X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/8559c95597de98e8f6c580e97224ed3ecc9dc5c0..7f28c3c68a94ae277c7b6358bdcd762b483fa657:/books/Sonety_krymskie_17_Ruiny_zamku_w_Balaklawie.xml?ds=inline
diff --git a/books/Sonety_krymskie_17_Ruiny_zamku_w_Balaklawie.xml b/books/Sonety_krymskie_17_Ruiny_zamku_w_Balaklawie.xml
old mode 100755
new mode 100644
index 3011d249b..b4b9c05c0
--- a/books/Sonety_krymskie_17_Ruiny_zamku_w_Balaklawie.xml
+++ b/books/Sonety_krymskie_17_Ruiny_zamku_w_Balaklawie.xml
@@ -1,28 +1,58 @@
-
-
-
-Mickiewicz, Adam
-Sonety krymskie - (17) Ruiny zamku w BaÅakÅawie
-Sonety krymskie
-SekuÅa, Aleksandra
-Sutkowska, Olga
-Fundacja Nowoczesna Polska
-Romantyzm
-Liryka
-Sonet
-Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez BibliotekÄ NarodowÄ
z egzemplarza pochodzÄ
cego ze zbiorów BN.
-LINK DO STRONY W SERWISIE WOLNELEKTURY.PL
-http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=2223&from=editionindex&dirids=4
-Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 2, Wiersze z lat 1825-1855 (PieÅni - Sonety - Poezje patrjotyczne, religijne i filozoficzne - Wiersze okolicznoÅciowe - Bajki), wstÄp i ukÅad Józefa Kallenbacha, objaÅn. zaopatrzyÅ Jan Bystrzycki, Krakowska SpóÅdzielnia Wydawnicza, wyd. 2 popr., druk. W. L. Anczyca, Kraków, 1928
-Domena publiczna - Adam Mickiewicz zm. 1855
-1855
-xml
-text
-text
-2008-01-29
-L
-pol
-
-
-
+
+
+
+
+ Mickiewicz, Adam
+ Sonety krymskie - (17) Ruiny zamku w BaÅakÅawie
+ Sonety krymskie
+ SekuÅa, Aleksandra
+ Sutkowska, Olga
+ Fundacja Nowoczesna Polska
+ Romantyzm
+ Liryka
+ Sonet
+ Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez BibliotekÄ NarodowÄ
z egzemplarza pochodzÄ
cego ze zbiorów BN.
+ LINK DO STRONY W SERWISIE WOLNELEKTURY.PL
+ http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=2223&from=editionindex&dirids=4
+ Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 2, Wiersze z lat 1825-1855 (PieÅni - Sonety - Poezje patrjotyczne, religijne i filozoficzne - Wiersze okolicznoÅciowe - Bajki), wstÄp i ukÅad Józefa Kallenbacha, objaÅn. zaopatrzyÅ Jan Bystrzycki, Krakowska SpóÅdzielnia Wydawnicza, wyd. 2 popr., druk. W. L. Anczyca, Kraków, 1928
+ Domena publiczna - Adam Mickiewicz zm. 1855
+ 1855
+ xml
+ text
+ text
+ 2008-01-29
+ L
+ pol
+
+
+
+
+
+
+ Adam Mickiewicz
+ Ruiny zamku w BaÅakÅawieNad zatokÄ
tego imienia stojÄ
gruzy zamku, zbudowanego niegdyÅ przez Greków, przychodniów z Miletu. Później GenueÅczycy wznieÅli na tem miejscu twierdzÄ Cembalo.BaÅakÅawa jest to maÅe miasteczko, wciÅniÄte miÄdzy góry, o zatoce rozlewajÄ
cej siÄ wÄ
skÄ
szyjÄ
miÄdzy dwoma skaÅami. Na jednej z nich wznoszÄ
siÄ rozwaliny zamku obronnego, którego mury spuszczajÄ
siÄ ze skaÅy aż na sam brzeg morza. WznieÅli go najpierw Grecy, odbudowali i na stopie groźnej potÄgi postawili nastÄpni panowie BaÅakÅawy, Wenecjanie, później GenueÅczycy, którzy też pierwotnÄ
nazwÄ zatoki Symbolon przeksztaÅcili na Cembalo a później na Bellachiave (PiÄkny klucz), co Tatarzy przerobili po swojemu na BaÅakÅawÄ. W r. 1475 wypÄdzili Turcy GenueÅczyków i zajÄli pod swoje panowanie BaÅakÅawÄ. Po nich zawÅadnÄli w 1524 r. Krymem Tatarzy i dzierżyli go aż do zajÄcia tej krainy przez RosjÄ w r. 1783, po zrzeczeniu siÄ tronu przez ostatniego chana Schachin--Giraja.
+
+
+
+
+
+
+ Historia, Przemijanie, RuinyTe zamki, poÅamane w zwaliska bez Åadu,/
+ZdobiÅy ciÄ i strzegÅy, o niewdziÄczny Krymie!/
+Dzisiaj sterczÄ
na górach jak czaszki olbrzymie,/
+W nich gad mieszka, lub czÅowiek podlejszy od gadu.
+ SzczeblujmySzczeblujmy --- wyraz stworzony przez Trembeckiego, a przez Mickiewicza, wielbiciela jego jÄzyka, powtórnie użyty w znaczeniu wstÄpowania na wyższe stopnie. na wieżycÄ, szukam herbów Åladu;/
+Jest i napis, tu może bohatera imiÄ,/
+Co byÅo wojsk postrachem, w zapomnieniu drzymie,/
+Obwinione jak robak liÅciem winogradu.
+ Tu Grek dÅótowaÅdÅótowaÅ --- dziÅ popr.: dÅutowaÅ. w murach ateÅskie ozdoby,/
+StÄ
d Italczyk MongoÅom narzucaŠżelaza,/
+I mekkaÅski przybylec nuciÅ pieÅÅ namaza.
+ ÅmierÄDziÅ sÄpy czarnem skrzydÅem oblatujÄ
groby,/
+Jak w mieÅcie, które caÅkiem wybije zaraza,/
+Wiecznie z baszt powiewajÄ
chorÄ
gwie żaÅoby.
+
+
+
+
+