X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/5337cb92c8f0e1be09334b12d760541ddfd339af..108807f6196a3d1b7a57f75b7f0967483ab0465f:/books/Sonety_krymskie_14_Pielgrzym.xml diff --git a/books/Sonety_krymskie_14_Pielgrzym.xml b/books/Sonety_krymskie_14_Pielgrzym.xml new file mode 100644 index 000000000..00c085eae --- /dev/null +++ b/books/Sonety_krymskie_14_Pielgrzym.xml @@ -0,0 +1,58 @@ + + + + + Mickiewicz, Adam + Sonety krymskie - (14) Pielgrzym + Sonety krymskie + Sekuła, Aleksandra + Sutkowska, Olga + Fundacja Nowoczesna Polska + Romantyzm + Liryka + Sonet + Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. + LINK DO STRONY W SERWISIE WOLNELEKTURY.PL + http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=2223&from=editionindex&dirids=4 + Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 2, Wiersze z lat 1825-1855 (Pieśni - Sonety - Poezje patrjotyczne, religijne i filozoficzne - Wiersze okolicznościowe - Bajki), wstęp i układ Józefa Kallenbacha, objaśn. zaopatrzył Jan Bystrzycki, Krakowska Spółdzielnia Wydawnicza, wyd. 2 popr., druk. W. L. Anczyca, Kraków, 1928 + Domena publiczna - Adam Mickiewicz zm. 1855 + 1855 + xml + text + text + 2008-01-29 + L + pol + + + + + + + Adam Mickiewicz + Pielgrzym + + + + + + + Ojczyzna, Pielgrzym, TęsknotaU stóp moich --- kraina dostatków i krasy,/ +Nad głową niebo jasne, obok piękne liceobok piękne lice --- widocznie w wycieczce na Czatyrdah brała udział i p. Sobańska; ją tylko bowiem rozumieć można przez to określenie.;/ +Dlaczegóż stąd ucieka serce w okolice/ +Dalekie i --- niestety! jeszcze dalsze czasy? + Litwo! piały mi wdzięczniej twe szumiące lasy,/ +Niż słowiki BajdaruBajdaru --- Powinno być: Bajdarów, dolina bowiem nazywa się: Bajdary., Salhiry dziewiceSalhiry dziewice --- Salhir, rzeka w Krymie, wypływająca z pieczar Czatyrdahu.;/ +I weselszy deptałem twoje trzęsawicetrzęsawice --- bagna.,/ +Niż rubinowe morwy, złote ananasy. + Kochanek, WspomnieniaTak daleki, tak różna wabi mię ponęta;/ +Dlaczegóż roztargniony wzdycham bez ustanku/ +Do tej, którą kochałem w dni moich poranku? + Ona w lubej dziedzinie, która mi odjęta,/ +Gdzie jej wszystko o wiernym powiada kochanku,/ +Depcąc świeże me ślady czyż o mnie pamięta? + + + + +