X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/d3db8ba2750af385acc9f247da53ec3851637cba..0fd4355e7f1db0ef0f5095e8c4dd58c6617035ce:/books/kochanowski_piesni2_VI.xml diff --git a/books/kochanowski_piesni2_VI.xml b/books/kochanowski_piesni2_VI.xml deleted file mode 100755 index daa394dbc..000000000 --- a/books/kochanowski_piesni2_VI.xml +++ /dev/null @@ -1,64 +0,0 @@ - - - -Kochanowski, Jan -Pieśń VI (Królewno lutnie złotej i rymów pociesznych...) -http://www.wolnelektury.pl/lektura/piesni-ksiegi-wtore -Sekuła, Aleksandra -Krzyżanowski, Julian -Otwinowska, Barbara -Gałecki, Dariusz -Fundacja Nowoczesna Polska -Renesans -Liryka -Pieśń -Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. -http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/piesni-ksiegi-wtore-piesn-vi-krolewno-lutnie-zlotej-i-rymow- -http://www.polona.pl/Content/1499 -Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, oprac. Julian Krzyżanowski, wyd. 8, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 1976 -Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584 -1584 -xml -text -text -2007-08-31 -L -pol - - - - -Jan Kochanowski - -Pieśni, Księgi wtóre - -Pieśń VI - - - -Królewno lutnieKrólewno lutnie --- wezwanie do jednej z Muz. złotej i rymów pociesznych,/ -Ochłodo myśli tesznych,/ -Ty sama powiedz, a kres naznacz, póki mamy/ -Płakać, gdy przyjaciela miłego stradamy? - -Łacno cieszyć chorego, gdyśmy zdrowi sami,/ -Lecz kiedy toż nad nami/ -Niefortuna pokaże, tam więc człowiek czuje,/ -Że co drugim chciał radzić, sam się nie ratuje. - -Godno płaczu nieszczęście i twoja przygoda,/ -O zacny wojewodaO zacny wojewoda --- być może, iż chodzi tu o Krzysztofa Radziwiłła.!/ -Boś pozbył towarzysza i cnotliwej żony,/ -Której dobroć, której wstyd jest niewysłowiony. - -Ale byś dobrze wziąwszy lutnią Orfeowęlutnią Orfeowę --- por. mit o Orfeuszu w pieśni I, tutaj wzbogacony wzmiankami o łodzi Charona i rzece zapomnienia Lete, ,,niepamiętnym zdroju"./ -Wstąpił w łódź Charonowę/ -I nawiedził podziemne, niewesołe kraje,/ -Gdzie słońce swych promieni nigdy nie podaje, - -Nie zyszczesz dusze, która dotkła raz napoju/ -Niepamiętnego zdroju,/ -Przeto cierpliwość sama nalepsza w tej mierze,/ -Gdzie za raz i ratunek upad z sobą bierzeGdzie za raz i ratunek upad z sobą bierze --- gdzie nieszczęście samo znajduje ratunek w działaniu czasu.. - -