X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/8559c95597de98e8f6c580e97224ed3ecc9dc5c0..df9c7c3c674c417669cc9e6abc4cb0d79abfb5fe:/books/slowacki_do_matki.xml
diff --git a/books/slowacki_do_matki.xml b/books/slowacki_do_matki.xml
old mode 100755
new mode 100644
index 3be4dce75..faf3d7207
--- a/books/slowacki_do_matki.xml
+++ b/books/slowacki_do_matki.xml
@@ -1,26 +1,46 @@
-
-
-
-SÅowacki, Juliusz
-Do matki
-Sutkowska, Olga
-Fundacja Nowoczesna Polska
-Romantyzm
-Liryka
-Wiersz
-Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez BibliotekÄ NarodowÄ
z egzemplarza pochodzÄ
cego ze zbiorów BN.
-http://www.wolnelektury.pl/lektura/Do+matki
-http://www.polona.pl/Content/4060
-Mazanowski, Antoni (1858-1916), Wypisy polskie na VII klasÄ gimnazyalnÄ
, [s.n.], Kraków, 1914
-Domena publiczna - Juliusz SÅowacki zm. 1849
-1849
-xml
-text
-text
-2007-09-06
-L
-pol
-
-
-
+
+
+
+
+ SÅowacki, Juliusz
+ Do matki
+ Sutkowska, Olga
+ Fundacja Nowoczesna Polska
+ Romantyzm
+ Liryka
+ Wiersz
+ Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez BibliotekÄ NarodowÄ
z egzemplarza pochodzÄ
cego ze zbiorów BN.
+ http://www.wolnelektury.pl/lektura/Do+matki
+ http://www.polona.pl/Content/4060
+ Mazanowski, Antoni (1858-1916), Wypisy polskie na VII klasÄ gimnazyalnÄ
, [s.n.], Kraków, 1914
+ Domena publiczna - Juliusz SÅowacki zm. 1849
+ 1849
+ xml
+ text
+ text
+ 2007-09-06
+ L
+ pol
+
+
+
+ Juliusz SÅowacki
+ Do Matki
+ Emigrant, Matka, OjczyznaZadrży ci nieraz serce, miÅa matko moja,/
+WidzÄ
c powracajÄ
cych i uÅaskawionych./
+KlÄ
Ä bÄdziesz, że tak twarda byÅa na mnie zbroja/
+I tak wielkie wytrwanie w zamiarach szalonych./
+Wiem, żebym ci wróceniem mojem lat przysporzyÅ;/
+Mów, kiedy ciÄ spytajÄ
, czy twój syn powraca,/
+Å»e syn twój na sztandarach, jak pies, siÄ poÅożyÅ/
+I choÄ woÅasz, nie idzie --- oczy tylko zwraca,/
+Oczy zwraca ku tobie... wiÄcej nic nie może,/
+Tylko spojrzeniem tobie smutek swój tÅomaczy;/
+Lecz woli konajÄ
cy --- nie iÅÄ na obrożÄ,/
+Lecz woli zamiast haÅby --- choÄ czarÄ rozpaczy!/
+Przebaczże mu, o moja ty piastunko droga,/
+Å»e siÄ tak zaprzepaÅciÅ i tak zaczeluÅciÅ;/
+Przebacz... bo gdyby nie to, że opuÅciÄ Boga/
+Trzebaby --- toby ciebie pewno nie opuÅciÅ.
+
+