b779aa47630fe30beb289418af996eeebd22ea32
[wolnelektury.git] / books / mickiewicz_lilje.xml
1 <?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
2 <utwor>
3   <liryka_lp>
4
5 <rdf:RDF xmlns:rdf="http://www.w3.org/1999/02/22-rdf-syntax-ns#" xmlns:dc="http://purl.org/dc/elements/1.1/">
6 <rdf:Description rdf:about="http://wiki.wolnepodreczniki.pl/Lektury:Mickiewicz/Ballady/Lilie">
7 <dc:creator xml:lang="pl">Mickiewicz, Adam</dc:creator>
8 <dc:title xml:lang="pl">Lilie</dc:title>
9 <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Sekuła, Aleksandra</dc:contributor.editor>
10 <dc:contributor.editor xml:lang="pl">Kallenbach, Józef</dc:contributor.editor>
11 <dc:contributor.technical_editor xml:lang="pl">Sutkowska, Olga</dc:contributor.technical_editor>
12 <dc:publisher xml:lang="pl">Fundacja Nowoczesna Polska</dc:publisher>
13 <dc:subject.period xml:lang="pl">Romantyzm</dc:subject.period>
14 <dc:subject.type xml:lang="pl">Liryka</dc:subject.type>
15 <dc:subject.genre xml:lang="pl">Ballada</dc:subject.genre>
16 <dc:description xml:lang="pl">Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Partnerem projektu jest Prokom Software SA. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.</dc:description>
17 <dc:identifier.url xml:lang="pl">http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lilie</dc:identifier.url>
18 <dc:source.URL xml:lang="pl">http://www.polona.pl/Content/2222</dc:source.URL>
19 <dc:source xml:lang="pl">Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 1 (Wiersze młodzieńcze - Ballady i romanse - Wiersze do r. 1824), Krakowska Spółdzielnia Wydawnicza, wyd. 2 zwiększone, Kraków, 1922</dc:source>
20 <dc:rights xml:lang="pl">Domena publiczna - Adam Mickiewicz zm. 1855</dc:rights>
21 <dc:date.pd xml:lang="pl">1855</dc:date.pd>
22 <dc:format xml:lang="pl">xml</dc:format>
23 <dc:type xml:lang="pl">text</dc:type>
24 <dc:type xml:lang="en">text</dc:type>
25 <dc:date xml:lang="pl">2007-09-06</dc:date>
26 <dc:audience xml:lang="pl">SP2</dc:audience>
27 <dc:audience xml:lang="pl">G</dc:audience>
28 <dc:audience xml:lang="pl">L</dc:audience>
29 <dc:language xml:lang="pl">pol</dc:language>
30 </rdf:Description>
31 </rdf:RDF>
32
33 <autor_utworu>Adam Mickiewicz</autor_utworu>
34
35 <nazwa_utworu><begin id="b1189064257681"/><motyw id="m1189064257681">Mąż, Morderstwo, Zbrodniarz, Żona</motyw>Lilje<pr>Wiadomość o <tytul_dziela>Liljach</tytul_dziela>, jako niedokończonej jeszcze balladzie, mamy w liście z Kowna z dnia 8 kwietnia 1820 r. <tytul_dziela>Lilje</tytul_dziela> są arcydziełem wśród ballad Mickiewicza. Krótki motyw ludowy rozwinął poeta wspaniale. Pierwsza zwrotka pieśni ludowej brzmi: ,,Stała się nam nowina, Pani pana zabiła, / W ogródku go schowała, Ruty na nim posiała, / Rośnij rutko wysoko, Jak pan leży głęboko".</pr></nazwa_utworu>
36
