407' /><motyw id='m1192561933407'>Sługa</motyw>SCENA II</naglowek_scena>
+<naglowek_scena><begin id="b1192561933407"/><motyw id="m1192561933407">Sługa</motyw>SCENA II</naglowek_scena>
<didaskalia><osoba>Hanka</osoba> bosa --- spódnica ledwo zawiązana, koszula, kaftanik narzucony --- niesie smolaki i trochę węgli. Przykuca przy piecu --- rozpala --- podciąga nosem --- wzdycha. Wchodzi <osoba>Dulska</osoba> zła.</didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192561981345' /><motyw id='m1192561981345'>Mieszczanin</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192561981345"/><motyw id="m1192561981345">Mieszczanin</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>Jak palisz? jak palisz? skaranie Boże z tym tłomokiem. Do krów, do krów, nie do pańskich pieców. Czego niszczysz tyle smolaków! Czekaj, ustąp się, ty do niczego --- ja ci pokażę.</akap>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Widzisz, jak się w piecu pali?<end id='e1192561981345' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Widzisz, jak się w piecu pali?<end id="e1192561981345"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ja o wszystkim myśleć muszę. Niedługo przez was to zejdę do grobu.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192603448415' /><motyw id='m1192603448415'>Miasto</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192603448415"/><motyw id="m1192603448415">Miasto</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>całuje ją w rękę</didaskalia>
<kwestia><akap>Proszę wielmożnej pani! Ja chciałam prosić, że ja już od pierwszego pójdę sobie.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Patrzcie ją! jak się odgryzła. Już jej się w głowie przewróciło. O! już miasto na nią działa... Może na pannę służącą się śpieszy? co?<end id='e1192603448415' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Patrzcie ją! jak się odgryzła. Już jej się w głowie przewróciło. O! już miasto na nią działa... Może na pannę służącą się śpieszy? co?<end id="e1192603448415"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>No --- ale teraz to pomoże.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192562110691' /><motyw id='m1192562110691'>Ksiądz</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192562110691"/><motyw id="m1192562110691">Ksiądz</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Bo ksiądz mówił żeby odejść.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ale ja księdza muszę słuchać.<end id='e1192562110691' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Ale ja księdza muszę słuchać.<end id="e1192562110691"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>Idę, proszę wielmożnej pani</akap>
- <didaskalia>wychodzi<end id='e1192561933407' /></didaskalia>
+ <didaskalia>wychodzi<end id="e1192561933407"/></didaskalia>
</kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192562238055' /><motyw id='m1192562238055'>Córka, Dom, Matka, Mąż, Syn, Żona</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192562238055"/><motyw id="m1192562238055">Córka, Dom, Matka, Mąż, Syn, Żona</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>idzie ku drzwiom sypialni małżeńskiej</didaskalia>
<kwestia>
</kwestia>
-<didaskalia>Zamyka drzwi. Głos ginie.<end id='e1192562238055' /></didaskalia>
+<didaskalia>Zamyka drzwi. Głos ginie.<end id="e1192562238055"/></didaskalia>
-<naglowek_scena><begin id='b1192563394227' /><motyw id='m1192563394227'>Córka, Dorosłość, Dziecko, Siostra</motyw>SCENA III</naglowek_scena>
+<naglowek_scena><begin id="b1192563394227"/><motyw id="m1192563394227">Córka, Dorosłość, Dziecko, Siostra</motyw>SCENA III</naglowek_scena>
<kwestia><akap>Ale ja się boję. To tak nieprzyjemnie, jak kto głośno krzyczy.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192563513549' /><motyw id='m1192563513549'>Sługa</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192563513549"/><motyw id="m1192563513549">Sługa</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Bo ty jesteś sentymentalna. Ty się wdałaś w ojca. Lelum polelum...</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Co?</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192563779721' /><motyw id='m1192563779721'>Grzech</motyw>MELA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192563779721"/><motyw id="m1192563779721">Grzech</motyw>MELA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Niby że dziecko podobne do ojca albo do matki. Jak to się dzieje?</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Kiedy to prawda. Tak jest naprawdę.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192563618490' /><motyw id='m1192563618490'>Dziecko, Matka</motyw>MELA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192563618490"/><motyw id="m1192563618490">Dziecko, Matka</motyw>MELA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Gdyby to mama wiedziała.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>No to co? Krzyczałaby --- ona wiecznie krzyczy.<end id='e1192563618490' /><end id='e1192563513549' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>No to co? Krzyczałaby --- ona wiecznie krzyczy.<end id="e1192563618490"/><end id="e1192563513549"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Nie. Nie chcę cię brać na swe sumienie. Nie gorsz malutkich!...<end id='e1192563779721' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Nie. Nie chcę cię brać na swe sumienie. Nie gorsz malutkich!...<end id="e1192563779721"/></akap></kwestia>
<didaskalia>Chwilę milczą. <osoba>Hesia</osoba> wstaje i na palcach idzie do sypialni <osoba>Zbyszka</osoba> --- zagląda i wraca do pieca --- wpół drogi spotyka ją <osoba>Mela</osoba> --- siadają: <osoba>Hesia</osoba> na fotelu, a <osoba>Mela</osoba> zaplata jej włosy w warkocze.</didaskalia>
<kwestia><akap>To nie kręć się.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192563961463' /><motyw id='m1192563961463'>Brat, Sługa</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192563961463"/><motyw id="m1192563961463">Brat, Sługa</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Wiesz! Zbyszko znów poszedł na lumpkę.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Przecież gdyby się w niej kochał, to by ją nie szczypał.<end id='e1192563961463' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Przecież gdyby się w niej kochał, to by ją nie szczypał.<end id="e1192563961463"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<didaskalia>nagle do Hanki</didaskalia>
- <akap><begin id='b1192563161242' /><motyw id='m1192563161242'>Sługa</motyw>Hanka! nie wiesz ty, gdzie tak panowie po nocach chodzą?</akap>
+ <akap><begin id="b1192563161242"/><motyw id="m1192563161242">Sługa</motyw>Hanka! nie wiesz ty, gdzie tak panowie po nocach chodzą?</akap>
</kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Pytałam się go --- mówił: na lumpkę --- a kucharka śmiała się także i mówiła, że to do nocnych kawiarni. Ach, Boże! kiedy ja się już naprawdę czegoś porządnie dowiem! kiedy ja już będę duża! kiedy nie będzie przede mną tajemnic.<end id='e1192563161242' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Pytałam się go --- mówił: na lumpkę --- a kucharka śmiała się także i mówiła, że to do nocnych kawiarni. Ach, Boże! kiedy ja się już naprawdę czegoś porządnie dowiem! kiedy ja już będę duża! kiedy nie będzie przede mną tajemnic.<end id="e1192563161242"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Tuman!...<end id='e1192563394227' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Tuman!...<end id="e1192563394227"/></akap></kwestia>
<didaskalia>Przez scenę jak huragan przelatuje <osoba>Dulska</osoba>.</didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192564114503' /><motyw id='m1192564114503'>Córka, Matka, Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192564114503"/><motyw id="m1192564114503">Córka, Matka, Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>Czego wy tu? co to? ubierać się... Hanka sprzątać... Mela gammy!... Felicjanie!...</akap>
<kwestia><akap>Cicho, Hesia! Jeszcze mama usłyszy.</akap></kwestia>
-<didaskalia><osoba>Hanka</osoba> wychodzi.<end id='e1192564114503' /></didaskalia>
+<didaskalia><osoba>Hanka</osoba> wychodzi.<end id="e1192564114503"/></didaskalia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<didaskalia><begin id='b1192564517012' /><motyw id='m1192564517012'>Brat, Obyczaje, Rodzina, Siostra</motyw><osoba>Hesia</osoba> --- <osoba>Mela</osoba> --- <osoba>Zbyszko</osoba></didaskalia>
