Ty będziesz widział moje białe kości,/
W straż nieoddane kolumnowym czołom;/
Alem jest jako człowiek, co zazdrości/
<wers_wciety typ="3">Mogił... popiołom.</wers_wciety>/
Więc, że nieznane gotujesz mi łoże,/
Ty będziesz widział moje białe kości,/
W straż nieoddane kolumnowym czołom;/
Alem jest jako człowiek, co zazdrości/
<wers_wciety typ="3">Mogił... popiołom.</wers_wciety>/
Więc, że nieznane gotujesz mi łoże,/