X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/3199cbfa76c763b4082b5a8d8f971d74f67e27c0..e90ee714cc724f21519efa3499dd71d03bb44db0:/books/kochanowski_fraszki1_do_pawla_panie_rzecz.xml?ds=sidebyside diff --git a/books/kochanowski_fraszki1_do_pawla_panie_rzecz.xml b/books/kochanowski_fraszki1_do_pawla_panie_rzecz.xml old mode 100644 new mode 100755 index 5789ff86a..29af2b12d --- a/books/kochanowski_fraszki1_do_pawla_panie_rzecz.xml +++ b/books/kochanowski_fraszki1_do_pawla_panie_rzecz.xml @@ -1,7 +1,8 @@ - + + + - + Kochanowski, Jan Do Pawła (Pawle, rzecz pewna, u twego sąsiada...) @@ -15,8 +16,8 @@ xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/"> Renesans Liryka Fraszka -Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. -LINK DO STRONY W SERWISIE WOLNELEKTURY.PL +Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. +http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/fraszki-ksiegi-pierwsze-do-pawla-pawle-rzecz-pewna-u-twego-s http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=1499&from=editionindex&dirids=1 Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. 8, Warszawa, 1976 Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584 @@ -40,19 +41,20 @@ xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/"> -Chleb, Gość, Jedzenie, Obyczaje, SąsiadPawle, rzecz pewna, u twego sąsiada/ +Chleb, Gość, Jedzenie, Obyczaje, SąsiadPawle, rzecz pewna, u twego sąsiada/ Możesz długiego nie czekać obiada,/ Bo w mej komorze szczera pajęczyna,/ W piwnicy także coś na schyłku wina./ Ale chleb (według przypowieści) z solą/ Każę położyć prze cię z dobrą wolą./ -Muzyka, PoezjaMuzyka Muzyka będzie, pieśni też dostanie,/ +Muzyka, PoezjaMuzyka Muzyka będzie, pieśni też dostanie,/ A k'temu płacić nie potrzeba za nie,/ Bo się tu ten żmij rodzi tak okwito,/ Lepiej daleko niż jęczmień, niż żyto./ Przeto siądź za stół, mój dobry sąsiedzie,/ Boś dawno bywał przy takiej biesiedzie,/ Gdzie śmiechu więcej niż potraw dawają:/ -Ale poetom wszytko przepuszczają. +Ale poetom wszytko przepuszczają. - + +