<strofa>Więc ojciec krzywo przysiągł, wydarł sąsiadowi,/
Gotując niegodnemu spadek potomkowi;/
-I przybywa-ć mu rzkmo, ale nie wiem czemu,
+I przybywa-ć mu rzkmo, ale nie wiem czemu,/
Zawżdy na czymści schodzi państwu niesporemu<pr><slowo_obce>Zawżdy na czymści schodzi</slowo_obce> --- zawsze czegoś brak w majątku, w którym się nie darzy.</pr>.<end id="e1188386280432"/></strofa>
</liryka_l></utwor>