37 <nota><akap>(z pieśni gminnej)</akap></nota>
38
39
40
41 <strofa><wers_akap><begin id="b1220610816456"/><motyw id="m1220610816456">Kwiaty</motyw>Zbrodnia to niesłychana,</wers_akap>/
42 Pani zabija pana./
43 Zabiwszy grzebie w gaju,/
44 Na łączce przy ruczaju,/
45 Grób liliją zasiewa,/
46 Zasiewając tak śpiewa:/
47 ,,Rośnij kwiecie wysoko,/
48 Jak pan leży głęboko;/
49 Jak pan leży głęboko,/
50 Tak ty rośnij wysoko".<end id="e1220610816456"/></strofa>
51
52 <strofa><wers_akap>Potem cała skrwawiona,</wers_akap>/
53 Męża zbójczyni żona,/
54 Bieży przez łąki, przez knieje,/
55 I górą, i dołem, i górą./
56 Zmrok pada, wietrzyk wieje;/
57 Ciemno, wietrzno, ponuro./
58 Wrona gdzieniegdzie kracze,/
59 I puchają puchacze.</strofa>
60
61 <strofa><wers_akap>Bieży w dół do strumyka,</wers_akap>/
62 Gdzie stary rośnie buk,/
63 Do chatki pustelnika/
64 Stuk stuk, stuk stuk!</strofa>
65
66 <strofa><wers_akap>,,Kto tam?" Spadła zapora,</wers_akap>/
67 Wychodzi starzec, świeci;/
68 <begin id="b1220609764236"/><motyw id="m1220609764236">Wina, Wyrzuty sumienia, Zdrada</motyw>Pani na kształt upiora/
69 Z krzykiem do chatki leci./
70 Ha! ha! zsiniałe usta,/
71 Oczy przewraca w słup,/
72 Drżąca, zbladła jak chusta:/
73 ,,Ha! mąż, ha! trup!"</strofa>
74
75 <strofa><wers_akap>--- ,,Niewiasto, Pan Bóg z tobą!</wers_akap>/
76 Co ciebie tutaj niesie?/
77 Wieczorną, słotną dobą,/
78 Co robisz sama w lesie?"</strofa>
79
80 <strofa><wers_akap>--- ,,Tu za lasem, za stawem,</wers_akap>/
81 Błyszczą mych zamków ściany,/
82 Mąż z królem Bolesławem/
83 Poszedł na Kijowiany.</strofa>
84
85 <strofa><wers_akap>Lato za latem bieży,</wers_akap>/
86 Nie masz go z bojowiska,/
87 Ja młoda śród młodzieży,/
88 A droga cnoty śliska!/
89 Nie dochowałam wiary,/
90 Ach! biada mojej głowie!/
91 Król srogie głosi kary;/
92 Powrócili mężowie.<end id="e1220609764236"/></strofa>
93
94 <strofa><wers_akap>Ha! ha! mąż się nie dowie!</wers_akap>/
95 Oto krew! oto nóż!/
96 Po nim już, po nim już!/
97 Starcze: wyznałam szczerze,/
98 Ty głoś świętemi usty,/
99 Jakie mówić pacierze,/
100 Gdzie mam iść na odpusty?/
101 Ach! pójdę aż do piekła,/
102 Zniosę bicze, pochodnie,/
103 Byleby moję zbrodnię/
104 Wieczysta noc powlekła".</strofa>
105
106 <strofa><begin id="b1189063208387"/><motyw id="m1189063208387">Kara, Tajemnica</motyw><wers_akap>,,Niewiasto --- rzecze stary ---</wers_akap>/
107 Więc ci nie żal rozboju,/
108 Ale tylko strach kary?/
109 Idźże sobie w pokoju,/
110 Rzuć bojaźń, rozjaśń lica,/
111 Wieczna twa tajemnica./
112 Bo takie sądy Boże,/
113 Iż co ty zrobisz skrycie,/
114 Mąż tylko wydać może,/
115 A mąż twój stracił życie".<end id="e1189063208387"/></strofa>
116
117 <strofa><begin id="b1189063263924"/><motyw id="m1189063263924">Dziecko, Matka, Ojciec</motyw><wers_akap>Pani z wyroku rada,</wers_akap>/
118 Jak wpadła, tak wypada./