+<didaskalia><begin id="b1192564517012"/><motyw id="m1192564517012">Brat, Obyczaje, Rodzina, Siostra</motyw><osoba>Hesia</osoba> --- <osoba>Mela</osoba> --- <osoba>Zbyszko</osoba></didaskalia>
<didaskalia><osoba>Zbyszko</osoba> --- kołnierz podniesiony, twarz zmięta, zmarznięty, skrzywiony. Młode to, a już niemożliwe, choć chwilami coś w głębi źrenic się przewija.</didaskalia>
<didaskalia>woła</didaskalia>
- <akap>Mamciu! Mamciu!... Zbyszko powrócił...<end id='e1192564517012' /></akap>
+ <akap>Mamciu! Mamciu!... Zbyszko powrócił...<end id="e1192564517012"/></akap>
</kwestia>
<kwestia>
<akap>Wierzę!...</akap>
- <didaskalia><begin id='b1192604889986' /><motyw id='m1192604889986'>Córka, Kobieta, Matka</motyw>do dziewcząt</didaskalia>
+ <didaskalia><begin id="b1192604889986"/><motyw id="m1192604889986">Córka, Kobieta, Matka</motyw>do dziewcząt</didaskalia>
<akap>Proszę iść się ubrać. Mela do gamm.</akap>
</kwestia>
<kwestia><akap>Nie ma, mój panie! Hesia nic nie szanuje. Nigdy z ciebie nie będzie kobieta jak należy.</akap></kwestia>
-<didaskalia>Dziewczęta wybiegają.<end id='e1192604889986' /></didaskalia>
+<didaskalia>Dziewczęta wybiegają.<end id="e1192604889986"/></didaskalia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Nie ma czarnej kawy w tym zakładzie?</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192565490061' /><motyw id='m1192565490061'>Kobieta, Matka, Mężczyzna, Syn</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192565490061"/><motyw id="m1192565490061">Kobieta, Matka, Mężczyzna, Syn</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Gdzie byłeś?</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Jeszcze gorszych biorą. Nie ma czarnej kawy w tym zakładzie?</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192565564087' /><motyw id='m1192565564087'>Obyczaje</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192565564087"/><motyw id="m1192565564087">Obyczaje</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Wyrażaj się inaczej. Ciągle myślisz, że jesteś w towarzystwie kokocic.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>majestatycznie</didaskalia>
-<kwestia><akap>Podatki nimi płacę.<end id='e1192565564087' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Podatki nimi płacę.<end id="e1192565564087"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Jesteś głupi. Ty i twój ojciec --- to jedna dusza. On co dzień w cukierni, a ty --- Bóg wie gdzie...<end id='e1192565490061' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Jesteś głupi. Ty i twój ojciec --- to jedna dusza. On co dzień w cukierni, a ty --- Bóg wie gdzie...<end id="e1192565490061"/></akap></kwestia>
-<naglowek_scena><begin id='b1192565728784' /><motyw id='m1192565728784'>Mąż, Żona</motyw>SCENA VII</naglowek_scena>
+<naglowek_scena><begin id="b1192565728784"/><motyw id="m1192565728784">Mąż, Żona</motyw>SCENA VII</naglowek_scena>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Tak go mama wychowała.<end id='e1192565728784' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Tak go mama wychowała.<end id="e1192565728784"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Hanka</osoba> --- potem <osoba>Zbyszko</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192565878009' /><motyw id='m1192565878009'>Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192565878009"/><motyw id="m1192565878009">Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Zetrzyj fortepian --- popraw w piecu. Czy kucharka ubrana do miasta?</akap></kwestia>
<kwestia><akap>A ty szelmo...</akap></kwestia>
-<didaskalia>Chce ją objąć --- wchodzi <osoba>Mela</osoba>, która wydaje lekki okrzyk --- potem zaczerwieniona, z oczyma spuszczonymi idzie do fortepianu --- <osoba>Hanka</osoba> ucieka ---<end id='e1192565878009' /> <osoba>Mela</osoba> siada i gra ćwiczenia pięciopalcowe. Gdy <osoba>Mela</osoba> zostaje sama, chwilką gra --- potem wstaje, idzie do pokoju <osoba>Zbyszka</osoba> i puka.</didaskalia>
+<didaskalia>Chce ją objąć --- wchodzi <osoba>Mela</osoba>, która wydaje lekki okrzyk --- potem zaczerwieniona, z oczyma spuszczonymi idzie do fortepianu --- <osoba>Hanka</osoba> ucieka ---<end id="e1192565878009"/> <osoba>Mela</osoba> siada i gra ćwiczenia pięciopalcowe. Gdy <osoba>Mela</osoba> zostaje sama, chwilką gra --- potem wstaje, idzie do pokoju <osoba>Zbyszka</osoba> i puka.</didaskalia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Mela</osoba> --- <osoba>Hesia</osoba> --- <osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Hanka</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192566135168' /><motyw id='m1192566135168'>Córka, Obyczaje</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192566135168"/><motyw id="m1192566135168">Córka, Obyczaje</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ubieraj się, Ofelio! żywo! już chłopcy idą do szkoły.</akap></kwestia>
<didaskalia>do <osoba>Hesi</osoba></didaskalia>
- <akap>Nie garb się...<end id='e1192566135168' /></akap>
+ <akap>Nie garb się...<end id="e1192566135168"/></akap>
</kwestia>
-<didaskalia><begin id='b1192566191960' /><motyw id='m1192566191960'>Sługa</motyw><osoba>Hanka</osoba> wchodzi w chustce.</didaskalia>
+<didaskalia><begin id="b1192566191960"/><motyw id="m1192566191960">Sługa</motyw><osoba>Hanka</osoba> wchodzi w chustce.</didaskalia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Bierz, ciużmo pokręcona. Dowidzenia mamci!</akap></kwestia>
-<didaskalia>Dziewczęta wychodzą z <osoba>Hanką</osoba>. <osoba>Dulska</osoba> chodzi, ściera prochy ---<end id='e1192566191960' /> wzdycha --- dzwonek w przedpokoju --- <osoba>Dulska</osoba> idzie otwierać ostrożnie --- zobaczywszy lokatorkę, cofa się.</didaskalia>
+<didaskalia>Dziewczęta wychodzą z <osoba>Hanką</osoba>. <osoba>Dulska</osoba> chodzi, ściera prochy ---<end id="e1192566191960"/> wzdycha --- dzwonek w przedpokoju --- <osoba>Dulska</osoba> idzie otwierać ostrożnie --- zobaczywszy lokatorkę, cofa się.</didaskalia>
</kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192566744344' /><motyw id='m1192566744344'>Samobójstwo</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192566744344"/><motyw id="m1192566744344">Samobójstwo</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Pani już zupełnie wyszła ze szpitala?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap><begin id='b1192566819743' /><motyw id='m1192566819743'>Kobieta</motyw>Och! w domeczku swoim wróci pani szybko do sił. Dla kobiety nie ma jak dom. Ja zawsze to powtarzam.</akap></kwestia>
+<kwestia><akap><begin id="b1192566819743"/><motyw id="m1192566819743">Kobieta</motyw>Och! w domeczku swoim wróci pani szybko do sił. Dla kobiety nie ma jak dom. Ja zawsze to powtarzam.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>LOKATORKA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Wszakże pani ma męża, stanowisko.<end id='e1192566819743' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Wszakże pani ma męża, stanowisko.<end id="e1192566819743"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>LOKATORKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ależ, proszę pani --- chyba pani zna przyczyny i...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192567074890' /><motyw id='m1192567074890'>Kobieta, Małżeństwo, Mąż, Mężczyzna, Obyczaje, Żona</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192567074890"/><motyw id="m1192567074890">Kobieta, Małżeństwo, Mąż, Mężczyzna, Obyczaje, Żona</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Wielka afera, że pani mąż, no i ta dziewczyna... to swoja rzecz...</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Rozumiem. Wyprowadzę się. Chciałam pani jednak powiedzieć, że kazać mi teraz szukać mieszkania, to ani dobre, ani uczciwe... Jestem taka osłabiona.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192606194889' /><motyw id='m1192606194889'>Mieszczanin</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192606194889"/><motyw id="m1192606194889">Mieszczanin</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>obrażona wstaje</didaskalia>
