Almost-ready.
[static.git] / content / texts / main / dolina-muminkow.html
index b9ac87a..ea22d3b 100644 (file)
@@ -1,5 +1,233 @@
 ---
 title: "Dolina muminków"
 order: 2
+pauthor: 2
+puser: 3
+pinter: 1
 ---
 
+
+{% block lead -%}
+> „Są tacy, co zostają w domu, i tacy, co odchodzą. Zawsze tak było. Każdy może sam wybrać, ale musi to zrobić, póki jeszcze czas, i w żadnym razie nie rozmyślić się.”
+
+Tove Jansson, „Dolina Muminków w listopadzie”  
+tłum. Teresa Chłapowska
+{% endblock %}
+
+
+{% block text %}
+
+Polityki publiczne nakierowane są na wzmacnianie
+wspólnotowości, traktując kulturę jako ważne narzędzie budowania poczucia przynależności, społecznej
+solidarności i więzi. Państwo prowadzi politykę antymonopolową, niedopuszczającą do powstawania koncentratorów o pozycji zagrażającej równowadze na
+rynku, w związku z tym istnieje duży wybór dostawców
+treści i usług, z reguły nie łączą oni tych dwóch funkcji.
+
+1. Społeczeństwo – struktura i podzielane wartości
+--------------------------------------------------
+
+Wspólnotowe, a jednocześnie nie monopolistyczne
+(ani ze strony państwa, ani korporacji) podejście wytwarza równowagę pomiędzy potrzebami obywateli,
+racją stanu i interesami biznesu. Obywatele są zaangażowani w życie społeczne i polityczne – biorą udział
+w konsultacjach społecznych, współtworzą budżety
+partycypacyjne.
+
+Państwo wspiera obywatelskie projekty kulturalne (teatry miejskie, biblioteki obywatelskie, samokształceniowe uniwersytety trzeciego wieku), dając samym obywatelkom narzędzia do budowy kapitału społecznego.
+
+W tym scenariuszu kontrola i inwigilacja ze strony państwa jest ograniczona do minimum, życie społeczne
+opiera się bowiem na wzajemnym zaufaniu, a urzędnicy rozumieją, że muszą się samoograniczać w nadzorze. Firmy nie mają zaś możliwości skutecznego infiltrowania klientów w celach biznesowych – państwo,
+broniąc interesu obywateli, postawiło wyraźne granice i dane są przekazywane tylko za świadomą zgodą klienta, który otrzymuje informację o wszystkich
+za i przeciw. Danymi nie można też handlować. Jako
+bezpieczne rozwiązanie służące swobodnej cyrkulacji kultury zalegalizowano także sieci wymiany plików.
+
+Wolność jednostki i wolność wyboru jest pełna, chociaż może to też rodzić dylematy – jeśli dozwolone jest
+wszystko, to także publikacja „Mein Kampf” i przemarsze grup gloryfikujących przemoc.
+
+Każde życie jest udane, choć najbardziej ceni się to,
+które jest użyteczne dla wspólnoty. Trzeba czuć się
+potrzebnym wspólnocie. Najwyżej ceniona jest praca
+w organizacji pozarządowej lub naukowa, wykorzystywanie swoich talentów i umiejętności z pożytkiem dla
+innych. Nieudane życie to marnowanie talentu.
+
+W tym scenariuszu szczególnie cenieni są artyści, nieważne czy amatorzy, czy zawodowcy, bo wierzy się w to,
+że każdy kreatywny członek społeczeństwa działa
+z pożytkiem dla innych.
+
+Outsiderzy, freaki – są szanowani, bo nikt nie narzuca
+jednego wzorca zachowań pożytecznych dla wspólnoty.
+Można być jej członkiem na wiele różnych sposobów.
+Nawet ci bardziej aspołeczni nie są jakoś szczególnie
+potępiani, dominuje raczej zrozumienie co do tego, że
+nie można wszystkich zuniformizować.