119 Bieży nocą do domu,/
120 Nic nie mówiąc nikomu./
121 Stoją dzieci przed bramą:/
122 ,,Mamo --- wołają --- mamo!/
123 A gdzie został nasz tato?"/
124 ,,Nieboszczyk? co? wasz tato?"/
125 --- Nie wie, co mówić na to ---/
126 ,,Został w lesie za dworem,/
127 Powróci dziś wieczorem".</strofa>
128
129 <strofa><begin id="b1220609943545"/><motyw id="m1220609943545">Pamięć</motyw><wers_akap>Czekają wieczór dzieci;</wers_akap>/
130 Czekają drugi, trzeci,/
131 Czekają tydzień cały;/
132 Nareszcie zapomniały.</strofa>
133
134 <strofa><begin id="b1189063292943"/><motyw id="m1189063292943">Grzech</motyw><wers_akap>Pani zapomnieć trudno,</wers_akap>/
135 Nie wygnać z myśli grzechu,/
136 Zawsze na sercu nudno,/
137 Nigdy na ustach śmiechu,/
138 Nigdy snu na źrenicy!/
139 Bo często w nocnej porze,/
140 Coś stuka się na dworze,/
141 Coś chodzi po świetlicy:/
142 ,,Dzieci, --- woła --- to ja to,/
143 To ja, dzieci, wasz tato!"<end id="e1189063263924"/><end id="e1220609943545"/></strofa>
144
145 <strofa><wers_akap>Noc przeszła, zasnąć trudno;</wers_akap>/
146 Nie wygnać z myśli grzechu,/
147 Zawsze na sercu nudno,/
148 Nigdy na ustach śmiechu!<end id="e1189063292943"/></strofa>
149
150 <strofa><wers_akap>,,Idź, Hanko, przez dziedziniec:</wers_akap>/
151 Słyszę tętent na moście,/
152 I kurzy się gościniec:/
153 Czy nie jadą tu goście?/
154 Idź na gościniec i w las,/
155 Czy kto nie jedzie do nas?" ---</strofa>
156
157 <strofa><wers_akap>--- ,,Jadą, jadą w tę stronę,</wers_akap>/
158 Tuman na drodze wielki,/
159 Rżą, rżą koniki wrone<pe><slowo_obce>koniki wrone</slowo_obce> --- kare; czarne.</pe>,/
160 Ostre błyszczą szabelki,/
161 Jadą, jadą panowie,/
162 Nieboszczyka bratowie!" ---</strofa>
163
164 <strofa><begin id="b1189063434787"/><motyw id="m1189063434787">Brat</motyw><wers_akap>--- ,,A witajże, czy zdrowa?</wers_akap>/
165 Witajże nam, bratowa./
166 Gdzie brat?" --- ,,Nieboszczyk brat,/
167 Już pożegnał ten świat"./
168 --- ,,Kiedy?" --- ,,Dawno, rok minął,/
169 Umarł... na wojnie zginął"./
170 --- ,,To kłamstwo, bądź spokojna,/
171 Już skończyła się wojna;/
172 Brat zdrowy i ochoczy,/
173 Ujrzysz go na twe oczy".<end id="e1189063434787"/></strofa>
174
175 <strofa><wers_akap><begin id="b1220610088553"/><motyw id="m1220610088553">Fałsz</motyw>Pani ze strachu zbladła,</wers_akap>/
176 Zemdlała i upadła;/
177 Oczy przewraca w słup,/
178 Z trwogą dokoła rzuca:/
179 ,,Gdzie on? gdzie mąż? gdzie trup?"/
180 Powoli się ocuca;/
181 Mdlała niby z radości/
182 I pytała u gości:/
183 ,,Gdzie mąż, gdzie me kochanie,/
184 Kiedy przede mną stanie?"<end id="e1220610088553"/></strofa>
185
186 <strofa><wers_akap>--- ,,Powracał razem z nami,</wers_akap>/
187 Lecz przodem chciał pospieszyć,/
188 Nas przyjąć z rycerzami,/
189 I twoje łzy pocieszyć./
190 Dziś, jutro, pewnie będzie,/
