<rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Kochanowski/Fraszki/O_%C5%BCywocie_ludzkim_%281%29">
<dc:creator xml:lang="pl">Kochanowski, Jan</dc:creator>
<dc:title xml:lang="pl">O żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy...)</dc:title>
<rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Kochanowski/Fraszki/O_%C5%BCywocie_ludzkim_%281%29">
<dc:creator xml:lang="pl">Kochanowski, Jan</dc:creator>
<dc:title xml:lang="pl">O żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy...)</dc:title>
<dc:subject.type xml:lang="pl">Liryka</dc:subject.type>
<dc:subject.genre xml:lang="pl">Fraszka</dc:subject.genre>
<dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
<dc:subject.type xml:lang="pl">Liryka</dc:subject.type>
<dc:subject.genre xml:lang="pl">Fraszka</dc:subject.genre>
<dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
<dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=1499&from=editionindex&dirids=1</dc:source.URL>
<dc:source xml:lang="pl">Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. 8, Warszawa, 1976</dc:source>
<dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584</dc:rights>
<dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=1499&from=editionindex&dirids=1</dc:source.URL>
<dc:source xml:lang="pl">Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. 8, Warszawa, 1976</dc:source>
<dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584</dc:rights>
-<strofa><begin id='b1188761014666' /><motyw id='m1188761014666'>Kondycja ludzka, Przemijanie, Theatrum mundi</motyw>Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,/
+<strofa><begin id="b1188761014666"/><motyw id="m1188761014666">Kondycja ludzka, Przemijanie, Theatrum mundi</motyw>Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,/
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;/
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy<pe><slowo_obce>Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy</slowo_obce> --- Por.: ,,Wszystko to marność nad marnościami" (<slowo_obce>Vanitas vanitatum et omnia vanitas</slowo_obce>), <tytul_dziela>Księga Koheleta</tytul_dziela>. W tej starotestamentowej księdze Kohelet snuje rozważania nad sensem ludzkiego życia. Próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie o szczęście, ale mu się to nie udaje. Jedyny wniosek, jaki płynie z tych rozmyślań, streszcza się w formule, że wszystko jest marnością, nic nie znaczy i jest skazane na zagładę. Już na samym wstępie czytamy: ,,Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami --- wszystko marność" (Koh 1:2). Kohelet jest przy wszystkich tych, którzy cierpią i nie ma ich kto pocieszyć. Jedyną pociechą --- jakże przewrotną --- jest to, że (jak mówi Kohelet) smutek jest lepszy niż śmiech, bo przy smutku serce jest dobre i mądre (Koh 7:3-4).</pe>,/
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy./
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,/
Wszystko to minie jako polna trawa<pe><slowo_obce>Wszystko... minie jako polna trawa</slowo_obce> --- W Księdze Izajasza czytamy: ,,Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego to niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat" (Iz 40:6-7).</pe>;/
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,/
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;/
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy<pe><slowo_obce>Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy</slowo_obce> --- Por.: ,,Wszystko to marność nad marnościami" (<slowo_obce>Vanitas vanitatum et omnia vanitas</slowo_obce>), <tytul_dziela>Księga Koheleta</tytul_dziela>. W tej starotestamentowej księdze Kohelet snuje rozważania nad sensem ludzkiego życia. Próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie o szczęście, ale mu się to nie udaje. Jedyny wniosek, jaki płynie z tych rozmyślań, streszcza się w formule, że wszystko jest marnością, nic nie znaczy i jest skazane na zagładę. Już na samym wstępie czytamy: ,,Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami --- wszystko marność" (Koh 1:2). Kohelet jest przy wszystkich tych, którzy cierpią i nie ma ich kto pocieszyć. Jedyną pociechą --- jakże przewrotną --- jest to, że (jak mówi Kohelet) smutek jest lepszy niż śmiech, bo przy smutku serce jest dobre i mądre (Koh 7:3-4).</pe>,/
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy./
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,/
Wszystko to minie jako polna trawa<pe><slowo_obce>Wszystko... minie jako polna trawa</slowo_obce> --- W Księdze Izajasza czytamy: ,,Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego to niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat" (Iz 40:6-7).</pe>;/
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,/
-Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom<pe><slowo_obce>Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom</slowo_obce> --- wsadzą nas do worka jak kukiełki (marionetki) po przedstawieniu.</pe><end id='e1188761014666' /></strofa>
+Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom<pe><slowo_obce>Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom</slowo_obce> --- wsadzą nas do worka jak kukiełki (marionetki) po przedstawieniu.</pe><end id="e1188761014666"/></strofa>