books/kochanowski_tren11.txt

   1
   2 -----
   3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
   4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
   5 Źródło:
   6 -----
   7
   8 AUTOR:
   9 TYTUŁ:
  10
  11
  12
  13
  14 Jan Kochanowski
  15
  16 Treny
  17
  18 Tren XI
  19
  20
  21
  22 Fraszka cnota! — powiedział Brutus porażony...
  23 Fraszka, kto się przypatrzy, fraszka z każdej strony
  24 Kogo kiedy pobożność jego ratowała?
  25 Kogo dobroć przypadku złego uchowała?
  26 Nieznajomy wróg  jakiś miesza ludzkie rzeczy
  27 Nie mając ani dobrych, ani złych na pieczy.
  28 Kędy jego duch wienie, żaden nie ulęże;
  29 Praw-li, krzyw-li, bez braku każdego dosięże.
  30 A my rozumy swoje przedsię udać chcemy:
  31 Hardzi miedzy prostaki, że nic nie umiemy,
  32 Wspinamy się do nieba, boże tajemnice
  33 Upatrując; ale wzrok śmiertelnej źrzenice
  34 Tępy na to! Sny lekkie, sny płoche nas bawią,
  35 Które się nam podobno nigdy nie wyjawią...
  36 Żałości! co mi czynisz? Owa już oboje
  37 Mam stracić: i pociechę, i baczenie swoje?
  38
  39