-<kwestia><akap>Uczciwości mnie pani nie nauczy! Ja wiem co uczciwość. Pochodzę z zacnej, zasiedziałej rodziny i ja publiki nie wywołuję.<end id='e1192606194889' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Uczciwości mnie pani nie nauczy! Ja wiem co uczciwość. Pochodzę z zacnej, zasiedziałej rodziny i ja publiki nie wywołuję.<end id="e1192606194889"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>LOKATORKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>Nie wątpię. Jednak może się pani nie obawiać. Drugi raz truć się nie będę. Na to trzeba wiele odwagi, pomimo tego, że pani to nazywa tchórzostwem... A potem trzeba wiele cierpieć. Na to już nie mam sił i... już bym tak nie potrafiła cierpieć raz jeszcze. Zresztą --- rozstaję się z mężem, więc to najlepsza gwarancja, że już zazdrosna nie będę...</akap>
- <didaskalia>uśmiecha się smutnie<end id='e1192566744344' /></didaskalia>
+ <didaskalia>uśmiecha się smutnie<end id="e1192566744344"/></didaskalia>
</kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>z godnością</didaskalia>
-<kwestia><akap>To jest osoba żyjąca z własnych funduszów i zachowująca się nadzwyczaj skromnie. Ta mi jeszcze Pogotowia przed dom nie sprowadziła.<end id='e1192567074890' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>To jest osoba żyjąca z własnych funduszów i zachowująca się nadzwyczaj skromnie. Ta mi jeszcze Pogotowia przed dom nie sprowadziła.<end id="e1192567074890"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>LOKATORKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Obejdzie się.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192568209321' /><motyw id='m1192568209321'>Małżeństwo, Mąż, Obyczaje, Rodzina, Skąpiec, Żona</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192568209321"/><motyw id="m1192568209321">Małżeństwo, Mąż, Obyczaje, Rodzina, Skąpiec, Żona</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>O cóż poszło? Zdaje mi się, że to lokatorka z parteru, ta co się truła.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Nie ma co --- o!... byt zabezpieczony, to podstawa życia. A co do męża, można go uchodzić. Pensję zabierać, gdy zaferuje --- co dzień dwie szóstki na kawę do łapy, a cygara samej kupować i suszyć na piecu. Inaczej, taki pan może cię zrujnować.<end id='e1192568209321' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Nie ma co --- o!... byt zabezpieczony, to podstawa życia. A co do męża, można go uchodzić. Pensję zabierać, gdy zaferuje --- co dzień dwie szóstki na kawę do łapy, a cygara samej kupować i suszyć na piecu. Inaczej, taki pan może cię zrujnować.<end id="e1192568209321"/></akap></kwestia>
</kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192568855861' /><motyw id='m1192568855861'>Skąpiec</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192568855861"/><motyw id="m1192568855861">Skąpiec</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>zdejmuje szlafrok i zostaje w spódnicy i kaftanie</didaskalia>
-<kwestia><akap>Darujesz, moja droga, ale będę ścierać kurze, więc muszę oszczędzać szlafroka.<end id='e1192568855861' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Darujesz, moja droga, ale będę ścierać kurze, więc muszę oszczędzać szlafroka.<end id="e1192568855861"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Zupełnie wierzę. Szkandalistka.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192569024363' /><motyw id='m1192569024363'>Mąż, Miłość, Obyczaje, Żona</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192569024363"/><motyw id="m1192569024363">Mąż, Miłość, Obyczaje, Żona</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Zrobiła to z miłości dla męża. To w guście mamy. Miłość małżeńska...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<didaskalia>obojętnie</didaskalia>
-<kwestia><akap>Bom się do niej brał i dostałem po nosie.<end id='e1192569024363' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Bom się do niej brał i dostałem po nosie.<end id="e1192569024363"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>z pasją</didaskalia>
- <akap><begin id='b1192606739185' /><motyw id='m1192606739185'>Matka, Siostra</motyw>Gdy patrzę na ciebie, to chwilami wierzyć mi się nie chce, że jesteś moim dzieckiem.</akap>
+ <akap><begin id="b1192606739185"/><motyw id="m1192606739185">Matka, Siostra</motyw>Gdy patrzę na ciebie, to chwilami wierzyć mi się nie chce, że jesteś moim dzieckiem.</akap>
</kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Żadnego płaszczyka teoretycznego, jak mamcia.<end id='e1192606739185' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Żadnego płaszczyka teoretycznego, jak mamcia.<end id="e1192606739185"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>To znaczy --- że ja się lumpowałem za domem, a ty w domu.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192569356791' /><motyw id='m1192569356791'>Kobieta, Mężczyzna, Sługa</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192569356791"/><motyw id="m1192569356791">Kobieta, Mężczyzna, Sługa</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia>śmiejąc się</didaskalia>
<kwestia><akap>Jesteś niemożliwy...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Moja droga --- każda kobieta to fortepian --- tylko trzeba umieć grać... Ach!... jaki ja śpiący...<end id='e1192569356791' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Moja droga --- każda kobieta to fortepian --- tylko trzeba umieć grać... Ach!... jaki ja śpiący...<end id="e1192569356791"/></akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192569664403' /><motyw id='m1192569664403'>Mieszczanin, Rodzina</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192569664403"/><motyw id="m1192569664403">Mieszczanin, Rodzina</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Czego ty po tych knajpach się włóczysz?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Nieprawda. Tobie się zdaje, że jesteś wyzwolona, bo masz trochę politury po wierzchu. Ale ty jesteś tylko zrobiona na mahoń --- jak twoje secesyjne meble i twoje malowane włosy. To jest piętno... pani radczyni... piętno...<end id='e1192569664403' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Nieprawda. Tobie się zdaje, że jesteś wyzwolona, bo masz trochę politury po wierzchu. Ale ty jesteś tylko zrobiona na mahoń --- jak twoje secesyjne meble i twoje malowane włosy. To jest piętno... pani radczyni... piętno...<end id="e1192569664403"/></akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192569583517' /><motyw id='m1192569583517'>Kobieta, Mężczyzna, Sługa</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192569583517"/><motyw id="m1192569583517">Kobieta, Mężczyzna, Sługa</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia>grając z nim jedną ręką</didaskalia>
<kwestia><akap>Czy ty się uczyłeś grać?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>To by było kopalne.<end id='e1192569583517' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>To by było kopalne.<end id="e1192569583517"/></akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192607431918' /><motyw id='m1192607431918'>Matka, Syn</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192607431918"/><motyw id="m1192607431918">Matka, Syn</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Straszne rzeczy... straszne... słyszałaś, jak on mówi! a to najgorsze, że taki zdolny --- taki utalentowany! ta żeby chciał, to przed nim kariera --- no... ale nie chce, nie chce... zaraz dadzą drugie śniadanie!... Nie chce, mówię ci... nie, nie. Tylko lumpuje i lumpuje. Jak weźmie te parę reńskich w biurze, tak ginie. I jak tu wygląda!... Nic, tylko kawiarnie i spódnice.</akap></kwestia>
<didaskalia>z wybuchem</didaskalia>
<kwestia>
- <akap>Czy on sam wie, czego chce! Powinien Bogu dziękować --- prosty, zdrów...<end id='e1192607431918' /> Za twoje.</akap>
+ <akap>Czy on sam wie, czego chce! Powinien Bogu dziękować --- prosty, zdrów...<end id="e1192607431918"/> Za twoje.</akap>
<didaskalia>pije kieliszeczek</didaskalia>
- <akap><begin id='b1192607533283' /><motyw id='m1192607533283'>Matka, Sługa, Syn</motyw>Hanka!... idź posprzątaj u panicza.</akap>
+ <akap><begin id="b1192607533283"/><motyw id="m1192607533283">Matka, Sługa, Syn</motyw>Hanka!... idź posprzątaj u panicza.</akap>
</kwestia>
<didaskalia><osoba>Hanka</osoba> wychodzi.</didaskalia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
- <akap>Ona? także! będzie kontenta... to takie wszystko bez czci i wiary.<end id='e1192607533283' /> Pokażę ci tok, co sobie kazałam przerobić.</akap>
+ <akap>Ona? także! będzie kontenta... to takie wszystko bez czci i wiary.<end id="e1192607533283"/> Pokażę ci tok, co sobie kazałam przerobić.</akap>
