c15bd791ca23f948610116621cc84b45b708d6d6
[static.git] / content / texts / intro / wstep.html
1 ---
2 title: Wstęp
3 author: Jarosław Lipszyc
4 order: 1
5 ---
6
7 {% block lead %}
8 {% endblock %}
9
10
11 {% block text %}
12
13 Raport ze spotkań eksperckich, który trzymacie Pań­
14 stwo w rękach, rozpoczyna nie wstęp metodologiczny,
15 ale bajka napisana przez Aymerica Mansoux na konkurs
16 literacki „Future of Copyright” (2012) zorganizowany
17 przez fundację Nowoczesna Polska. Wykorzystując
18 jako osnowę klasyczną pracę Vladimira Proppa nad
19 strukturą bajek, Mansoux szuka odpowiedzi na pytanie
20 o autora i uczestnictwo w kulturze. Prowadzi więc
21 swoją bohaterkę przez meandry prawa autorskiego
22 i technologii komunikacyjnych, zderza ją z symbolicznymi
23 protagonistami i nieustannie szuka dróg wyjścia
24 z sytuacji bez wyjścia.
25
26 W gęstej od znaczeń bajce Mansoux jedno jest uderzające:
27 całkowita niewiara w to, że odpowiedzią na
28 kryzys, jaki wywołało zderzenie monopoli intelektualnych
29 z praktyką komunikacji przez media elektroniczne,
30 może być projekt „wolnej kultury” oparty
31 o dobrowolne licencje i zbudowane na nich modele
32 biznesowe. Dziesięć lat temu sukces wolnego oprogramowania,
33 które stworzyło realną i działającą alternatywę
34 dla oprogramowania własnościowego, dał
35 nadzieję, że podobny efekt można osiągnąć w innych
36 sferach obiegu informacji. Wierzyliśmy w to, że stosując
37 i propagując mechanizmy licencyjne, można „zhakować
38 system” i stworzyć alternatywę dla systemu w ramach
39 systemu. Dziś wiemy już dobrze, że to niemożliwe. Co
40 prawda, w niektórych sferach wolne licencje są skutecznym
41 narzędziem odzyskiwania podmiotowości
42 przez autorów i użytkowników dóbr informacyjnych
43 (i dobrym przykładem jest tu zapewne ruch wolnych
44 zasobów edukacyjnych), ale w szerszej praktyce kulturowej
45 ta taktyka jest po prostu nieskuteczna.
46
47 Kultura jest bowiem zawsze budowana na zastanych
48 narracjach. Nie można uczestniczyć w procesach komunikacji
49 społecznej w oderwaniu od istniejących
50 wcześniej mitów, memów, utworów, trzeba je wykorzystywać
51 przy konstruowaniu własnych komunikatów.
52 Kultura nie jest narzędziem, które – tak jak oprogramowanie
53 – wykorzystujemy do osiągania pragmatycznych
54 celów. Kultura jest naszą tożsamością.
55
56 Dlatego Mansoux jedyne rozwiązanie widzi w całkowitej
57 abolicji systemu praw wyłącznych. Czy ta
58 literacka diagnoza idzie zbyt daleko? Zapewne tak.
59 Ale nie bez przyczyny ogłoszony niedawno projekt prac
60 Komisji Europejskiej nad prawem autorskim nosi tytuł
61 „W dążeniu do odnowy konsensusu...”. Prawo autorskie
62 jest obecnie najczęściej dyskutowanym elementem
63 europejskiego i globalnego porządku prawnego.
64 Od protestów przeciwko ACTA (największych masowych
65 wystąpień w Polsce od 1989 roku), po tegoroczne
66 konsultacje społeczne prawa autorskiego
67 Komisji Europejskiej, w których głos zabrało rekordowe
68 9,5 tys. obywatelek i obywateli oraz podmiotów, przysyłając
69 ponad 11 tys. uwag, prawo autorskie budzi emocje.
70
71 Ale choć sama reforma tego systemu wydaje się dziś
72 nieunikniona, to kierunek zmian ciągle pozostaje niepewny.
73 Prawo autorskie jest soczewką skupiającą wiele
74 różnych i skomplikowanych problemów – od kwestii
75 związanych z prawami podstawowymi, takimi jak wolność
76 słowa, swoboda komunikacji i prawo do prywatności,
77 przez modele ustrojowe życia politycznego, po
78 tektoniczne zmiany na rynkach wywołane przemianami
79 technologicznymi. Od stanu tej legislacji zależy nie
80 tylko sposób działania wielu sektorów biznesu, ale także
81 podstawowe kwestie związane z komunikacją setek
82 milionów ludzi, los obywateli polegających na prawie
83 autorskim jako metodzie zarabiania na życie, poziom
84 edukacji, czy sposób funkcjonowania kultury wysokiej.
85 Dlatego zestawy wartości politycznych są z regulacjami
86 prawnoautorskimi powiązane w sposób ścisły.
