- <akap>W drogę i ty, sławo, stary orle wypchany w piekle, zdjęty z palu, kędy cię strzelec zawiesił w jesieni --- leć i roztocz skrzydła, wielkie, białe od słońca, nad głową poety. ---Z naszych sklepów wynidź, spróchniały obrazie Edenu<pr><slowo_obce>Eden</slowo_obce> (hebr.) --- raj.</pr>, dzieło Belzebuba<pr><slowo_obce>Belzebub</slowo_obce> (z hebr.) --- w <tytul_dziela>Nowym Testamencie</tytul_dziela> pan piekieł i przywódca złych duchów. W utworze Krasińskiego ma on być twórcą ,,spróchniałego obrazu" raju, który to obraz --- niby dekorację teatralną --- złe duchy przechowują w sklepach, czyli podziemiach (staropolskie: <slowo_obce>sklep</slowo_obce> --- piwnica, loch, podziemie). Wokół interpretacji obrazu Edenu rozwinęła się polemika między A. Łuckim a Z. Niemojewską--Gruszczyńską (A. Łucki, <tytul_dziela>Obraz Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej Komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, ,,Ruch literacki", nr 3, s.65--67; Z. Niemojewska---Gruszczyńska, <tytul_dziela>W sprawie obrazu Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej Komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, tamże, nr 5, s. 133--135; A. Łucki, <tytul_dziela>Jeszcze w sprawie obrazu Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej Komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, tamże, nr 6, s.191--192). Kleiner sądzi, że obraz Edenu to przyroda ,,zespolona z jakimiś utopijnymi marzeniami", ,,że plan pierwotny był odmienny", przyroda ,,miała być narzędziem szatana", kuszącego wyobraźnię poety. Za tą interpretacją idzie też wyd. Libery i Sawrymowicza. Według M. Janion interpretacja Edenu jako jednej z trzech wizji---kuszeń może być dwojaka. Po pierwsze można uznać, że Eden stanowi tu synonim natury, tak jak rozumieli ją romantycy: to raj utracony, stan naturalnej szczęśliwości, przeciwieństwo życia w cywilizacji, prosty i harmonijny żywot. Ale można rozumieć ów symboliczny Eden jako oświeceniowy ,,stan naturalny" człowieka związany z filozoficzną utopią XVIII--wiecznych racjonalistów. Wtedy pokusę szatańską łączyć należy z obrazem przyszłego szczęścia ludzkości, jaką roztacza Pankracy w rozmowie z hrabią Henrykiem.</pr> --- dziury zalepiem i rozwiedziemy pokostem --- a potem, płótno czarodziejskie, zwiń się w chmurę i leć do poety --- wnet się rozwiąż naokoło niego, opasz go skałami i wodami, na przemian nocą i dniem. --- Matko naturo, otocz poetę!<end id='e1187696962047' /></akap>
+ <akap>W drogę i ty, sławo, stary orle wypchany w piekle, zdjęty z palu, kędy cię strzelec zawiesił w jesieni --- leć i roztocz skrzydła, wielkie, białe od słońca, nad głową poety. ---Z naszych sklepów wynidź, spróchniały obrazie Edenu<pr><slowo_obce>Eden</slowo_obce> (hebr.) --- raj.</pr>, dzieło Belzebuba<pr><slowo_obce>Belzebub</slowo_obce> (z hebr.) --- w <tytul_dziela>Nowym Testamencie</tytul_dziela> pan piekieł i przywódca złych duchów. W utworze Krasińskiego ma on być twórcą ,,spróchniałego obrazu" raju, który to obraz --- niby dekorację teatralną --- złe duchy przechowują w sklepach, czyli podziemiach (staropolskie: <slowo_obce>sklep</slowo_obce> --- piwnica, loch, podziemie). Wokół interpretacji obrazu Edenu rozwinęła się polemika między A. Łuckim a Z. Niemojewską--Gruszczyńską (A. Łucki, <tytul_dziela>Obraz Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej Komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, ,,Ruch literacki", nr 3, s.65--67; Z. Niemojewska---Gruszczyńska, <tytul_dziela>W sprawie obrazu Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej Komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, tamże, nr 5, s. 133--135; A. Łucki, <tytul_dziela>Jeszcze w sprawie obrazu Edenu w <tytul_dziela typ="1">Nie--Boskiej Komedii</tytul_dziela></tytul_dziela>, tamże, nr 6, s.191--192). Kleiner sądzi, że obraz Edenu to przyroda ,,zespolona z jakimiś utopijnymi marzeniami", ,,że plan pierwotny był odmienny", przyroda ,,miała być narzędziem szatana", kuszącego wyobraźnię poety. Za tą interpretacją idzie też wyd. Libery i Sawrymowicza. Według M. Janion interpretacja Edenu jako jednej z trzech wizji---kuszeń może być dwojaka. Po pierwsze można uznać, że Eden stanowi tu synonim natury, tak jak rozumieli ją romantycy: to raj utracony, stan naturalnej szczęśliwości, przeciwieństwo życia w cywilizacji, prosty i harmonijny żywot. Ale można rozumieć ów symboliczny Eden jako oświeceniowy ,,stan naturalny" człowieka związany z filozoficzną utopią XVIII--wiecznych racjonalistów. Wtedy pokusę szatańską łączyć należy z obrazem przyszłego szczęścia ludzkości, jaką roztacza Pankracy w rozmowie z hrabią Henrykiem.</pr> --- dziury zalepiem i rozwiedziemy pokostem --- a potem, płótno czarodziejskie, zwiń się w chmurę i leć do poety --- wnet się rozwiąż naokoło niego, opasz go skałami i wodami, na przemian nocą i dniem. --- Matko naturo, otocz poetę!<end id="e1187696962047"/></akap>