<didaskalia>idzie do przedpokoju --- wraca z tokiem z fiołków i białych piór --- kładzie go na głowę, co przy kaftanie barchanowym i halce wywołuje dziwny efekt</didaskalia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>No --- na cioci wszystko się dobrze wyda. <begin id='b1192609024388' /><motyw id='m1192609024388'>Mieszczanin, Pieniądz</motyw>Czy ciocia w tym roku podwyższa?</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>No --- na cioci wszystko się dobrze wyda. <begin id="b1192609024388"/><motyw id="m1192609024388">Mieszczanin, Pieniądz</motyw>Czy ciocia w tym roku podwyższa?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>A więc --- kokotka o dwadzieścia, radca o dziesięć... drugie piętro...</akap></kwestia>
-<didaskalia>Obie zacietrzewione, pochylone nad stołem, czytają.<end id='e1192609024388' /> --- Kurtyna wolno spada.</didaskalia>
+<didaskalia>Obie zacietrzewione, pochylone nad stołem, czytają.<end id="e1192609024388"/> --- Kurtyna wolno spada.</didaskalia>
-<didaskalia><begin id='b1192615188115' /><motyw id='m1192615188115'>Mąż, Żona</motyw><osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Dulski</osoba> --- <osoba>Hesia</osoba></didaskalia>
+<didaskalia><begin id="b1192615188115"/><motyw id="m1192615188115">Mąż, Żona</motyw><osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Dulski</osoba> --- <osoba>Hesia</osoba></didaskalia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Co mi zawracasz głowę zegarkiem! Ja mam najlepszy zegar w głowie. Nie chodź! nie chodź! Dobrze --- powiem doktorowi. Umyślnie ci każę w pokoju chodzić na Wysoki Zamek, a nie po ulicy, żeby mieć nad tobą oko czy nie szachrujesz... a ty... zresztą to twoja rzecz.</akap></kwestia>
-<didaskalia>Chowa się za drzwi --- <osoba>Dulski</osoba> zaczyna znów automatycznie chodzić<end id='e1192615188115' /> --- wpada <osoba>Hesia</osoba>, ubrana strojnie jasnoniebiesko, pantofelki, błękitne pończoszki --- całuje ojca w mankiet.</didaskalia>
+<didaskalia>Chowa się za drzwi --- <osoba>Dulski</osoba> zaczyna znów automatycznie chodzić<end id="e1192615188115"/> --- wpada <osoba>Hesia</osoba>, ubrana strojnie jasnoniebiesko, pantofelki, błękitne pończoszki --- całuje ojca w mankiet.</didaskalia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ojciec nie rozumie? No... stroi się. Za ojca czasów tak nie mówiono? No to co? Teraz mówią...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192615460126' /><motyw id='m1192615460126'>Córka, Mąż, Żona</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192615460126"/><motyw id="m1192615460126">Córka, Mąż, Żona</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>wychyla się, ubrana odświętnie</didaskalia>
<kwestia><akap>Felicjan! przestań chodzić --- już jesteś na Wysokim Zamku. Jutro pójdziesz do Kaiserwaldu</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Już cię niesie do kawiarni? No... masz swoje dwadzieścia centów. Teraz będę co dzień dawać po dwadzieścia centów. Tygodniowo --- nie... na nic. Zaraz wszystko przetrącasz z koleżkami. A wracaj na kolację!</akap></kwestia>
-<didaskalia>Znika. --- <osoba>Dulski</osoba> chwilę stroi się przed lustrem --- wreszcie wychodzi. --- <osoba>Hesia</osoba> biegnie natychmiast do pieca --- włazi na krzesło i kradnie cygaro.<end id='e1192615460126' /></didaskalia>
+<didaskalia>Znika. --- <osoba>Dulski</osoba> chwilę stroi się przed lustrem --- wreszcie wychodzi. --- <osoba>Hesia</osoba> biegnie natychmiast do pieca --- włazi na krzesło i kradnie cygaro.<end id="e1192615460126"/></didaskalia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<didaskalia>zatrzymuje się we drzwiach, zgorszona --- po czym biegnie ku <osoba>Hesi</osoba>, która pokazuje jej język i ucieka ku kanapie</didaskalia>
-<kwestia><akap><begin id='b1192615734000' /><motyw id='m1192615734000'>Córka, Ojciec</motyw>Hesiu!... pokaż... coś ty wzięła?</akap></kwestia>
+<kwestia><akap><begin id="b1192615734000"/><motyw id="m1192615734000">Córka, Ojciec</motyw>Hesiu!... pokaż... coś ty wzięła?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Och!... przed chwilą ojciec kradł także. Jak taki kamienicznik może to robić, czemu ja nie mogę?<end id='e1192615734000' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Och!... przed chwilą ojciec kradł także. Jak taki kamienicznik może to robić, czemu ja nie mogę?<end id="e1192615734000"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Lepiej spróbuj ze mną chasses<pe><slowo_obce>chasses</slowo_obce> (z fr.) --- chodzi zapewne o figury taneczne: <slowo_obce>chasse/--croise/</slowo_obce>, czyli wymijanie się, zmiana miejsc.</pe> --- moja złota, ja ciągle zapominam z której nogi --- moja droga --- znów ten nauczyciel będzie mnie wstydził... <begin id='b1192616521273' /><motyw id='m1192616521273'>Sługa</motyw>masz... rozwiązał mi się pantofel... Hanka! Hanka!...</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Lepiej spróbuj ze mną chasses<pe><slowo_obce>chasses</slowo_obce> (z fr.) --- chodzi zapewne o figury taneczne: <slowo_obce>chasse/--croise/</slowo_obce>, czyli wymijanie się, zmiana miejsc.</pe> --- moja złota, ja ciągle zapominam z której nogi --- moja droga --- znów ten nauczyciel będzie mnie wstydził... <begin id="b1192616521273"/><motyw id="m1192616521273">Sługa</motyw>masz... rozwiązał mi się pantofel... Hanka! Hanka!...</akap></kwestia>
<didaskalia>Wchodzi <osoba>Hanka</osoba> blada, zmieniona.</didaskalia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia>
- <akap>Jak chcesz --- taka tam ma tajemnice... no --- no...<end id='e1192616521273' /> daj łapę... jak to chasses --- un, deux --- un, deux<pe><slowo_obce>un</slowo_obce>, <slowo_obce>deux</slowo_obce> (fr.) --- raz, dwa.</pe></akap>
+ <akap>Jak chcesz --- taka tam ma tajemnice... no --- no...<end id="e1192616521273"/> daj łapę... jak to chasses --- un, deux --- un, deux<pe><slowo_obce>un</slowo_obce>, <slowo_obce>deux</slowo_obce> (fr.) --- raz, dwa.</pe></akap>
<didaskalia>gwiżdże</didaskalia>
</kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192616732319' /><motyw id='m1192616732319'>Kobieta, Mężczyzna</motyw>MELA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192616732319"/><motyw id="m1192616732319">Kobieta, Mężczyzna</motyw>MELA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Hesiu, nie gwiżdż!</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Puść mnie...<end id='e1192616732319' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Puść mnie...<end id="e1192616732319"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Przecież dopełnia twojej edukacji.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192617483616' /><motyw id='m1192617483616'>Bóg</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192617483616"/><motyw id="m1192617483616">Bóg</motyw>HESIA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Co znowu? Jak Bozię kocham --- nie.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<didaskalia>z pasją</didaskalia>
-<kwestia><akap>Jak to kłamie. Ech! tu wszyscy kłamią. Ale Boga to choć zostaw w spokoju ty przynajmniej.<end id='e1192617483616' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Jak to kłamie. Ech! tu wszyscy kłamią. Ale Boga to choć zostaw w spokoju ty przynajmniej.<end id="e1192617483616"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<didaskalia><begin id='b1192617801104' /><motyw id='m1192617801104'>Brat, Córka, Kobieta, Matka, Mężczyzna, Siostra</motyw>Ciż sami --- <osoba>Dulska</osoba></didaskalia>
+<didaskalia><begin id="b1192617801104"/><motyw id="m1192617801104">Brat, Córka, Kobieta, Matka, Mężczyzna, Siostra</motyw>Ciż sami --- <osoba>Dulska</osoba></didaskalia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
- <akap>Rany boskie, nie wytrzymam.<end id='e1192617801104' /> A lampy jeszcze nie zapalać.</akap>
+ <akap>Rany boskie, nie wytrzymam.<end id="e1192617801104"/> A lampy jeszcze nie zapalać.</akap>
<didaskalia>do <osoba>Zbyszka</osoba></didaskalia>
<kwestia><akap>Mama będzie znów zła.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192619155823' /><motyw id='m1192619155823'>Kobieta, Mężczyzna</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192619155823"/><motyw id="m1192619155823">Kobieta, Mężczyzna</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Dajcie mi spokój!</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Najlepiej. A przestań się malować, bo wyglądasz jak kamienica odnowiona na przyjazd cesarza. Bądź zdrowa...<end id='e1192619155823' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Najlepiej. A przestań się malować, bo wyglądasz jak kamienica odnowiona na przyjazd cesarza. Bądź zdrowa...<end id="e1192619155823"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Hesia</osoba> --- <osoba>Juliasiewiczowa</osoba> --- <osoba>Mela</osoba> --- później <osoba>Dulski</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192619291448' /><motyw id='m1192619291448'>Skąpiec</motyw>DULSKA </naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192619291448"/><motyw id="m1192619291448">Skąpiec</motyw>DULSKA </naglowek_osoba>
