X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/4f4229f72022d6e64c512767ce10695dafe8b9bd..0fd4355e7f1db0ef0f5095e8c4dd58c6617035ce:/books/lesmian_dusiolek.xml diff --git a/books/lesmian_dusiolek.xml b/books/lesmian_dusiolek.xml deleted file mode 100644 index 7417d1aff..000000000 --- a/books/lesmian_dusiolek.xml +++ /dev/null @@ -1,105 +0,0 @@ - - - - - - -Leśmian, Bolesław -Dusiołek -Sekuła, Aleksandra -Sutkowska, Olga -Fundacja Nowoczesna Polska -Młoda Polska -Dwudziestolecie międzywojenne -Liryka -Epika -Ballada -Wiersz -Wiersz sylabotoniczny -Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. -http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/dusiolek -http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=7336&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl -Bolesław Leśmian (1877-1937), Łąka, Wydawnictwo Mortkowicza, Warszawa, 1920 -Domena publiczna - Bolesław Leśmian zm. 1937 -1937 -xml -text -text -2008-01-11 -G -L -pol - - - - - -Bolesław Leśmian - -Dusiołek - - - - - - - -rozmiar wersu wciętego do sprawdzenia - skan 30PodróżSzedł po świecie BajdałaBajdała --- Człowiek opowiadający bajki.,/ -Co go wiosna zagrzała, ---/ -Oprócz siebie --- wiódł szkapę, oprócz szkapy --- wołu,/ -Tyleż tędy, co wszędyTyleż tędy, co wszędy --- współ.: tu i ówdzie., szedł z nimi pospołu. - -SenZachciało się Bajdale/ -Przespać upał w upale,/ -Wypatrzył zezem ściółkę ze mchu popod lasem,/ -Czy dogodna dla karku --- spróbował obcasem. - -Poległ cielska tobołem/ -Między szkapą a wołem,/ -Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął/ -I ziewnął w niebogłosy i splunął i zasnął. - -Nie wiadomo dziś wcale,/ -Co się śniło Bajdale?/ -Lecz wiadomo, że, szpecąc przystojność przystojność --- współcz.: piękno. przestworza,/ -Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek półbabek --- podstarzała kobieta z łoża. - -Pysk miał z żabia ślimaczy, ---/ -(Że też taki żyć raczy!) ---/ -A zad tylityli --- tutaj: tak duży, co kwoka, kiedy znosi jajo./ -Milcz, gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają wyłają --- przywołają to do porządku przy pomocy słów.! - -Ogon miał ci z rzemyka,/ -Podogonie zaś z łyka./ -Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie, ---/ -Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie! - -Warkło, trzasło, spotniało!/ -Coć się stało, Bajdało?/ -Dmucha w wąsy ze zgrozy, jękiem złemu przeczy, ---/ -Słuchajta, wszystkie wierzby, jak chłop przez sen beczy! - -Sterał we śnie Bajdała/ -Pół duszy i pół ciała,/ -Lecz po prawdzie nie długo ze zmorą marudził, ---/ -Wyparskał ją nozdrzami, zmarszczył się i zbudził. - -ZwierzętaRzekł Bajdała do szkapy:/ -Czemu zwieszasz swe chrapy?/ -Trzebać było kopytem Dusiołka przetrącić,/ -Zanim zdążył mój spokój w całym polu zmącić! - -Rzekł Bajdała do wołu:/ -Czemuś skąpił mozołu?/ -Trzebać było rogami Dusiołka postronić,/ -Gdy chciał na mnie swej duszy paskudę wyłonić! - -Bóg, StworzenieRzekł Bajdała do Boga:/ -O, rety --- olaboga!/ -Nie dość ci, żeś potworzył mnie, szkapę i wołka,/ -Jeszcześ musiał takiego zmajstrować Dusiołka? - - - - -