X-Git-Url: https://git.mdrn.pl/wolnelektury.git/blobdiff_plain/246f9be0865013c50893bdb55d41b3015a89b87e..88a1cd8bdc3da0baf43aa8c3f4f6095af5282348:/books/mickiewicz_sonety_krymskie14_pielgrzym.txt?ds=sidebyside diff --git a/books/mickiewicz_sonety_krymskie14_pielgrzym.txt b/books/mickiewicz_sonety_krymskie14_pielgrzym.txt deleted file mode 100644 index e881fd2b1..000000000 --- a/books/mickiewicz_sonety_krymskie14_pielgrzym.txt +++ /dev/null @@ -1,49 +0,0 @@ - ------ -Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. -Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. -Źródło: ------ - -AUTOR: -TYTUŁ: - - - - - - -Adam Mickiewicz - -Sonety krymskie - -Pielgrzym - - - - - - - -U stóp moich kraina dostatków i krasy, -Nad głową niebo jasne, obok piękne lice; -Dlaczegoż stąd ucieka serce w okolice -Dalekie i — niestety! jeszcze dalsze czasy? - -Litwo! piały mi wdzięczniéj twe szumiące lasy, -Niż słowiki Bajdaru, Salhiry dziewice; -I weselszy deptałem twoje trzęsawice, -Niż rubinowe morwy, złote ananasy. - -Tak daleki, tak różna wabi mię ponęta; -Dlaczegoż roztargniony wzdycham bez ustanku -Do téj, którą kochałem w dni moich poranku? - -Ona w lubéj dziedzinie, która mi odjęta, -Gdzie jéj wszystko o wiernym powiada kochanku, -Depcąc świeże me ślady czyż o mnie pamięta? - - - - -