<didaskalia>do <osoba>Juliasiewiczowej</osoba></didaskalia>
<kwestia><akap>Jak się masz... Cała jestem wzburzona.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Albom ja głupia? I tak na przyszły rok nie będę tu mieszkać, tylko wynajmę. Wtedy mi lokator piec poprawi.<end id='e1192619291448' /> Idę włożyć szlafrok. Hesia, przebrać się --- Mela, zajmij się herbatą.</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Albom ja głupia? I tak na przyszły rok nie będę tu mieszkać, tylko wynajmę. Wtedy mi lokator piec poprawi.<end id="e1192619291448"/> Idę włożyć szlafrok. Hesia, przebrać się --- Mela, zajmij się herbatą.</akap></kwestia>
<didaskalia>Wychodzi --- <osoba>Hanka</osoba> nakrywa --- <osoba>Juliasiewiczowa</osoba> obserwuje <osoba>Hankę</osoba>.</didaskalia>
<kwestia><akap>O każdym mówią.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192649398677' /><motyw id='m1192649398677'>Córka, Dziecko, Kobieta, Matka</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192649398677"/><motyw id="m1192649398677">Córka, Dziecko, Kobieta, Matka</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>O tobie mówią to, co sama chcesz, aby mówili.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>To są dzieci, więc nie rozumieją. A potem niech nawet słyszą. To będzie dla nich nauką na przyszłość --- to ich nauczy, gdzie zaprowadzić może lekkomyślność i chęć przypodobania się.<end id='e1192649398677' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>To są dzieci, więc nie rozumieją. A potem niech nawet słyszą. To będzie dla nich nauką na przyszłość --- to ich nauczy, gdzie zaprowadzić może lekkomyślność i chęć przypodobania się.<end id="e1192649398677"/></akap></kwestia>
<didaskalia>Wchodzi <osoba>Dulski</osoba> --- wita się z <osoba>Juliasiewiczową</osoba> skinieniem ręki --- wyjmuje z kieszeni gazetę i siada koło stołu. Zaczyna czytać.</didaskalia>
<kwestia><akap>Nie mogę chodzić po dachach.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192649509607' /><motyw id='m1192649509607'>Kobieta, Obyczaje</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ufarbowałaś włosy na rudo. Gdzie widziałaś uczciwą kobietę z rudymi włosami?<end id='e1192649509607' /></akap></kwestia>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192649509607"/><motyw id="m1192649509607">Kobieta, Obyczaje</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<kwestia><akap>Ufarbowałaś włosy na rudo. Gdzie widziałaś uczciwą kobietę z rudymi włosami?<end id="e1192649509607"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Moja pani! niesmaczne żarty. Ja i Felicjan dawno już głupstwa wybiliśmy sobie z głowy.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192649885698' /><motyw id='m1192649885698'>Sługa</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192649885698"/><motyw id="m1192649885698">Sługa</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ja też nie mówię, że ciocia będzie matką ale --- <wyroznienie>babką</wyroznienie>.</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Tak będzie lepiej. Pakuj się... połóż bieliznę. Ja takich dziewczyn, co o swoją dobrą sławę nie dbają, nie mogę u siebie trzymać. Wyniesiesz się zaraz... Idę po książeczkę.</akap></kwestia>
-<didaskalia>Wychodzi do sypialni --- <osoba>Hanka</osoba> stoi nieruchoma chwilę, wreszcie ociera twarz i kieruje się do kuchni<end id='e1192649885698' /> --- <osoba>Juliasiewiczowa</osoba> wychodzi z pokoju dziewcząt.</didaskalia>
+<didaskalia>Wychodzi do sypialni --- <osoba>Hanka</osoba> stoi nieruchoma chwilę, wreszcie ociera twarz i kieruje się do kuchni<end id="e1192649885698"/> --- <osoba>Juliasiewiczowa</osoba> wychodzi z pokoju dziewcząt.</didaskalia>
<kwestia><akap>Zbyszek!</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192650546788' /><motyw id='m1192650546788'>Małżeństwo, Matka, Mieszczanin, Obyczaje, Pozycja społeczna, Sługa, Syn</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192650546788"/><motyw id="m1192650546788">Małżeństwo, Matka, Mieszczanin, Obyczaje, Pozycja społeczna, Sługa, Syn</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>A chce mama wiedzieć co zrobię? chce mama wiedzieć? <wyroznienie>Ja się z Hanką ożenię</wyroznienie>!</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Niech kucharka idzie otworzyć i powie, że <wyroznienie>obie panie Dulskie</wyroznienie> przyjmują!</akap></kwestia>
-<didaskalia>Zasłona spada.<end id='e1192650546788' /></didaskalia>
+<didaskalia>Zasłona spada.<end id="e1192650546788"/></didaskalia>
<kwestia><akap>Zbudź się --- moja biedna Andziu!...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192651590048' /><motyw id='m1192651590048'>Małżeństwo, Mieszczanin, Pozycja społeczna, Sługa</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192651590048"/><motyw id="m1192651590048">Małżeństwo, Mieszczanin, Pozycja społeczna, Sługa</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>A!... to wielmożna panienka... ja zaraz... po mleko...</akap>
</kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192651246534' /><motyw id='m1192651246534'>Miłość</motyw>MELA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Czego płaczesz? Teraz wszystko na najlepszej drodze. Najgorsze przeszło. Już mamcia wie o wszystkim. Nie chce pozwolić --- ale musi. Tylko teraz ty i Zbyszko musicie być stałymi i przemóc wszystko swoją miłością. Mama sama będzie wzruszona...<end id='e1192651246534' /></akap></kwestia>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192651246534"/><motyw id="m1192651246534">Miłość</motyw>MELA</naglowek_osoba>
+<kwestia><akap>Czego płaczesz? Teraz wszystko na najlepszej drodze. Najgorsze przeszło. Już mamcia wie o wszystkim. Nie chce pozwolić --- ale musi. Tylko teraz ty i Zbyszko musicie być stałymi i przemóc wszystko swoją miłością. Mama sama będzie wzruszona...<end id="e1192651246534"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ale nie --- nie. Przyobiecuję być nawet drużką i powieść do ołtarza uroczą oblubienicę.<end id='e1192651590048' /> Patrz, Mela, jak mi nogi urosły od wczoraj.</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Ale nie --- nie. Przyobiecuję być nawet drużką i powieść do ołtarza uroczą oblubienicę.<end id="e1192651590048"/> Patrz, Mela, jak mi nogi urosły od wczoraj.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> robi gest, że jej wszystko jedno. --- Chwila milczenia.</didaskalia>
-<kwestia><akap><begin id='b1192778821715' /><motyw id='m1192778821715'>Małżeństwo, Obyczaje</motyw>Proszę mamci... czy Zbyszko naprawdę się z tym czymś ożeni?</akap></kwestia>
+<kwestia><akap><begin id="b1192778821715"/><motyw id="m1192778821715">Małżeństwo, Obyczaje</motyw>Proszę mamci... czy Zbyszko naprawdę się z tym czymś ożeni?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Zresztą Mela to mniejsza, bo ona i tak idzie na starą pannę, ale ja...<end id='e1192778821715' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Zresztą Mela to mniejsza, bo ona i tak idzie na starą pannę, ale ja...<end id="e1192778821715"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Hesia</osoba> --- <osoba>Zbyszko</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192652457205' /><motyw id='m1192652457205'>Brat, Mąż, Miłość romantyczna, Siostra, Sługa</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192652457205"/><motyw id="m1192652457205">Brat, Mąż, Miłość romantyczna, Siostra, Sługa</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<didaskalia>ubrany jak do wyjścia --- kręci się chwilę po pokoju</didaskalia>
<kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>
<didaskalia>śmieje się</didaskalia>
