X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/b04ca1fa4810c0555ace62be67d7593b496d5647..fb52d042ed0aedb15729f4dcf2a8a2538a77243d:/books/kochanowski_piesni1_XV.xml diff --git a/books/kochanowski_piesni1_XV.xml b/books/kochanowski_piesni1_XV.xml new file mode 100755 index 000000000..736c2da5c --- /dev/null +++ b/books/kochanowski_piesni1_XV.xml @@ -0,0 +1,74 @@ + + + +Kochanowski, Jan +Pieśń XV (Nie za staraniem ani prze mą sprawę...) +http://www.wolnelektury.pl/lektura/piesni-ksiegi-pierwsze +Sekuła, Aleksandra +Krzyżanowski, Julian +Otwinowska, Barbara +Gałecki, Dariusz +Fundacja Nowoczesna Polska +Renesans +Liryka +Pieśń +Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. +http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/piesni-ksiegi-pierwsze-piesn-xv-nie-za-staraniem-ani-prze-ma +http://www.polona.pl/Content/1499 +Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, oprac. Julian Krzyżanowski, wyd. 8, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 1976 +Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584 +1584 +xml +text +text +2007-08-31 +L +pol + + + + +Jan Kochanowski + +Pieśni, Księgi pierwsze + +Pieśń XV + + + +MiłośćNie za staraniem ani prze mą sprawęprze mą sprawę --- za moją sprawą, z mojej winy.,/ +Miła, po tobie znam taką postawę;/ +Szukaj, jako chcesz, nie najdziesz przyczyny,/ +Chyba żeć milszy podobno kto iny. + +KobietaA ja co mam rzec? Nie chcę się przeciwić;/ +Temu się jedno nie mogę wydziwić,/ +Skąd tę niestałość białegłowy mają,/ +Że się jako wiatr letni odmieniają. + +Niedawne czasy, gdy mię poczytano/ +W liczbę fortunnych i za tego miano,/ +Który mógł wszystko otrzymać u ciebie,/ +A mnie się zdało, żem był wszystek w niebie. + +Dziś inne wiatry przeciwko mnie wieją,/ +Straciłem wszystko za raz i z nadzieją;/ +Nie wiem, co mię za wiedźma osypała/ +I lichem zdradnych słów uczarowała. + +Małżeństwo, Przemijanie, PrzyjaźńNiech ci się, miła, wszystko dobre wodzi,/ +Z kimkolwiek przestać twoje serce godzi;/ +Ale rozeznać umiej przyjaciela,/ +A trudno naleźć masz jednego z wiela. + +Nie dufaj temu, kto gładkość miłuje,/ +Bo ten na słabym gruncie się buduje:/ +Słońce jednako i padnie, i wschodzi,/ +Nam zawżdy z laty cokolwiek odchodzi. + +A gdy czas przyjdzie ostatniej potrzebie,/ +Ledwe się najdzie, kto ciało pogrzebie./ +Takiem ja chcę być przyjacielem tobie;/ +Lecz wolę, że ty płaczesz na mymmym --- w pierwodruku: moim. grobie. + +