X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/94bfc24e8c353a678b72f37c86adf9a4a7a78ffd..7836d0d1114c8de778eb888f27efe5083e69527c:/books/01/kochanowski_piesni1_XII.xml diff --git a/books/01/kochanowski_piesni1_XII.xml b/books/01/kochanowski_piesni1_XII.xml deleted file mode 100755 index 66d9ee31c..000000000 --- a/books/01/kochanowski_piesni1_XII.xml +++ /dev/null @@ -1,63 +0,0 @@ - - - -Kochanowski, Jan -Pieśń XII (Muszę wyznać, bo się już nie masz na co chować...) -http://www.wolnelektury.pl/lektura/piesni-ksiegi-pierwsze -Sekuła, Aleksandra -Krzyżanowski, Julian -Otwinowska, Barbara -Gałecki, Dariusz -Fundacja Nowoczesna Polska -Renesans -Liryka -Pieśń -Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. -http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/piesni-ksiegi-pierwsze-piesn-xii-musze-wyznac-bo-sie-juz-nie -http://www.polona.pl/Content/1499 -Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, oprac. Julian Krzyżanowski, wyd. 8, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 1976 -Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584 -1584 -xml -text -text -2007-08-31 -L -pol - - - - -Jan Kochanowski - -Pieśni, Księgi pierwsze - -Pieśń XII - - -Los, Kondycja ludzka, OgródMuszę wyznać, bo się już nie masz na co chować:/ -Nigdy bych był nie wierzył, bych tak miał żałować,/ -Tego zwłaszcza, co nigdy mym własnym nie było:/ -Po prawdzie mi nieprawie źle serce tuszyło. - -Aleciem barzo nagle wypadł z tej nadzieje,/ -A mojej się przygodzie nieprzyjaciel śmieje./ -Kto drugi ma bez prace, o co znać dbał mało,/ -A mnie za me staranie złe szczęście potkało. - -Samem swą własną ręką tę winnicę grodził,/ -Aby jej był ani zwierz, ani zły ptak szkodził;/ -Polewałem, żeby jej słońce nie suszyło,/ -Nakrywałem, żeby jej zimno nie mroziło. - -A kiedy mię nalepsze miały potkać gody,/ -Nie wiem, co za zły człowiek oberwał jagody/ -I używa z rozkoszą, czego dostał snadnie,/ -A mnie, patrząc, jeno się serce nie rozpadnie. - -Bodajże nie przechował, a bodaj poleżałBodajżenie przechował, a bodaj/ poleżał--- bodajże nie strawił a odchorował.!/ -Nie wiem, jako mię do gron tak pięknych ubieżał./ -Ja sobie tak dobrych lat doczekać nie tuszę;/ -Podobno jako niedźwiedź łapę lizać muszę. - -