-<kwestia><akap>Postaw łoże pod baldachimem w salonie...<end id='e1192652457205' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Postaw łoże pod baldachimem w salonie...<end id="e1192652457205"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Właściwie nie powinnam przyjść po tak dotkliwej obrazie, ale w nieszczęściu powinno darować się winy. Cóż zatem ciocia sobie życzy?</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192779174344' /><motyw id='m1192779174344'>Obyczaje, Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192779174344"/><motyw id="m1192779174344">Obyczaje, Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>z nagłym wybuchem</didaskalia>
<kwestia><akap>Zlituj się! ratuj!... wybaw mnie z tego położenia. Przecież taki ożenek dla Zbyszka to ostatnia zguba. Jak ja ludziom w oczy spojrzę?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ale kiedy ci wytłumaczyłam, dlaczego ją trzymam, sama się zgodziłaś, że tak lepiej. Ja to przecież zrobiłam dla jego dobra. Patrzeć już nie mogłam, jak się wisusował. To się nieraz robi. Ja nie pierwsza i nie ostatnia.<end id='e1192779174344' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Ale kiedy ci wytłumaczyłam, dlaczego ją trzymam, sama się zgodziłaś, że tak lepiej. Ja to przecież zrobiłam dla jego dobra. Patrzeć już nie mogłam, jak się wisusował. To się nieraz robi. Ja nie pierwsza i nie ostatnia.<end id="e1192779174344"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Posłałam po nią kucharkę.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192779545366' /><motyw id='m1192779545366'>Matka, Syn</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192779545366"/><motyw id="m1192779545366">Matka, Syn</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Może się wyda coś o tej Hance... może ona już dobrze tam na wsi się bawiła. Jeżeli się Zbyszko dowie... choć według mego przekonania, Zbyszko jedynie tylko na złość cioci to wszystko zrobił.</akap></kwestia>
<kwestia>
<akap>Na złość mnie? matce?... i miej tu dzieci! Takem go chowała. Woziłam się z nim do Rabki --- jak była ta matura, to niby... no... pokierowałam go do Prokuratorii Skarbu... a tu... a tu...</akap>
- <didaskalia>płacze<end id='e1192779545366' /></didaskalia>
+ <didaskalia>płacze<end id="e1192779545366"/></didaskalia>
</kwestia>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Juliasiewiczowa</osoba> --- <osoba>Tadrachowa</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192779813441' /><motyw id='m1192779813441'>Pozycja społeczna</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192779813441"/><motyw id="m1192779813441">Pozycja społeczna</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Rączki całuję...<end id='e1192779813441' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Rączki całuję...<end id="e1192779813441"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia>Chwila milczenia.</didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192777230530' /><motyw id='m1192777230530'>Obyczaje</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192777230530"/><motyw id="m1192777230530">Obyczaje</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Może się pani Tadrachowa wódki napije.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>No... chyba...<end id='e1192777230530' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>No... chyba...<end id="e1192777230530"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> wychodzi.</didaskalia>
-<kwestia><akap><begin id='b1192779929921' /><motyw id='m1192779929921'>Małżeństwo, Obyczaje</motyw>Pani Tadrachowa myśli, że Hanka może z czystym sumieniem iść za tego, co jej się trafia?</akap></kwestia>
+<kwestia><akap><begin id="b1192779929921"/><motyw id="m1192779929921">Małżeństwo, Obyczaje</motyw>Pani Tadrachowa myśli, że Hanka może z czystym sumieniem iść za tego, co jej się trafia?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Proszę wielmożnej pani, jak się jemu podoba, to chyba nie będzie taki skrupulant. To u państwa takie wymysły.<end id='e1192779929921' /> A potem, czy ja wiem.</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Proszę wielmożnej pani, jak się jemu podoba, to chyba nie będzie taki skrupulant. To u państwa takie wymysły.<end id="e1192779929921"/> A potem, czy ja wiem.</akap></kwestia>
<didaskalia><osoba>Dulska</osoba> wraca z kieliszkiem likieru i stawia przed <osoba>Tadrachową</osoba>.</didaskalia>
<didaskalia>Też same --- <osoba>Zbyszko</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192780118961' /><motyw id='m1192780118961'>Kobieta, Małżeństwo, Mężczyzna, Obyczaje, Pozycja społeczna</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192780118961"/><motyw id="m1192780118961">Kobieta, Małżeństwo, Mężczyzna, Obyczaje, Pozycja społeczna</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Rączki całuję wielmożnemu młodemu panu gospodarzowi... rączki całuję...</akap></kwestia>
<kwestia><akap>A cóż wy myślicie, że ja pozwolę na to małżeństwo!</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192780180549' /><motyw id='m1192780180549'>Pieniądz</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>A, broń mnie Boże! Bez błogosławieństwa mamusi my ta do ołtarza nie pójdziemy. Ale chyba wielmożna pani gospodyni nie będzie dęba stawać, żeby się uczciwa rzecz nie stała... Skoro młody pan tak chce, to już od Boga natchniony, aby sierocie krzywdy nie robić. <begin id='b1192781022906' /><motyw id='m1192781022906'>Bogactwo, Dziewictwo</motyw>Całe jej wiano była ta uczciwość, a dziś nikt jej nie weźmie, bo bogactwem swego pohańbienia nie przykryje<end id='e1192781022906' />, a jeno jeszcze pieniędzami ludziom oczy mydlić można...</akap></kwestia>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192780180549"/><motyw id="m1192780180549">Pieniądz</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
+<kwestia><akap>A, broń mnie Boże! Bez błogosławieństwa mamusi my ta do ołtarza nie pójdziemy. Ale chyba wielmożna pani gospodyni nie będzie dęba stawać, żeby się uczciwa rzecz nie stała... Skoro młody pan tak chce, to już od Boga natchniony, aby sierocie krzywdy nie robić. <begin id="b1192781022906"/><motyw id="m1192781022906">Bogactwo, Dziewictwo</motyw>Całe jej wiano była ta uczciwość, a dziś nikt jej nie weźmie, bo bogactwem swego pohańbienia nie przykryje<end id="e1192781022906"/>, a jeno jeszcze pieniędzami ludziom oczy mydlić można...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Tak... macie rację... pieniędzmi... Może jeszcze kieliszeczek?<end id='e1192780118961' /> --- Anielciu!</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Tak... macie rację... pieniędzmi... Może jeszcze kieliszeczek?<end id="e1192780118961"/> --- Anielciu!</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>To grunt, wielmożna pani. Taki już teraz świat. Jeden Judasz drugiego za pieniądze sprzeda. Oj czasy! czasy nastały. Ani paszy dla bydła, ani uczciwości ludzkiej.<end id='e1192780180549' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>To grunt, wielmożna pani. Taki już teraz świat. Jeden Judasz drugiego za pieniądze sprzeda. Oj czasy! czasy nastały. Ani paszy dla bydła, ani uczciwości ludzkiej.<end id="e1192780180549"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Macie rację. My tu jeszcze z panią gospodynią chcemy się naradzić.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192780375299' /><motyw id='m1192780375299'>Pozycja społeczna</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192780375299"/><motyw id="m1192780375299">Pozycja społeczna</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Co do Hanki? Jakaż tu rada? Młodzi chcą jedno drugie. Wielmożna pani nie będzie twarda. Przecie dzieje się to i po hrabskich domach, że się z niższymi żenią, a Hanka znów jest i ślubna, i znowu nie takie tam co, bo też z familii zasiedziałej, choć stanu murarskiego.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><end id='e1192780375299' />DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><end id="e1192780375299"/>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Idźcie no tylko do jadalni i czekajcie aż was zawołamy.</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Będę mówić ze Zbyszkiem. Niechże ciocia idzie do swego pokoju --- proszę cioci.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192782452198' /><motyw id='m1192782452198'>Małżeństwo, Matka, Obyczaje, Syn, Szantaż</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Zlituj się... rób wszystko, co można... powiedz, że ja i Felicjan tego nie przeżyjemy --- że się go wydziedziczy... że złamanego centa nie dostanie nigdy --- że...<end id='e1192782452198' /></akap></kwestia>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192782452198"/><motyw id="m1192782452198">Małżeństwo, Matka, Obyczaje, Syn, Szantaż</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<kwestia><akap>Zlituj się... rób wszystko, co można... powiedz, że ja i Felicjan tego nie przeżyjemy --- że się go wydziedziczy... że złamanego centa nie dostanie nigdy --- że...<end id="e1192782452198"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia><osoba>Juliasiewiczowa</osoba> --- <osoba>Zbyszko</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192780509271' /><motyw id='m1192780509271'>Kobieta, Mężczyzna, Obyczaje</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192780509271"/><motyw id="m1192780509271">Kobieta, Mężczyzna, Obyczaje</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<didaskalia>chwilę się waha --- potem podchodzi do drzwi <osoba>Zbyszka</osoba></didaskalia>
