X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/b04ca1fa4810c0555ace62be67d7593b496d5647..fb52d042ed0aedb15729f4dcf2a8a2538a77243d:/books/mickiewicz_sonety_krymskie02_cisza_morska.xml diff --git a/books/mickiewicz_sonety_krymskie02_cisza_morska.xml b/books/mickiewicz_sonety_krymskie02_cisza_morska.xml new file mode 100755 index 000000000..d8eae6ddf --- /dev/null +++ b/books/mickiewicz_sonety_krymskie02_cisza_morska.xml @@ -0,0 +1,68 @@ + + + + +Mickiewicz, Adam +Cisza morska +http://www.wolnelektury.pl/lektura/sonety-krymskie +Sekuła, Aleksandra +Sutkowska, Olga +Fundacja Nowoczesna Polska +Romantyzm +Liryka +Sonet +Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. +http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/sonety-krymskie-cisza-morska +http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=2223&from=editionindex&dirids=4 +Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 2, Wiersze z lat 1825-1855 (Pieśni - Sonety - Poezje patrjotyczne, religijne i filozoficzne - Wiersze okolicznościowe - Bajki), wstęp i układ Józefa Kallenbacha, objaśn. zaopatrzył Jan Bystrzycki, Krakowska Spółdzielnia Wydawnicza, wyd. 2 popr., druk. W. L. Anczyca, Kraków, 1928 +Domena publiczna - Adam Mickiewicz zm. 1855 +1855 +xml +text +text +2008-01-29 +L +pol + + + + + + +Adam Mickiewicz + +Sonety krymskie + +Cisza morskaZ tym sonetem dopiero rozpoczyna się cykl właściwych Sonetów krymskich. Wyróżnić możemy wśród nich kilka grup, --- nie na podstawie czasu i kolei powstawania, bo te nie dadzą się oznaczyć ani w przybliżeniu, nie na podstawie też rzeczywistej ruty turystycznej, bo tej się poeta bynajmniej nie trzymał, układając w Sonetach wrażenia tak, »jak się one ostatecznie w jego głowie ułożyły, a nie tak, jak ich sam podczas podróży krymskiej doświadczał (Windakiewicz, str. 623). Za jedynie pewną podstawę podziału można przyjąć ich treść i pokrewieństwo obrazów. Grupa więc pierwsza, obejmująca sonet II, III i IV, opiewa różne stany morza i odpowiednio do nich różne nastroje psychiczne poety, różne stany jego serca; jest to także pierwszy etap jego podróży, zbliżającej go dopiero do »ponurego, nieużytego i chropawego świata«. --- Ogólny jego widok i pierwsze wywołane nim wrażenie odtwarza sonet V, po czym cztery następne (VI--IX) błądzą po stolicy chanów, Bakczysaraju, snując melancholijne refleksje nad znikomością potęgi i szczęścia ludzkiego. Z sonetem X rozpoczyna się dalsza grupa; poeta, jakby pragnął otrząsnąć z siebie brzemię smutnych myśli i przygnębiających wrażeń, wyrywa się na szeroki świat, »w lasy, doliny«, by »odurzyć się, upić tym wirem obrazów«. I oto od sonetu X do XIV przesuwają się przed oczyma naszymi, jakby w czarodziejskim kalejdoskopie, widoki krainy podgórskiej Krymu, by następnie od sonetu XV do XVIII »wdzierać się na groźne szczyty górskie, przebywać trudne przejścia, wzrok zapuszczać w bezdenne przepaści, deptać chmury« (Komarnicki, str. 217). + +Na wysokości TarkankutTarkankut --- jest to najdalej na zachód wysunięty przylądek Krymu. + + + + + + + +Morze Już wstążkę pawilonupawilon (z franc.) --- oznacza tutaj flagę, banderę okrętową. wiatr zaledwie muśnie,/ +Cichemi gra piersiami rozjaśniona woda;/ +Jak marząca o szczęściu narzeczona młoda,/ +Zbudzi się, aby westchnąć, i wnet znowu uśnie. + +Żagle, na kształt chorągwi gdy wojnę skończono,/ +Drzémią na masztach nagich; okręt lekkim ruchem/ +Kołysa się, jak gdyby przykuty łańcuchem;/ +Majtek wytchnął, podróżne rozśmiało się grono. + +O morze! pośród twoich wesołych żyjątek/ +Jest polip,polip --- ogólna nazwa morskich zwierzątek niższego typu, tzw. jamochłonów, opatrzonych znaczną ilością kończyn, służących im za narzędzia do zdobywania sobie pokarmu. Przytwierdzone do jednego miejsca, bezustannie poruszają długimi mackami i chwytają nimi drobne żyjątka, które pochłaniają. co śpi na dnie, gdy się niebo chmurzy,/ +A na ciszę długiemi wywija ramiony. + +Cierpienie, Samotnik, WspomnieniaO myśli! w twojéj głębi jest hydra pamiątek,/ +Co śpi wpośród złych losów i namiętnéj burzy;/ +A gdy serce spokojne, zatapia w niém szpony. + + + + + +