f5161e25b44016c284769d7daab5a78271e9191e
[wolnelektury.git] / books / kochanowski_fraszki1_z_anakreonta_prozno_sie_mam.txt
1
2 -----
3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
5 Źródło:
6 -----
7
8 AUTOR: 
9 TYTUŁ: 
10
11
12   
13
14
15
16 Jan Kochanowski
17
18 Fraszki, Księgi pierwsze
19
20 Z Anakreonta
21
22
23
24 Próżno się mam odejmować,
25 Widzę, że muszę miłować.
26 Miłość mi dawno radziła,
27 Lecz ja, jako prawy wiła,
28 Nie chciałem słuchać jej rady,
29 Aż nama przyszło do zwady.
30 Bo sajdak z łukiem porwała,
31 A mnie na rękę wyzwała.
32 Ja też, jako Hektor zasię,
33 Wziąwszy karacenę na się,
34 Tarcz i szablę jako brzytwę,
35 Stoczyłem z Miłością bitwę.
36 Ona ku mnie ciągnie rogi,
37 A ja co nadalej w nogi.
38 A gdy wszytkich strzał pozbyła,
39 Sama się w bełt obróciła
40 I prosto mi w serce wpadła,
41 A mnie zaraz moc odpadła.
42 Próżno tedy noszę zbroję,
43 Próżno za pawęzą stoję:
44 Bo kto mię ma bić na górze,
45 Kiedy nieprzyjaciel w skórze?
46
47
48