+
+Kultura jest obecna i na wyciągnięcie ręki. Bawi, uczy,
+wzrusza, zachęca też do tego, żeby samemu stać się
+autorem. To jedna z najbardziej cenionych możliwości
+samorealizacji. Kultura wzmacnia społeczeństwo obywatelskie, ucząc kompetencji krytycznych i współpracy
+przy rozproszonych sieciowych projektach.
+
+2. Ekonomika kultury i sektor kreatywny
+---------------------------------------
+
+Państwo poprzez działania antymonopolowe dba o to,
+żeby na rynku panowała realna konkurencja i żaden
+podmiot nie uzyskał nad innymi przewagi, która pozwalałaby mu dyktować warunki z pozycji monopolisty. Pilnuje tego szczególnie na rynku technologii,
+dbając o zasady, takie jak neutralność Sieci, ochronę
+prywatności i danych osobowych, generalnie o równowagę między prawami użytkownika i dostawcy usług,
+a w przypadku utworów objętych prawem autorskim -
+również autorów. Samo stara się zapewnić konieczne
+minimum usług publicznych, w tym dostęp do otwartych zasobów edukacyjnych i zasobów kultury, które
+są w domenie publicznej. Pozarynkowy obieg kultury
+w Sieci, jako służący podnoszeniu kompetencji jednostek i społeczności, uważa się za godny poparcia.
+
+Trudno jest osiągnąć szeroki sukces komercyjny.
+Niemożliwe są superprodukcje typu „Hobbit”, bo żaden producent nie jest na tyle potężny, żeby zgromadzić wystarczającą ilość funduszy, które potem by
+się zwróciły. Trudno również o bestseller, gdyż żadne
+wydawnictwo nie dysponuje odpowiednią machiną
+promocyjną i wertykalnym modelem dystrybucji treści, który by „przymusił” czytelników/konsumentów
+do zakupu. Powoduje to, że rozziew zarobków wśród
+twórców i twórczyń nie jest duży. Nie ma celebrytów
+zgarniających wszystko, zaciera się też różnica między profesjonalistami i amatorami/prosumentami.
+
+Wielu artystów ma więc możliwość utrzymania się ze
+swojej twórczości, ale pożądaną kompetencją w tym
+fachu jest także umiejętność pisania wniosków o granty, uczy się tego już w szkołach. Państwo dba również
+o zabezpieczenia społeczne dla twórców i twórczyń.
+Artysta lub artystka zarabia w większym stopniu na
+osobistym udziale w jakimś przedsięwzięciu - występie, spotkaniu autorskim, sędziowaniu w talent show
+- niż na tantiemach. Jeśli chodzi o Internet, to głównym źródłem wsparcia dla twórczości jest opłata na
+rzecz autorów, dystrybuowana pomiędzy wszystkich,
+których dzieła są tam obecne. Dobrze rozwinięty jest
+również _crowdfunding_, zbieranie przez autora środków potrzebnych do stworzenia dzieła bezpośrednio
+od przyszłych użytkowników. Z tych powodów ścisła
+kontrola nad tym, kto, jak i gdzie korzysta z raz opublikowanego dzieła, nie jest już potrzebna. Popularnością
+cieszą się wolne licencje.
+
+Kultura komercyjna, konsumowana biernie, nie dominuje. Kwitnie za to kultura lokalna, angażująca społeczność - od tańców ludowych poprzez warsztaty
+z robotyki i układania bukietów.
+
+Poruszając się po bogactwie zasobów w Sieci, ludzie
+szczególnie sobie cenią mądre agregatory treści, które
+potrafią ich poprowadzić po zasobach dla nich interesujących. W cenie są także ludzie-routery, którzy
+przeanalizują, polecą, zachęcą.
+
+3. Sytuacja twórców i twórczyń krytycznych i sztuki „wysokiej”
+--------------------------------------------------------------
+
+Twórczość pojmowana jest jako samorozwój, ale także
+działanie na rzecz wspólnoty (lokalnej, ponadlokalnej),
+na szacunek i wysoką ocenę zasługuje się niezależnie od statusu, w zasadzie nie istnieje rozróżnienie na
+„lepsze” i „gorsze” gatunki. Twórca-kreator, „genialny
+narcyz” przekonany o swojej wyjątkowości nie ma tu
+racji bytu, gdyż ani kanon, ani przynależność do establishmentu, ani rozmiary popularności nie będą go
+w tym przekonaniu utwierdzać.