87
88 Prezentując Państwu wyniki warsztatów poświęconych
89 refleksji nad przyszłością komunikacji przez media
90 i kulturę w czasach społeczeństwa informacyjnego,
91 musimy wskazać na trudności związane ze spekulatywnym
92 i poniekąd abstrakcyjnym charakterem wykonanej
93 przez nas pracy. Obraliśmy formę inspirowaną
94 metodologią _foresightu_. Warsztaty wydobywcze, na
95 które zaprosiliśmy ekspertów z wielu różnych dziedzin
96  posłużyły nam do wskazania możliwych kierunków
97 przemian w Europie w perspektywie roku 2040.
98
99 Szybko okazało się, że dla nakreślenia przyszłości
100 prawa autorskiego i modeli funkcjonowania kultury
101 kluczowe są dwie osie: pozycja pośredników w procesach
102 komunikacji społecznej oraz kierunek polityk
103 publicznych w sferze komunikacyjnej. Sposób konstrukcji,
104 zakres i restrykcyjność monopoli intelektualnych wynikają przede wszystkim z tego drugiego, ale
105 rozwiązania prawne są pochodną gry wielu różnych
106 podmiotów, a organy władzy są tu tylko jednym z graczy. Przykładowo, traktaty międzynarodowe mające
107 pierwszeństwo przed lokalnym porządkiem prawnym,
108 są nawet w krajach demokratycznych procedowane
109 poza wszelką społeczną kontrolą.
110
111 Oparcie scenariuszy przyszłości o te dwie osie wynika też z naszej diagnozy, że dwa najważniejsze trendy
112 rozwoju sfery komunikacji przez media to: skierowanie monopoli na pośrednictwo w komunikacji (w tym
113 w obiegu kultury) i coraz większe obszary zagarniane
114 przez monopole intelektualne. Metaforycznie można te trendy nazwać „górą lodową Facebooka” i „górą
115 lodową Amazona”. Pierwszy z nich to model budowy
116 scentralizowanego systemu komunikacyjnego, który monetyzuje prywatność użytkowników, drugi to
117 model scentralizowanego systemu dystrybucyjnego, który monetyzuje monopol na dostęp do treści.
118 Oczywiście, w praktyce biznesowej obserwujemy różne rozwiązania hybrydowe, ogromną rolę pełnią także
119 dostawcy sprzętu i usług finansowych, ale do celów
120 analitycznych model ten jest wystarczająco pojemny,
121 żeby mógł służyć opisowi rzeczywistości. Istotne jest
122 to, że obydwa modele zakładają poddanie procesów
123 komunikacji kontroli pośredników. Sfera nienadzorowana jest z punktu widzenia biznesu stratą, a jej istnienie oznacza zawężenie pola, na którym można komercjalizować obieg informacji. Podobnie jednak jak
124 istnienie przestrzeni publicznej w miastach czy usług
125 publicznych w państwie, istnienie tej niekontrolowanej
126 przestrzeni komunikacyjnej jest kluczowe z punktu widzenia interesu społecznego. Demokracja i stojące za
127 nią ideały podmiotowości obywatelskiej nie mogą istnieć w warunkach, w których wolność słowa i swoboda komunikacji stają się pustymi frazesami ze względu
128 na brak agory niepoddanej kontroli. Im bardziej góra
129 lodowa Amazona zbliża się do góry Facebooka, tym
130 mniej przestrzeni pozostaje na to, by pomiędzy nimi
131 przemknęła łódka wolności.
132
133 Jeszcze dwie dekady temu wydawało się, że społeczeństwa oplecione siecią komunikacyjną obronią
134 się same. Hasła takie jak „Informacja chce być wolna”
135 Stewarta Branda czy „Sieć definiuje cenzurę jako uszkodzenie i obchodzi ją dookoła” Johna Gilmore’a, zrobiły
136 w latach 90. gigantyczną karierę, a mit Sieci jako przestrzeni nieskrępowanej swobody komunikacyjnej i dziś
137 brany bywa za fakt, czego pokłosiem są hasła różnych
138 „twitterowych rewolucji”. W praktyce oczywiście wolność słowa wynika przede wszystkim ze standardów
139 życia publicznego, a media internetowe poddają się
140 i kontroli, i manipulacji nie mniej od tradycyjnych mediów masowych. Emancypacyjny potencjał technologii
141 został stanowczo przeceniony, a to oznacza, że wolność
142 w sferze komunikacji trzeba sobie wywalczyć metodami politycznymi. Dlatego regulacje przestrzeni komunikacyjnej (w tym prawnoautorskie) mają tak kluczowe znaczenie dla społeczeństwa informacyjnego.
143
144 Ze smutkiem trzeba przyjąć, że żaden ze scenariuszy
145 przyszłości, które są wynikiem prac zespołu eksperckiego, nie prezentuje się jako utopia spełniona i ziemia
146 obiecana. Niezależnie od tego, w którym kierunku będziemy rozwijać cywilizację, za horyzontem czekają nas
147 dylematy, problemy i trudne kompromisy. Zgodnie ze
148 znaną tezą demokracja jest metodą unikania rozwiązań najgorszych, a nie wybierania najlepszych. Mamy
149 więc nadzieję, że nasz raport pomoże rozpoznać te
150 kierunki przemian, które prowadzą do katastrofy. Żeby
151 ich uniknąć.
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161 {% endblock %}