191 Pewnie kędyś w obłędzie<pr><slowo_obce>w obłędzie</slowo_obce> --- zbłądziwszy w drodze.</pr>/
192 Ubite minął szlaki./
193 Zaczekajmy dzień jaki,/
194 Poszlemy szukać wszędzie,/
195 Dziś, jutro, pewnie będzie".</strofa>
196
197 <strofa><wers_akap>Posłali wszędzie sługi,</wers_akap>/
198 Czekali dzień i drugi;/
199 Gdy nic nie doczekali,/
200 Z płaczem chcą jechać daléj.</strofa>
201
202 <strofa><wers_akap>Zachodzi drogę pani:</wers_akap>/
203 ,,Bracia moi kochani,/
204 Jesień zła do podróży,/
205 Wiatry, słoty i deszcze,/
206 Wszak czekaliście dłużéj,/
207 Czekajcie trochę jeszcze".</strofa>
208
209 <strofa><wers_akap>Czekają. Przyszła zima,</wers_akap>/
210 Brata nié ma i nié ma./
211 Czekają; myślą sobie:/
212 Może powróci z wiosną?/
213 A on już leży w grobie,/
214 A nad nim kwiatki rosną,/
215 A rosną tak wysoko,/
216 Jak on leży głęboko./
217 I wiosnę przeczekali,/
218 I już nie jadą daléj.</strofa>
219
220 <strofa><wers_akap>Do smaku im gospoda,</wers_akap>/
221 Bo gospodyni młoda;/
222 Że chcą jechać, udają,/
223 A tymczasem czekają,/
224 Czekają aż do lata,/
225 Zapominają brata.</strofa>
226
227 <strofa><wers_akap>Do smaku im gospoda,</wers_akap>/
228 I gospodyni młoda./
229 Jak dwaj u niej gościli,/
230 Tak ją dwaj polubili./
231 Obu nadzieja łechce,/
232 Obadwaj zjęci trwogą,/
233 Żyć bez niej żaden nie chce,/
234 Żyć z nią obaj nie mogą./
235 Wreszcie, na jedno zdani,/
236 Idą razem do pani.</strofa>
237
238 <strofa><begin id="b1220610194219"/><motyw id="m1220610194219">Młodość, Wdowa</motyw><wers_akap>--- ,,Słuchaj, pani bratowo,</wers_akap>/
239 Przyjm dobrze nasze słowo:/
240 My tu próżno siedzimy,/
241 Brata nie zobaczymy./
242 Ty jeszcze jesteś młoda,/
243 Młodości twojej szkoda,/
244 Nie wiąż dla siebie świata,/
245 Wybierz brata za brata".</strofa>
246
247 <strofa><wers_akap>To rzekli i stanęli.</wers_akap>/
248 Gniew ich i zazdrość piecze,/
249 Ten, to ów okiem strzeli,/
250 Ten, to ów słówko rzecze;/
251 Usta sine przycięli,/
252 W ręku ściskają miecze.</strofa>
253
254 <strofa><wers_akap>Pani ich widzi w gniewie,</wers_akap>/
255 Co mówić, sama nie wie./
256 Prosi o chwilkę czasu,/
257 Bieży zaraz do lasu./
258 Bieży w dół do strumyka,/
259 Gdzie stary rośnie buk,/
260 Do chatki pustelnika/
261 Stuk stuk, stuk stuk!/
262 Całą mu rzecz wykłada,/
263 Pyta się, co za rada?</strofa>
264
265 <strofa><wers_akap>,,Ach, jak pogodzić braci?</wers_akap>/
266 Chcą mojej ręki oba;/
267 Ten i ten się podoba,/
268 Lecz kto weźmie? kto straci?/
269 Ja mam maleńkie dziatki,/
270 I wioski i dostatki;/
271 Dostatek się zmitręża<pr><slowo_obce>zmitręża się</slowo_obce> --- marnuje się.</pr>,/
272 Gdy zostałam bez męża.<end id="e1220610194219"/>/
273 Lecz ach! nie dla mnie szczęście!/
274 Nie dla mnie już zamęście!/
275 <begin id="b1220610337179"/><motyw id="m1220610337179">Trup, Upiór</motyw>Boża nade mną kara,/