+
+Za to „długi ogon” się wydłuża - nisz jest tyle, że każdy
+autor znajdzie sobie swoją i będzie w stanie się z niej
+utrzymać. Ma do dyspozycji rozbudowany system państwowych grantów, ze szczególnym uwzględnieniem
+sztuki niekomercyjnej. Status twórcy komercyjnego
+może być nawet niższy od tego żyjącego z grantów.
+
+To powoduje, że oferta jest bardzo zróżnicowana, każdy
+może znaleźć coś dla siebie w wielości nisz, mainstream
+praktycznie nie istnieje, albo raczej mainstreamów jest
+kilka. Może to powodować trudności w przebiciu się do
+publiczności, wyjściu poza swoją niszę. Z drugiej strony, cyfrowe narzędzia ułatwiają dotarcie do publiczności, którą w erze analogowej trudno było odnaleźć.
+
+Dla każdego jest miejsce, a więc i dla twórców i twórczyń
+krytycznych, którzy też muszą szukać swojej niszy, ale
+nie mają problemu z negatywnym odbiorem ze strony
+czy to władz, czy biznesu. Prawo do krytyki jest uznawane za oczywiste, a granice krytyki obszerne. Sztuka
+krytyczna może kwitnąć i w Sieci, i w lokalnych społecznościach. Twórca i twórczyni krytyczni mają takie
+same szanse na uzyskanie wsparcia od państwa, jak
+inni, a może nawet większe, bo sztuka krytyczna jest
+uznawana za sam szczyt artystycznej drabiny.
+
+4. Edukacja
+-----------
+
+W tym modelu jest miejsce i na dobre, dofinansowane
+szkolnictwo publiczne, i na pełniące rolę uzupełniającą
+szkolnictwo prywatne. W tym ostatnim największy nacisk idzie w kierunku alternatywnych metod nauczania,
+jak szkoły steinerowskie, montessoriańskie, demokratyczne czy wreszcie nauczanie domowe.
+
+Szkoły z jednej strony wychowują do życia we wspólnocie, z drugiej – do zadawania krytycznych pytań,
+podważania zastanego porządku. Nacisk jest położony
+na kompetencje „miękkie” – umiejętność współpracy,
+ale także ćwiczenie myślenia dywergencyjnego, czyli
+umiejętności tworzenia nowych idei przez analizowanie wielu możliwych rozwiązań, zbaczanie z utartych
+szlaków.
+
+Najważniejszą rolę w procesie edukacyjnym pełni nauczyciel, który nie realizuje sztywno ustalonego kanonu,
+ale może samodzielnie kształtować programy swoich
+lekcji w ramach bardzo elastycznych zaleceń władz
+edukacyjnych. Może korzystać z bogactwa otwartych
+zasobów edukacyjnych opłaconych z funduszy publicznych i udostępnianych w Sieci, a poza tym w bardzo szerokim zakresie z dzieł objętych prawami autorskimi – system prawa autorskiego jest bowiem tak
+skonstruowany, że najważniejszym na liście wyjątków
+dozwolonego użytku jest ten w celach edukacyjnych.
+Jeśli nauczyciel ma z czymś problem, to z wyborem:
+oferta jest bowiem tak bogata, że trudno się w niej zorientować i podjąć decyzję. A ponieważ sito dopuszczające materiały edukacyjne ma wielkie oka – specjalnie, żeby nie zawężać możliwości – nie wszystkie
+są równie wysokiej jakości.
+
+
+5. Wpływ technologii na konsumpcję kultury
+------------------------------------------
+
+Państwo dba o to, żeby powstawały tanie technologie,
+z których może korzystać każdy użytkownik. Dlatego
+finansuje rozwój techniczny w systemie konkursów,
+w których określa społeczne warunki dostępności danego produktu (na przykład darmowy dostęp do Sieci,
+tanie urządzenia mobilne). Technologie są ze sobą kompatybilne, o ile to możliwe – uniwersalne wtyczki, darmowe i otwarte oprogramowanie czy powszechnie
+stosowane protokoły umożliwiają każdemu tworzenie
+aplikacji współpracujących z innymi.
