X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/246f9be0865013c50893bdb55d41b3015a89b87e..88a1cd8bdc3da0baf43aa8c3f4f6095af5282348:/books/morsztyn_do_motyla.txt diff --git a/books/morsztyn_do_motyla.txt b/books/morsztyn_do_motyla.txt deleted file mode 100644 index 99b9157be..000000000 --- a/books/morsztyn_do_motyla.txt +++ /dev/null @@ -1,39 +0,0 @@ - ------ -Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. -Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. -Źródło: ------ - -AUTOR: -TYTUŁ: - - - - - -Jan Andrzej Morsztyn - -Do motyla - - - -Lekko, motylu! Ogień to szkodliwy! -Strzeż się tej świece i tej jasnej twarzy, -W której się skrycie śmierć ozdobna żarzy, -I nie bądź swego męczeństwa tak chciwy. - -Sam się w grób kwapisz i w pogrzeb zdradliwy, -Sam leziesz w trunnę i tak ci się marzy, -Że cię to zbawi, co cię na śmierć sparzy. -— Ach! Jużeś poległ, gachu nieszczęśliwy! - -Aleś w tym szczęśliw, że z pocałowaniem -I dokazawszy zawziętej rozpusty -Z twoją kochaną rozstałeś się świecą. - -O! Gdybyż wolno równym powołaniem -Dla tej, której się ognie we mnie niecą, -Umrzeć, złożywszy pierwej usta z usty! - -