276 Ściga mnie nocna mara:</strofa>
277
278 <strofa><wers_akap>Zaledwie przymknę oczy,</wers_akap>/
279 Traf, traf, klamka odskoczy;/
280 Budzę się: widzę, słyszę,/
281 Jak idzie i jak dysze,/
282 Jak dysze i jak tupa,/
283 Ach, widzę, słyszę trupa!/
284 Skrzyp, skrzyp, i już nad łożem/
285 Skrwawionym sięga nożem,/
286 I iskry z gęby sypie,/
287 I ciągnie mnie i szczypie.<end id="e1220610337179"/>/
288 Ach! dosyć, dosyć strachu,/
289 Nie siedzieć mnie w tym gmachu,/
290 Nie dla mnie świat i szczęście,/
291 Nie dla mnie już zamęście!"
292 <begin id="b1189064396033"/><motyw id="m1189064396033">Zbrodnia, Kara, Śmierć</motyw><wers_akap>,,Córko --- rzecze jej stary ---</wers_akap>/
293 Nie masz zbrodni bez kary,/
294 Lecz jeśli szczera skrucha,/
295 Zbrodniarzów Pan Bóg słucha./
296 Znam ja tajnie wyroku,/
297 Miłą ci rzecz obwieszczę:/
298 Choć mąż zginął od roku,/
299 Ja go wskrzeszę dziś jeszcze".</strofa>
300
301 <strofa><wers_akap>--- ,,Co, co? jak, jak? mój ojcze!</wers_akap>/
302 Nie czas już, ach, nie czas!/
303 To żelazo zabójcze/
304 Na wieki dzieli nas!/
305 Ach znam<pe><slowo_obce>znam</slowo_obce> --- tu: wiem.</pe>, żem warta kary,/
306 I zniosę wszelkie kary,/
307 Byle się pozbyć mary./
308 Zrzekę się mego zbioru/
309 I pójdę do klasztoru,/
310 I pójdę w ciemny las./
311 Nie, nie wskrzeszaj, mój ojcze!/
312 Nie czas już, ach, nie czas!/
313 To żelazo zabójcze/
314 Na wieki dzieli nas!"</strofa>
315
316 <strofa><wers_akap>Starzec westchnął głęboko,</wers_akap>/
317 I łzami zalał oko,/
318 Oblicze skrył w zasłonie,/
319 Drżące załamał dłonie:/
320 ,,Idź za mąż, póki pora,/
321 Nie lękaj się upiora./
322 Martwy się nie ocuci,/
323 Twarda wieczności brama;/
324 I mąż twój nie powróci,/
325 Chyba zawołasz sama".<end id="e1189064396033"/></strofa>
326
327 <strofa><wers_akap>--- ,,Lecz jak pogodzić braci?</wers_akap>/
328 Kto weźmie, a kto straci?..."/
329 <begin id="b1220610768550"/><motyw id="m1220610768550">Kwiaty</motyw>--- ,,Najlepsza będzie droga,/
330 Zdać się na los i Boga./
331 Niechajże z ranną rosą/
332 Pójdą i kwiecia zniosą./
333 Niech każdy weźmie kwiecie,/
334 I wianek tobie splecie,/
335 I niechaj doda znaki,/
336 Żeby poznać, czyj jaki?/
337 I pójdzie w kościół Boży,/
338 I na ołtarzu złoży:/
339 Czyj pierwszy weźmiesz wianek,/
340 Ten mąż twój, ten kochanek".<end id="e1220610768550"/></strofa>
341
342 <strofa><wers_akap>Pani z przestrogi rada,</wers_akap>/
343 Już do małżeństwa skora,/
344 Nie boi się upiora;/
345 Bo w myśli swej układa,/
346 Nigdy w żadnej potrzebie/
347 Nie wołać go do siebie./
348 I z tych układów rada,/
349 Jak wpadła, tak wypada./
350 Bieży prosto do domu,/
351 Nic nie mówiąc nikomu./
352 Bieży przez łąki, przez gaje,/
353 I bieży i staje/
354 I staje i myśli i słucha:/
355 Zda się, że ją ktoś goni,/
356 I że coś szepce do niéj/
