books/kochanowski_piesni2_V.txt

   1
   2 -----
   3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
   4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
   5 Źródło:
   6 -----
   7
   8 AUTOR:
   9 TYTUŁ:
  10
  11
  12
  13
  14 Jan Kochanowski
  15
  16 Pieśni, Księgi wtóre
  17
  18 Pieśń V
  19
  20
  21
  22 Wieczna sromota i nienagrodzona
  23 Szkoda, Polaku! Ziemia spustoszona
  24 Podolska leży, a pohaniec sprosny,
  25 Nad Niestrem siedząc, dzieli łup żałosny!
  26
  27 Niewierny Turczyn psy zapuścił swoje,
  28 Którzy zagnali piękne łanie twoje
  29 Z dziećmi pospołu, a nie masz nadzieje,
  30 By kiedy miały nawiedzić swe knieje.
  31
  32 Jedny za Dunaj Turkom zaprzedano,
  33 Drugie do hordy dalekiej zagnano;
  34 Córy szlacheckie (żal się mocny Boże!)
  35 Psom bisurmańskim brzydkie ścielą łoże.
  36
  37 Zbójce (niestety), zbójce nas wojują,
  38 Którzy ani miast, ani wsi budują;
  39 Pod kotarzami tylko w polach siedzą,
  40 A nas nierządne, ach, nierządne, jedzą!
  41
  42 Tak odbieżałe stado więc drapają
  43 Rozbójce wilcy, gdy po woli mają,
  44 Że ani pasterz nad owcami chodzi,
  45 Ani ostrożnych psów za sobą wodzi.
  46
  47 Jakiego serca Turkowi dodamy,
  48 Jesli tak lekkim ludziom nie zdołamy?
  49 Ledwieć nam i tak króla nie podawa;
  50 Kto się przypatrzy, mała nie dostawa.
  51
  52 Zetrzy sen z oczu, a czuj w czas o sobie,
  53 Cny Lachu! Kto wie, jemu czyli tobie
  54 Szczęście chce służyć? A dokąd wyroku
  55 Mars nie uczyni, nie ustępuj kroku!
  56
  57 A teraz k'temu obróć myśli swoje
  58 Jakoby-ć szkody nieprzyjaciel twoje
  59 Krwią swą nagrodził i omył tę zmazę,
  60 Którą dziś niesiesz prze swej ziemie skazę.
  61
  62 Wsiadamy? Czy nas półmiski trzymają?
  63 Biedne półmiski, czego te czekają?
  64 To pan, i jadać na srebrze godniejszy,
  65 Komu żelazny Mars będzie chętniejszy.
  66
  67 Skujmy talerze na talery, skujmy,
  68 A żołnierzowi pieniądze gotujmy!
  69 Inszy to darmo po drogach miotali,
  70 A my nie damy, bychmy w cale trwali?
  71
  72 Dajmy; a naprzód dajmy! Sami siebie
  73 Ku gwałtowniejszej chowajmy potrzebie.
  74 Tarczej niż piersi pierwej nastawiają,
  75 Pozno puklerza przebici macają.
  76
  77 Cieszy mię ten rym: „Polak mądr po szkodzie”:
  78 Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
  79 Nową przypowieść Polak sobie kupi,
  80 Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.
  81
  82