books/kochanowski_tren18.txt

   1
   2 -----
   3 Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl/). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
   4 Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać.
   5 Źródło:
   6 -----
   7
   8 AUTOR:
   9 TYTUŁ:
  10
  11
  12
  13
  14 Jan Kochanowski
  15
  16 Treny
  17
  18 Tren XVIII
  19
  20
  21
  22 My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje,
  23 W szczęśliwe czasy swoje
  24 Rzadko Cię wspominamy,
  25 Tylko rozkoszy zwykłych używamy.
  26
  27 Nie baczym, że to z Twej łaski nam płynie,
  28 A także prędko minie,
  29 Kiedy po nas wdzięczności
  30 Nie uznasz, Panie, za Twe życzliwości.
  31
  32 Miej nas na wodzy, niech nas nie rozpycha
  33 Doczesna rozkosz licha!
  34 Niechaj na Cię pomniemy
  35 Przynamniej w kaźni, gdy w łasce nie chcemy!
  36
  37 Ale ojcowskim nas karz obyczajem,
  38 Boć przed Twym gniewem stajem
  39 Tak, jako śnieg niszczeje,
  40 Kiedy mu słońce niebieskie dogrzeje.
  41
  42 Zgubisz nas prędko, wiekuisty Panie,
  43 Jesli nad nami stanie
  44 Twa ciężka boska ręka;
  45 Sama niełaska jest nam sroga męka.
  46
  47 Ale od wieku Twoja lutość słynie,
  48 A pierwej świat zaginie,
  49 Niż Ty wzgardzisz pokornym,
  50 Chocia był długo przeciw Tobie spornym.
  51
  52 Wielkie przed Tobą są występy moje,
  53 Lecz miłosierdzie Twoje
  54 Przewyższa wszytki złości.
  55 Użyj dziś, Panie, nade mną litości!
  56
  57