ce4a82de67d42a6aac639f093c8ed6d906394df8
[wolnelektury.git] / books / lesmian_dusiolek.txt
1
2 -----
3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
5 Źródło:
6 -----
7
8 AUTOR: 
9 TYTUŁ: 
10
11
12   
13
14
15
16
17
18 Bolesław Leśmian
19
20 Dusiołek
21
22
23
24
25
26         
27
28 rozmiar wersu wciętego do sprawdzenia - skan 30Szedł po świecie Bajdała,
29 Co go wiosna zagrzała, —
30 Oprócz siebie — wiódł szkapę, oprócz szkapy — wołu,
31 Tyleż tędy, co wszędy, szedł z nimi pospołu.
32
33 Zachciało się Bajdale
34 Przespać upał w upale,
35 Wypatrzył zezem ściółkę ze mchu popod lasem,
36 Czy dogodna dla karku — spróbował obcasem.
37
38 Poległ cielska tobołem
39 Między szkapą a wołem,
40 Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął
41 I ziewnął w niebogłosy i splunął i zasnął.
42
43 Nie wiadomo dziś wcale,
44 Co się śniło Bajdale?
45 Lecz wiadomo, że, szpecąc przystojność przestworza,
46 Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek z łoża.
47
48 Pysk miał z żabia ślimaczy, —
49 (Że też taki żyć raczy!) —
50 A zad tyli, co kwoka, kiedy znosi jajo.
51 Milcz, gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają!
52
53 Ogon miał ci z rzemyka,
54 Podogonie zaś z łyka.
55 Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie, —
56 Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie!
57
58 Warkło, trzasło, spotniało!
59 Coć się stało, Bajdało?
60 Dmucha w wąsy ze zgrozy, jękiem złemu przeczy, —
61 Słuchajta, wszystkie wierzby, jak chłop przez sen beczy!
62
63 Sterał we śnie Bajdała
64 Pół duszy i pół ciała,
65 Lecz po prawdzie nie długo ze zmorą marudził, —
66 Wyparskał ją nozdrzami, zmarszczył się i zbudził.
67
68 Rzekł Bajdała do szkapy:
69 Czemu zwieszasz swe chrapy?
70 Trzebać było kopytem Dusiołka przetrącić,
71 Zanim zdążył mój spokój w całym polu zmącić!
72
73 Rzekł Bajdała do wołu:
74 Czemuś skąpił mozołu?
75 Trzebać było rogami Dusiołka postronić,
76 Gdy chciał na mnie swej duszy paskudę wyłonić!
77
78 Rzekł Bajdała do Boga:
79 O, rety — olaboga!
80 Nie dość ci, żeś potworzył mnie, szkapę i wołka,
81 Jeszcześ musiał takiego zmajstrować Dusiołka?
82
83
84
85
86