+
+Wynalazca, który w garażu skonstruuje innowacyjne
+urządzenie, potencjalnie mogące mieć wielki wpływ
+na rozwój technologiczny, może liczyć na wsparcie ze
+strony państwa (np. granty na dalsze badania i rozpoczęcie produkcji). Nie może jednak liczyć na długą osłonę patentową swego wynalazku i na zmonopolizowanie
+zysków – państwo woli „wypuścić” innowację w świat,
+wychodząc z założenia, że lepiej służy to dobru wspólnoty i przyniesie lepsze rezultaty, jeśli chodzi o dalszy
+rozwój tej innowacji.
+
+Powoduje to, że dostęp do kultury dzięki nowym technologiom jest bardzo szeroki. Pewną trudność sprawia
+to, że z braku wertykalnej integracji usług zwłaszcza
+starsze osoby mogą mieć trudność z wyborem. Stąd
+popyt na usługi wszelkiego rodzaju przewodników:
+wolontariuszy pomagających starszym poruszać się
+w cyfrowym świecie czy ludzkich filtrów, które przedstawią wybór w zalewie treści.
+
+Prawo autorskie
+---------------
+
+{{ pozycja("autorów", 2) }}
+
+Zmieniły się źródła dochodu twórców i twórczyń, którzy zarabiają przede
+wszystkim na osobistych występach i na stałej opłacie na ich rzecz w internecie. Z tego względu zanikają organizacje zbiorowego zarządzania jako redystrybutorzy opłat od nadawców. Powstają za to stowarzyszenia twórców
+i twórczyń o charakterze organizacji społecznych, gdzie mogą się realizować
+pro-wspólnotowo. Długość obowiązywania praw autorskich ulega skróceniu -
+panuje zgoda co do tego, że to ważne dla rozwoju kulturalnego, społecznego
+i gospodarczego. Jednak nawet najbardziej popularni nie mogą liczyć na miliony z tantiem czy kontraktów z wielkimi koncernami, bo takie pieniądze po
+prostu w kulturze nie krążą. Wielu uznanych twórców i twórczyń nieźle zarabia,
+ale na status celebryty mogą liczyć tylko wśród swych niszowych fandomów.
+
+
+{{ pozycja("użytkowników", 3) }}
+
+Łamanie praw autorskich przez użytkowników jest postrzegane jako problem, który trzeba rozwiązać poprzez umożliwienie im autoryzowanego dostępu do treści – czy to przez wsparcie odpowiednich modeli biznesowych,
+czy przez rozszerzenie definicji dozwolonego użytku. Ta ostatnia bierze pod
+uwagę nowe możliwości tworzenia treści, jakie dają nowe technologie, pozwalając np. na szeroki dozwolony użytek niekomercyjny w przypadku remiksu cudzych utworów. Nacisk położony jest za to na przestrzeganie osobistych praw autorskich – do dobrej i przestrzeganej praktyki należy cytowanie
+autorów, z których dzieł się korzysta. Dużą popularnością cieszą się wolne
+licencje, rozpowszechnione są sieci _peer-2-peer_, bo użytkownicy lubią i potrafią dzielić się treściami.
+
+
+{{ pozycja("pośredników", 1) }}
+
+Nie są w stanie doprowadzić do koncentracji kapitału ani do wyegzekwowania
+kontroli obiegu treści. Państwo wybiera inne metody rozwiązania problemu
+nielegalnej dystrybucji – patrz wyżej, a żaden podmiot komercyjny nie jest
+wystarczająco silny, żeby taką kontrolę przeprowadzać. Bardziej opłaca się
+zresztą badać zainteresowania internautów i oferować im takie usługi, jakich
+poszukują w „drugim obiegu”. Wiele podmiotów może na tym zarobić, ale globalnej korporacji tak stworzyć się nie da.
+
+{% endblock %}
+