<kwestia><akap>Zbyszko! proszę cię tu na chwilę.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>No... wejdź--że tu. Trudno ażebym ja do ciebie wchodziła. Jestem na to i za stara... i za młoda.<end id='e1192780509271' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>No... wejdź--że tu. Trudno ażebym ja do ciebie wchodziła. Jestem na to i za stara... i za młoda.<end id="e1192780509271"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Naturalnie. I nie wyobrażaj sobie, że ja jestem przeciwna twemu projektowi. Owszem. Skoro chcesz „naprawiać” --- tylko namawiać cię na to należy. <begin id='b1192780921431' /><motyw id='m1192780921431'>Kobieta, Obyczaje</motyw>Ciocia chciała, żebym twoją narzeczoną wzięła do siebie --- ale...</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Naturalnie. I nie wyobrażaj sobie, że ja jestem przeciwna twemu projektowi. Owszem. Skoro chcesz „naprawiać” --- tylko namawiać cię na to należy. <begin id="b1192780921431"/><motyw id="m1192780921431">Kobieta, Obyczaje</motyw>Ciocia chciała, żebym twoją narzeczoną wzięła do siebie --- ale...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ach, czekaj!... coś z Hanką trzeba zrobić. Na nową służbę nie pójdzie. Na „stancję” ją oddasz --- Boże drogi! --- takie <wyroznienie>milieu</wyroznienie><pe><slowo_obce>milieu</slowo_obce> --- środowisko.</pe> to ostatnia zgnilizna i rozpusta... a przy takich instynktach do dnia ślubu. Może na pensję... ale wątpię, czy wezmą, a potem...<end id='e1192780921431' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Ach, czekaj!... coś z Hanką trzeba zrobić. Na nową służbę nie pójdzie. Na „stancję” ją oddasz --- Boże drogi! --- takie <wyroznienie>milieu</wyroznienie><pe><slowo_obce>milieu</slowo_obce> --- środowisko.</pe> to ostatnia zgnilizna i rozpusta... a przy takich instynktach do dnia ślubu. Może na pensję... ale wątpię, czy wezmą, a potem...<end id="e1192780921431"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>To są wszystko drwiny.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192781428949' /><motyw id='m1192781428949'>Kuszenie, Obyczaje</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192781428949"/><motyw id="m1192781428949">Kuszenie, Obyczaje</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Wątpię, czy mamcia ją będzie mogła długo trzymać w składziku... Cóż więc zrobisz?</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Mam ją w pięcie.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192784622774' /><motyw id='m1192784622774'>Dom, Pieniądz</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192784622774"/><motyw id="m1192784622774">Dom, Pieniądz</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Tak się mówi. Ale ty masz pensji 60 złr. I oprócz tego masę długów. Kondykt w powietrzu. Z tego we troje --- to nędza. Hanka nie zarobi nic, chyba że będzie u siebie samej sługą... no, ale i to... a ty przyzwyczajony do puszczania pieniędzy swoich i nie swoich...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Mamcia ogłosi --- nikt centa nie da. A rodzice jeszcze żyć mogą i trzydzieści lat. Będziesz nędzarzem długo, bardzo długo... no --- ale...<end id='e1192784622774' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Mamcia ogłosi --- nikt centa nie da. A rodzice jeszcze żyć mogą i trzydzieści lat. Będziesz nędzarzem długo, bardzo długo... no --- ale...<end id="e1192784622774"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Nie puszczę... Tu się rozchodzi o coś więcej, jak o głupie na złość... matce.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192784433245' /><motyw id='m1192784433245'>Bunt , Klęska</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192784433245"/><motyw id="m1192784433245">Bunt , Klęska</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>To nie na złość... Ja chciałem raz zetrzeć w proch to podłe, to czarne, co tu jest duszą złych czynów w tych ścianach. Chciałem raz wziąć się za bary z tym czymś nieuchwytnym i...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>I wziąłeś się za bary --- szamotałeś --- pokazałeś kły, a teraz musisz ulec.<end id='e1192784433245' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>I wziąłeś się za bary --- szamotałeś --- pokazałeś kły, a teraz musisz ulec.<end id="e1192784433245"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ależ on na chwilę w tobie nie zasnął. Ty się z nim nie borykaj. To na nic. Wiesz sam. <begin id='b1192784716412' /><motyw id='m1192784716412'>Matka</motyw>Zresztą, co ty od cioci chcesz? Ona cię kocha. Dała ci życie.</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Ależ on na chwilę w tobie nie zasnął. Ty się z nim nie borykaj. To na nic. Wiesz sam. <begin id="b1192784716412"/><motyw id="m1192784716412">Matka</motyw>Zresztą, co ty od cioci chcesz? Ona cię kocha. Dała ci życie.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Nie --- e!... to jest... matka.<end id='e1192784716412' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Nie --- e!... to jest... matka.<end id="e1192784716412"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia>
- <akap>Zrób to --- obraziłeś ją bardzo. Ona chora, ona biedna.<end id='e1192781428949' /></akap>
+ <akap>Zrób to --- obraziłeś ją bardzo. Ona chora, ona biedna.<end id="e1192781428949"/></akap>
<didaskalia>biegnie do drzwi</didaskalia>
<kwestia><akap>Cofasz się?</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192784816491' /><motyw id='m1192784816491'>Upadek</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192784816491"/><motyw id="m1192784816491">Upadek</motyw>ZBYSZKO</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>Tak... tak... będę tym, kim byłem!... a! możecie być dumni.</akap>
<kwestia>
<akap>Dopóki się dobrze nie ożenię... z posagiem, z kamienicą --- z diabłem --- z czortem...</akap>
- <didaskalia>wybiega do swego pokoju<end id='e1192784816491' /></didaskalia>
+ <didaskalia>wybiega do swego pokoju<end id="e1192784816491"/></didaskalia>
</kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>To duże słowo. <begin id='b1192785743401' /><motyw id='m1192785743401'>Obyczaje, Sługa</motyw>No, ale to krzywda dla Hanki, a ja przecie dziecka, com go do Chrztu świętego podawała, ukrzywdzić nie dam.</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>To duże słowo. <begin id="b1192785743401"/><motyw id="m1192785743401">Obyczaje, Sługa</motyw>No, ale to krzywda dla Hanki, a ja przecie dziecka, com go do Chrztu świętego podawała, ukrzywdzić nie dam.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>No... czy ja wiem co i jak...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192785767563' /><motyw id='m1192785767563'>Małżeństwo, Pieniądz</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Proszę wielmożnej pani --- święty związek małżeński, a pieniądze to całkiem insza inszość.<end id='e1192785767563' /></akap></kwestia>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192785767563"/><motyw id="m1192785767563">Małżeństwo, Pieniądz</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
