b4ef630a6f691d0f413ae8301b5cac157f61f416
[wolnelektury.git] / books / morsztyn_do_swoich_ksiazek_hola_juz_dosyc.txt
1
2 -----
3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
5 Źródło:
6 -----
7
8 AUTOR: 
9 TYTUŁ: 
10
11
12
13
14 Jan Andrzej Morsztyn
15
16 Do swoich książek
17
18
19
20 Hola! Już dosyć, dosyć, moja księgo!
21 A ty drwić jeszcze napierasz się tęgo.
22 Porzuć obyczaj świegoty tak brzydki,
23 Ma krótka księga, a pewne pożytki.
24 Naprzód ci powiem, a powiem ci szczerze:
25 Mniejszy koszt, mniejsza i szkoda w papierze;
26 Druga: tęskliwy pisarz z drukarczyki
27 Nie tak kląć będą pomierne wierszyki;
28 Potem, gdy przyjdziesz w ręce mądrych ludzi,
29 Rzeką: Nie przednia-ć, ale nie zamudzi;
30 I gość twe karty czytając przewieje
31 Wprzód, niż mu wino w kieliszku sciepleje.
32 Rozumiesz, żeś tym ucinkiem wygrała?
33 I tak się będziesz wielom długą zdała!
34
35