afe663d1cf9841be0c3a1d9342a85311b32082d1
[wolnelektury.git] / books / kochanowski_tren1.txt
1
2 -----
3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
5 Źródło:
6 -----
7
8 AUTOR: 
9 TYTUŁ: 
10
11
12
13
14
15 Jan Kochanowski
16         
17 Treny
18         
19 Tren I
20
21
22
23 Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe
24 I lamenty, i skargi Symonidowe,
25 Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychania
26 I żale, i frasunki, i rąk łamania,
27 Wszytki a wszytki za raz w dom się mój noście,
28 A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomożcie,
29 Z którą mię niepobożna śmierć rozdzieliła
30 I wszytkich moich pociech nagle zbawiła.
31 Tak więc smok, upatrzywszy gniazdko kryjome,
32 Słowiczki liche zbiera, a swe łakome
33 Gardło pasie; tymczasem matka szczebiece
34 Uboga, a na zbójcę coraz się miece,
35 Prózno! bo i na samę okrutnik zmierza,
36 A ta nieboga ledwe umyka pierza.
37 „Prózno płakać” — podobno drudzy rzeczecie.
38 Cóż, prze Bóg żywy, nie jest prózno na świecie?
39 Wszytko prózno! Macamy, gdzie miękcej w rzeczy,
40 A ono wszędy ciśnie! Błąd — wiek człowieczy!
41 Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować,
42 Czyli się z przyrodzeniem gwałtem mocować?
43
44