+<kwestia><akap>Proszę wielmożnej pani --- święty związek małżeński, a pieniądze to całkiem insza inszość.<end id="e1192785767563"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ja zawsze mówiłam, że to święte państwo. Ale... krzywda krzywdą...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192785825123' /><motyw id='m1192785825123'>Pieniądz</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>E! samiście mówili, że pieniądze wszystko kryją. Jak Hanka mieć będzie coś w Sparkasie<pe><slowo_obce>Sparkasa</slowo_obce> (z niem.) --- kasa oszczędnościowa.</pe>, to ani się nikt o resztę nie spyta.<end id='e1192785825123' /></akap></kwestia>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192785825123"/><motyw id="m1192785825123">Pieniądz</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<kwestia><akap>E! samiście mówili, że pieniądze wszystko kryją. Jak Hanka mieć będzie coś w Sparkasie<pe><slowo_obce>Sparkasa</slowo_obce> (z niem.) --- kasa oszczędnościowa.</pe>, to ani się nikt o resztę nie spyta.<end id="e1192785825123"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Może być.<end id='e1192785743401' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Może być.<end id="e1192785743401"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>A teraz nie chce.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192784122925' /><motyw id='m1192784122925'>Małżeństwo, Pozycja społeczna, Sługa</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192784122925"/><motyw id="m1192784122925">Małżeństwo, Pozycja społeczna, Sługa</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>A niech go pokręci z jego żenieniem. Co mi tam po takim ożenku. Ja do tego, czy co? Poniewierajom mną już od wczoraj. Myśleli, że wielki cymes.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>To moja rzecz. Ale by mną nikt nie poniewierał. Każden ma swój honor.<end id='e1192784122925' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>To moja rzecz. Ale by mną nikt nie poniewierał. Każden ma swój honor.<end id="e1192784122925"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Daj ta matka chrzestna spokój... daj ta matka chrzestna spokój...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192784034054' /><motyw id='m1192784034054'>Pieniądz</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192784034054"/><motyw id="m1192784034054">Pieniądz</motyw>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ty jesteś durna --- durna. Młoda jesteś i nie wiesz, co to świat. Jak będziesz mieć pieniądze, to będziesz mocarna... Ta czego beczysz? Ta już tamto przepadło. Teraz jeno żeby cię nie skrzywdzili.</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>TADRACHOWA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Ta to żadna łaska --- ja już za ciebie będę gadać... ja cię skrzywdzić nie dam.<end id='e1192784034054' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Ta to żadna łaska --- ja już za ciebie będę gadać... ja cię skrzywdzić nie dam.<end id="e1192784034054"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>Nagle <osoba>Hanka</osoba> podstępuje do stołu i staje zuchwale pomiędzy nimi.</didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192786008890' /><motyw id='m1192786008890'>Obyczaje, Pieniądz, Sługa, Walka</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192786008890"/><motyw id="m1192786008890">Obyczaje, Pieniądz, Sługa, Walka</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ja ta będę gadać.</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Patrzcie, jak się rozzuchwaliła.</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192788051135' /><motyw id='m1192788051135'>Sprawiedliwość</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192788051135"/><motyw id="m1192788051135">Sprawiedliwość</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>A ino... płaćcie! płaćcie!... A nie --- to chodź matka chrzestna, i tak zapłacą. Są sądy i alimenta, a ja przysięgnę...</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HANKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Daj ta matka chrzestna spokój! Ja się sama za moją krzywdę upomnę. A Jagusia Wajdówna nie wyprawowała to u nas alimentów? co? Jak kto był bez sumienia nade mną, to i ja nad nim sumienia mieć nie będę.<end id='e1192788051135' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Daj ta matka chrzestna spokój! Ja się sama za moją krzywdę upomnę. A Jagusia Wajdówna nie wyprawowała to u nas alimentów? co? Jak kto był bez sumienia nade mną, to i ja nad nim sumienia mieć nie będę.<end id="e1192788051135"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Do tej pory ja już żyć nie będę. Chodźcie!...<end id='e1192786008890' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Do tej pory ja już żyć nie będę. Chodźcie!...<end id="e1192786008890"/></akap></kwestia>
<didaskalia>Wychodzą do sypialni.</didaskalia>
<didaskalia><osoba>Hanka</osoba> --- <osoba>Tadrachowa</osoba> --- <osoba>Dulska</osoba> --- <osoba>Juliasiewiczowa</osoba> --- później <osoba>Zbyszko</osoba> --- <osoba>Hesia</osoba> --- <osoba>Mela</osoba></didaskalia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192786074757' /><motyw id='m1192786074757'>Pozycja społeczna, Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192786074757"/><motyw id="m1192786074757">Pozycja społeczna, Sługa</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>A teraz kuferek i jazda --- żeby mi was w minutę nie było.</akap></kwestia>
<kwestia>
<akap>Ta chodźcie, matko chrzestna, ta co się kłaniacie.</akap>
- <didaskalia>wychodzi z <osoba>Tadrachową</osoba><end id='e1192786074757' /></didaskalia>
+ <didaskalia>wychodzi z <osoba>Tadrachową</osoba><end id="e1192786074757"/></didaskalia>
</kwestia>
<kwestia><akap>Tak, tak...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192786159081' /><motyw id='m1192786159081'>Rodzina, Skąpiec</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192786159081"/><motyw id="m1192786159081">Rodzina, Skąpiec</motyw>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Do widzenia cioci. Idę do siebie. I ja dostałam migreny z tego wszystkiego. Ale... może teraz ciocia mogłaby nam mieszkanie wynająć?</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>DULSKA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Nigdy... u mnie dom spokojny, moja droga... potem, możecie nie zapłacić, a ja teraz muszę odbić to, co mi wydarli.<end id='e1192786159081' /></akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Nigdy... u mnie dom spokojny, moja droga... potem, możecie nie zapłacić, a ja teraz muszę odbić to, co mi wydarli.<end id="e1192786159081"/></akap></kwestia>
<naglowek_osoba>JULIASIEWICZOWA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Ciocię to nic już nie nauczy...</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192786407507' /><motyw id='m1192786407507'>Bóg, Mieszczanin</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192786407507"/><motyw id="m1192786407507">Bóg, Mieszczanin</motyw>DULSKA</naglowek_osoba>
<didaskalia>wyniośle</didaskalia>
<kwestia><akap>A czegóż to ma mnie uczyć i kto? Ja sama, dzięki Bogu, wiem co i jak się należy.</akap></kwestia>
<kwestia><akap>Otwieraj fortepian... no! będzie znów można zacząć żyć po Bożemu...</akap></kwestia>
-<didaskalia>Wybiega do kuchni --- w głębi przez przedpokój widać jak <osoba>Tadrachowa</osoba> z <osoba>Hanką</osoba> przenoszą kufer.<end id='e1192786407507' /></didaskalia>
+<didaskalia>Wybiega do kuchni --- w głębi przez przedpokój widać jak <osoba>Tadrachowa</osoba> z <osoba>Hanką</osoba> przenoszą kufer.<end id="e1192786407507"/></didaskalia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
<kwestia><akap>Andziu! Andziu! gdzie ty idziesz? Ty idziesz całkiem!</akap></kwestia>
-<naglowek_osoba><begin id='b1192786291810' /><motyw id='m1192786291810'>Sługa</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
+<naglowek_osoba><begin id="b1192786291810"/><motyw id="m1192786291810">Sługa</motyw>HANKA</naglowek_osoba>
<kwestia>
<akap>Całuję rączki panience... jedna panienka tu co warta. Niech się ta panience powodzi... a innym to niech...</akap>
- <didaskalia>robi groźny gest ręką<end id='e1192786291810' /></didaskalia>
+ <didaskalia>robi groźny gest ręką<end id="e1192786291810"/></didaskalia>
</kwestia>
<naglowek_osoba>MELA</naglowek_osoba>
-<kwestia><akap>Hesia, nie śmiej się... <begin id='b1192786347022' /><motyw id='m1192786347022'>Zbrodnia</motyw>tu stało się coś bardzo złego. <wyroznienie>Jakby kogoś zabili</wyroznienie>...<end id='e1192786347022' /> Hesia! Ona się <wyroznienie>jeszcze utopi</wyroznienie>!</akap></kwestia>
+<kwestia><akap>Hesia, nie śmiej się... <begin id="b1192786347022"/><motyw id="m1192786347022">Zbrodnia</motyw>tu stało się coś bardzo złego. <wyroznienie>Jakby kogoś zabili</wyroznienie>...<end id="e1192786347022"/> Hesia! Ona się <wyroznienie>jeszcze utopi</wyroznienie>!</akap></kwestia>
<naglowek_osoba>HESIA</naglowek_osoba>