357 (Wokoło ciemność głucha):/
358 ,,To ja, twój mąż, twój mąż!"</strofa>
359
360 <strofa><wers_akap>I staje i myśli i słucha;</wers_akap>/
361 Słucha, zrywa się, bieży,/
362 Włos się na głowie jeży,/
363 W tył obejrzeć się lęka,/
364 Coś wciąż po krzakach stęka,/
365 Echo powtarza wciąż:/
366 ,,To ja, twój mąż, twój mąż!"</strofa>
367
368 <strofa><begin id="b1189064126966"/><motyw id="m1189064126966">Konflikt, Walka</motyw><wers_akap>Lecz zbliża się niedziela,</wers_akap>/
369 Zbliża się czas wesela./
370 Zaledwie słońce wschodzi,/
371 Wybiegają dwaj młodzi./
372 <begin id="b1194609490254"/><motyw id="m1194609490254">Ślub</motyw>Pani, śród dziewic grona/
373 Do ślubu prowadzona,/
374 Wystąpi śród kościoła/
375 <begin id="b1220611031415"/><motyw id="m1220611031415">Kwiaty</motyw>I bierze pierwszy wianek,/
376 Obnosi go dokoła:/
377 ,,Oto w wieńcu lilije,/
378 Ach! czyjeż to są, czyje?/
379 Kto mój mąż, kto kochanek?"<end id="e1194609490254"/></strofa>
380
381 <strofa><wers_akap>Wybiega starszy brat,</wers_akap>/
382 Radość na licach płonie,/
383 Skacze i klaszcze w dłonie:/
384 ,,Tyś moja, mój to kwiat!/
385 Między liliji kręgi/
386 Uplotłem wstążek zwój:/
387 To znak, to moje wstęgi!/
388 To mój, to mój, to mój!"</strofa>
389
390 <strofa><wers_akap>,,Kłamstwo! --- drugi zawoła ---</wers_akap>/
391 Wyjdźcie tylko z kościoła,/
392 Miejsce widzieć możecie,/
393 Kędy rwałem to kwiecie./
394 Rwałem na łączce, w gaju,/
395 Na grobie przy ruczaju,/
396 Okażę grób i zdrój:/
397 To mój, to mój, to mój!"</strofa>
398
399 <strofa><wers_akap>Kłócą się źli młodzieńce,</wers_akap>/
400 Ten mówi, ten zaprzecza;/
401 Dobyli z pochew miecza,/
402 Wszczyna się srogi bój,/
403 Szarpią do siebie wieńce:/
404 ,,To mój, to mój, to mój!"<end id="e1189064126966"/></strofa>
405
406 <strofa><begin id="b1189064295909"/><motyw id="m1189064295909">Kara</motyw><wers_akap>Wtem drzwi kościoła trzasły</wers_akap>/
407 Wiatr zawiał, świece zgasły,/
408 Wchodzi osoba w bieli:/
409 Znany chód, znana zbroja.../
410 Staje, wszyscy zadrżeli,/
411 Staje, patrzy ukosem,/
412 Podziemnym woła głosem:/
413 ,,Mój wieniec i ty moja!/
414 Kwiat na mym rwany grobie:/
415 Mnie, księże, stułą wiąż;/
416 Zła żono, biada tobie!/
417 To ja, twój mąż, twój mąż!<end id="e1220611031415"/>/
418 Źli bracia! biada obu!/
419 Z mego rwaliście grobu,/
420 Zawieście krwawy bój!/
421 To ja, twój mąż, wasz brat,/
422 Wy moi, wieniec mój,/
423 Daléj na tamten świat!"</strofa>
424
425 <strofa><wers_akap>Wstrzęsła się cerkwi posada,</wers_akap>/
426 Z zrębu wysuwa się zrąb,/
427 Sklep trzeszczy, w głąb zapada,/
428 Cerkiew zapada w głąb./
429 Ziemia ją z wiérzchu kryje,/
430 Na niéj rosną lilije,/
431 A rosną tak wysoko,/
432 Jak pan leżał głęboko.<end id="e1189064257681"/><end id="e1189064295909"/></strofa>
433
434 </liryka_lp>
435 </utwor>