Removed txt book files from repository.
[wolnelektury.git] / books / kochanowski_fraszki1_do_pawla_panie_rzecz.xml
old mode 100644 (file)
new mode 100755 (executable)
index 5789ff8..29af2b1
@@ -1,7 +1,8 @@
-<utwor><liryka_l>
+<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
+<utwor>
+  <liryka_l>
 
 
-<rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#"
-xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
+<rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#" xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
 <rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Kochanowski/Fraszki/Do_Paw%C5%82a_%281%29">
 <dc:creator xml:lang="pl">Kochanowski, Jan</dc:creator>
 <dc:title xml:lang="pl">Do Pawła (Pawle, rzecz pewna, u twego sąsiada...)</dc:title>
 <rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Kochanowski/Fraszki/Do_Paw%C5%82a_%281%29">
 <dc:creator xml:lang="pl">Kochanowski, Jan</dc:creator>
 <dc:title xml:lang="pl">Do Pawła (Pawle, rzecz pewna, u twego sąsiada...)</dc:title>
@@ -15,8 +16,8 @@ xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
 <dc:subject.period xml:lang="pl">Renesans</dc:subject.period>
 <dc:subject.type xml:lang="pl">Liryka</dc:subject.type>
 <dc:subject.genre xml:lang="pl">Fraszka</dc:subject.genre>
 <dc:subject.period xml:lang="pl">Renesans</dc:subject.period>
 <dc:subject.type xml:lang="pl">Liryka</dc:subject.type>
 <dc:subject.genre xml:lang="pl">Fraszka</dc:subject.genre>
-<dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
-<dc:identifier.url xml:lang="pl">LINK DO STRONY W SERWISIE WOLNELEKTURY.PL</dc:identifier.url>
+<dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
+<dc:identifier.url xml:lang="pl">http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/fraszki-ksiegi-pierwsze-do-pawla-pawle-rzecz-pewna-u-twego-s</dc:identifier.url>
 <dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=1499&amp;from=editionindex&amp;dirids=1</dc:source.URL>
 <dc:source xml:lang="pl">Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. 8, Warszawa, 1976</dc:source>
 <dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584</dc:rights>
 <dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=1499&amp;from=editionindex&amp;dirids=1</dc:source.URL>
 <dc:source xml:lang="pl">Kochanowski, Jan (1530-1584), Dzieła polskie, tom 1, Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. 8, Warszawa, 1976</dc:source>
 <dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Jan Kochanowski zm. 1584</dc:rights>
@@ -40,19 +41,20 @@ xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
 
 
 
 
 
 
-<strofa><begin id='b1218736263853' /><motyw id='m1218736263853'>Chleb, Gość, Jedzenie, Obyczaje, Sąsiad</motyw>Pawle, rzecz pewna, u twego sąsiada/
+<strofa><begin id="b1218736263853"/><motyw id="m1218736263853">Chleb, Gość, Jedzenie, Obyczaje, Sąsiad</motyw>Pawle, rzecz pewna, u twego sąsiada/
 Możesz długiego nie czekać obiada,/
 Bo w mej komorze szczera pajęczyna,/
 W piwnicy także coś na schyłku wina./
 Ale chleb (według przypowieści) z solą/
 Każę położyć prze cię z dobrą wolą./
 Możesz długiego nie czekać obiada,/
 Bo w mej komorze szczera pajęczyna,/
 W piwnicy także coś na schyłku wina./
 Ale chleb (według przypowieści) z solą/
 Każę położyć prze cię z dobrą wolą./
-<begin id='b1188761585016' /><motyw id='m1188761585016'>Muzyka, Poezja</motyw>Muzyka Muzyka będzie, pieśni też dostanie,/
+<begin id="b1188761585016"/><motyw id="m1188761585016">Muzyka, Poezja</motyw>Muzyka Muzyka będzie, pieśni też dostanie,/
 A k'temu płacić nie potrzeba za nie,/
 Bo się tu ten żmij rodzi tak okwito,/
 Lepiej daleko niż jęczmień, niż żyto./
 Przeto siądź za stół, mój dobry sąsiedzie,/
 Boś dawno bywał przy takiej biesiedzie,/
 Gdzie śmiechu więcej niż potraw dawają:/
 A k'temu płacić nie potrzeba za nie,/
 Bo się tu ten żmij rodzi tak okwito,/
 Lepiej daleko niż jęczmień, niż żyto./
 Przeto siądź za stół, mój dobry sąsiedzie,/
 Boś dawno bywał przy takiej biesiedzie,/
 Gdzie śmiechu więcej niż potraw dawają:/
-Ale poetom wszytko przepuszczają.<end id='e1188761585016' /><end id='e1218736263853' /></strofa>
+Ale poetom wszytko przepuszczają.<end id="e1188761585016"/><end id="e1218736263853"/></strofa>
 
 
-</liryka_l></utwor>
+</liryka_l>
+</utwor>